Burczenie, przelewanie |
Autor |
Wiadomość |
Danielos
Mój labrador: Rex
Pies urodził się:
24.11.2008
Dołączył: 14 Lut 2009 Posty: 34 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 19-01-2010, 11:40 Burczenie, przelewanie
|
|
|
Witam, od pewnego czasu zauważyłem, że mojemu psu burczy i przelewa się w brzuchu. Słychać dziwne odgłosy. Poza tym nie wygląda żeby coś mu dolegało. Je normalnie, nie brak mu apetytu ani trochę, jest energiczny. Spotkaliście się może z czymś podobny i wiecie co to może być? Z góry dziękuje za pomoc |
|
|
|
|
troskliwa
Anka-Abi
Mój labrador: ABI
Suczka urodziła się:
16.12.2006
Pomogła: 3 razy Wiek: 55 Dołączyła: 30 Paź 2008 Posty: 1348 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 19-01-2010, 14:41
|
|
|
moze w pozywieniu brak czegos co pomaga trawic jedzonko takie przelewanie i burczenie jest chyba wynikiem nadmiernej fermentacji moze wynikac z zbyt ciezkostrawnego jedzenia a odrobaczasz go systematycznie ? |
_________________ http://forum.labradory.or...r=asc&start=240
nasza galeria
Abi skonczyła 3 lata ! |
|
|
|
|
Ryniu
Mój labrador: Enzo [*]
Pies urodził się:
9.08.2005 - zm.11.01.2019
Mój labrador: Pola [*]
Suczka urodziła się:
4.12.2008 - zm.21.07.2022
Pomógł: 27 razy Dołączył: 27 Lis 2007 Posty: 26844 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: 19-01-2010, 16:54
|
|
|
Danielos, kiedy był odrobaczany? |
_________________
|
|
|
|
|
Danielos
Mój labrador: Rex
Pies urodził się:
24.11.2008
Dołączył: 14 Lut 2009 Posty: 34 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 19-01-2010, 17:32
|
|
|
Odrobaczany był jak go brałem więc jakiś nie cały rok temu. Co gorsza ja mam podobne odgłosy dochodzące z brzucha jak on i zainteresowałem się tym tematem. Słyszałem że człowiek może zarazić się robakami od psa. Ale mój pies ani nie ma w kale widocznych robaków ani nie wymiotuje nimi. Dopiero teraz dowiedziałem się że psa trzeba co pół roku odrobaczać, co było dla mnie zadziwiające. Ale lepiej później niż wcale się o tym dowiedzieć |
|
|
|
|
kiniusia1730
Mój labrador: Daisy
Suczka urodziła się:
17.11.2008
Wiek: 34 Dołączyła: 07 Sty 2010 Posty: 271 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 19-01-2010, 17:53
|
|
|
ja odrobaczam Daisy co 3-4 mc...bo wszystko na dworze bierze do pyszczka. Moim zdaniem skonsultuj się z weterynarzem, co może być przyczyną tego burczenia w brzuszku. |
_________________ Zapraszamy do galerii--->
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=2812
"Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to, co oswoiłeś."
|
|
|
|
|
olusia23
Mój labrador: Nutka
Suczka urodziła się:
31.07.2009
Wiek: 38 Dołączyła: 17 Paź 2009 Posty: 2657 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 19-01-2010, 19:33
|
|
|
jakos rzadko odrobaczasz mi mowiono ze nalezy to robic co 2-4 mce.
Nutce tak burczy strasznie jak jest glodna |
_________________
|
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
Wysłany: 19-01-2010, 19:45
|
|
|
olusia23 napisał/a: | mi mowiono ze nalezy to robic co 2-4 mce. | nie zawsze warto psa faszerować chemią, zwłaszcza "na czuja". Lepiej jest zbadać co 4 - 5 miesięcy kupkę i wtedy wiadomo czy jest sens odrobaczać i faszerować chemią czy lepiej dać spokój.
To przelewanie i burczenie może być związane z nieprawidłową fermentacją, może jedzonko psu nie pasuje ? |
_________________ http://spojrzeniepsa.blogspot.com/
http://gabinetmedwet.blogspot.com
https://m.facebook.com/spojrzeniepsablog
Na co dzień nieludzka pielęgniarka .... |
|
|
|
|
Danielos
Mój labrador: Rex
Pies urodził się:
24.11.2008
Dołączył: 14 Lut 2009 Posty: 34 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 19-01-2010, 20:11
|
|
|
Nie wydaje mi sie bo je to samo od poczatku a teraz mu sie tak zaczelo robic |
|
|
|
|
troskliwa
Anka-Abi
Mój labrador: ABI
Suczka urodziła się:
16.12.2006
Pomogła: 3 razy Wiek: 55 Dołączyła: 30 Paź 2008 Posty: 1348 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 19-01-2010, 21:39
|
|
|
Lorena swiete słowa ! Danielos tabl. na odrobaczanie nie pozostaja obojetne ale mysle ze raz na 7 m pownienienes go odrobaczyc a powiedz czy nie podkarmiasz psa ludzkim zarciem ? a ty espumisan zazywaj moze odrobacz sie
|
_________________ http://forum.labradory.or...r=asc&start=240
nasza galeria
Abi skonczyła 3 lata ! |
|
|
|
|
Danielos
Mój labrador: Rex
Pies urodził się:
24.11.2008
Dołączył: 14 Lut 2009 Posty: 34 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 20-01-2010, 08:08
|
|
|
Mi na razie nic nie pomaga a z psem pojade bo on dużo rzeczy na dworze liże i do paszczy bierze to moze faktycznie jest zarobaczony |
|
|
|
|
olusia23
Mój labrador: Nutka
Suczka urodziła się:
31.07.2009
Wiek: 38 Dołączyła: 17 Paź 2009 Posty: 2657 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 20-01-2010, 10:43
|
|
|
Danielos, jak pies duzo rzeczy wacha i byc moze zjada na dworze to napewno trzeba odrobaczyc i nie czekac. dopiero zobaczylam ze z Lublina tez jestes nie smialabym sie jak z moich okolic Pozdrawiam! |
_________________
|
|
|
|
|
siedlar
siedlar
Mój labrador: Bantu
Pies urodził się:
02.09.2008
Wiek: 113 Dołączył: 10 Cze 2009 Posty: 224 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: 20-01-2010, 10:52
|
|
|
U nas przelewanie i burczenie najczęściej oznaczało początek biegunki |
_________________
|
|
|
|
|
Danielos
Mój labrador: Rex
Pies urodził się:
24.11.2008
Dołączył: 14 Lut 2009 Posty: 34 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 20-01-2010, 10:57
|
|
|
No nie wiem, mój piesek na razie twardo się trzyma No nic udam się z nim na weekendzie do weterynarza lepiej zapobiegać niż leczyć |
|
|
|
|
Bart
Mój labrador: Tosca
Suczka urodziła się:
02.10.2009
Wiek: 43 Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 3 Skąd: Władysławowo
|
Wysłany: 29-08-2011, 09:06 Pomocy trzustka? bulgotanie i przelewanie w brzuszku
|
|
|
Witam wszystkich.
Szukam podobnych przypadków lub jakiejkolwiek pomocy. Nasza Tosca znowu choruje: zaczyna się od bulgotania przelewania w brzuchu (?) wymiotów i biegunki. Traci apetyt, bywa żę nie może znaleź sobie miejsca, siedząc leżąc każda pozycja jej przeszkadza, przechodzi z miejsca na miejsce. Miała robione USG wyszły jakieś pofałdowania w trzustce, jelitach. Dostała antybiotyk 4 dni głodówki ( ciężko to zniosła bo apetyt juz na drugi dzień smoczy ). Po tygodniu karmienia specjalna karmą, Hills (jelitówka) wszystko było ok. labradoś, szał z piłeczką ( z głową ) pływanie. Dzisiaj mamy iś na kontrolne USG jak po dietetycznej karmie pojawił sie wczoraj wieczorem znanu juz problem wieczorem zwymiotowała popołudniowy posiłek a w nocy zaczeły się wymioty, biegunka. Nasza mała stała i piszczała bo nie mogła znowy usiąś ani się położyc... po ok 4godz. zasneła i odpoczywa śniadania juz nie dostanie jak odpocznie pojedziemy do veta.
Czy ktoś miał podobne problemy??? dodam żę ok 6m-cy temy było podobnie, nasz labek ma niecałe 2 lata, jest bardzo ułożony jada tylko swoją karmę od urodzenia tą samą, nie zbiera śmieci na spacerach... |
|
|
|
|
kasiek
labki
Mój labrador: semir
Pies urodził się:
8 luty 2010
Mój labrador: sonia
Suczka urodziła się:
20.04.2009
Pomogła: 15 razy Wiek: 52 Dołączyła: 15 Lut 2011 Posty: 10602 Skąd: gubin
|
Wysłany: 29-08-2011, 10:12
|
|
|
Bart, bardzo wspolczuje z powodu dolegliwosci suni
Niestety nic na ten temat nie wiem.,wiec nie bede wypowiadala sie na ten temat .
Tylko strasznie mi zal , ze niunka sie tak meczy.
A moze to cos na tle alergicznym
[ Dodano: 29-08-2011, 11:28 ]
Amoze to zatrucie pokarmowe?
Czy niunia pije wode?
Trzymam kciuki.
Mam nadzieje ,ze wszystko sie wyjasni po wizycie u weterynarza. |
_________________ wiernosci i przebaczenia ucz sie od psa ZAPRASZAM do galerii nasze pociechy semir i sonia http://forum.labradory.or...=5131&start=600
|
|
|
|
|
Bart
Mój labrador: Tosca
Suczka urodziła się:
02.10.2009
Wiek: 43 Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 3 Skąd: Władysławowo
|
Wysłany: 29-08-2011, 11:00
|
|
|
Po takich "akcjach" traci apetyt ale na szczęście nie na długo podobnie z wodą. Zastanawiamy się czy to możę piasek z plaży wywołuje taką reakcję, nasz smok skacze jak szalony za piłką nurkując w piasku... |
|
|
|
|
kasiek
labki
Mój labrador: semir
Pies urodził się:
8 luty 2010
Mój labrador: sonia
Suczka urodziła się:
20.04.2009
Pomogła: 15 razy Wiek: 52 Dołączyła: 15 Lut 2011 Posty: 10602 Skąd: gubin
|
Wysłany: 29-08-2011, 11:17
|
|
|
Bart, nie karm suni to nie wskazane teraz.
Patrz oby pila wode . Ma jalies inne ojawy typu zolte bialka w oczkach lub goraczke ,
a moze ma opuchniety brzuszek?
No i do weterynarza z niuna trzeba isc.
Mam jeszce jedno pytanko czy sunia jest systematycznie odrobaczana? |
_________________ wiernosci i przebaczenia ucz sie od psa ZAPRASZAM do galerii nasze pociechy semir i sonia http://forum.labradory.or...=5131&start=600
|
|
|
|
|
Bart
Mój labrador: Tosca
Suczka urodziła się:
02.10.2009
Wiek: 43 Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 3 Skąd: Władysławowo
|
Wysłany: 29-08-2011, 11:38
|
|
|
kasiek napisał/a: | Bart, nie karm suni to nie wskazane teraz.
Patrz oby pila wode . Ma jalies inne ojawy typu zolte bialka w oczkach lub goraczke ,
a moze ma opuchniety brzuszek?
No i do weterynarza z niuna trzeba isc.
Mam jeszce jedno pytanko czy sunia jest systematycznie odrobaczana? |
Wodę pije żona jest z nią właśnie u weterynarza, odrobaczana jest systematycznie...nos zimny białka ok ( tylko smutne) brzuszeka obmacywany nie jest opuchnięty i nie boli ją przy lekkim naciskaniu... |
|
|
|
|
kasiek
labki
Mój labrador: semir
Pies urodził się:
8 luty 2010
Mój labrador: sonia
Suczka urodziła się:
20.04.2009
Pomogła: 15 razy Wiek: 52 Dołączyła: 15 Lut 2011 Posty: 10602 Skąd: gubin
|
Wysłany: 29-08-2011, 11:51
|
|
|
Bart,
Mysle ,ze wszystko bedzie dobrze ,ze z niunia nic powaznego sie nie dzieje.
Nic tylko czekac ,az wroci od weterynarza. |
_________________ wiernosci i przebaczenia ucz sie od psa ZAPRASZAM do galerii nasze pociechy semir i sonia http://forum.labradory.or...=5131&start=600
|
|
|
|
|
Malinowa
Mój labrador: Malina (Pandora Herbu Bazyl)
Suczka urodziła się:
09.02.2010
Mój labrador: Tajga
Suczka urodziła się:
2010?
Dołączyła: 18 Maj 2010 Posty: 329 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 30-08-2011, 10:51
|
|
|
w sprawach trzustkowych to chyba Bora może się wypowiedziec. |
_________________
|
|
|
|
|
|