Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Gdzie pracujemy? Gdzie się uczymy?
Autor Wiadomość
Anieńka
[Usunięty]

Wysłany: 30-11-2007, 19:51   Gdzie pracujemy? Gdzie się uczymy?

Kolejny temat poznawczy.

Ja:
Chodzę do XXI LO im. Hugona Kołłątaja w Warszawie. Niecierpie swojej szkoły i żałuję że nie zmieniłam jej w pierwszej klasie. Dojeżdżam aż 30km, więc jakieś dwie godziny dziennie spędzam w śmierdzących PKSach, a mój psiaczek tęskni... Teraz czeka mnie wybór studiów, ale to czekam na lipiec żeby Wam napisac gdzie co i jak :)
 
 
labradorka 
Magda&Molly



Mój labrador: Molka
Suczka urodziła się:
06.03.2007

Wiek: 33
Dołączyła: 26 Lis 2007
Posty: 376
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 30-11-2007, 20:07   

Hmm ja... Chodzę do II LO w Bydgoszczy [od września], w odróżnieniu do Anieńki lubię swoją szkołę :-) Profil: dwujęzyczna klasa czteroletnia francuska :-D Czas dojazdu: 20-25 minut jednym autobusem :mrgreen:
_________________
 
 
 
Tsunami 
HODOWLA Wildfriends



Mój labrador: Tsunami, Joy
Suczka urodziła się:
07.07.2007; 20.03.2009

Suczka urodziła się:
Wiek: 37
Dołączyła: 26 Lis 2007
Posty: 1371
Skąd: Kraków
Wysłany: 30-11-2007, 22:31   Re: Gdzie pracujemy? Gdzie się uczymy?

Anieńka napisał/a:
Dojeżdżam aż 30km, więc jakieś dwie godziny dziennie spędzam w śmierdzących PKSach:)


Jak ja chodzilam do liceum dojezdzalam tramwajem 20 minut i wyliczylam sobie, ze przez trzy lata szkoly spedzilam w tramwaju nr 22 az dwa tygodnie... :evil:

Teraz studiuje, na naprawde wymarzonym kierunku jakim jest Hodowla Zwierzat:) Gdybym nie bala sie krwi, pewnie wyladowalabym na weterynarii, ale nie zaluje, bo ominelyby mnie tak fascynujace przedmioty jak paszoznawstwo albo uprawa roli:)
(z ta fascynacja to byl joke :lol: ).
Poza tym teraz przed swietami pracuje na kiermaszu bozonarodzeniowym u nas na Rynku, a moj facet bezczelnie siedzi w domu i nic nie robi :evil: :evil:
.... tylko swojej krolewnie obiadki gotuje i pilnuje naszego Skarbu jakim jest Tsusia:) :-P
_________________
 
 
Adamek
[Usunięty]

Wysłany: 30-11-2007, 22:39   

Ja śmigam do II klasy V-ego LO we Wrocławiu im. Generała J. Jasińskiego :D Klasa oczywiscie biol-chem-fiz 8-) Za rok, po maturce zamierzam iść na weterynarię :-)

Do szkoły mam 14 przystanków jednym banem. Około 40 minut przez cały Wrocek :evil:
 
 
inkapek 
Paulina&Neska



Mój labrador: Neska
Suczka urodziła się:
21.11.2005r.

Wiek: 41
Dołączyła: 28 Lis 2007
Posty: 4151
Skąd: Teraz Czaplinek
Wysłany: 30-11-2007, 22:55   

Ja w lipcu się obroniłam i uzyskałam tytuł jako magister inżynier technologii chemii organicznej....i teraz pracuję od dwóch miesięcy w zawodzie jako laborantka :mrgreen:
_________________

 
 
 
Tsunami 
HODOWLA Wildfriends



Mój labrador: Tsunami, Joy
Suczka urodziła się:
07.07.2007; 20.03.2009

Suczka urodziła się:
Wiek: 37
Dołączyła: 26 Lis 2007
Posty: 1371
Skąd: Kraków
Wysłany: 30-11-2007, 23:06   

Chemia grrrr :evil:
_________________
 
 
AnTrOpKa 



Mój labrador: Hexa
Suczka urodziła się:
18.03.2007

Wiek: 37
Dołączyła: 25 Lis 2007
Posty: 6578
Skąd: Szczecin
Wysłany: 01-12-2007, 00:05   

A ja jestem na IIgim roku na Uniwersytecie Szczecińskim, Wydział Nauk Ekonomicznych i Zarządzania, kierunek: Finanse i Bankowość. Nigdy nie lubiłam matematyki, ale jakoś tak się stało, że zdawałam ją na maturze. zawsze chciałam iść do szkoły filmowej lub weterynaryjnej, ale mój Rafał chciał iść do Szczecina - bo bliżej do domu...- więc ja też tam poszłam, a że nie było tu żadnych kierunków mnie satysfakcjonujących (nawet dziennikarstwa :-( ) to poszłam tam gdzie Rafał. Nie podoba mi się ten kierunek, na dodatek to studia magisterskie czyli 5cio letnie!!! Chodzę, zaliczam, ale tak naprawdę nic nie umiem... Żałuję, że tu poszłam, bo straciłam już 2 lata. Zawsze chciałam studiować we Wrocławiu (tak, tak Adamek :-) )
W tygodniu mieszkam w Szczecinie, dojazd do uczelni zajmuje mi...góra 3 minuty autem :-) A tramwajem to 1 przystanek :lol: chociaż z tym mi się udało :-) To chyba by było na tyle...
Inkapek gratuluję :-)
_________________
 
 
 
Adamek
[Usunięty]

Wysłany: 01-12-2007, 09:27   

AnTrOpKa napisał/a:
Zawsze chciałam studiować we Wrocławiu (tak, tak Adamek :-) )
Jeszcze mnie na studia nie wysyłaj ;-)
inkapek, Gratulacje! :-D
 
 
inkapek 
Paulina&Neska



Mój labrador: Neska
Suczka urodziła się:
21.11.2005r.

Wiek: 41
Dołączyła: 28 Lis 2007
Posty: 4151
Skąd: Teraz Czaplinek
Wysłany: 01-12-2007, 10:13   

ANTROPAK, ADAMEK bardzo dziękuję. Chemia to moja pasja od takiej maluteńkiej ;-) chciałam iść na weterynarię ale... stwierdziłam że nie dała bym rady zrobić jednego...uśpić jakiegokolwiek zwierzaka :-( to ponad moje siły i zrezygnowałam. mam moją rozrabiakę kocham ją nad życie, każdy dzień planuję pod tą diablicę i rozpieszczam ,rozpieszczam. Chciała bym jeszcze dwu letnią podyplowową pedagogikę zrobić wrazie W jak by mi na starość odbiło dzieci uczyć :lol: bo teraz to tylko w laboratorium mogę sobie siedzieć :mrgreen:

[ Dodano: Sob 01 Gru, 2007 ]
ups przepraszam chodziło mi o ANTROPKĘ :oops:
_________________

 
 
 
Bora 


Dołączyła: 26 Lis 2007
Posty: 4631
Skąd: Polska
Wysłany: 02-12-2007, 18:04   

Inkapek, ja też mam dużo wspólnego z chemią. Obroniłam tytuł magistra na Wydziale Chemii UAM w Poznaniu. Teraz jestem na drugim roku studium doktoranckiego. Podobnie jak Ty, chciałam być weterynarzem i żałuję, że sie w końcu nie zdecydowałam. Bo to moja największa pasja od maleńkości...
 
 
inkapek 
Paulina&Neska



Mój labrador: Neska
Suczka urodziła się:
21.11.2005r.

Wiek: 41
Dołączyła: 28 Lis 2007
Posty: 4151
Skąd: Teraz Czaplinek
Wysłany: 02-12-2007, 20:13   

BORA to fajnie bo już jest w takim razie nas dwie. Ja planuję tak koło trzydziestki mała hodowlę otworzyć ale z pasji nie dla zarobku. Tylko też się wacham bo ja nie wiem czy dam radę jakiegokolwiek szczeniaka oddać :roll: . No ale jeśli nie wypali nic z tą hodowlą to napewno będę miała jeszcze biszkopta albo czekoladę psa i dużego szwajcara. Takie małe moje zoo no i jak sąsiedzi nie będą mieli nic przeciwko to konika jednego chociaż bym chciała(mam tylko 30 arów ziemi i wkoło sąsiadów...a smrodek koński napewno będzie większy :mrgreen: )Już nie mogę się doczekać rozpoczęcia budowy ale jak narazie muszę poczekać :-(
_________________

 
 
 
labi 
Labi



Mój labrador: Labi
Pies urodził się:
27.01.2006

Wiek: 62
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 2185
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 02-12-2007, 20:34   

Renatka zarabia pieniążki w domu (wykonuje - że się tak wyrażę - wolny zawód <przed komputerem> chociaż jaki on tam wolny, kiedy godzinami ślęczy w bibliotece :-D ). Ja jestem zawodowym strażakiem (od 22 lat), ale z wrodzonej chciwości :-D także często odwiedzam wspomniany przybytek kultury. Nasz młody (Tomek) chodzi do klasy maturalnej LO (profil mat.-fiz.). Labi natomiast wyszedł z założenia (skądinąd słusznego), że żadna praca nie hańbi, ale każda męczy i ...zdał się na naszą łaskę (póki co, dobrze na tym wychodzi) :lol:
 
 
 
Bora 


Dołączyła: 26 Lis 2007
Posty: 4631
Skąd: Polska
Wysłany: 02-12-2007, 20:57   

inkapek napisał/a:
Ja planuję tak koło trzydziestki mała hodowlę otworzyć ale z pasji nie dla zarobku.


Ja nie o hodowli myślałam, a o drugim psie. Typowo do pracy na treningi i zawody, przede wszystkim ZDROWYM- marzy mi sie czekoladowy flat.
Zobaczymy co życie przyniesie :->
 
 
nadia84
[Usunięty]

Wysłany: 02-12-2007, 22:33   

Ja niedawno uzyskałam licencjata z socjologii teraz jestem na magisterce na Uniwersytecie Śląskim, pracuje na Poczcie Polskiej.... w biurze siedze i w sumie nic nie robie :P tylko pisze pisze i pisze tnz archiwizuje wszystkie odebrane listy polecone w naszej placówce.... i tak leci z dnia na dzien w tygodniu praca w wekend co jakis czas szkoła..
 
 
Jola
[Usunięty]

Wysłany: 12-12-2007, 13:51   

Jesteśmy z Łodzi. Mam za sobą licencjat z pedagogikii i magisterium ze zdrowia publicznego. Pracuję na bloku operacyjnym jako instrumentariuszka czyli jak to medyczna gwara nazywa "podaję sztućce" :lol: Interesują mnie psy, psy, psy, muzyka, dobra ksziążka i "polaków nocne rozmowy". Ale i wiek juz bardziej refleksyjny.
 
 
labi 
Labi



Mój labrador: Labi
Pies urodził się:
27.01.2006

Wiek: 62
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 2185
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 12-12-2007, 23:35   

Jola, o jakim Ty wieku, dziecino, piszesz?
 
 
 
Aleksandra
[Usunięty]

Wysłany: 13-12-2007, 09:00   

Jola, bo Cie pacnę-"wiek refleksyjny"- tez coś. Ale witam serdecznie w gronie czterdziestoparolatków:) i w gronie miłosników słodkich labków
 
 
labi 
Labi



Mój labrador: Labi
Pies urodził się:
27.01.2006

Wiek: 62
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 2185
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 13-12-2007, 10:20   

Jola powinna się cieszyć, że nie refluksyjny :D
 
 
 
Aleksandra
[Usunięty]

Wysłany: 13-12-2007, 10:24   

hihihi....dokładnie tak. Tak czy tak, cieszymy sie Jolu, że jestes z nami
 
 
labi 
Labi



Mój labrador: Labi
Pies urodził się:
27.01.2006

Wiek: 62
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 2185
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 13-12-2007, 10:44   

Pewnie, że się cieszymy (ja się tylko nie czeszę :D ), Jolu. I Aleksandra nie będzie Cię "pacać" :D
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź