Łupież!! |
Autor |
Wiadomość |
donia457
Mój labrador: (husky)RONA
13.01.1999-28.11.2008[*]
Mój labrador: Reda
Suczka urodziła się:
03,12,2010
Mój labrador: Bonnie
Suczka urodziła się:
10.04.2014
Pomogła: 3 razy Wiek: 45 Dołączyła: 12 Mar 2011 Posty: 5261 Skąd: warszawa
|
|
|
|
|
Chelsea
Mój labrador: CHELSEA Królowa jest tylko jedna
Suczka urodziła się:
31.10.2010
Mój labrador: SZANTA
Suczka urodziła się:
2010
Pomogła: 17 razy Wiek: 42 Dołączyła: 06 Sty 2011 Posty: 19766 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 10-09-2012, 08:39
|
|
|
my na przemian używamy oleju z Brit i olej z ogórecznika |
_________________
|
|
|
|
|
Klauzunka
Mój labrador: Tequila
Suczka urodziła się:
26.10.2008
Mój labrador: Lola
Suczka urodziła się:
17.02.2007
Mój labrador: Sonia (shih tzu)
Suczka urodziła się:
23.08.2011
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 20 Lip 2009 Posty: 370 Skąd: z pseudo
|
Wysłany: 10-09-2012, 18:01
|
|
|
arek58 napisał/a: | Witam , Gizmo tez obsypala sie lupiezem . Wczesniej byla na zwyklym brit-ie junior i lupiez byl spory teraz lecimy na brit care i na poczatku owszem wydawalo mi sie, ze lupiez zmalal, ale teraz wrocil ze zdwojona sila. Na przekaski dostaje kosci prasowane, uszy lub kosci wedzone, a na szybko jakas marchewke. Myslalem o kupnie oleju z lososia z Brit-a, ale po przeczytaniu postow malo osob go poleca, do veta nie chce isc bo wedlug niego wszystkie karmy oproch RC, Eukanuba i Hils to smieci. Co moglibyscie polecic? Moze jakies witaminki? Dodam ze konczymy juz worem i mamy juz nastepny. |
Olej z łososia nie zwalczy łupieżu. Nie zwalczy go też oliwa - z czegokolwiek by nie była, nie zadziała żaden szampon - obojętnie jak specjalistyczny i drogi. Jeżeli psiak po drugim worku karmy ma łupież to po pierwsze odstaw wszystkie dodatkowe sprawy - kości, uszy. Tudzież inne przekąski - psiak ma lecieć na samej karmie. Jak nadal będzie łupież to znaczy, że ta karma mu nie służy. To nie musi być cała karma - wystarczy, że psiak nie toleruje jakiegoś w niej składnika.
Dla przykładu moja była od szczeniaka na jednej karmie i było super. Chciałam przedobrzyć - coby coś droższego (stawiłam na royal),potem coś bezzbożowego (kupiłam wolsblut). I w jednym i w drugim przypadku odbiło mi się to czkawką.
I po jednej i po drugiej zmianie około 2-3 m-ce walczyłam z łupieżem - moja Teq była dosłownie biała!
Dzisiaj jak na mojej Teq pojawia się łupież to wiem, że przesadziłam z jakimiś smakołykami. |
|
|
|
|
arek58
Mój labrador: GIZMO
Suczka urodziła się:
15.10.2011
Dołączył: 20 Lut 2012 Posty: 62 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 17-09-2012, 16:53
|
|
|
oki to jak odstawie wszystkie przekaski to w nagrade czy w formie przekaski podawac tylko i wylacznie karme czy moze byc np marchewka kilka osob sprawdzila szampon wiec i moze i Gizmo sprobuje zaczne kontrolowac produkty ktore dostaje labek i moze znajde przyczyne lupiezu ewentualnie zaczniemy szukac nowej karmy |
_________________
Galeria Gizmo:
NASZA CZEKOLADKA |
|
|
|
|
siulentas
Mój labrador: Walley (Fallend Franklin)
Pies urodził się:
09.02.2011
Mój labrador: Honey (Hiraethog Rose Honey)
Suczka urodziła się:
25.05.2011
Pies urodził się:
Pomogła: 3 razy Wiek: 39 Dołączyła: 07 Kwi 2011 Posty: 2222 Skąd: UK/Kwidzyn
|
Wysłany: 12-06-2013, 22:27
|
|
|
Wallusiek przyjmuje tyle lekow na swoja przypadlosc ze dostal teraz lopiezu,schudl dosc bo 5 kg i siersc sypie sie jak przy wielkim linieniu ehhh |
_________________ moje ciacha zapraszaja http://forum.labradory.or...5505&start=1380
|
|
|
|
|
Edyta383
Mój labrador: Benio
Dołączyła: 14 Mar 2019 Posty: 1 Skąd: Ciechanów
|
Wysłany: 18-03-2019, 18:50
|
|
|
Cześć Wam,
Pozwolę sobie odkopać trochę ten stary wątek. Przeprowadziliśmy się niedawno z domu do bloku. Wydawać by się mogło, że pies od razu zaakceptował nowy teren i całkiem dobrze zniósł zmianę, ale dzisiaj u weta usłyszałam, że łupież, który u niego się pojawił może być wynikiem stresu.
Faktycznie doczytałam i podają np. tutaj: https://www.wyszczekany.pl/lupiez-u-psa/, że to może być od zmiany warunków otoczenia, ale... mam wątpliwości. Pies jest radosny i nie wygląda na zestresowanego. Nie zostaje sam w domu (pracuję zdalnie), dlatego też taka diagnoza wydaje mi się dziwna.
Pytam bo... póki co mam ograniczone zaufanie do Pani weterynarz (to dopiero nasza druga wizyta w nowym miejscu), a wiem, że z weterynarzami bywa bardzo różnie. Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?
Z góry dziękuję za pomoc! |
|
|
|
|
aganica
Junior Admin
Mój labrador: Hermiona (*)
Suczka urodziła się:
30.08.2003-02.05.2018
Mój labrador: Fiona (*)
Suczka urodziła się:
23.01.2008-12.12.2019
Mój labrador: LOVE STORY Lualaba(*)
Pies urodził się:
14.09.2008-19.06.2022
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 31 Paź 2008 Posty: 9815 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 19-03-2019, 15:19
|
|
|
Przyczyn może być wiele. Na pewno zmiana domu na mieszkanie w bloku ma znaczący wpływ. Inna cyrkulacja powietrza, inne ogrzewanie. Mieszkając w domu z podwórkiem na pewno pies więcej przebywał na zewnątrz /większy podszerstek/. Stres ma bardzo duże znaczenie. Możesz tego nie zauważyć ale.. nowe otoczenie, nowe zapachy, inne dźwięki. To wszystko wpływa na psychikę psa.
Dla przykładu ; mój Loviasty - kochał wystawy, kochał się pokazywać i pracować z przewodnikiem, jednak...po każdej wystawie był obsypany "mąką" . Stres tak na niego działał. |
_________________
|
|
|
|
|
Julita J.
Kochaj i rób co chcesz ;)
Mój labrador: Szakti
Suczka urodziła się:
01.06.2016
Mój labrador: Szanti
Suczka urodziła się:
16.06.2016
Dołączyła: 03 Kwi 2017 Posty: 200 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 26-03-2019, 15:06
|
|
|
Aga, a jak długo miał taki łupież w wyniku stresu? I czy znikał samoistnie? |
_________________ Szczęście sprzyja odważnym. |
|
|
|
|
aganica
Junior Admin
Mój labrador: Hermiona (*)
Suczka urodziła się:
30.08.2003-02.05.2018
Mój labrador: Fiona (*)
Suczka urodziła się:
23.01.2008-12.12.2019
Mój labrador: LOVE STORY Lualaba(*)
Pies urodził się:
14.09.2008-19.06.2022
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 31 Paź 2008 Posty: 9815 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 01-04-2019, 15:46
|
|
|
Julita J. napisał/a: | jak długo miał taki łupież w wyniku stresu? I czy znikał samoistnie? | Wieczorem, po powrocie do domu już był zsypany. Przecierałam wodą z octem / dla poprawienia własnego samopoczucia/ Rano nie było śladu po łupieżu. Gdy pies wypoczął , zjadł kolację i wyspał się . |
_________________
|
|
|
|
|
denispoitras
Dołączył: 08 Lip 2017 Posty: 8 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 14-04-2019, 13:15
|
|
|
Może szampon jest nieodpowiedni? u nas tak było jakiś czas. Teraz mamy taki szampon nawilżający Supreme z firmy Selecta htc no i zdecydowanie poprawa jest, nie dość że sierść bardzo miła w dotyku to łupież zniknął. A no i ma w składzie D-panthenol więc łagodzi i przyspiesza regenerację naskórka. |
|
|
|
|
adresprzema [Usunięty]
|
Wysłany: 14-04-2019, 16:12
|
|
|
Mam pytanie do administracji.
denispoitras, napisał na forum 6 postów i wszystkie bez wyjątku były kryptoreklamą.
Dlaczego nie banujecie na stałe takich użytkowników?
Ja dla pewności zrobił bym jeszcze bana na IP, jeżeli pisze ze stałego. |
|
|
|
|
|