Przesunięty przez: tenshii 28-06-2013, 18:07 |
Dlaczego administrator i moderatorzy działają wybiórczo? |
Autor |
Wiadomość |
Karoola
Mój labrador: Browni
Pies urodził się:
02.02.2003
Wiek: 29 Dołączyła: 19 Sie 2009 Posty: 3802 Skąd: Sosnowiec/Warszawa
|
Wysłany: 28-06-2013, 15:41
|
|
|
04drawde napisał/a: |
Nikaaa mimo wszystko coś napiszę,nie uważasz ze słowo "słodkopierdzący" jest obraźliwe i moim zdaniem koliduje z regulaminem tego forum??? |
Eee, mnie się podoba (Nikaaa, brawo za inwencję )
Spoczi wątek, będę wpadać częściej |
_________________ Pozdrawiamy, Karolina, Browni i pinczeropodobny Emil
|
|
|
|
|
04drawde [Usunięty]
|
Wysłany: 28-06-2013, 15:41
|
|
|
FadGoś jakie to typowe, zajaknęłam się skąd mam nadmiar witamin i karmy i już wychodzi na to że się chwalę, a jak jak jeszcze osmielę się dodać że Lunę razem z papierami przywiozłam z hodowli w NY,to już chyba dostaniesz białej gorączki?????
[ Dodano: 28-06-2013, 16:44 ]
Hej Adminie dla Ciebie wyrażanie się o kimś "słodkopierdzący", to też cenzuralne słowo??? |
|
|
|
|
FadGoś
czekoladaaa
Mój labrador: Fado
Pies urodził się:
22.05.2009
Mój labrador: Layla
w planach :D
Wiek: 44 Dołączyła: 30 Gru 2009 Posty: 675 Skąd: Uk/kiedyś Wrocław
|
Wysłany: 28-06-2013, 15:44
|
|
|
04drawde napisał/a: | FadGos kulturalni ludzie odpowiadają na pytania skierowane do nich,jeszcze tego nie wiesz??? | czyli mam rozumieć ze brak Ci kultury ???
To jest forum !!! moze zapoznaj sie z definicja tego słowa
[ Dodano: 28-06-2013, 15:48 ]
04drawde napisał/a: | zajaknęłam się skąd mam nadmiar witamin i karmy i już wychodzi na to że się chwalę | w kazdym temacie w ktorym piszesz tak sie jakasz
04drawde napisał/a: | a jak jak jeszcze osmielę się dodać że Lunę razem z papierami przywiozłam z hodowli w NY,to już chyba dostaniesz białej gorączki????? | a tu się zdziwisz bo nie Bo nie robi to na mnie największego wrażenia ! |
_________________ _____________________________
CZEKOLADOWA GALERIA
|
|
|
|
|
AnIeLa
Mój labrador: Asior
Pies urodził się:
27.06.2005 -08.02.2021
Wiek: 37 Dołączyła: 18 Wrz 2008 Posty: 7384 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: 28-06-2013, 15:49
|
|
|
04drawde napisał/a: | Hej Adminie dla Ciebie wyrażanie się o kimś "słodkopierdzący", to też cenzuralne słowo??? |
Adminem nie jestem ale definicję mogę wstawić
Cytat: | słodkopierdzący Ironicznie o osobie przymilnej, nazbyt egzaltowanej. |
|
_________________ "Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!"
|
|
|
|
|
Almathea83
Mój labrador: Moreno (Amor Sin Limite)
Pies urodził się:
08.09.2011
Wiek: 41 Dołączyła: 05 Gru 2011 Posty: 6298 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28-06-2013, 15:56
|
|
|
AnIeLa napisał/a: |
Adminem nie jestem ale definicję mogę wstawić
Cytat: | słodkopierdzący Ironicznie o osobie przymilnej, nazbyt egzaltowanej. |
|
jak to ładnie ulubiony przez Panią drawde internet ujął |
_________________
Galeria Moreno: http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=6773
|
|
|
|
|
szalej
Dołączyła: 10 Paź 2010 Posty: 2529 Skąd: brak
|
Wysłany: 28-06-2013, 16:18
|
|
|
Ej laski, CZILAŁT !! ... Jak ten temat wygląda matko, chłopa z babą brakuje... |
|
|
|
|
04drawde [Usunięty]
|
Wysłany: 28-06-2013, 16:19
|
|
|
FadGoś w jakim temacie się najbardziej jakam??? Oj gdyby głupota miała skrzydła....................................!
AnIeLa a może wyłożysz mi teorię na temat mówienia o kimś że "włazi do pupy"?
Ty tak ładnie słodkopierdząco to tłumaczysz?
[ Dodano: 28-06-2013, 17:22 ]
Szalej ale jest coraz bardziej wesoło,nie zaprzeczysz? |
|
|
|
|
AniaCz.
Mój labrador: Negra
Suczka urodziła się:
23.02.2005
Wiek: 43 Dołączyła: 09 Lut 2008 Posty: 1542 Skąd: Londyn
|
Wysłany: 28-06-2013, 16:30
|
|
|
04drawde, pisałaś, że przywiozłaś swoją Lunę z NY. Możesz mi napisać jak wyglądają procedury przywozu stamtąd psa? Pytam z ciekawości. Czy pies leci samolotem jako cargo? Czy może być w kabinie? |
|
|
|
|
04drawde [Usunięty]
|
Wysłany: 28-06-2013, 16:31
|
|
|
Nikaaa zupełnie wyleciało mi z głowy odpowiedź na Twój zarzut ze interesują mnie tylko rasowe psy więc zaczynam: Tak jestem największą SNOBKĄ w Polsce i na świecie,interesują mnie tylko rasowe psy,reszta na pohybel!!!
Pasuje??? No myślę ,że wreszcie masz satysfakcję! |
|
|
|
|
Nikaaa
Nika i Chudolab :)
Mój labrador: Jesse (My Ebony Myst)
Suczka urodziła się:
08.09.2011
Wiek: 35 Dołączyła: 24 Lis 2011 Posty: 5653 Skąd: UK/Kraków
|
Wysłany: 28-06-2013, 16:33
|
|
|
Karoola, kiedyś od kogoś słyszałam takie słowo i tak mi się właśnie skojarzyło z pewnym forum na którym każdy tylko "tiupcia, ciupcia" sobie nawzajem, aby było miło |
_________________
|
|
|
|
|
04drawde [Usunięty]
|
Wysłany: 28-06-2013, 16:38
|
|
|
Aniu pies nie może być na pokładzie razem z pasażerami,idzie do luku bagażowego przeznaczonego do przewozu zwierząt i jeszcze musi być zabezpieczony odpowiednią klatką,w której się go daje obsłudze do załadowania. Czyli przy odprawie zabierają bagaże i psa w klatce. Tak przynajmniej jest w Lufthansie,Locie,American airlines i British airlines przy lotach transatlantyckich.
[ Dodano: 28-06-2013, 17:41 ]
Aha i zapomniałam dodać że oczywiście płaci się za przewóz psa,bo za bagaż tylko się dopłaca jak przekracza dopuszczalną wagę. |
|
|
|
|
AniaCz.
Mój labrador: Negra
Suczka urodziła się:
23.02.2005
Wiek: 43 Dołączyła: 09 Lut 2008 Posty: 1542 Skąd: Londyn
|
Wysłany: 28-06-2013, 17:05
|
|
|
04drawde, pytam bo ktoś mi mówił, że pieski do wagi chyba 10kg moga być w transporterze na pokładzie, ale ile w tym prawdy to nie wiem. Dlatego zastanawiałam się jak ma się to do szczeniaka labka. Znajomy przewoził psa z Australii do Anglii jako cargo i niestety odbiło się to bardzo źle na psychice jego suczki. (to mix labka i chesapeake bay retrievera o bardzo delikatnej psychice). |
|
|
|
|
FadGoś
czekoladaaa
Mój labrador: Fado
Pies urodził się:
22.05.2009
Mój labrador: Layla
w planach :D
Wiek: 44 Dołączyła: 30 Gru 2009 Posty: 675 Skąd: Uk/kiedyś Wrocław
|
Wysłany: 28-06-2013, 17:20
|
|
|
04drawde napisał/a: | Aniu pies nie może być na pokładzie razem z pasażerami | to nie jest prawdą .
Cytat: | Przewóz małych psów lub kotów na pokładzie samolotu
Można zabrać ze sobą na pokład samolotu małego psa lub kota, jeśli waga zwierzęcia wraz z kontenerem, w którym jest przewożone, nie przekracza 8 kilogramów. Wymiary takiego kontenera nie mogą przekroczyć 55 x 40 x 23cm. Dopuszczalny jest przewóz zwierząt w specjalnych kontenerach stanowiących własność pasażera, pod warunkiem iż mają one odpowiednie wymiary i są wodoszczelne. |
info z http://www.lufthansa.com/pl/pl/Zwierzeta |
_________________ _____________________________
CZEKOLADOWA GALERIA
|
|
|
|
|
figula1
Mój labrador: Bono (*)
Pies urodził się:
ok. 13 lat
Mój labrador: Ayla (*)
Suczka urodziła się:
około 10 lat
Mój labrador: Figa, Merlin
Suczka urodziła się:
około 10 lat, około 10 lat
Dołączyła: 15 Lis 2012 Posty: 349 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 28-06-2013, 17:20
|
|
|
FadGoś[quote="04drawde napisał/a: | a jak jak jeszcze osmielę się dodać że Lunę razem z papierami przywiozłam z hodowli w NY,to już chyba dostaniesz białej gorączki????? :! |
chciałabym się wreszcie dowiedzieć, jak nazywa się ta hodowla w NY czy w NYC? |
_________________ pozdrawiamy
--------------------
Krynia & Bono (*) & Ayla(*) & Figa & Merlin |
|
|
|
|
04drawde [Usunięty]
|
Wysłany: 28-06-2013, 17:25
|
|
|
Wiesz nie bedę się spierać,może na krótkich europejskich lotach można małego psa wziąść w transporterze na pokład,akurat nigdy latając w Europie samolotem nie brałam ze sobą psa,ale też nigdy nie widziałam żeby go ktoś na pokładzie miał. Na długich lotach jest to wykluczone. Co do psychiki psa Luna leciała 3-krotnie,na początku jako niespełna 4-miesięczny szczeniak i później jak miała rok i niecałe dwa lata. Zawsze podróż znosiła bardzo dobrze,dlatego m.in.brałam ją ze sobą jak leciałam na dłuższy pobyt, trudno mi coś powiedzieć na temat zachowania innych psów, bo ona jest pierwszym psem z mojej kolekcji piesków,który lata samolotem. Tu chyba by musiał zadziałać behawiorysta,który by przed decyzją kogoś o wylocie z psem,najpierw go poobserwował i doradził czy lot nie naruszy psychiki psa. |
|
|
|
|
FadGoś
czekoladaaa
Mój labrador: Fado
Pies urodził się:
22.05.2009
Mój labrador: Layla
w planach :D
Wiek: 44 Dołączyła: 30 Gru 2009 Posty: 675 Skąd: Uk/kiedyś Wrocław
|
Wysłany: 28-06-2013, 17:36
|
|
|
04drawde napisał/a: | Na długich lotach jest to wykluczone. | to nie jest prawdą !!! |
_________________ _____________________________
CZEKOLADOWA GALERIA
|
|
|
|
|
04drawde [Usunięty]
|
Wysłany: 28-06-2013, 17:47
|
|
|
Figula niby dlaczego mam Ci dawać namiary na hodowlę w NY,czyżbyś wybierała się tam na zakupy? Luna była prezentem od zięcia i córki,kiedy byliśmy z mężem u nich niedługo po konieczności uśpienia ON-ków: Saby 13 lat zachorowała na raka wątroby,uśpiona w kwietniu 2011 i Brutusa zmarł wcześniej czyli w grudniu 2010r na serce w wieku 14 lat Lecieliśmy w maju 2011 i ciągle w nas świeża była rozpacz po stracie owczarków, które spędziły od szczeniaka z nami tyle lat. To młodzi wpadli na pomysł żeby nam osłodzić życie i kupić nowego psa,tylko tym razem namówili nas na labradora bo to po pierwsze bardzo mądre,niegroźne psy,a po drugie w USA od 20 lat są najpopularniejszą rasą do chowania w domu no i podobno jak twierdzili, czarne laby są najmniej podatne na choroby i najbardziej pojętne,a Luna jest właśnie czarna. Ot i cała historia,my z mężem w hodowli nie byliśmy bo to w dniu urodzin męża przywieźli Lunę i nam podarowali wraz z 15 czy 12 kg już nie pamiętam ,workiem karmy Ziwi Peak,którą dodał do zakupu hodowca, bo tą karmę dawał Lunie. Wiem że kupili gdzieś na Long Island,ale jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy żeby szukać dokładnego adresu, który zupełnie nie miał dla mnie znaczenia. Zresztą z reguły jak dostajemy z mężem prezenty, nie pytamy gdzie dokładnie zostały kupione i ile kosztowały. |
|
|
|
|
Almathea83
Mój labrador: Moreno (Amor Sin Limite)
Pies urodził się:
08.09.2011
Wiek: 41 Dołączyła: 05 Gru 2011 Posty: 6298 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28-06-2013, 17:50
|
|
|
04drawde napisał/a: | pierwszym psem z mojej kolekcji piesków |
nie wiedziałam, że psy się kolekcjonuje, niczym znaczki pocztowe nie ten światopogląd, nie ta kultura, nie zabieram już głosu w hmm.. "dyskusji".
Miłego weekendu! |
_________________
Galeria Moreno: http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=6773
|
|
|
|
|
04drawde [Usunięty]
|
Wysłany: 28-06-2013, 17:53
|
|
|
FadGoś czy Ciebie nie ugryzł jakiś komar mutant? Co nie jest prawdą, znowu jeszcze jedna,która wie lepiej? No nie to już staje się chore,zaczynasz dyskusję pt.białe jest czarne? Ja nie mam zamiaru brać w niej udziału,opisałam to co sama przeżyłam i nie mam nic więcej do dodania!
[ Dodano: 28-06-2013, 18:55 ]
Ależ jesteście upierdliwi każdego słowa się uczepicie,nawet rzuconego w przenośni.Ludzie uspokójcie się,upały ponad 35 stopni na razie się skończyły! |
|
|
|
|
figula1
Mój labrador: Bono (*)
Pies urodził się:
ok. 13 lat
Mój labrador: Ayla (*)
Suczka urodziła się:
około 10 lat
Mój labrador: Figa, Merlin
Suczka urodziła się:
około 10 lat, około 10 lat
Dołączyła: 15 Lis 2012 Posty: 349 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 28-06-2013, 18:03
|
|
|
04drawde napisał/a: | Figula niby dlaczego mam Ci dawać namiary na hodowlę w NY,czyżbyś wybierała się tam na zakupy? szukać dokładnego adresu, który zupełnie nie miał dla mnie znaczenia. Zresztą z reguły jak dostajemy z mężem prezenty, nie pytamy gdzie dokładnie zostały kupione i ile kosztowały. |
To, gdzie i na jakie zakupy się wybieram, to moja słodka tajemnica
Ostatnie zdanie Twojej wypowiedzi świadczy o Tobie.
Nazwa hodowli musi być wpisana w rodowodzie, podobno masz papiery psa.
Sprawa dla mnie jest jasna - to wszystko jedna, wielka ściema |
_________________ pozdrawiamy
--------------------
Krynia & Bono (*) & Ayla(*) & Figa & Merlin |
|
|
|
|
|