Przesunięty przez: tenshii 03-10-2012, 19:41 |
Oduczanie załatwiania się w domu - metody |
Autor |
Wiadomość |
labidabi
Mój labrador: Koko
Suczka urodziła się:
4.01.2014
Dołączyła: 11 Mar 2014 Posty: 193 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 13-03-2014, 15:23
|
|
|
Powiedzcie mi, proszę, czy jeśli piesek przyjdzie do maty w okolice maty i narobi dosłownie tuż przy niej lub na krawędzi, czy to też się liczy do pochwały? czy jednak starać się ją przenosić, tak, żeby trafiała dokładnie na nią? |
|
|
|
|
kamil8406
Mój labrador: INUSIA
Suczka urodziła się:
28 sierpnia 2013
Dołączył: 26 Paź 2013 Posty: 1653 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 13-03-2014, 15:50
|
|
|
Nagradzać najlepiej za w pełni dobre zachowanie . Jak zauważysz że kręci sie za siusiu weż KoKo i przytrzymaj ją na macie i powiedz zrób siusiu i wtedy pochwal jak się zrobi.. Swoją Inke uczyłem od razu na trawie na ogrodzonym podwórku. Jak zauważyłem ze sie kreci wystawiałem na trawe i mówiłem "zrób siusiu", "zrób kupe" ( to były pierwsze dwie komendy które znała teraz robi na komendę ). Szybko zalapała w kilka dni sama stała przy drzwiach i piszczała. |
_________________ </a> |
|
|
|
|
labidabi
Mój labrador: Koko
Suczka urodziła się:
4.01.2014
Dołączyła: 11 Mar 2014 Posty: 193 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 13-03-2014, 16:13
|
|
|
kamil8406 napisał/a: | Nagradzać najlepiej za w pełni dobre zachowanie . Jak zauważysz że kręci sie za siusiu weż KoKo i przytrzymaj ją na macie i powiedz zrób siusiu i wtedy pochwal jak się zrobi.. Swoją Inke uczyłem od razu na trawie na ogrodzonym podwórku. Jak zauważyłem ze sie kreci wystawiałem na trawe i mówiłem "zrób siusiu", "zrób kupe" ( to były pierwsze dwie komendy które znała teraz robi na komendę ). Szybko zalapała w kilka dni sama stała przy drzwiach i piszczała. |
Ok, dziękuję:) My załatwianie się na polu będziemy dopiero przerabiać za jakiś czas. Z tymi komendami przy załatwianiu się nie pomyślałam, dzięki:) Żeby mi ona tylko tak nie uciekała z tej maty to byłoby pół biedy - w najlepszym przypadku siada na niej i lega. Franca mała woli przeczekać "ciśnienie" i załatwić się gdzie indziej |
|
|
|
|
kamil8406
Mój labrador: INUSIA
Suczka urodziła się:
28 sierpnia 2013
Dołączył: 26 Paź 2013 Posty: 1653 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 13-03-2014, 17:40
|
|
|
Za załatwienie w dobrym miejscu dawaj jej jakies extra smakołyk szyneczki, kiełbaski, kurczaka gotowanego gwarantuje szybko załapie . |
_________________ </a> |
|
|
|
|
Ania8017 [Usunięty]
|
Wysłany: 21-03-2014, 19:49
|
|
|
My odpukać ostanie "siku" w domu mieliśmy kilka dni temu. Teraz maty służą do zabawy jak mnie nie ma;) Noc mi super wytrzymuje(odpukać) tak do 5-5.30. Potem pewnie zrobiłaby na matę siku,a zaraz i co inne. My jesteśmy na etapie "robię w domu sporadycznie". Tylko,że ja dość często na dwór wychodzę. Najgorzej jest jak idę do pracy-5-6 godzin jest sama. Ale raczej dzielnie wytrzymuje. Za to jak wracam mam np.powywalane kwiatki z parapetu;) |
|
|
|
|
Shrek02
Dołączył: 12 Cze 2014 Posty: 3 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 21-06-2014, 22:55
|
|
|
Heja, odkopuje troche temat, czytałem sporo i nie moglem tutaj dopatrzyć się jakiejś konkretnej odpowiedzi. Dziś właśnie zjawiła się u mnie w domu nowa lokatorka 10-cio miesięczna sunia Fiona. Wziąłem urlop w pracy specjalnie, żeby miała czas i możliwość przyzwyczaić się do nowego otoczenia jednak po urlopie czeka ją niestety zostawanie w domu i chciałbym nauczyć ją do tego czasu załatwiania się na macie, pierwsze kilka prób zakończyło się totalną porażką Fiona nie wykazywala zadnych checi zalatwienia sie na macie, gdy tylko zauwazylem, ze zaczyna sie krecic lapalem ja i biegiem na mate i zaczynala sie zabawa w berka, sunia nie miala najmniejszej ochoty zostac na macie, uciekala i szukala sobie miejsca gdzie moglaby wobec tego nastepowala szybka zmiana planow i lecialem na dwor a tam zalatwiala sie bez problemu, za co dostawala pochwale... niestety kompletnie zapomnialem o smaczku tyle emocji z przeprowadzka, ze masakra . Moje pytanie, czy powinienem lapac ja i stawiac na mate az w koncu zrobi i kolejne pytanie czy jak na 10 tygodniowego szczeniaka nie mam co do niej za duzych wymagan? |
|
|
|
|
mibec
Mój labrador: Prezes Barney (Miners Master)
Pies urodził się:
19.01.2010 - 26.11.2019
Mój labrador: Princess Shelby (Eromdop Maria to Amegilla)
Suczka urodziła się:
01.01.2013
Mój labrador: Princess Ellie (Amegilla Eleanor Alfacute)
Suczka urodziła się:
14.01.2015
Wiek: 46 Dołączyła: 29 Kwi 2010 Posty: 14690 Skąd: Telford UK
|
Wysłany: 21-06-2014, 23:03
|
|
|
Shrek02 napisał/a: | czy powinienem lapac ja i stawiac na mate az w koncu zrobi | tak. Warto tez zaobserwowac gdzie sunia sie zalatwia i tam polozyc mate.
Shrek02 napisał/a: | niestety kompletnie zapomnialem o smaczku | nie szkodzi, beda nastepne razy
Shrek02 napisał/a: | czy jak na 10 tygodniowego szczeniaka nie mam co do niej za duzych wymagan? | troche masz to jest bardzo trudna sprawa, wiec musisz uzbroic sie w cierpliwosc i z czasem sunia sie nauczy czego od niej oczekujesz |
_________________ Waniliowo-hebanowa Galeria
|
|
|
|
|
Shrek02
Dołączył: 12 Cze 2014 Posty: 3 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 24-06-2014, 17:05
|
|
|
Wracam po 2 dniach nauki postęp jest, Fiona zrobiła kilka razy siku na macie, oczywiście została za to nagrodzona ) tylko sprawa wygląda tak, że nie cały czas mam przy sobie coś dobrego dla niej i zanim skocze po coś to ona już jest przy mnie, czy wtedy sunia załapie, że dostaje nagrodę za siku na macie?
Ogólnie sunia jest bardzo mądra, szybko się uczy, rozumie już, że trzeba załatwiać potrzeby na zewnątrz bo zwykle robi to gdzieś blisko drzwi. Wyjątkiem jest tylko moment gdy wchodzimy do pokoju z gratami który generalnie jest zamknięty, zawsze gdy tam wchodzimy ona sika, może to być nawet kilka kropel, tak jakby się zmuszała do tego... |
|
|
|
|
tenshii
Ania & labradość
Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009
Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009
Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009
Wiek: 39 Dołączyła: 21 Mar 2010 Posty: 8526 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 24-06-2014, 17:10
|
|
|
Shrek02, a kto powiedział, że nagrodą musi być smak? Wystarczy, że się bardzo mocno mocno ucieszysz, powiesz komendę dobry pies (naucz ją najpierw, że to dobry znak, że robi coś ok), a potem się z nią pobaw.
No i najwyższy czas na zrozumienie, że przy szczeniaku warto mieć karmę w każdych spodniach
My czasami idziemy do restauracji czy gdzieś indziej w jakiś fajnych ciuchach a i tak z kieszeni wyciągamy parę kulek karmy, a nasze psy to już nie szczeniaki |
_________________ They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy
Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador |
|
|
|
|
Shrek02
Dołączył: 12 Cze 2014 Posty: 3 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 24-06-2014, 17:37
|
|
|
No tak, bardzo bardzo mocno się cieszyłem przy pierwszym razie gdy zrobiła na mate to sunia z ekscytacji popuściła w innym miejscu XD. Musze zacząć to praktykować ^^ |
|
|
|
|
dodi2363
Mój labrador: Iwa
Suczka urodziła się:
28.03.2014
Dołączyła: 24 Maj 2014 Posty: 27 Skąd: Barwice/ Trondheim
|
Wysłany: 11-08-2014, 07:13
|
|
|
Cześć wam.
Mam takie pytanie. Ile wasze labki miały miesięcy kiedy oduczyły się sikać w domu? Moja Iwa ma z tym problem.Ma teraz 4 miesiące i zdarza jej się sikać w domu. Wychodzimy z nią co 1 do 2 godzin cały czas i nie powiem kupke robi bez problemu na dworzu siku też ale czasami robi w domu. Żeby chociaż pokazała że chce siku ale ona nic ani nie podchodzi do drzwi ani nie pisknie. Często jest tak że wychodzę z nią a ona załatwia się jeszcze na klatce schodowej albo w windzie Nagradzam ją za każdym razem kiedy załatwi się na dworzu, dostaje smakołyk, mówie brawo i nic. Wydaje mi się że 4 mięsięczny piesek powinien już bez problemu załatwiać sie na dworzu. Może możecie mi coś poradzić. Z góry dziękuję |
|
|
|
|
tenshii
Ania & labradość
Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009
Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009
Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009
Wiek: 39 Dołączyła: 21 Mar 2010 Posty: 8526 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 11-08-2014, 07:25
|
|
|
dodi2363 napisał/a: | Wydaje mi się że 4 mięsięczny piesek powinien już bez problemu załatwiać sie na dworzu |
Nawet rocznym psom może zdarzyć się sikać w domu.
Zdecydowanie za dużo wymagasz od tak małego szczeniaka.
Cierpliwości |
_________________ They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy
Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador |
|
|
|
|
dodi2363
Mój labrador: Iwa
Suczka urodziła się:
28.03.2014
Dołączyła: 24 Maj 2014 Posty: 27 Skąd: Barwice/ Trondheim
|
Wysłany: 11-08-2014, 10:15
|
|
|
Może i tak Ok bedziemy się starać dalej Mam jeszcze pytanie troszeczke z innej beczki. Chodzi o drapanie. Jak już ją wzieliśmy to czasami drapała się w okolicach szyi i tylnej nogi. Dostawała karme chow puriny. Zmieniliśmy jej na britt care. Byłam u weta zeby sprawdziła czy ma pchły bo ja patrzałam i nic nie widziałam ale nic nie było. Dalej się drapie. Nie jest to jakieś bardzo częste drapanie ale ciągle w okolicach szyi i tylnej łapki ciągle z tej samej strony. Czy to normalne ? |
|
|
|
|
kamil8406
Mój labrador: INUSIA
Suczka urodziła się:
28 sierpnia 2013
Dołączył: 26 Paź 2013 Posty: 1653 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 11-08-2014, 11:52
|
|
|
dodi2363 napisał/a: | Nie jest to jakieś bardzo częste drapanie ale ciągle w okolicach szyi i tylnej łapki ciągle z tej samej strony. Czy to normalne ? |
Pewnie ma alergię niekoniecznie musi być związana z pokarmem może byc kontaktowa lub wziewna. |
_________________ </a> |
|
|
|
|
dodi2363
Mój labrador: Iwa
Suczka urodziła się:
28.03.2014
Dołączyła: 24 Maj 2014 Posty: 27 Skąd: Barwice/ Trondheim
|
Wysłany: 11-08-2014, 13:32
|
|
|
ostanie pytanie. Napisałam je w odpowiednim dziale ale jeszcze nie dostałam odpowiedzi wiec zadam je tutaj
Czy 4 miesięczny labek może jeść kosć z mięsem podwedzana wiepszową ze sklepu zoologicznego? sorry bo wiem ze tutaj jest temat o siusianiu itp |
|
|
|
|
Suskaa
Mój labrador: Lexi
Suczka urodziła się:
1.09.2014
Dołączyła: 07 Gru 2014 Posty: 73 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 19-12-2014, 23:21 Problem z załatwianiem się w domu i na łóżku
|
|
|
Hej,
Wiem, ze jest tu bardzo dużo postów na temat ale chciałabym żebyście doradzili mi (lub pokazali jakiś post, który mi pomoże) bo już na prawdę nie wiem jak nauczyć moją sunie nie załatwiania się w domu. Otóż mam ją 2 tyg i nauczyłam ją po paru dniach żeby załatwiała potrzeby na dworze ( dawałam jej za każdym razem smakołyki i załapała, że jak się wysiusia lub zrobi kupe to dostanie smakołyk to teraz cwaniara po 4 razy robi siku żeby dostać) ale jednak nadal ciągle załatwia się w domu. Na początku po prostu to ignorowałam, bo wiem, że krzykiem nic nie wskóram a jak widziałam, że się załatwia to mówiłam '' nie wolno'' ale to wcale nie skutkuje. Najgorsze jest to, że Lexi często wskakuje na łóżka i tam robi kupe Ma w pokoju położoną matę i często na nią się załatwia ale częsciej po prostu robi tam gdzie stoi.. Ostatnio jak zobacze kupę to pokazuję jej, mówię '' nie wolno'' i zanoszę ją na posłanie i każe leżeć jednak nie chce żeby posłanie kojarzyło jej się z czymś złym i wydaję mi się, że to zła taktyka. Ogólnie już się zadomowiła, jest bardzo radosna, jest bardzo mądra,bardzo szybko się uczy- umie już wiele komend ale z tym załatwianiem się nie umiem sobie poradzić.
Jak się mam zachowywać jak się załatwi w domu? bo z załatwianiem na dworze nie ma problemu a wychodzę z nią bardzo często. |
_________________ "Dokąd idą psy gdy odchodzą?
No bo jeśli nie idą do nieba
To przepraszam Cię Panie Boże
Mnie tam także iść nie potrzeba. ''
|
|
|
|
|
Ryniu
Mój labrador: Enzo [*]
Pies urodził się:
9.08.2005 - zm.11.01.2019
Mój labrador: Pola [*]
Suczka urodziła się:
4.12.2008 - zm.21.07.2022
Dołączył: 27 Lis 2007 Posty: 26816 Skąd: Włocławek
|
|
|
|
|
Małgosia35
Mój labrador: Gustaw vel Gucio ( Magnum Mera Vallis )
Pies urodził się:
21.06.2017
Mój labrador: Klocek
Pies urodził się:
15.01.2009
Mój labrador: Max ( Grom Sodalis )
Pies urodził się:
20.07.2014
Wiek: 51 Dołączyła: 23 Paź 2011 Posty: 3193 Skąd: Bergen op Zoom-NL
|
Wysłany: 19-12-2014, 23:35
|
|
|
Suskaa napisał/a: | Jak się mam zachowywać jak się załatwi w domu? |
Totalnie ignorować. Nic nie mówić ,nic nie robić ,niektórzy tez radzą żeby nawet nie sprzątać w obecności psa,posprzątać jak pies nie widzi. |
_________________
|
|
|
|
|
Suskaa
Mój labrador: Lexi
Suczka urodziła się:
1.09.2014
Dołączyła: 07 Gru 2014 Posty: 73 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 19-12-2014, 23:48
|
|
|
Małgosia35, Robiłam tak przez 2 tyg i nic, kompletnie to na nią nie działa a wręcz jest jeszcze gorzej, bo nie widzi, że źle robi |
_________________ "Dokąd idą psy gdy odchodzą?
No bo jeśli nie idą do nieba
To przepraszam Cię Panie Boże
Mnie tam także iść nie potrzeba. ''
|
|
|
|
|
mibec
Mój labrador: Prezes Barney (Miners Master)
Pies urodził się:
19.01.2010 - 26.11.2019
Mój labrador: Princess Shelby (Eromdop Maria to Amegilla)
Suczka urodziła się:
01.01.2013
Mój labrador: Princess Ellie (Amegilla Eleanor Alfacute)
Suczka urodziła się:
14.01.2015
Wiek: 46 Dołączyła: 29 Kwi 2010 Posty: 14690 Skąd: Telford UK
|
Wysłany: 19-12-2014, 23:51
|
|
|
Suskaa, wymagasz cudow od niemowlaka... Sunia ma nieco ponad 3 miesiace, wiec "wpadki" beda sie zdarzac jeszcze przez min nastepne 3 miesiace jesli nie dluzej. Badz konsekwentna, nagradzaj za zalatwienie sie na dworze i ignoruj domowe incydenty. Jesli zlapiesz ja na goracym uczynku to powiedz "nie wolno" i wynies ja na dwor; pokazywanie "szkody" po fakcie jest niezrozumiale dla psa. |
_________________ Waniliowo-hebanowa Galeria
|
|
|
|
|
|