Czyli to było przyczyną tych wszystkich wymiotów i osłabień Kasty? Mam nadzieje, ze teraz bedzie juz wszystko ok i zdrowie powroci jej na dobre
Przyczyna nie jest do konca znana.Takie wgłobienie nie musialo byc od poczatku.Na początku było zapalenie jelit i zołądka.Nie wiem skąd sie wzielo.Zdaniem wetow zapalenia sa dosc popularne u mlodych psow i nie muszą byc wynikiem tego ze piesio cos zjadl. Wgłobienie mogło byc powikłaniem po zapaleniu.Ale nie wiem juz sama kiedy jedno przerodziło sie w drugie. Teraz zostaje tylko obawa czy po wprowadzeniu pokarmu (czyli od jutra) wgłobienie nie powroci
Dziekujemy Wam wszystkim za wsparcie i miłe słowa
My z Lusinda tez trzymamy kciuki i pazurki za bidulke wszystko bedzie dobrze, teraz tylko niunia musi dosc do siebie a mamcia mocno miziac my tez miziamy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum