Jestem dumny ze swojego psa, ponieważ... |
Autor |
Wiadomość |
donia457
Mój labrador: (husky)RONA
13.01.1999-28.11.2008[*]
Mój labrador: Reda
Suczka urodziła się:
03,12,2010
Mój labrador: Bonnie
Suczka urodziła się:
10.04.2014
Wiek: 45 Dołączyła: 12 Mar 2011 Posty: 5261 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 11-07-2011, 17:54
|
|
|
a ja jestem dumna ze swojej Redy poniewaz przestala zalatwiac sie w domu, oraz przestala wskakiwac na lozko, |
_________________ zapraszamy do galerii Redy:)
http://forum.labradory.or...p=412938#412938
|
|
|
|
|
ppaula2
Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 2422 Skąd: Za górami za lasami
|
Wysłany: 11-07-2011, 18:11
|
|
|
mądra suczka
kiedy z nią wpadniesz? bo się stęskniłam |
_________________ "Próżnoś repliki się spodziewał,
Nie dam Ci przytyczka, ani klapsa
Nie powiem nawet pies cię je..ł
bo to.. mezalians byłby dla psa.."
boski J. Tuwim" |
|
|
|
|
donia457
Mój labrador: (husky)RONA
13.01.1999-28.11.2008[*]
Mój labrador: Reda
Suczka urodziła się:
03,12,2010
Mój labrador: Bonnie
Suczka urodziła się:
10.04.2014
Wiek: 45 Dołączyła: 12 Mar 2011 Posty: 5261 Skąd: warszawa
|
|
|
|
|
ppaula2
Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 2422 Skąd: Za górami za lasami
|
Wysłany: 11-07-2011, 18:16
|
|
|
donia457, ja jej nic nie musiałam mówić.
Ona tak wszystko od Funi łapała
A jak z aportami? |
_________________ "Próżnoś repliki się spodziewał,
Nie dam Ci przytyczka, ani klapsa
Nie powiem nawet pies cię je..ł
bo to.. mezalians byłby dla psa.."
boski J. Tuwim" |
|
|
|
|
aganica
Junior Admin
Mój labrador: Hermiona (*)
Suczka urodziła się:
30.08.2003-02.05.2018
Mój labrador: Fiona (*)
Suczka urodziła się:
23.01.2008-12.12.2019
Mój labrador: LOVE STORY Lualaba(*)
Pies urodził się:
14.09.2008-19.06.2022
Dołączyła: 31 Paź 2008 Posty: 9815 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 11-07-2011, 18:42
|
|
|
W chwili obecnej, nie jestem dumna, jestem wściekła.... komenda " śniadanie" spaliła na panewce, moje psy wybrały wodę .Na spacery popołudniowe, chyba powinnam opracować komendę " kolacja" |
_________________
|
|
|
|
|
SandraiToffik
MÓJ SENS ISTNIENIA
Mój labrador: Toffik
Pies urodził się:
Sierpień 2008
Wiek: 28 Dołączyła: 26 Lis 2010 Posty: 762 Skąd: Ruda Śl.
|
Wysłany: 11-07-2011, 19:16
|
|
|
Dodam jeszcze, że Toffik podczas szkolenia idealnie skupia się na mnie - zarówno w domu, jak i na dworze. Nawet podczas rozproszeń, np. w postaci psów czy ludzi, doskonale wykonuje komendy. Zachwyca mnie swoją motywacją do nauki. |
_________________ Nauczyłeś mnie prawdziwie kochać, bezgranicznie ufać, wierzyć w sens istnienia. Wyleczyłeś mnie z depresji, uratowałeś mi życie. Właśnie Tobie wszystko zawdzięczam. Jesteś moim oczkiem w głowie, światełkiem w tunelu, lekiem na smutek. Kocham Cię. |
|
|
|
|
donia457
Mój labrador: (husky)RONA
13.01.1999-28.11.2008[*]
Mój labrador: Reda
Suczka urodziła się:
03,12,2010
Mój labrador: Bonnie
Suczka urodziła się:
10.04.2014
Wiek: 45 Dołączyła: 12 Mar 2011 Posty: 5261 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 11-07-2011, 20:16
|
|
|
ppaula2 napisał/a: | A jak z aportami? |
uczymy sie jeszcze
[ Dodano: 11-07-2011, 21:18 ]
ppaula2 napisał/a: | kiedy z nią wpadniesz? bo się stęskniłam |
jak bede miala tylko chwile wolnego |
_________________ zapraszamy do galerii Redy:)
http://forum.labradory.or...p=412938#412938
|
|
|
|
|
ppaula2
Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 2422 Skąd: Za górami za lasami
|
Wysłany: 15-07-2011, 20:37
|
|
|
A ja uwielbiam jak Funia chodzi za mną i tylko za mną jak cień
Ubóstwiam ja za to
Daje mi to poczucie silnej więzi z nią. Moja mała kruszynka |
_________________ "Próżnoś repliki się spodziewał,
Nie dam Ci przytyczka, ani klapsa
Nie powiem nawet pies cię je..ł
bo to.. mezalians byłby dla psa.."
boski J. Tuwim" |
|
|
|
|
AnIeLa
Mój labrador: Asior
Pies urodził się:
27.06.2005 -08.02.2021
Wiek: 37 Dołączyła: 18 Wrz 2008 Posty: 7384 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: 15-07-2011, 21:34
|
|
|
To i ja napiszę.
Jestem dumna z Asiora że mimo tego co przeszedł w autach nie boi się wsiąść do samochodu. Nadal uwielbia jeździć |
_________________ "Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!"
|
|
|
|
|
ppaula2
Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 2422 Skąd: Za górami za lasami
|
Wysłany: 16-07-2011, 20:44
|
|
|
AnIeLa, a co przeszedł? |
_________________ "Próżnoś repliki się spodziewał,
Nie dam Ci przytyczka, ani klapsa
Nie powiem nawet pies cię je..ł
bo to.. mezalians byłby dla psa.."
boski J. Tuwim" |
|
|
|
|
AnIeLa
Mój labrador: Asior
Pies urodził się:
27.06.2005 -08.02.2021
Wiek: 37 Dołączyła: 18 Wrz 2008 Posty: 7384 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: 16-07-2011, 22:27
|
|
|
ppaula2, różnie. 4 miesiące po tym jak poznałam TŻ i Asiora ,TŻ wpadł w poślizg i dachował. Auto obróciło się 3 razy. Tyle dobrego, że Asior nie jeździ przypięty pasami nic mu nie było. TŻ wysiadł z auta, otworzył drzwi żeby zobaczyć co z psem a ten po patyk i pierwszy do zabawy, zimą wjechał Nam gościu w tył tam gdzie teraz jeździ Asiorszczyzna bo kombi mamy (mieliśmy ?? ). No i teraz po Bożym Ciele kierowca ciężarówki wymusił pierwszeństwo TŻ wjechał w niego.
Mimo tego Asior lubi jeździć, wskakuje do auta bez problemu. Tzn ma problem teraz bo jeździmy busem i czeka aż ktoś mu klapę otworzy jak w golfie a tu bokiem każą wchodzić |
_________________ "Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!"
|
|
|
|
|
donia457
Mój labrador: (husky)RONA
13.01.1999-28.11.2008[*]
Mój labrador: Reda
Suczka urodziła się:
03,12,2010
Mój labrador: Bonnie
Suczka urodziła się:
10.04.2014
Wiek: 45 Dołączyła: 12 Mar 2011 Posty: 5261 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 17-07-2011, 00:03
|
|
|
AnIeLa, to mozes zbyc dumna ze swojego ,psa z tego co piszesz Asior duzo przezyl bazialek w nochalek dla Asiorka
a ja tez moge byc dumna ze swojej Redy ladnie przynosi pilke i jeszcze ladniej za nia biega, nawet dzisiaj za psem nie pobiegla tylko pileczki pilnowala |
_________________ zapraszamy do galerii Redy:)
http://forum.labradory.or...p=412938#412938
|
|
|
|
|
tenshii
Ania & labradość
Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009
Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009
Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009
Wiek: 39 Dołączyła: 21 Mar 2010 Posty: 8526 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 17-07-2011, 00:18
|
|
|
donia457 napisał/a: | nawet dzisiaj za psem nie pobiegla tylko pileczki pilnowala |
to pewnie będzie taki piłkowiec jak Teyla.
Jak jest piłka nie liczy się nic, jedzenie, psy, ludzie - NIC, tylko piłka |
_________________ They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy
Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador |
|
|
|
|
Labradore
Asia i Luna
Mój labrador: Luna
Suczka urodziła się:
08.10.2010
Dołączyła: 01 Sty 2011 Posty: 1517 Skąd: S.Sącz
|
Wysłany: 17-07-2011, 04:59
|
|
|
AnIeLa, no nieźle, trzeba mieć wyjątkowego pecha żeby trafiać na... hmm, kiepskich kierowców .
AnIeLa napisał/a: | bo kombi mamy |
My też mamy, ale co nam po wypas-bagazniku jak Luna nie trawi jezdzić "na tyłach" bo jest jeszcze mała i jak stanie na 4 łapach to nic nie widzi a woli nas mieć na oku
Ja jestem dumna z mojej Luny ponieważ potrafi zignorować zaczepki innego psa i skupić swoją uwage na mnie (co przedtem było kosmiczną niemożliwością ) |
_________________
|
|
|
|
|
AnIeLa
Mój labrador: Asior
Pies urodził się:
27.06.2005 -08.02.2021
Wiek: 37 Dołączyła: 18 Wrz 2008 Posty: 7384 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: 17-07-2011, 08:15
|
|
|
Labradore napisał/a: | My też mamy, ale co nam po wypas-bagazniku jak Luna nie trawi jezdzić "na tyłach" bo jest jeszcze mała i jak stanie na 4 łapach to nic nie widzi a woli nas mieć na oku |
Asior lubi. W sumie cały tył w golfie był zrobiony pod niego, jedyne auto do którego nie chciał wsiadać to było sirocco. Jak słyszał na miejsce to zastygał w bez ruchu. No ale mu się nie dziwie. Też nie lubiłam nim jeździć. |
_________________ "Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!"
|
|
|
|
|
jkasia
Kasia
Mój labrador: Kasta
Suczka urodziła się:
05,02,2010
Wiek: 42 Dołączyła: 20 Kwi 2010 Posty: 4413 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 17-07-2011, 17:37
|
|
|
AnIeLa, ale mieliście przeżycia.
Ja jestem dumna z Kasty, że ma tak ogromna chęć do życia i wole walki bo pomimo jej bardzo poważnych kłopotów ze zdrowiem jak była maluśka, tych wszystkich operacji i wciaz ciagłych problemów zdrowotnych to jest najbardziej żywym i wesołym psem w całej naszej osiedlowej ferajnie i nikt by nie powiedział, że tyle przeszła (mój skarbek najdroższy)
Acha i jeszcze jestem dumna z tego, że zawsze jak idziemy do weta to ona kładzie sie na podłodze i śpi kiedy inne psiaki trzesa sie ze strachu.Kasta boi sie dopiero po przekroczeniu progu gabinetu. |
_________________ Galeria Kasty;
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=3438
A dog is for life, not just for Christmas!
|
|
|
|
|
donia457
Mój labrador: (husky)RONA
13.01.1999-28.11.2008[*]
Mój labrador: Reda
Suczka urodziła się:
03,12,2010
Mój labrador: Bonnie
Suczka urodziła się:
10.04.2014
Wiek: 45 Dołączyła: 12 Mar 2011 Posty: 5261 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 17-07-2011, 20:39
|
|
|
a moja dzisiaj jechala bagazniku dlatego ,ze zawsze jezdzila z przodu po czym po 2 minutach jazdy mialam swoja kluche na kolanach a do tego zawsze sie krecila
[ Dodano: 11-08-2011, 22:29 ]
no ja dzisiaj nie moge byc dujmna ze swijego psia ,poniewaz nic nikomu nie mowiac poszla do 3 pokoju i uwalila wielke kupiche |
_________________ zapraszamy do galerii Redy:)
http://forum.labradory.or...p=412938#412938
|
|
|
|
|
nika
białasek
Pies urodził się:
Wiek: 36 Dołączyła: 08 Wrz 2010 Posty: 896 Skąd: Tczew
|
Wysłany: 19-09-2011, 17:14
|
|
|
jak zobaczyłam na początku ten temat to pomyślałam, że chyba nie mam powodow by być dumna z Shira. po głębszym zastanowieniu jednak dochodzę do wniosku, że dał mi kilka powodów do dumy: skutecznie uczy mnie cierpliwości i systematyczności, to przede wszystkim (choć niektórzy twierdzą, że mam cierpliwość tylko do niego, może coś w tym jest, albo on po prostu wykorzystuje wszystkie jej zapasy ) poza tym nie ruszy jedzenia w misce póki nie powiem mu "weź", gdy robię coś w kuchni śpi sobie grzecznie gdzieś w pokoju lub ewentualnie leży spokojnie przy moich nogach - nigdy się nie narzuca z żebraniem (co innego jak pańcia sobie z jedzonkiem usiądzie i zaczyna jeść ). nie zdarzyło się też, by ściągnął jedzenie z szafki/stolika - jak jest "zostaw" to nie tyka tego, działa to też w przypadku jego gryzaków - czeka aż mu je dam, jak leżą to nie weźmie.
po powrocie ze spaceru/podwórka siada grzecznie przed drzwiami i czeka aż otworzę drzwi i powiem, by wszedł. jak ma brudne łapy to siedzi posłusznie i czeka, aż pani biegając po całym domu znajdzie w końcu jakiś ręcznik do wytarcia, nie wejdzie z brudnymi lapami do domu.
ostatnio zdarza się coraz częściej, że nawet, jak zostawię otwarte drzwi, to nie wyjdzie. wczoraj wyszedł tylko przed drzwi, stał i jakby czekał na pozwolenie pójścia na podwórko jak zapytałam "a ty gdzie sie wybierasz?" to od razu wszedł z powrotem
w domu, gdy nie ma gości i jesteśmy sami, zazwyczaj jest spokojny, nie narzuca się - śpi grzecznie lub ciomka sobie jakąś kość, tak naprawdę jakby psa nie było - bardzo rzadko sie zdarza, że upomina sie o uwage (ze znajomych nikt mi nie chce w to wierzyć, bo jak przychodzą, to Shiro jest natrętem nr 1 )
no i coraz częściej zadziwia mnie swoim zachowaniem rano, gdy usłyszy budzik. kiedyś bezceremonialnie właził mi na głowę, skakał po mnie, biegał jak opętany. teraz owszem, wstaje na dźwięk budzika, podchodzi, by mnie obudzić jęzorem, ale jak odwócę głowę w drugą stronę i powiem "nie" to kapituluje i zazwyczaj kładzie się grzecznie na komendę |
|
|
|
|
donia457
Mój labrador: (husky)RONA
13.01.1999-28.11.2008[*]
Mój labrador: Reda
Suczka urodziła się:
03,12,2010
Mój labrador: Bonnie
Suczka urodziła się:
10.04.2014
Wiek: 45 Dołączyła: 12 Mar 2011 Posty: 5261 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 21-06-2012, 10:17
|
|
|
a ja moge sie pochwalic ,ze jestem dumna ze sowjej Redusi poniewaz jak bylismy z nia u Macka i u Daisy to Reda nie pobiegla za kotami ,ktore sobie chodzily po ogrodku,chociaz bylo widac ze ma ogromna ochote z nimi pobiegac |
_________________ zapraszamy do galerii Redy:)
http://forum.labradory.or...p=412938#412938
|
|
|
|
|
mibec
Mój labrador: Prezes Barney (Miners Master)
Pies urodził się:
19.01.2010 - 26.11.2019
Mój labrador: Princess Shelby (Eromdop Maria to Amegilla)
Suczka urodziła się:
01.01.2013
Mój labrador: Princess Ellie (Amegilla Eleanor Alfacute)
Suczka urodziła się:
14.01.2015
Wiek: 46 Dołączyła: 29 Kwi 2010 Posty: 14690 Skąd: Telford UK
|
|
|
|
|
|