Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: tenshii
03-10-2012, 15:53
Szkolenie młodego labka
Autor Wiadomość
Madzialenka 



Mój labrador: Blondi
Suczka urodziła się:
18.10.09

Mój labrador: Dusia (Acaramelada Omaticaya)
Suczka urodziła się:
26.08.2012

Wiek: 46
Dołączyła: 05 Sty 2010
Posty: 3916
Skąd: Monachium
Wysłany: 01-04-2011, 18:36   

kozaczka234, super!!!Trzymam za Was kciuki:)
_________________
Dziewczęta zapraszają do biszkoptowej galerii:)
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=3556
 
 
 
Madziuja 



Mój labrador: KENZO
Pies urodził się:
18.10.2009

Wiek: 41
Dołączyła: 12 Sty 2010
Posty: 714
Skąd: Łódź
Wysłany: 01-04-2011, 18:52   

kozaczka234, wspaniale,że chcecie pomóc psiaczkowi.Trzymamy mocno kciuki aby sie udało jak najszybciej-bo musi się udać :)
_________________
zapraszamy do galerii Kenzaka http://forum.labradory.or...?p=141521#14152


 
 
kozaczka234 



Dołączyła: 04 Cze 2010
Posty: 63
Skąd: ...
Wysłany: 01-04-2011, 19:08   

Okazuje się ze ten pan nie może przyjechać do nas z nie znanych przyczyn, tylko my musimy do niego :( Teraz nie wiem jak to zrobić, jak pies będzie się zachowywał w aucie i pewnie kaganiec trzeba będzie kupić (teraz pytanie jaki? metalowy czy ten pasek sam wystarczy?) Ogólnie to on nie gryzie tylko tak dziwnie charczy :/
_________________
GALERIA Sonii...
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=3840
 
 
AniaCz. 



Mój labrador: Negra
Suczka urodziła się:
23.02.2005

Wiek: 43
Dołączyła: 09 Lut 2008
Posty: 1542
Skąd: Londyn
Wysłany: 01-04-2011, 22:33   

kozaczka234, jeśli nie gryzie to w jakim celu chcesz mu zakładać na czas podróży kaganiec? Myślę, że skoro całe swoje życie spędził w kojcu to wystarczającym stresem będzie dla niego jazda samochodem.
 
 
jkasia 
Kasia



Mój labrador: Kasta
Suczka urodziła się:
05,02,2010

Wiek: 42
Dołączyła: 20 Kwi 2010
Posty: 4413
Skąd: Lublin
Wysłany: 02-04-2011, 06:38   

kozaczka234, do kagańca psiaka nalezy przyzwyczajać stopniowo. Dla tego psa to byłby tylko dodatkowy stres. A może behawiorysta doradzi Wam telefonicznie jak sie przygotować do drogi? On pewnie nie widział smyczy, obroży czy szelek wiec wszystko bedzie trudne. Jesli nie macie samochodu z oddzielona czescią np kombi to dobrze byłoby go przypiąć szelkami samochodowymi aby nie skakał po całym samochodzie.Powodzenia :)
_________________
Galeria Kasty;
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=3438

A dog is for life, not just for Christmas!
 
 
Rkuczek 
Rkuczek


Mój labrador: Kazan
Pies urodził się:
11.04.2010

Pies urodził się:
Wiek: 37
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 44
Skąd: podkarpacie
Wysłany: 02-04-2011, 09:03   

To miłe, że chcecie mu pomóc
nie mogę sobie wyobrazić, jak jego po przedni właściciel mógł tak postępować.
W sumie można trzymać labka w kojcu, ale musiałby mieć zapewnione dużo ruchu (przynajmniej 1 godzinny spacer dziennie) a jak nie był ani razu wypuszczany, czy brany na spacer to nic dziwnego że tak dziczeje
 
 
kozaczka234 



Dołączyła: 04 Cze 2010
Posty: 63
Skąd: ...
Wysłany: 02-04-2011, 13:31   

Jest już z nami :) Jak narazie jest na smyczy przy budzie do póki nie zrobimy kojca bo puścić go nie puścimy do domu bo dzieci małe są. Ale świetnie się bawi biega po podwórku, skacze ze szczęścia po wszystkich, ale osobiście się trochę boję bo bierze rękę do pyska :/ Co do poprzednich właścicieli to nie byli żli, tylko po prostu nie mieli czasu dla niego i dla jego dobra podjęli taką decyzję. Właśnie dziś mam zamiar pójść z nim na spacer, może nie będzie tak zle, boję się tylko co będzie jak zobaczy innego psa a nie daj Boże suczkę :/ Będzie dobrze:) mam nadzieję!
 
 
AnIeLa 



Mój labrador: Asior
Pies urodził się:
27.06.2005 -08.02.2021

Wiek: 37
Dołączyła: 18 Wrz 2008
Posty: 7384
Skąd: Nowa Sól
Wysłany: 02-04-2011, 13:33   

kozaczka234 napisał/a:
osobiście się trochę boję bo bierze rękę do pyska


Nie bój się. Po pierwsze pies wyczuje strach, po drugiej Asior też bierze rękę do pyska , co gorsza jak się nakręci na jakiś smaczek to czasami za mocno chwyci jak mu daję ;)

Może założ galerię psiakowi. I w razie potrzeby pisz :)
_________________
"Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!"
 
 
 
jkasia 
Kasia



Mój labrador: Kasta
Suczka urodziła się:
05,02,2010

Wiek: 42
Dołączyła: 20 Kwi 2010
Posty: 4413
Skąd: Lublin
Wysłany: 02-04-2011, 13:37   

kozaczka234, super że jest z Wami! Zaopatrz sie w kieszen pełną smakołyków i przy niestosownym zachowaniu odwracaj smaczkami jego uwage. Zakupcie 10 m linke/smycz i niech na niej biega to bedziecie miec kontrole dopoki nie nauczy sie posłuszenstwa. Troche pracy z psiakiem i na pewno bedziecie wspaniałą rodzinką :) Trzymam kciuki!
PS. A jak sie wabi?
_________________
Galeria Kasty;
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=3438

A dog is for life, not just for Christmas!
 
 
aneczka14
[Usunięty]

Wysłany: 02-04-2011, 15:09   

Fantastycznie, że się nim zaopiekowaliście. Niecierpliwie czekam na galerię zdjęć. Pozdrawiamy i prosimy o wymizianie psinki. :haha:
 
 
dkasprzak 


Mój labrador: Lucky
Pies urodził się:
12.03.2010

Wiek: 38
Dołączyła: 31 Mar 2011
Posty: 93
Skąd: Tychy
Wysłany: 02-04-2011, 15:34   

mlena napisał/a:

są dni ,że nasz szczenior słucha ładnie i wykonuje polecenia ale są i takie gdzie ma wszystko w nosie jak załapie głupawkę to ciężko go okiełznać :-P

ostatnio zauważyłam ,ze połączył już sobie kliker z tym ,że będą smaki i jak tylko biorę go do ręki w domu to on bez polecenia siada kładzie się daje łapę wszystko na raz nie czekając na komendę i oczywiście niecierpliwi się ,ze smaka za to nie dostał :haha:


Według podręcznika w tym momencie pies próbuje tresować swojego pana.
Cwana bestia :) :)
 
 
ktosia 



Mój labrador: Nera
Suczka urodziła się:
08.05.2010

Wiek: 40
Dołączyła: 14 Gru 2010
Posty: 1653
Skąd: Kraków
Wysłany: 02-04-2011, 17:30   

dkasprzak napisał/a:

Według podręcznika w tym momencie pies próbuje tresować swojego pana.
Cwana bestia :) :)


czemu tak wszystko sztywno interpretujesz zgodnie z podręcznikiem?

każdy ma lepsze i gorsze dni i psu też czasami może się nie chcieć ćwiczyć bo się np źle czuje, lub właściciel jest nerwowy. Ja to widzę doskonale po moim psie, który jeśli tylko ja mam gorszy dzień i jestem lekko poirytowana to nie ma mowy o ćwiczeniu bo ona nawet nie próbuje się koncentrować.

a takie samowolne wykonywanie poleceń można wykorzystać do wyłapywania jakiegoś zachowania czy kształtowania, nie koniecznie trzeba wszystkiego uczyć naprowadzając. Myśmy poprzez wyłapywanie nauczyły się m.in. przybijać piątkę
_________________
zapraszam na mojego bloga: http://okiemwychowawcy.blogspot.com/

a także do galerii Nery: http://www.facebook.com/m...=1&l=d9970f9b96
 
 
dkasprzak 


Mój labrador: Lucky
Pies urodził się:
12.03.2010

Wiek: 38
Dołączyła: 31 Mar 2011
Posty: 93
Skąd: Tychy
Wysłany: 02-04-2011, 17:52   

Nie nazwałabym tego sztywnym interpretowaniem, raczej metaforą, bo oczywiście pies wyszkolić człowieka nie potrafi :P Co najwyżej zmanipulować :) (oczywiście nie mam na myśli tego konkretnie przypadku lecz ogólnie to, że pies potrafi)

Podręcznikom natomiast ufam w 100% ponieważ w tylu się sprawdzają w moim przypadku. Dzisiaj w 15 minut dzięki nauce komendy "nie rusz" nauczyłam psiaka zostawiania butów i zabawek w świętym spokoju. Wierzę że podręczniki piszą ludzie doświadczeni bardziej niż my tutaj wszyscy razem wzięci... :) :) :) Są to ludzie którzy z psami pracują od lat, i praktycznie każdego psa potrafią ułożyć. Ten podręcznik szczególnie mi się podoba ponieważ podstawą szkolenia są przyjemne skojarzenia i brak tam kar, są tylko nagrody lub ich brak.

[ Dodano: 02-04-2011, 19:11 ]
Co do ciągnięcia, podobno kantarek sprawdza się świetnie. Ja zamierzam sobie taki sprawdzić, inna osoba z tego forum już pisała że widzi duże postępy odkąd zamieniła kolczatkę na kantarek. Psiak pilnuje odległości od jej kolan :-P

P.S. W podręczniku też piszą że kantarek jest do nauki chodzenia idealny :greedy:
 
 
ktosia 



Mój labrador: Nera
Suczka urodziła się:
08.05.2010

Wiek: 40
Dołączyła: 14 Gru 2010
Posty: 1653
Skąd: Kraków
Wysłany: 02-04-2011, 18:35   

dkasprzak napisał/a:
Wierzę że podręczniki piszą ludzie doświadczeni bardziej niż my tutaj wszyscy razem wzięci...


zdziwiłbyś się...
_________________
zapraszam na mojego bloga: http://okiemwychowawcy.blogspot.com/

a także do galerii Nery: http://www.facebook.com/m...=1&l=d9970f9b96
 
 
dkasprzak 


Mój labrador: Lucky
Pies urodził się:
12.03.2010

Wiek: 38
Dołączyła: 31 Mar 2011
Posty: 93
Skąd: Tychy
Wysłany: 02-04-2011, 18:56   

No to pewnie zależy od podręcznika :)
Zawsze się trafi wyjątek od reguły... Jednak nadal jest on tylko wyjątkiem.
 
 
kozaczka234 



Dołączyła: 04 Cze 2010
Posty: 63
Skąd: ...
Wysłany: 02-04-2011, 19:47   

Luckyego miziamy wszyscy non stop. Jak jest czas, to kto może to do niego chodzi pobawić się trochę. Byłam z nim dziś na spacerze wieczorkiem i ogólnie nie było tak żle, z tym że ciągnie ale to norma raczej:) jak widzi psa to się strasznie jeży a jak suczkę to w ogóle nie reaguje na wołanie ( trzeba będzie mu chyba jakąś załatwić bo bidula nie będę pisać co robi) :-P jak na razie wydarł nam dwie dziury w siatce i przeszedł na drugą stronę! Już są ulepszone tak że się to nie powtórzy :) (Nie wiem być może jestem nie mądra ale ta jego agresja spowodowana jest jego sytuacją seksualną...?) A zdjęcia dodamy napewno tylko musimy najpierw go oswoić troszkę :)
 
 
Gocha2606 



Dołączyła: 18 Lip 2010
Posty: 396
Skąd: Katowice
Wysłany: 02-04-2011, 20:29   

Cytat:
Jest labrador ma on ok 15 miesięcy. Przez połowę swojego życia był on zamknięty w kojcu i praktycznie nigdzie nie wychodził


Jego zachowanie jest spowodowane izolacją. Pies nie nauczył się komuniowania z innymi psami i sukami.

Nawet nie myśl o "załatwianiu" mu suczki, to najgłupsza rzecz, którą możecie zrobić!
_________________
Gocha&Sasza
http://www.facebook.com/DogMastersTrekking
 
 
bietka1 



Mój labrador: Sara i Nero (nie lab)
Suczka urodziła się:
18.05.2006

Wiek: 62
Dołączyła: 21 Cze 2008
Posty: 806
Skąd: prawie Gdańsk
Wysłany: 02-04-2011, 20:41   

dkasprzak, jeżeli podręcznik sprawdza się, to super. Ale dobrze zdawać sobie sprawę z tego, że każdy psiak jest inny. To, co zadziała u jednego, u innego na nic się nie przyda. Przy nauce psa fajne jest to, że zmusza nas do myślenia i kombinowania. Czytałam kiedyś książkę "Jak przechytrzyć psa" - ten tytuł oddaje istotę szkolenia. A co do tego, jak psiak reaguje na kliker - to oznacza według mnie to, że jest chętny do nauki i stara się jak może. Spróbuj z nim kształtowania, to super zabawa dla obu stron. I wiem z doświadczenia, że umiejętności nauczone w ten sposób pies o wiele bardziej zapamiętuje.
 
 
Gocha2606 



Dołączyła: 18 Lip 2010
Posty: 396
Skąd: Katowice
Wysłany: 02-04-2011, 20:57   

Cytat:
Nie nazwałabym tego sztywnym interpretowaniem, raczej metaforą, bo oczywiście pies wyszkolić człowieka nie potrafi Co najwyżej zmanipulować (oczywiście nie mam na myśli tego konkretnie przypadku lecz ogólnie to, że pies potrafi)


Ej tam, zaraz nie potrafi!

A co powiesz na te psy, które doskonale nauczyły swoich właścicieli pewnych zachowań np. pies przynosi piłkę - pan rzuca wszystko i bawi się z psem, pies wywala się kołami do góry - pan schyla się, żeby go pogłaskać, pies szczeka i jęczy pod drzwiami - pan szybciutko się ubiera i pędzi z psem na spacer itp.itd.
Po ilu powtórzeniach danego zachowania - które odbywa się przecież na sygnał ze stron czworonoga - uznamy, że pan jest doskonale wyszkolony przez swojego psa? :)
_________________
Gocha&Sasza
http://www.facebook.com/DogMastersTrekking
 
 
desktop19 



Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009

Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 790
Skąd: inąd
Wysłany: 02-04-2011, 21:13   

kozaczka234 napisał/a:
trzeba będzie mu chyba jakąś załatwić bo bidula nie będę pisać co robi
mam nadzieję że to głupi żart :confused:
_________________
...czasem przyjdzie pies, który dotknie Twojego życia i już nigdy o nim nie zapomnisz...
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=2739
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=2743
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź