Dziwne chodzenie, delikatne stawianie łap |
Autor |
Wiadomość |
Almathea83
Mój labrador: Moreno (Amor Sin Limite)
Pies urodził się:
08.09.2011
Pomogła: 5 razy Wiek: 41 Dołączyła: 05 Gru 2011 Posty: 6298 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 08-10-2012, 21:20
|
|
|
nigritta, no właśnie opuszki całe, myślałam też że skoczył na kolegę Kasi i np spadł na ziemię jakoś niefortunnie bo czasem się z nim wylewnie wita ale oni mówią że nic takiego się nie stało.. Może faktycznie tylko nadwyrężył ale jak będę miała w tygodniu dzień wolny to postaram się umówić na to RTG bo planuję planuję i nie doprowadzam planu do końca..
No a śpi strasznie dużo, ja już sobie wkręcam że jakiś chory czy coś echhh |
_________________
Galeria Moreno: http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=6773
|
|
|
|
|
nigritta
nigritta
Mój labrador: Luka
Suczka urodziła się:
14.09.2011
Pomogła: 1 raz Wiek: 44 Dołączyła: 06 Gru 2011 Posty: 4416 Skąd: DunstableUK/W-wa
|
Wysłany: 08-10-2012, 21:24
|
|
|
Almathea83 napisał/a: | No a śpi strasznie dużo, ja już sobie wkręcam że jakiś chory czy coś echhh | jakby nie patrzeć starzeje się |
_________________ Zapraszamy do galerii http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=6906
|
|
|
|
|
dominika92
Mój labrador: Demi Z Grodu hrabiego Malmesbury
Suczka urodziła się:
04.2005
Mój labrador: Hela Błotna Sadzawka
Suczka urodziła się:
7.10.2010
Pomogła: 2 razy Wiek: 32 Dołączyła: 19 Mar 2011 Posty: 3472 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 08-10-2012, 21:24
|
|
|
Almathea83, ale co ma robić pies po wysiłku? Za pewno po bieganiu za piłką i pewnie z psem? Idzie spać, jak to pies. |
_________________ - FANPAGE ANIOŁKA I DIABŁA |
|
|
|
|
mibec
Mój labrador: Prezes Barney (Miners Master)
Pies urodził się:
19.01.2010 - 26.11.2019
Mój labrador: Princess Shelby (Eromdop Maria to Amegilla)
Suczka urodziła się:
01.01.2013
Mój labrador: Princess Ellie (Amegilla Eleanor Alfacute)
Suczka urodziła się:
14.01.2015
Pomogła: 12 razy Wiek: 46 Dołączyła: 29 Kwi 2010 Posty: 14690 Skąd: Telford UK
|
Wysłany: 08-10-2012, 21:25
|
|
|
Almathea83, a jaki byl wynik poprzedniego rtg, bo nie pamietam?
Posprawdzaj poduchy, przestrzenie miedzy nimi - kiedys sie zdenerwowalam, bo mi Barney zaczal kulec na tylnia lape, myslalam ze jeszcze na dodatek mu tyl siada, a okazalo sie, ze wbil mu sie kolec i to w takim miejscu, ze dopiero wet to znalazl. |
_________________ Waniliowo-hebanowa Galeria
|
|
|
|
|
Almathea83
Mój labrador: Moreno (Amor Sin Limite)
Pies urodził się:
08.09.2011
Pomogła: 5 razy Wiek: 41 Dołączyła: 05 Gru 2011 Posty: 6298 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 08-10-2012, 22:01
|
|
|
mibec, wynik był poprawny, w łokciach było widać jakieś symatryczne cosie ale w odczycie było napisane, że to fizjonomiczne bo łokcie nie były wtedy w pełni wykształcone (Moren miał 4,5 miecha jakoś). Biodra wyszły super i trzymały się w panewkach przy ręcznym badaniu (nie przeskakiwały), aż się pan dziwił że taki młody pies i tak mu się kości trzymają.. |
_________________
Galeria Moreno: http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=6773
|
|
|
|
|
marti_899
Riko
Mój labrador: Riko
Pies urodził się:
07.04.2013
Pies urodził się:
Wiek: 35 Dołączyła: 25 Cze 2013 Posty: 323 Skąd: Radzionków
|
Wysłany: 07-08-2013, 21:15
|
|
|
Siemka, mam takie pytanie a jednoczesnie zmartwienie ( nie wiem czy to dobry watek) jak kupilismy riko mial 2 miesiace i w domu jak kladl sie spac to jak ja to mowie na "zabe" na brzuchu i tylnie nogi wyciagniete do tylu na maksa, teraz ma juz prawie 4 i zauwazylismy ze juz sie tak nie chce klasc, jak jestesmy na fontannie gdzie sie chlodzi to kladzie sie na brzuchu i tak jak by chcial wyciagnac obie tylnie lapy "na zabe" ale nie umie i lezy z lapami na boku,albo tylko jedna wyciaga, czy to jest powod do zmartwien?? |
_________________ "Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"
Galeria naszego łobuza : http://forum.labradory.or...03dedda9b946825
|
|
|
|
|
donia457
Mój labrador: (husky)RONA
13.01.1999-28.11.2008[*]
Mój labrador: Reda
Suczka urodziła się:
03,12,2010
Mój labrador: Bonnie
Suczka urodziła się:
10.04.2014
Pomogła: 3 razy Wiek: 45 Dołączyła: 12 Mar 2011 Posty: 5261 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 07-08-2013, 23:24
|
|
|
marti_899, moja Reda tez czasem sie tylko kladzie na "żabe" i nic jej nie dolega,a byl okres ze wogóle nie chciala sie tak polozyc, |
_________________ zapraszamy do galerii Redy:)
http://forum.labradory.or...p=412938#412938
|
|
|
|
|
mibec
Mój labrador: Prezes Barney (Miners Master)
Pies urodził się:
19.01.2010 - 26.11.2019
Mój labrador: Princess Shelby (Eromdop Maria to Amegilla)
Suczka urodziła się:
01.01.2013
Mój labrador: Princess Ellie (Amegilla Eleanor Alfacute)
Suczka urodziła się:
14.01.2015
Pomogła: 12 razy Wiek: 46 Dołączyła: 29 Kwi 2010 Posty: 14690 Skąd: Telford UK
|
Wysłany: 08-08-2013, 08:39
|
|
|
marti_899, lezenie na zabe o niczym nie swiadczy - znam chore psy, ktore tak leza i zdrowe, ktore sie tak nie klada.
Jesli Rico chodzi normalnie, nie kuleje i nie ma problemow ze wstawaniem to nie panikuj |
_________________ Waniliowo-hebanowa Galeria
|
|
|
|
|
marti_899
Riko
Mój labrador: Riko
Pies urodził się:
07.04.2013
Pies urodził się:
Wiek: 35 Dołączyła: 25 Cze 2013 Posty: 323 Skąd: Radzionków
|
Wysłany: 08-08-2013, 09:20
|
|
|
donia457, dzieki
mibec, no ja pewnie jak zwykle panikuje bo moj facet ostatnio wlasnie to zauwazyl, no wydaje mi sie ze normalnie chodzi tylko tak ta dupka kreci ale z tego co zauwazylam to wiekrzosc tak chodzi maja taki wlasny sposob hehe a ze wstawaniem tez nie ma problemu i nie zdazylo sie zeby kulal bez przyczyny
Ps. a wiem ze to nie ten temat ale w koncu waszym zdaniem jak najlepiej to rtg zrobic? do 5 mies czy jak bedzie starszy?? |
_________________ "Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"
Galeria naszego łobuza : http://forum.labradory.or...03dedda9b946825
|
|
|
|
|
Em000
Dołączył: 04 Wrz 2013 Posty: 4 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: 27-09-2013, 18:52 Problem z łapką
|
|
|
Witam,
dziś zauważyłem u psiaka dziwną rzecz, a mianowicie to, że jak chodzi czy biega to nie rozwiera paliczków w tylnej prawej łapce. Sprawia to wrażenie, że jego łapka jest mniejsza i w ogóle jest to dość dziwne. Nie wiem czemu tak mu się zrobiło, wcześniej tego nie było. Nie wiem co o tym myśleć, bo biega i chodzi normalnie i nic go nie boli jak naciskam mu tą łapkę. Ktoś wie co może się mu dziać |
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
|
|
|
|
andzia_iam [Usunięty]
|
Wysłany: 10-01-2014, 13:19 Zdrętwiałe łapy
|
|
|
Witam.
Jestem właścicielką 7 miesięcznego labradora. Mój piesek zawsze jak się obudzi ma zdrętwiałe łapki. Jak się dotyka łapek to nie piszczy, nie wygląda jakby go bolały. Trwa to kilka minut, później całkowicie przechodzi, biega itp. Ma tak od kąt go wzięliśmy, czyli od maluszka. Czy ktoś z Was ma podobny problem lub wie jaka jest możliwa tego przyczyna? Bardzo proszę o odpowiedź.
Andzia |
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25678 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 10-01-2014, 13:30
|
|
|
andzia_iam, Koniecznie prześwietlenie, może to być początek dysplazji. |
_________________
|
|
|
|
|
kamil8406
Mój labrador: INUSIA
Suczka urodziła się:
28 sierpnia 2013
Pomógł: 3 razy Dołączył: 26 Paź 2013 Posty: 1653 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 10-01-2014, 13:32
|
|
|
Cześć jezeli przez "zdrętwiałe łapki" rozumieć chodzenie na sztywnych łapkach to jest to objaw dysplazji albo zapalenia stawów. Na twoim miejscu prześwietlił bym mu stawy kolanowe i biodrowe |
_________________ </a> |
|
|
|
|
andzia_iam [Usunięty]
|
Wysłany: 10-01-2014, 14:30
|
|
|
Właśnie tego się obawiałam...
[ Dodano: 10-01-2014, 14:45 ]
A czy można jakoś wyleczyć dysplazję? Czy przy nieleczonej dysplazji objawy się powiększają? |
|
|
|
|
anna34
rude szczęście
Mój labrador: Chopper
Pies urodził się:
03.07.2007-24.05.2016
Mój labrador: Biscuit John Cage(Hearty)
14.06.2016
Pomogła: 7 razy Wiek: 50 Dołączyła: 15 Sty 2008 Posty: 6152 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 10-01-2014, 14:53
|
|
|
andzia_iam napisał/a: | A czy można jakoś wyleczyć dysplazję? Czy przy nieleczonej dysplazji objawy się powiększają? |
Wyleczyć nie można zupełnie lekami i napewno objawy się pogłębią,czy to leczona czy nie.
Niektórzy robią operacje swoim psiakom na dysplazje,ale to też różnie potem chyba bywa. |
_________________
|
|
|
|
|
Weronika_S
Mój labrador: Olaf
Pies urodził się:
22.05.2008
Pomogła: 7 razy Wiek: 40 Dołączyła: 29 Cze 2011 Posty: 853 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 10-01-2014, 14:53
|
|
|
andzia_iam, nie ma na razie co panikować, zrób rtg stawów biodrowych i łokciowych i będzie widać czy są jakieś nieprawidłowości. |
|
|
|
|
andzia_iam [Usunięty]
|
Wysłany: 10-01-2014, 14:56
|
|
|
Postaram się zrobić jak najszybciej. Dziękuje za odpowiedź. |
|
|
|
|
anna34
rude szczęście
Mój labrador: Chopper
Pies urodził się:
03.07.2007-24.05.2016
Mój labrador: Biscuit John Cage(Hearty)
14.06.2016
Pomogła: 7 razy Wiek: 50 Dołączyła: 15 Sty 2008 Posty: 6152 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 10-01-2014, 14:57
|
|
|
Weronika_S napisał/a: | zrób rtg stawów biodrowych i łokciowych |
tylko w dobrej klinice i najlepiej u ortopedy,będzie wiedział jak psa ułozyć prawidłowo.
Mój wet,choć chirurgiem jest dał plame przy 1 rtg niestety. |
_________________
|
|
|
|
|
Magda Z.
Mój labrador: Beno
Pies urodził się:
01.01.2014
Wiek: 42 Dołączyła: 04 Kwi 2014 Posty: 9 Skąd: Sosnowiec, śląskie
|
Wysłany: 04-04-2014, 10:14
|
|
|
Witam (po raz pierwszy)! Mam nadzieję, że będę tutaj częstym gościem, ale w mniej przykrych sprawach...
Mój 3 miesięczny labrador ma problem z łapką, a mianowicie zauważyłam, że w prawej lewej łapce ma spuchniętą kostkę na czwartym palcu, nie kuleje, nie boli go, bo pozwala się tam bez problemu dotykać. Byliśmy wczoraj u weterynarza, który stwierdził, że Beno najprawdopodobniej podczas zabawy uszkodził sobie drugi paliczek i że to może być zapalenie okostnej. Dał mu zastrzyk przeciwzapalny i kazał robić okłady przez kilka dni z płatków owsianych. Powiedział, że musimy to obserwować, nie da się tego wyleczyć operacyjnie i gdyby coś zaczęło się dziać, trzeba będzie amputować cały palec.
Czy ktoś mógłby się wypowiedzieć w tym temacie?
Pozdrawiam |
_________________ Magda Z. |
|
|
|
|
|