Ciąża - czy? kiedy? po co? |
Autor |
Wiadomość |
tenshii
Ania & labradość
Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009
Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009
Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009
Pomogła: 7 razy Wiek: 39 Dołączyła: 21 Mar 2010 Posty: 8526 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 30-09-2012, 19:21
|
|
|
Cytat: | Moje pytanie brzmiało właśnie czy miotu lub suczce może coś zagrażać ? Teraz już sama nie wiem czy to nie jest za późno...
_____________ |
i masz odpowiedź - czas działa na niekorzyść, a wszystkich badań i potrzebnych wystaw raczej w pół roku nie zrobisz...
moim zdaniem powinnaś zaniechać rozmnażania obecnego psa i dać czas czasowi
młoda jesteś - przed Tobą ogrom czasu
edukuj się, a marzenie o hodowli spełnisz będąc dorosłą, samodzielną, mimo wszystko dojrzalszą i przede wszystkim uzbrojoną w wiedzę kobietą - jeśli się oczywiście o to postarasz |
_________________ They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy
Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador |
|
|
|
|
Andante [Usunięty]
|
Wysłany: 30-09-2012, 20:55
|
|
|
Igakov napisał/a: | Mam dużo znajomych zajmujących się rozmnażaniem swoich psiaków i ich wychowaniem. |
Rozumiem, ze to są hodowle psów rasowych rodowodowych zarejestrowanych w ZKwP? |
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
Wysłany: 01-10-2012, 11:22
|
|
|
Nie masz co się oburzać. Nam wszystkim tutaj zależy na szczęściu i zdrowiu naszych pociech i rozwoju rasy labrador retriever. Jeżeli zamierzamy na powaznie zajmować się hodowlą psów rasowych to rozpoczynamy przygotowania suki/reproduktora od wczesnego wieku szczenięcego po to by w wieku około 2.5 - 3 l suka miała po raz pierwszy szczenięta, im starsza suka i pierwszy miot ( raczej liczny) tym większe szanse na kłopoty. Nie mówię, że ciąża jest niemożliwa jednakże wzrasta ryzyko komplikacji pporodowych i zagrożeń dla zarówno szczeniąt jak i matki. Musimy pamiętać o tym, że labradory są dosyć plenne i wysiłek wydania na świat nastu szczeniąt bywa zbyt wielki dla suki nieprzygotowanej odpowiednio do ciąży i porodu.
Jeżeli myślisz o hodowli na poważnie, to powinnaś nie tylko załatwić sprawę praw hodowlanych jak i badań takich jak : zdjęcie rtg sna pewno stawów biodrowych dobrze byłoby też łokciowych, certyfikat potwierdzający prawidłowe stawy, badanie oczu, badanie serca, badania w kierunku miopatii i EIC. Oczywiście te wszystkie badania da się wykonać w pół roku, ale sporym nakłdem finansowym + wystawy + przygotowanie suki do ciąży. |
|
|
|
|
nata
Natalia & Polina
Mój labrador: Pola
Suczka urodziła się:
27.03.2010
Pomogła: 2 razy Wiek: 36 Dołączyła: 17 Maj 2010 Posty: 5230 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: 02-10-2012, 10:48
|
|
|
Igakov, a dlaczego Twoja suka nie miała jeszcze zrobionych badań, choćby RTG?
Myślisz o hodowli a nie byliście jeszcze na ani jednej wystawie?
Dziwię się po prostu, czemu chcesz rozmnażać dla samego rozmnażania skoro nie wiesz nawet, czy Tośka faktycznie w oczach sędziów również będzie idealna. |
_________________
|
|
|
|
|
Igakov
Mój labrador: Toscana
Suczka urodziła się:
07.08.2010
Wiek: 26 Dołączyła: 18 Sty 2012 Posty: 56 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 03-10-2012, 19:00
|
|
|
Nie robiliśmy wystaw, ponieważ ja nie potrafiłam się do tego zabrać jak i nie potrafiłam ogarnąć toski i czegoś jej nauczyć. Nastawiłam się po prostu na szczeniaki i teraz prawdopodobnie jej nie dopuszczę i dlatego sobie troszkę płacze. Wiem, że przede mną całe życie i moge mieć jeszcze 10 takich psów, ale po prostu się nastawiłam. Nie wiem teraz czy oplaca się wykupywać rodowód skoro bym poszła z nią może na spróbowanie na jedną wystawę. Rozumiem, że chodzi tutaj o ulepszanie rasy i takie tam, ale szkoda mi jest tego że Toska nie poczuje jak to jest być mamą (chociaż to może głupie, ale czasami sobie myślę jak to jest być psem za którego podejmujemy wiele decyzji i moze przez to uznacie, że jestem chora na główke). |
_________________ http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=7024 <--Galeria Toski |
|
|
|
|
Nikaaa
Nika i Chudolab :)
Mój labrador: Jesse (My Ebony Myst)
Suczka urodziła się:
08.09.2011
Pomogła: 15 razy Wiek: 35 Dołączyła: 24 Lis 2011 Posty: 5653 Skąd: UK/Kraków
|
Wysłany: 03-10-2012, 20:53
|
|
|
Igakov, pies nie czuje tak jak człowiek i nie ma poczucia "bycia mamą" zanim nie zajdzie w ciążę, kiedy to odzywa się instynkt macierzyński, który cichnie po odchowaniu młodych. Takie myślenie nie jest prawidłowe.
Myślę, że póki co powinnaś skupić się na zbieraniu wiedzy a na doświadczenia przyjdzie czas. Jak już będziesz miała swój własny kącik i swoje finanse, abyś nie musiała narażać nikogo na koszty. Każdy z nas ma marzenia, ale czasami trzeba troche zaczekać zanim uda nam się je spełnić. Przed Toba całe życie
Rodowód możesz wyrobić i jeździć z Tośką na wystawy, to w niczym nie przeszkadza. Róbcie to dla zabawy. Zbieraj doświadczenia. Może masz w swojej okolicy jakąs dobrą hodowlę którą mogłabyś odwiedzić i zobaczyć jak to funkcjonuje?
Nie załamuj się. Cieszcie się z Tośąa wspólnym życiem a na hodowanie przyjedzie jeszcze pora |
_________________
|
|
|
|
|
Dokite
Dokite
Mój labrador: ZARGO (Zagros Bella Mare)
Pies urodził się:
20.06.2011r.
Dołączyła: 07 Wrz 2011 Posty: 3242 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 11-07-2013, 19:46
|
|
|
Słuchajcie, mam (może głupie) pytanie.
Czy jest możliwe, że kilka (nie wiem ile) szczeniaków, jeszcze płodów, obumarło wskutek badania (ugniatania) brzucha suki przez weta? |
_________________
|
|
|
|
|
soine
Oswajamy lalunię
Mój labrador: Iszani
Suczka urodziła się:
24.06.2013
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Paź 2013 Posty: 14 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: 21-10-2013, 16:53
|
|
|
Podłączę się do tematu, w przyszłości dalekiej i odległej, być może i nigdy nie realnej, chcielibyśmy aby nasza suczka miała młode, ma metrykę ( po zimie wyrabiamy rodowód ) i tu kilka moich pytań - szczenięta miałyby zostać u nas - nie na sprzedaż, jakie uprawnienia oprócz rodowodu musi posiadać suczka do i pies kryjący? Jak wygląda forma prawna takiego rozmnożenia? |
|
|
|
|
tenshii
Ania & labradość
Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009
Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009
Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009
Pomogła: 7 razy Wiek: 39 Dołączyła: 21 Mar 2010 Posty: 8526 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 21-10-2013, 16:55
|
|
|
soine napisał/a: | szczenięta miałyby zostać u nas |
nawet 12 sztuk? |
_________________ They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy
Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador |
|
|
|
|
AnIeLa
Mój labrador: Asior
Pies urodził się:
27.06.2005 -08.02.2021
Pomogła: 5 razy Wiek: 37 Dołączyła: 18 Wrz 2008 Posty: 7384 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: 21-10-2013, 17:00
|
|
|
Cytat: | Jak wygląda forma prawna takiego rozmnożenia? |
Polecam przeczytać regulamin ZKwP |
_________________ "Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!"
|
|
|
|
|
tenshii
Ania & labradość
Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009
Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009
Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009
Pomogła: 7 razy Wiek: 39 Dołączyła: 21 Mar 2010 Posty: 8526 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
|
Teresa
Mój labrador: Luna
Suczka urodziła się:
04.02.2012
Dołączyła: 18 Lip 2012 Posty: 202 Skąd: Gorzów Wlkp
|
Wysłany: 02-11-2013, 18:07
|
|
|
a ja mam takie pytanie.. jak suka urodzi badz kotka, zabiera sie im male jak to na wioskach nie chciane ciaze sa u zwierzecia domowego i idzie sie topic co sie dzieje z taka matka? chodzi mi oto czy jej sie cos stanie po zabraniu mlodych? przeciez zaczyna sie produkcja melka a nie ma ujscia... |
_________________
|
|
|
|
|
donia457
Mój labrador: (husky)RONA
13.01.1999-28.11.2008[*]
Mój labrador: Reda
Suczka urodziła się:
03,12,2010
Mój labrador: Bonnie
Suczka urodziła się:
10.04.2014
Pomogła: 3 razy Wiek: 45 Dołączyła: 12 Mar 2011 Posty: 5261 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 02-11-2013, 22:20
|
|
|
w sutkach robi sie stan zapalny
jezeli nie chce sie mlodych to nalezy wykonac sterylizacje aborcyjna,wtedy jest spokoj topienie?? to już lepsze uspienie calego przychówku u weta |
_________________ zapraszamy do galerii Redy:)
http://forum.labradory.or...p=412938#412938
|
|
|
|
|
Teresa
Mój labrador: Luna
Suczka urodziła się:
04.02.2012
Dołączyła: 18 Lip 2012 Posty: 202 Skąd: Gorzów Wlkp
|
Wysłany: 03-11-2013, 15:11
|
|
|
u sasiadow od narzeczonego szwagierki sie kotka okocila i slyszalam ze chca male utopic badz juz to zrobili i moj maz zaczal sie zastanawiac co sie dzieje wtedy z mlekiem i czy to nie zagraza jakos matce i stad moje pytanie
[ Dodano: 03-11-2013, 15:17 ]
nie pochwalam tego co zrobili le na wioskach to nie tak latwp z ta sterylizacja aborcyjna... moja szwagierka dzwonila po weterynarzach bo ci sasiedzi ja prosili by sie dowiedzial jak to usunac to jak sie pytala o srodki poronne to nie bylo problemu a jak sie zapytala o sterylizacja to babka ja zwyzywala ze co ona sobie wyobraza weterynarz nie bedzie dokonywal aborcji.. a czym sie rozni to ze chciala sprzedac zastrzyki hormonalne na poronienie od wyciecia mlodych?? moim zdaniem to ta weterynarz przegiela ... no ale teraz jest za pozno na gdybanie... czesto wlasnie na takich wiochach zabitych dechami dalej ludzie praktykuja takie cos co akurat jest straszne |
_________________
|
|
|
|
|
Jagienka30
Mój labrador: Lea...Leośka...Leanderka:D
Suczka urodziła się:
22.06.2012
Mój labrador: Z DT na DS Dragon
Pies urodził się:
2008
Pomogła: 1 raz Wiek: 42 Dołączyła: 11 Lut 2013 Posty: 855 Skąd: Śrem
|
Wysłany: 03-11-2013, 18:46
|
|
|
Niestety topienie calego miotu a nawet spotkałam się z paleniem jest częstym zjawiskiem na tych malutkich wsiach
Z wioski,z której ja pochodzę takie praktyki to normalka i nikt nie ukrywa tego a ludzie wzywają weta tylko gdy im krowa czy też świnia zachoruje. Tak też jest z szczepieniem psów...tylko nieliczni pilnują tego obowiązku. To przykre ale tak jest |
_________________
Galeria Dragona i Leosi
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=9596
|
|
|
|
|
Daisy0311
Mój labrador: Daisy-STOKROTKA
Suczka urodziła się:
02.10.2012
Wiek: 39 Dołączyła: 22 Sty 2013 Posty: 481 Skąd: Wlkp
|
Wysłany: 04-11-2013, 12:08
|
|
|
U mnie niestety też tak ludzie robią nie topią ale w inny sposób pozbywają się kociąt,szczeniaków a nawet dorosłych psów Czy to aby na pewno chodzi o sąsiadkę szwagierki???!Przykro mi za takie podejrzenia ale ta troska o kotke sąsiadów podejrzana....... |
_________________ Galeria Dejzuszki
|
|
|
|
|
Milena
Mój labrador: ZEFIR
Pies urodził się:
01.05.2007
Mój labrador: PUMA
Suczka urodziła się:
18.09.2009
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 13 Sie 2011 Posty: 4947 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 04-11-2013, 12:18
|
|
|
A ja Wam powiem, że to nie tylko w małych wsiach się takie rzeczy dzieją. Rodzice mojego kolegi kupili sobie kotkę, mieli wysterylizować - ale 'nie zdążyli', no i urodziło się 6 kociaków. Tym ludziom niczego nie brakuje, mogą sobie pozwolić na wiele. Odwiedziłam ich aby sfotografować te kociaki i ojciec kolegi zastanawiał się co z nimi zrobić, może po prostu utopić... zamożni, wykształceni ludzie, którzy od zawsze mieli kota w domu! Kto by pomyślał, prawda? |
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25678 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 04-11-2013, 15:24
|
|
|
Milena, No niestety ludzie w miastach co robią wyrzucają do rowów w zawiązanych torbach, workach masakra. |
_________________
|
|
|
|
|
donia457
Mój labrador: (husky)RONA
13.01.1999-28.11.2008[*]
Mój labrador: Reda
Suczka urodziła się:
03,12,2010
Mój labrador: Bonnie
Suczka urodziła się:
10.04.2014
Pomogła: 3 razy Wiek: 45 Dołączyła: 12 Mar 2011 Posty: 5261 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 05-11-2013, 08:45
|
|
|
w samej wawie nie raz znaleziono szczeniaka lub kota w pojemniku na smieci w smietniku a co mówić o małych miastach i wsiach |
_________________ zapraszamy do galerii Redy:)
http://forum.labradory.or...p=412938#412938
|
|
|
|
|
Teresa
Mój labrador: Luna
Suczka urodziła się:
04.02.2012
Dołączyła: 18 Lip 2012 Posty: 202 Skąd: Gorzów Wlkp
|
Wysłany: 05-11-2013, 13:43
|
|
|
Daisy0311 moge wiedziec o co i kogo podejrzwasz? nie mozna sie troszczyc o kotke sasiadow czy o co chodzi? jezeli chodzi ci o moje pierwsze pytanie na temat mleka u kotki i czy jej nic nie bedzie, to chodzilo mi oto ze moj maz dzien wczesniej kupowal laktator bo za niedlugo rodze i nie wiem czy bede w stanie karmic piersia dziecko czy bede musiala sciagac pokarm, moj maz byl poprsotu ciekawy jak to potem wyglada u zwierzat kiedy maja pokarm a nie moga karmic, a ze nie potrafilam mu na nie odpowiedziec to zadalam pytanie na forum. |
_________________
|
|
|
|
|
|