Bieganie z Labem. |
Autor |
Wiadomość |
aganica
Junior Admin
Mój labrador: Hermiona (*)
Suczka urodziła się:
30.08.2003-02.05.2018
Mój labrador: Fiona (*)
Suczka urodziła się:
23.01.2008-12.12.2019
Mój labrador: LOVE STORY Lualaba(*)
Pies urodził się:
14.09.2008-19.06.2022
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 31 Paź 2008 Posty: 9815 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 06-11-2013, 07:39
|
|
|
Siekiera napisał/a: | wydaje mi się że pies musi mieć jakiś ruch prawda? |
Uważam, że pies nie jest "porcelanowym bibelotem" ..musi się wyszaleć.
Siekiera napisał/a: | sam sobie świruje i biega jak szalony;) |
Sam sobie dozuje porcję ruchu i to jest najlepsze.
Jestem wrogiem, wymuszonego, intensywnego ruchu.Zwłaszcza takiego, który jest sprzeczny z predyspozycją rasy.
Co do aportu, trzeba uważać...Są psy ."nakręcone na aport" .Taki pies /jak moja Hermiona/ nie kontroluje ani bólu, ani zmęczenia i będzie aportował "do tchu ostatniego"
Takiemu psu, trzeba odpowiednio dozować ruch.
Ja, codziennie biegam z psami.Nawet mój Lovelas, chociaż ma artrozę...biega ze mną ale...
Jest to ..truchtanie w jego tempie .... z przerwami na wąchanie i tarzanie w trawie. |
_________________
|
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25678 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 06-11-2013, 10:14
|
|
|
aganica napisał/a: | Co do aportu, trzeba uważać...Są psy ."nakręcone na aport" .Taki pies /jak moja Hermiona/ nie kontroluje ani bólu, ani zmęczenia i będzie aportował "do tchu ostatniego" | Tak jak moja bardzo łatwo wtedy o urazy czy kontuzję. |
_________________
|
|
|
|
|
Siekiera
Mój labrador: Blade
Pies urodził się:
30,04,2013
Pomógł: 1 raz Wiek: 36 Dołączył: 10 Lip 2013 Posty: 436 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 07-11-2013, 00:46
|
|
|
czyli spokojnie jak ma te poł roku to raz dziennie może sobie aportować z 20 min troche polatać.....I jak tak będzie miał ponad rok to juz moge trochę bardziej przydusić?
[ Dodano: 07-11-2013, 00:47 ]
Bo blade uwielbia aportować ale nie do końca tzn biegnie do mnie i mnie przebiegnie i nie chce oddać ale próbuje cały czas i ważne że sobie biega w koncu to pies |
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25678 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 07-11-2013, 07:23
|
|
|
Siekiera, jezeli stawy befa ok. To tak ale tez trzeba zwracac uwage na podloze na ktorym pies biega. |
_________________
|
|
|
|
|
aganica
Junior Admin
Mój labrador: Hermiona (*)
Suczka urodziła się:
30.08.2003-02.05.2018
Mój labrador: Fiona (*)
Suczka urodziła się:
23.01.2008-12.12.2019
Mój labrador: LOVE STORY Lualaba(*)
Pies urodził się:
14.09.2008-19.06.2022
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 31 Paź 2008 Posty: 9815 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 07-11-2013, 09:19
|
|
|
Siekiera napisał/a: | biegnie do mnie i mnie przebiegnie i nie chce oddać | Zawsze tak robi? czy pierwsze są prawidłowe a dopiero kolejne z unikaniem?
Z aportem jest tak, jak z każdą zabawą...kończysz gdy pies jest...jeszcze nakręcony i chce wykonywać polecenia.
Gdy się znudzi - popełnia błędy i można je ....mimo woli .. - utrwalić.
Jeżeli przynosi ale nie oddaje, miej coś /smacznego/ na wymianę... to działa. |
_________________
|
|
|
|
|
Siekiera
Mój labrador: Blade
Pies urodził się:
30,04,2013
Pomógł: 1 raz Wiek: 36 Dołączył: 10 Lip 2013 Posty: 436 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 08-11-2013, 00:11
|
|
|
Nawet na początku tak robi jak chce by oddał to ucieka i nie chce oddać macham wtedy druga zabwaką ale zadko to Pomaga i zastanawiam się jak go tego nauczyć |
|
|
|
|
aganica
Junior Admin
Mój labrador: Hermiona (*)
Suczka urodziła się:
30.08.2003-02.05.2018
Mój labrador: Fiona (*)
Suczka urodziła się:
23.01.2008-12.12.2019
Mój labrador: LOVE STORY Lualaba(*)
Pies urodził się:
14.09.2008-19.06.2022
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 31 Paź 2008 Posty: 9815 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 08-11-2013, 08:10
|
|
|
Siekiera napisał/a: | macham wtedy druga zabwaką | A po co ma brać drugą jak ..jedną już zdobyła i ją ma
Zamień drugą zabawkę na mega smaczek .U nas działały /małe kawałeczki/ parówki lub kabanosów.Ważne by suuuper pachniało... musi zadziałać, laby to łakomczuchy.
Przy bieganiu... też ręka utytłana smaczkiem a nagroda raz na jakiś czas... zapach sprawi, że pies będzie biegł przy ręku a co za tym idzie przy....nodze |
_________________
|
|
|
|
|
tenshii
Ania & labradość
Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009
Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009
Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009
Pomogła: 7 razy Wiek: 39 Dołączyła: 21 Mar 2010 Posty: 8526 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 08-11-2013, 12:05
|
|
|
Siekiera, jemu dopiero rozwijają się stawy, dlatego nie polecam częstego aportowania.
Przy nagłym hamowaniu stawy są obciążone najbardziej.
W tym wieku raczej stawiałabym po prostu na ruch, bez aportów i hamowania. |
_________________ They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy
Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador |
|
|
|
|
Siekiera
Mój labrador: Blade
Pies urodził się:
30,04,2013
Pomógł: 1 raz Wiek: 36 Dołączył: 10 Lip 2013 Posty: 436 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 09-11-2013, 01:07
|
|
|
aganica napisał/a: | Siekiera napisał/a: | macham wtedy druga zabwaką | A po co ma brać drugą jak ..jedną już zdobyła i ją ma
Zamień drugą zabawkę na mega smaczek .U nas działały /małe kawałeczki/ parówki lub kabanosów.Ważne by suuuper pachniało... musi zadziałać, laby to łakomczuchy.
Przy bieganiu... też ręka utytłana smaczkiem a nagroda raz na jakiś czas... zapach sprawi, że pies będzie biegł przy ręku a co za tym idzie przy....nodze |
Do chodzenia przy nodze używam obroży uzdowej bo dużo skacze i szarpie a z tym już lepiej a co do aportowania to smaczki nie działają i pani z szkółki mi tak radziła... i tak samo jak nie chce przyjść na zawołanie to zabawka w ruch
[ Dodano: 10-01-2014, 12:44 ]
Pytanie czy mogę z Bladym już biegać bardziej trucht jak tak to jak i jak go nauczyć? |
|
|
|
|
marlene1011
Mój labrador: Koka
Suczka urodziła się:
28.12.2014
Wiek: 32 Dołączyła: 20 Mar 2015 Posty: 5 Skąd: Trzebinia
|
Wysłany: 22-03-2015, 08:36
|
|
|
Czy z szczeniaczkiem 3-miesięcznym można biegac ? Juz pare razy bylam z Koką. Wychodzi chetnie czasem popuskiwa w czasie ale wtedy robimy przerwę. Zastanawiam się tylko czy jej to w jakiś sposób nie zaszkodzi. Biegamy zwykle ok 5km raczej wolnym tempem. |
|
|
|
|
mibec
Mój labrador: Prezes Barney (Miners Master)
Pies urodził się:
19.01.2010 - 26.11.2019
Mój labrador: Princess Shelby (Eromdop Maria to Amegilla)
Suczka urodziła się:
01.01.2013
Mój labrador: Princess Ellie (Amegilla Eleanor Alfacute)
Suczka urodziła się:
14.01.2015
Pomogła: 12 razy Wiek: 46 Dołączyła: 29 Kwi 2010 Posty: 14690 Skąd: Telford UK
|
Wysłany: 22-03-2015, 11:34
|
|
|
marlene1011 napisał/a: | Czy z szczeniaczkiem 3-miesięcznym można biegac ? | nie. Nie powinno sie wymuszac ruchu na szczeniaku.
Polecana jest zasada pieciu minut - tj na kazdy miesiac zycia dodajemy piec minut ruchu. W wieku 3 miesiecy pies nie powinien spacerowac wiecej jak 15 minut. |
_________________ Waniliowo-hebanowa Galeria
|
|
|
|
|
rtw
Dołączyła: 23 Kwi 2015 Posty: 4 Skąd: Espana
|
Wysłany: 23-04-2015, 16:53
|
|
|
Jeden z moich psów jest absolutnym wulkanem energii, więc trenuję z nim canicross.
Sama startowałam w canicrossowych zawodach z psami nieco lepiej do tego przystosowanymi(eurodogi i greystery), ale Twinusiowi też bieganie sprawia dużą frajdę. Najważniejsze to mieć odpowiednio dopasowane szelki i psa przytroczonego do pasa linką amortyzująca, aby nie obciążać mu pleców.
Mam szelki z Manmata, najlepsze jakie dotąd udało mi się kupić:
|
|
|
|
|
Feliks
M&M
Mój labrador: Feliks
Pies urodził się:
19.08.2014
Wiek: 35 Dołączył: 01 Lis 2014 Posty: 139 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: 28-04-2015, 17:15
|
|
|
Nasz Felas po prostu biegnie, robimy to bardzo rzadko i krótko, ale jak My zaczynamy truchtać to on trzyma się jakby był naszym cieniem obok:) Bieganie z psem jest jeszcze lepsze niż samemu |
_________________ Zapraszamy do nas:)
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=12859
|
|
|
|
|
Monika1989
Mój labrador: Nelly
Suczka urodziła się:
2.12.2015
Dołączyła: 07 Sty 2016 Posty: 10 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 22-02-2016, 12:59
|
|
|
Witam, Nelly ma 3 miesiące.Jakie sporty może uprawiać jako szczeniak i jako dorosły pies.Lubię z mężem biagać i czy nie ma przeciwskazań żeby suczka biegała z nami? Bardzo dziękuje za odpowiedzi. Pozdrawiam |
_________________
|
|
|
|
|
desperados
Mój labrador: scott
Pies urodził się:
27.04.2015
Dołączyła: 16 Cze 2015 Posty: 138 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 25-02-2016, 21:22
|
|
|
Monika1989 napisał/a: | Witam, Nelly ma 3 miesiące.Jakie sporty może uprawiać jako szczeniak i jako dorosły pies.Lubię z mężem biagać i czy nie ma przeciwskazań żeby suczka biegała z nami? Bardzo dziękuje za odpowiedzi. Pozdrawiam | ze zdrowym rozsądkiem to można ale piesek jest malutki dopiero poznaje świat na poczatke spacerek |
_________________
|
|
|
|
|
Feliks
M&M
Mój labrador: Feliks
Pies urodził się:
19.08.2014
Wiek: 35 Dołączył: 01 Lis 2014 Posty: 139 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: 13-03-2016, 16:58
|
|
|
Dla niej spacer będzie jak bieganie przy tak krótkich łapach. Poza tym psa się jeszcze znosi po schodach więc bieganie to za dużo. Co innego jakaś niewinna zabawa lub jak sam z siebie pobiega. Nasz dopiero jak miał ponad rok to zaczęliśmy z nim więcej szaleć. Do roku chuchaliśmy i dmuchaliśmy i patrząc na niego to ani on ani my nie żałujemy tego zdrowego rozsądku. |
_________________ Zapraszamy do nas:)
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=12859
|
|
|
|
|
szymon189
Mój labrador: Forest
Pies urodził się:
3.01.2016
Wiek: 35 Dołączył: 29 Sty 2016 Posty: 83 Skąd: Marklowice
|
Wysłany: 18-03-2016, 19:29
|
|
|
Gdy jesteśmy z żoną w pracy to Forst wychodzi z tatą na spacer ~2-3km. Później gdy wracamy z żoną znowu z nim wychodzimy do lasu i chodzimy ~2-4km. Od czasu do czasu gdy jest z nami i się wygłupiamy z Forestem to przebiegamy powoli z nim krótkie dystanse ~10-30 metrów. Czy to nie jest dla niego za dużo? |
_________________ Dziennik Foresta:
Zapraszamy do nas!
02.03.2016 - 6.1 kg
16.03.2016 - 7.5 kg
10.04.2016 - 10,6 kg
24.04.2016 - 13 kg
03.06.2016 - 18 kg
20.05.2017 - 36 kg |
|
|
|
|
Feliks
M&M
Mój labrador: Feliks
Pies urodził się:
19.08.2014
Wiek: 35 Dołączył: 01 Lis 2014 Posty: 139 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: 18-03-2016, 19:55
|
|
|
Nie wiem czy te spacery nie są za długie i nie za dużo ich. Chociaż trudno określić jak długie były nasze, ale myślę, ze 2km to był max i był to ten w południe najdłuższy spacer. |
_________________ Zapraszamy do nas:)
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=12859
|
|
|
|
|
neskafe
Mój labrador: Dante
Pies urodził się:
20.04.2015
Dołączyła: 29 Maj 2015 Posty: 86 Skąd: Edinburgh
|
Wysłany: 19-03-2016, 09:17
|
|
|
Wedlug mnie zdecydowanie za duzo. To przeciez malenstwo, nie potrzebuje, a nawet nie powinien robic tylu kilometrow. |
_________________
|
|
|
|
|
Feliks
M&M
Mój labrador: Feliks
Pies urodził się:
19.08.2014
Wiek: 35 Dołączył: 01 Lis 2014 Posty: 139 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: 19-03-2016, 15:54
|
|
|
Tak też myślałem. Jeszcze będzie miał czas na bieganie, teraz daj mu spokojnie rosnąć. Z małym dzieckiem też od razu nie biegasz. |
_________________ Zapraszamy do nas:)
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=12859
|
|
|
|
|
|