[Almathea83]

a ja od dłuższego czasu ubieram się praktycznie wyłącznie w lumpach nie kupuję tam bielizny i butów, ale reszta... kurcze: bluzki, sweterki, tuniki, dżinsy, żakiety, sukienki, nawet płaszcze- jak coś kosztuje powyżej 5 PLN to się zastanawiam czy brać mieszkam w "zagłębiu" lumpowym, w okolicy rynku też mnóstwo się otworzyło, więc jest w czym wybierać

[Ewelina]

Almathea83, ja nie umiem szukać, ile razy się wybrałam na łowy ale za nic nie mogę znaleźć nic fajnego. Kumpela pójdzie to zawsze coś znajdzie a ja nie. Chyba za szybko się poddaje

[Mistycom]

[evecious]

[zaba]

[Almathea83]

Ewelina, ja na początku też nie potrafiłam, może miałam trochę inne podejście do takich ciuchów a teraz to szaleństwo jest- jak jednego dnia jest wszystko za 3 PLN to ze 3-4 rzeczy muszą być obowiązkowo, i to niekoniecznie z morzem czasu, szybko też da się wybrać coś fajnego

no i u nas nie ma takich lumpów starego typu gdzie leżą kupy ubrań i śmierdzą wszystko jest ładnie na wieszakach wywieszone, większość wyceniona tylko z biegiem np 2 tygodni każdego dnia jest taniej

[Ewelina]

Almathea83, No widzisz u nas takich lumpów jest mało. Byłam w kilku takich gdzie to wszytsko było poupychane w wielkich skrzyniach no i wtedy się nie chcę kopać tej sterty.

[nikolajewna]

Ja często licytuję odzież na allegro, głównie Bonprixa. Tylko widzę, że coraz więcej ludzi licytuje i trudniej wylicytować coś w dobrej cenie.

[Ewelina]

nikolajewna, Ja tak samo czasami za groszę wyrywam coś fajnego ostatnio za 30zł wylicytowałam nowy sweterek H&m gdzie normalnie 80zł kosztuję

[nikolajewna]

Ewelina ja raczej pojedynczych rzeczy nie biorę, bo z wysyłką wychodzi bez sensu. Wybieram sprzedawcę, który ma kilkanaście rzeczy dla mnie i Krzyśka i licytuję 7 dni. Czasem się uda, czasem nie, czasem nie trafię z rozmiarówką, ale rzadko.

[AnIeLa]

[Pikuś]

Ewelina, na Okopowej (lub Zaplecznej juz, nie wiem, obok sklepu z meblami Vox) i Armii Krajowej wszystkie ubrania wiszą na wieszakach, jest dość przejrzyście

[Rysia88]

Ja z lumpów też nie umiem korzystać i zawsze nad tym ubolewam jak patrzę na moje koleżanki, które wyglądają świetnie a kupują w lumpkach... dlatego ja w 99% wybieram ryneczek ceny także przystępne tzn no wiadomo nie po 3 zł... ale też nie po 100zł za jakiś sweterek itp.

[zaba]

Rysia88, rynek ja też lubię. Nie raz obławiam sie w koszulki czy w sweterki za małe pieniądze.

[Basia i Barni]

Ja nie cierpię zakupów

[Milena]

[Basia i Barni]

[Milena]

[Mistycom]

W sumie ja też nie lubię łazić za dużo po sklepach Jak wchodzimy rodzinką w poszukiwaniu czegoś dla mnie, to ja siedzę w przebieralni a mąż przynosi mi fajne lumpki do przymierzania Mam to szczęście, że trafił mi się facet z dobrym gustem i okiem

[Pikuś]

Radość zakupów sprawiają mi jedynie zakupy sportowe Nie lubię szukać, przebierać się - mam lenia i tyle

Dzisiaj zakupiłam buty - Nike Dual Fusion Lite, jeszcze w nich nie ćwiczyłam, ale są bardzo wygodne i leciutkie, zobaczymy jak się będą sprawować