Dlatego nigdy nie dostalam psiaka pod choinke...choc zawsze chcialam... moi rodzice.. nie chcieli aby potem ten prezent mi sie znudzil... teraz to rozumiem..z czasem doroslam..i sama dojrzalam do tej decyzjii...i teraz widze ile pracy i czasu trzeba wlozyc w wychowanie psa...to nie jest takie hop siup.....
_________________ Jeśli w niebie nie ma psów, to chcę pójść tam gdzie po śmierci idą one...
gwiazdka, ja tak samo. Jak byłam młodsza, to dusiłam rodziców, żeby kupili psa. Ale teraz się cieszę, że nigdy się nie zgodzili, bo widzę, jakie to jest trudne. No i pise jest prawie tylko mój, a nie całej familii
_________________ Bonus zaprasza do swojej galerii!!! There is no psychiatrist in the world like a puppy licking your face… - Ben Williams
Ja zawsze miałam powtarzane, że zwierze na prezent niemożliwe chyba że na wyraźną prośbę obdarowywanego. Jakby wszyscy to rozumieli ile mniej krzywdy by było.
[ Dodano: Sob 13 Gru, 2008 ]
Boże Narodzenie to tak jak i wakacje - pechowy czas dla zwierząt.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum