Przesunięty przez: tenshii 03-10-2012, 20:48 |
Wymioty i biegunka |
Autor |
Wiadomość |
Pavvel
Paweł ; ] , Pozdro !
Mój labrador: Chanel
Suczka urodziła się:
10.09.2008
Wiek: 28 Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 52 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 11-11-2008, 21:19
|
|
|
Nie chodzilo mi w takim stylu , ze chory to oddac Ze anjlatwiej sie pozbyc problemu poprzez oddanie . Tylko w takim sensie rozmowy z hodowca , czy pies nie ma choroby bardzo powaznej jest u mnie dopeiro tydzien nic nei zjadl ciekzo strawnego wiec ta biegunka to aczej nie z naszej winy , np. moj kolega wzial psa i mial padaczke no i niestety musieli oddac , nie myslcie o mnie o jakims teraz sadyscie czy cos przepraszam jak zle zrozumielsicie najwazniejsze ze Chanel jest zdorwa i tego sie trzymam |
_________________ Chanel
Lepiej się spytać i być idiotą przez 5 minut , niż się nie spytać i być idiotą przez całe życie ...
|
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
Wysłany: 11-11-2008, 21:24
|
|
|
Pavvel napisał/a: | moj kolega wzial psa i mial padaczke no i niestety musieli oddac | nie rozumiem stwierdzenia "musieli" powiedziałabym raczej "chcieli". Biorąc psa bierzesz za niego odpowiedzialność ZAWSZE a nie tylko kiedy jest zdrowy i kochany, to tak jak z dzieckiem jak chore to co oddać komuś? bo nie spełnia oczekiwań. Przepraszam za takie słowa, ale mocno mnie to porusza ze względu na podobną sytuację. Moja Lorena jest chora , ma wadę wrodzoną o której dowiedziałam się po 10ciu miesiącach ale nie miałam do nikogo pretrensji bo pewnych rzeczy nie da się zbadać, przecież hodowca nie robi psu badań na wszystkie choroby. |
_________________ http://spojrzeniepsa.blogspot.com/
http://gabinetmedwet.blogspot.com
https://m.facebook.com/spojrzeniepsablog
Na co dzień nieludzka pielęgniarka .... |
|
|
|
|
Pavvel
Paweł ; ] , Pozdro !
Mój labrador: Chanel
Suczka urodziła się:
10.09.2008
Wiek: 28 Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 52 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 11-11-2008, 21:34
|
|
|
Dobra moze sie juz nie klocmy " . Tylko poprostu tamten pies mial zaawansowana padaczke i wiesz o co chodiz poprostu dni policzone , dobra zgadzam sie nie powiniem tego mowic tylko wiecie jak to jets kupuje sie pieska malucha 7tyg a on od przyjazdu pzrez 1,5 tyg mam nons top biegunke - nie jest to dobry oraz zdrowy objaw u takiego malucha ... i wtedy sie pierwsze co przychodiz na mysl to od hodowcy juz taki przyjechal bo pierwsza kupka w domu = biegunka rozumies zmnie juz Lorena . Uwierz ze gdybym ja mial teraz sie rostac z Chane to neiw iem co bym zorbil jets u mnei dopiero - aż 1,5 tyg ale juz jest 100% czlonkiem rodizny . Wiadomo sa ludzie ktorzy kupuja psa - wydaja ok 1000zl a pies chory to sa oczywiscie wkur.... bo tyle pieniedyz tyle tego a mi psa chorego przyslali ale mi cos takiego przez mysl nie przeszlo bo to sa skapcy ktorzy beda wypominac ze ile za niego dlai i ile dadza , rozumiemy sie ? treaz mi lepiej pomoz co mam zrobic zeby ten maly gnojem mnie cigale nie podjadal acha i wolisz raczej wychowanie bezstresowe czy wiadomo ze jak walnie sie w tylek to zrozumie tez jest trudno anucyzc z tym sikaniem na gazete ale to porpstu robie tak pokazuje co zrobila lekko w tylek i sadzam na gazete i donosmym glosem - Tu amsz robic , ale odeslzismy od tematu . Mam nadzieje ze nie uwazasz mnie za skapca-gnojka |
_________________ Chanel
Lepiej się spytać i być idiotą przez 5 minut , niż się nie spytać i być idiotą przez całe życie ...
|
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
Wysłany: 11-11-2008, 21:40
|
|
|
Pavvel napisał/a: | Dobra moze sie juz nie klocmy " | ja się nie kłócę tylko wyrażam swoje zdanie.Pavvel, jakie robiłeś jej badania? Ciągłe biegunki mogą być oznaką zapalenia jelita, chorej trzustki, zapalenia przewodu pokarmowego, lambliozy i możnaby tak mnożyć. Proponowałabym zrobić badanie na lamblie i krew w kierunku enzymów trzustkowych ( z tego co wiem cchoroby trzustki co raz częściej się przytrafiają labom).
Pavvel napisał/a: | jak walnie sie w tylek to zrozumie | agresja rodzi agresję, klapsy są wynikiem Twojej bezradności i braku pomysłu co dalej. Pavvel napisał/a: | porpstu robie tak pokazuje co zrobila lekko w tylek i sadzam na gazete i donosmym glosem - Tu amsz robic | yy nie tak. Obserwujesz malucha jak widzisz , że chce się jej siusiu to bierzesz pod pachę lecisz na gazetę , jak się załątwi nagroda i głaskanko. Jeżeli złapiesz ją w trakcie to bierzesz pod pachę i lecisz na gazete + nagroda. W żadnym wypadku się nie wciska psa w odchody. |
_________________ http://spojrzeniepsa.blogspot.com/
http://gabinetmedwet.blogspot.com
https://m.facebook.com/spojrzeniepsablog
Na co dzień nieludzka pielęgniarka .... |
|
|
|
|
Pavvel
Paweł ; ] , Pozdro !
Mój labrador: Chanel
Suczka urodziła się:
10.09.2008
Wiek: 28 Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 52 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 11-11-2008, 21:47
|
|
|
Acha to dzieki za rade Juzkiedys mialem psa ale jamnika , ale juz teraz tych wsystkich nie pamietam bo jak on byl maly to ja mialem 3 lata wiec wiesz , ale labki sa naprwde kochane tylko skubana mnie podgryza .
WIec tak bylem u weta i dala mu z poczatku dwa zastrzyki jeden na krzepliwosc krwi drugi neiw iem na chyab zlagodzenie jelita niestety pomoglo tylko tyle ze nie bylo kropelek krwi wiec wet zalecil odrobaczyc z poacztku pierwsza kupka po odrobaczeniu ( wcozraj) byla jesczze gorsza ale na sczzescie dzis sa juz bardzo laden , twarde kupki i abrdoz mnie to cieszy byly noce te biegunkowe ze robila po 5 kup dzis zrobila tylko 1 a w dizen tylko 3 a robial po 10 Wiec mysle ze hcyba juz w 95% jest ok , w czwartek idizemy an kontrole i chyab bedzie grac ;p Nraazie jej jescze do czwartku daje Enteramid i Tabletki odrobaczajce i no na prawde jest poprawa 1.Twarde kupki , 2. Bez krwi , 3.Bez odurzajcego zapachu , 4. Mniej kupek . WIec sie bardzo ciesyzmy razem z Chanel'ka teraz tylko walka o gryzienie jak nie rece to buty jak nie buty to dywan jak nie dywan to szafka i tak w kolko i oczywiscie najczesciej spi przy ? Wiadomo Lodowka
A nie etraz jeszcze zauwazylismy po tym jak moja mama sie wykąpała a ona zoabczyla po kapieli ze jest w tym czyms cos ie nazywa wanna woda to etraz oczywiscie nie ma mowy jak ja zbaarc lezy przy wannie a jak jzuw ezme sila to szybko pod lodowke bo moze ktos otworzy wreszcie te drzwi do raju , ach te nasze Labki |
_________________ Chanel
Lepiej się spytać i być idiotą przez 5 minut , niż się nie spytać i być idiotą przez całe życie ...
|
Ostatnio zmieniony przez Pavvel 11-11-2008, 21:51, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
zaradna
beata & elmo
Mój labrador: Elmo vel klusiaczek
Pies urodził się:
02.04.2008r.
Wiek: 34 Dołączyła: 31 Maj 2008 Posty: 4267 Skąd: Głowno
|
Wysłany: 11-11-2008, 21:49
|
|
|
Pavvel, oj tak czytam i widze, że jestes kompletnie zielony w wychowaniu psa.
Nie nauczysz malucha klapsami aby sie nie zalatwial w domu lub robil inne rzeczy.
Klapsem nic nie zdziałasz jedynie niechec i strach psa.
Może powinienes jakies ksiazki na temat wychowania psa poczytac co ?
Lorena napisał/a: | Pavvel napisał/a:
moj kolega wzial psa i mial padaczke no i niestety musieli oddac
nie rozumiem stwierdzenia "musieli" powiedziałabym raczej "chcieli". Biorąc psa bierzesz za niego odpowiedzialność ZAWSZE a nie tylko kiedy jest zdrowy i kochany, to tak jak z dzieckiem jak chore to co oddać komuś? bo nie spełnia oczekiwań. Przepraszam za takie słowa, ale mocno mnie to porusza ze względu na podobną sytuację. Moja Lorena jest chora , ma wadę wrodzoną o której dowiedziałam się po 10ciu miesiącach ale nie miałam do nikogo pretrensji bo pewnych rzeczy nie da się zbadać, przecież hodowca nie robi psu badań na wszystkie choroby. |
o dokładnie to, że Twój pies okazuje sie chory to nie znaczy, że od razu trzeba sie go pozbyć. Ludzie którzy tak robia sa jednym z najgorszych typów ludzi na świecie, więc nie mam zdania co do tego jak postapił Twój kolega i byc może Ty bys postapił, gdyby Chanel okazała się chora
[ Dodano: Wto 11 Lis, 2008 ]
Pavvel napisał/a: | ylko walka o gryzienie jak nie rece to buty jak nie buty to dywan jak nie dywan to szafka i tak w kolko i oczywiscie najczesciej spi przy ? Wiadomo Lodowka |
to jest malutki szczeniaczek i niema sie co dziwic, że podgryza wszystko co sie da.
To normalne zachowanie szczeniaka które z wiekiem przejdzie.
Ja do tej pory mam blizny po podgryzaniu Elma |
_________________ "Daj mu serce, a on odda Ci swoje"
|
|
|
|
|
Pavvel
Paweł ; ] , Pozdro !
Mój labrador: Chanel
Suczka urodziła się:
10.09.2008
Wiek: 28 Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 52 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 11-11-2008, 21:53
|
|
|
Dobzrez zaradna tylko poprostu moj tata dzialal ze strachu i tak powiedzial teraz powiedzial ze nigdy by jej juz nei oddal . |
_________________ Chanel
Lepiej się spytać i być idiotą przez 5 minut , niż się nie spytać i być idiotą przez całe życie ...
|
|
|
|
|
zaradna
beata & elmo
Mój labrador: Elmo vel klusiaczek
Pies urodził się:
02.04.2008r.
Wiek: 34 Dołączyła: 31 Maj 2008 Posty: 4267 Skąd: Głowno
|
Wysłany: 11-11-2008, 21:55
|
|
|
Pavvel napisał/a: | Dobzrez zaradna tylko poprostu moj tata dzialal ze strachu i tak powiedzial teraz powiedzial ze nigdy by jej juz nei oddal . |
z problemami trzeba walczyć, a nie się ich pozbywać |
_________________ "Daj mu serce, a on odda Ci swoje"
|
|
|
|
|
Pavvel
Paweł ; ] , Pozdro !
Mój labrador: Chanel
Suczka urodziła się:
10.09.2008
Wiek: 28 Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 52 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 11-11-2008, 22:00
|
|
|
Dobra mozemy juz ogolnei skonczyc ten temat ? Nigdy nie oddam Chanel bo jest za bardzo kochana ;p Najgorsze jest to jej gryzienie bo rekach nie wiem jak tego oduczyc mowia ludzie ze podobno palce troszke glepiej i odruch wymiotny u psa , ale to jets amlenstwo wiem ze to normalne ale wiezcie anprawde denerwujace . Chciabym juz wyjsc z taka jak ty masz juz jets w bardzo fajnym wzroscie moj juz taki bedize na styczen -luty . Tylko mnie bardzo zaczyna to w pozytywnym znaczeniu martwic ze ona jest az taka zywa , tlyko nei zrozumncie mnie ze teraz chce sie jej pozbyc . Tylko proprostu bede musial z nia duzo ruchu np z nia bede biegal w lesie , dla mnie to tez super sprawa bo kocham sport to jakos sie porozumiemy ale narazie jak an dwor nie moze wychodizc to roznosi ja |
_________________ Chanel
Lepiej się spytać i być idiotą przez 5 minut , niż się nie spytać i być idiotą przez całe życie ...
|
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
|
|
|
|
zaradna
beata & elmo
Mój labrador: Elmo vel klusiaczek
Pies urodził się:
02.04.2008r.
Wiek: 34 Dołączyła: 31 Maj 2008 Posty: 4267 Skąd: Głowno
|
Wysłany: 11-11-2008, 22:05
|
|
|
Pavvel napisał/a: | owia ludzie ze podobno palce troszke glepiej i odruch wymiotny u psa |
to juz jest przesada. JA bym się w zyciu do czegos takiego nie posuneła.
Tak jak napisała Lorena jak zaczyna gryźć od razu przestajesz sie bawic i ignorujesz, albo podstawiasz jakiegoś gryzaka w odpowiednim momencie.
U mnie Elmo miał bardzo duzo gryzaków i z czasem polubił je bardziej niz palce |
_________________ "Daj mu serce, a on odda Ci swoje"
|
|
|
|
|
Kazik
Kasia, Megan i Tori
Mój labrador: Megan vel Sylena
Suczka urodziła się:
10.08.2007
Wiek: 46 Dołączyła: 25 Sie 2008 Posty: 836 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 11-11-2008, 22:07
|
|
|
szkoda że nie wiedziałeś jakie żywe srebro bierzesz pod swoje skrzydła. Laby to wcielone diabełki. Żyją bardzo intensywnie, czy nam sięto podoba czy nie. Jedynym wyjściem jest akceptacja po części a z drugiej strony ciężka praca nad wychowaniem.
To nie są psy kanapowe.
Poczytaj trochę na forum, a przekasz się że wszyscy pracujemy nad sobą i nad naszymi łobuzami. Nie ma wyjątku.
Moja dewiza: lepszy łobuziak, niż chory. Wiem co mówię.... |
_________________ Kazik, Megan i Tori
|
|
|
|
|
papisia
Mój labrador: Sabusia, Chilli, Krysia, Karol
Mój labrador: Lula, Matylda, Benio (CKCS)
Mój labrador: Nelusia (ESS)
Wiek: 40 Dołączyła: 02 Maj 2008 Posty: 2017 Skąd: Aleksandria
|
Wysłany: 11-11-2008, 22:13
|
|
|
Kochani, tematy o wychowaniu mamy już w innych działach
Co do biegunek... jeśli odrobaczanie nic nie pomoże wówczas zrób psu pełny profil biegunkowy, zbadaj wszystko i będziesz wiedział co jest grane. |
_________________
|
|
|
|
|
Pavvel
Paweł ; ] , Pozdro !
Mój labrador: Chanel
Suczka urodziła się:
10.09.2008
Wiek: 28 Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 52 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 11-11-2008, 22:22
|
|
|
No ja wiem napisałem zebyscie mnie zle nie zrozumieli tylko porpstu ide do kuchni jest w kuchni ide do lazienki juz tam sama siediz i de pokoju ona z niego wychodzi wszystko robi w 110% , naucze ja chodzic po zakupy to zrobi w 3 minuty nie no ale ogolem super piesek nie zlauje wogole ze sie podejlismy kupna tylko teraz wiemy ze przed nami dluga praca ale potem widac efekty jak idize juz taki 2 latek przy nodze dostojny labrador to az milo patrzec , tylko mnie zmartwilo z epodobno krotko zyja moze wlasnie ze ta energia je tak juz wykancza . I zgadzam sie z Toab Kazik wole jak biega wszystko gryzie bawi sie itp niz jakby miala lezec na pół żywa i tylko jesc . Przynajmniej w domu nie jest nudno , rodizce z poczatku mowili ze nie kupia bo to duzy obowiazek ale sie zgodizli , teraz tylkos lysze Chanel chodz no chodz Chanelka tylko pilki lataja po domua tak z poczatku nei hcieli a teraz cala rodzina zakochana .
Mam do was jesczze tylko pytanie bo cały czas myslimy o tym ze moga juz psiaki wychodizc po drugim szczepieniu tylko ze po prostu ostrozniej , bez konaktu z kotami i psami z niewiadomego zrodla , ale czy to i atk nei za syzbko bo pzreciez choroby typu nosowka jest dopeiro w 3 sczzepieniu moja mama ma przykre dosw. jak kiedys miala jamnika i niestety zdechl wlasnie an nosowke , tylko z drugiej strony poki bedize juz to 3 szczepieni to pies bedzie wiekszy niz ja , po prostu bede musial wychodzic spokojnie tylko zeby siusi kupka i z powrotem nie na jkies spacery po 3 godizny tak zaleca wet a wy ?
[ Dodano: Wto 11 Lis, 2008 ]
Ok papisia troche sie zagadalismy |
_________________ Chanel
Lepiej się spytać i być idiotą przez 5 minut , niż się nie spytać i być idiotą przez całe życie ...
|
|
|
|
|
papisia
Mój labrador: Sabusia, Chilli, Krysia, Karol
Mój labrador: Lula, Matylda, Benio (CKCS)
Mój labrador: Nelusia (ESS)
Wiek: 40 Dołączyła: 02 Maj 2008 Posty: 2017 Skąd: Aleksandria
|
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
|
|
|
|
Pavvel
Paweł ; ] , Pozdro !
Mój labrador: Chanel
Suczka urodziła się:
10.09.2008
Wiek: 28 Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 52 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 12-11-2008, 15:30
|
|
|
Cytat: | a co powiesz na chorego łobuziaka?:P |
Lorena
To chyba pół chory łobuziak chodż bym sie nei zdziwil bo Labrador ktory ledwo zyje i tak jest żywszy od takiego np. Baseta , ktory tylko lezy ;p Oczywiscie nie dyskryminuje tej rasy |
_________________ Chanel
Lepiej się spytać i być idiotą przez 5 minut , niż się nie spytać i być idiotą przez całe życie ...
|
|
|
|
|
xania24
Mój labrador: Alfa
Suczka urodziła się:
25.09.2006
Wiek: 40 Dołączyła: 07 Gru 2008 Posty: 7 Skąd: TYCHY
|
Wysłany: 10-12-2008, 08:49 Wymioty i biegunka
|
|
|
Witam dziś w nocy moja sunia zaczęła wymiotować i ma biegunkę po za tym jest strasznie osowiała nie chce nic pic Nie wiem czym to jest spowodowane i jak jej pomóc zastanawiam się czy to może być spowodowane ze tęskni za swoim właścicielem bo ja sunie mam dopiero od soboty Ale przez te wszystkie dni była i radosna i bawiła się itp. Nie wiem jak mam suni pomóc |
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
|
|
|
|
novati
Agnieszka i Marcin
Mój labrador: Chrupek
Pies urodził się:
17.03.2008
Wiek: 37 Dołączyła: 20 Lip 2008 Posty: 907 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 10-12-2008, 09:05
|
|
|
Lorena napisał/a: | ść do weta.
Jeżeli to jest maluch to nie ma na co czekać, szczeniak przy wymiotach i biegunce może się szybko odwodnić, jeżeli już kilka razy zwymiotowała , a biegunka trwa nadal przy czym suńka nie chce jeść ani pić, to nie ma co się co zastanawiać. Bierz psa pod pachę i do weta leć.:) |
dokładnie niebezpieczne dla szczeniaka jest odwodnienie
a wet da jej coś na zatrzymanie biegunki i wymiotów
nie ma co czekać |
_________________
http://ati.iportfolio.pl/ |
|
|
|
|
|