[Ryniu]

WIEK: 1 rok.
STAN ZDROWIA: dobry, szczepiony na choroby zakaźnie i wściekliznę.
RODOWÓD, TATUAŻ: brak informacji
CHIP: tak
STERYLIZACJA: tak
ZACHOWANIE W DOMU I PODCZAS TRANSPORTU: Wymaga 100% zainteresowania (wg mojej oceny nie może zostawać sam w domu, w ogrodzie z drugim psem chyba tak), 0% wychowania, cały dom jest jego, wszędzie czuje się dobrze - efekt bezstresowego wychowania, transport za przegrodą lub przywiązany żeby nie wskoczył na plecy kierowcy jeździ bez problemu.
POSŁUSZEŃSTWO: Na spacerze kontroluje gdzie podążamy (nie oddala się), wszystko go zachwyca, uwielbia tropić i biegać za kijem etc., zawołany wraca bez problemu, nie umie chodzić na smyczy, w ciągu tygodnia nauczył się siad i waruj.
STOSUNEK DO INNYCH ZWIERZĄT: 0% problemu, aczkolwiek jest strasznie namolny, silny pies ustawi z nim relacje bez problemu. W mojej ocenie do udanej adopcji niezbędny jest drugi pies i dom z ogrodem.
STOSUNEK DO DZIECI: wyczuwa słabość i zaczyna rządzić, nie zarekomendowałbym go do domu z dziećmi.
MIEJSCE POBYTU PSA: Miejsce przbywania: hotel "Na Psa Urok"

DANE KONTAKTOWE DO OSOBY, KTÓRA ZAJMUJE SIĘ PSEM: Tel 602 107 530 ?

Cytat:

PILNIE SZUKAMY DOMU TYMCZASOWEGO - GROZI MU DZIŚ SCHRONISKO! Tego rocznego psa opiekunka przyprowadziła do uśpienia. Kolejna niedopowiedziana osoba, która została opiekunem "mięciutkiego labka" i nie poradziła sobie z jego wychowaniem tej silnej rasy. Pilnie szukamy doświadczonego domu tymczasowego lub domu stałego dla Dżekiego Kontakt 602 107 530

DOKŁADNIEJSZY OPIS PSA NIŻEJ W TEMACIE

https://www.facebook.com/...&type=1&theater

[nathaliena]

Przydałoby się napisać w czym tkwi problem tego psa, że został oddany, 'nie poradziła sobie" można interpretować różnie, tym bardziej, ze coraz więcej labradorów o "nie-labradorowym" charakterze, przez nieodpowiedzialne rozmnażanie i wychowanie...
Pies może ciągnąć na smyczy, demolować, wyć, ale moze też być agresywny i jest to istotne.
Wiadomo coś więcej?

[Ewelina]

dokładnie w czym jest problem, Pies jest piękny.

[Ryniu]

[Ewelina]

Trzymam kciuki za psinkę

[AgaD]

Dominika R.:

Cytat:

psy były na wspólnym spacerze,niestety nie polubiły się. Było warczenie,gryzienie.Dla dobra Dżekiego nie wzięliśmy go żeby nie narażać go na dodatkowy stres.Pan opiekujacy się psem powiedział że najbardziej zależy mu na stalym domu dla psa.Prosze po niego jechać.

Dominika R:

Cytat:

Pies pojechał do DT.Niestety nie do nas,bo nasza psina była lekko agresywna w stosunku do niego więc bezesensu było go zabierać i narażać na dodatkowy stres.

To chyba jakaś chora sytuacja
Paulina ZK:

Cytat:

Ja dzwonilam do wolontariusza. Pies w ciagu 24h byl juz w 3 miejscach. Wolontariusz prosil o cierpliwość az uaktualni info apropo kontaktu do opiekunow z DT

Zacytowałam te najważniejsze bo doszukać się konkretów na tym wydarzeniu...

Najnowsze info:

Cytat:

Info bezpośrednio od wolontariuszki zaangażowanej w sprawę - Dżeki jest w tej chwili na kilka dni u jednego z wolontariuszy, sporo chętnych na adopcję się zgłosiło jak to przy młodziakach, ale standardowo wielu xxx (i tu pominę słowo ). Dom nadal poszukiwany i DS będą weryfikowane, by znaleźć najlepsze rozwiązanie i najlepszy dom dla psiaka, który zaakceptuje również obowiązek kastracji.

[Gatling]

Dżeki to przykład tego, co się dzieje z bystrym, silnym psem puszczonym na żywioł. Poprzedni właściciele spodziewali się być może, że mądry labek sam z siebie stanie się kulturalnym dżentelmenem. Z powodu swoich zaniedbań przyprowadzili do uśpienia tego niewykastrowanego, zupełnie niewychowanego rocznego młodziaka.

Dżeki ma ogromną potrzebę ludzkiej uwagi i kontaktu z człowiekiem, które wymusza na różne sposoby. Szczeka, skacze, łapie przedmioty i ucieka, a przy próbie ich odebrania warczy. Kompletnie brak mu wychowania domowego - nieproszony pakuje się na wszystkie meble, zagląda na stoły, blaty i parapety, na powitanie wskakuje na ludzi. Bardzo źle znosi samotność, wyraża swój smutek niszczeniem i głośnym szczekaniem. Wyprowadzany bezmyślnie w kolczatce nauczył się, że ciągnięcie wprawdzie boli, ale szybciej można dojść do celu, więc próbuje narzucać tempo i kierunek. Nie zna psich dobrych manier, zniechęca inne psy wyrywając się do nich z postawioną sierścią, choć ma dobre zamiary.

Ma także sporo zalet. Jest niezwykle pojętny i kontaktowy. W obecnym DT szybko nauczył się siadać, warować i wyciszać, coraz rzadziej niszczy i pcha się na stoły, uczy się zostawać sam. Coraz lepiej chodzi na smyczy, łapie kontakt wzrokowy na spacerach. Ma dużo energii i fajny potencjał szkoleniowy, nadaje się do psich sportów i pracy węchowej. Oznacza to, że MUSI aktywnie spędzać czas z przewodnikiem - porządnie zmordowany pracą umysłową mniej rozrabia.

Dżeki nie jest psem dla każdego. Nie potrzebuje ani grama więcej rozpieszczania, które dało tak katastrofalne wyniki; będzie świetnym przyjacielem, jeżeli dostanie dużo mądrej miłości i jasnych reguł, stopniowo dorabiając się większych przywilejów w domu. Wymaga żelaznej konsekwencji w prowadzeniu - możliwe, że tylko w ciągu pierwszych miesięcy czy lat w nowym domu, ale może też i do końca życia. To silny, uparty pies, który wie czego chce i będzie się starał to zdobyć - labek typu użytkowego, nie miękka przytulanka dla dzieci.

Dżeki przebywa w Warszawie. Szuka domu tymczasowego lub stałego, który będzie kontynuował rozpoczętą pracę. Może zamieszkać z psem/suką. Kotów nie zjada, ale jest wobec nich nachalny. Nie polecany do dzieci, jest niedelikatny. Osoby zainteresowane jego adopcją proszone są o kontakt na biuro@schroniskojozefow.pl - w odpowiedzi zostanie wysłana ankieta, prosimy o odesłanie wypełnionej.

[Quaddo]

jaka smutna mordka

[Gatling]

Nowe fotki w albumie: https://www.facebook.com/...51992705&type=1

[mufiasty]

Piękny aniołek

[Gatling]

Niedługo straci DT. Roześlijcie proszę wieści.

[Pattina]

Taki piękny !
Te smutne oczka
Rety mam nadzieję,że szybko znajdzie dobry domek z odpowiednią opieką
3mam mocno kciuki Dżekuś !

[Małgosia35]

[Vid_sa]

Niech Was nie zwiedzie ta smutna minka. W czasie, gdy ważyły się losy Dżekiego miałam przyjemność rozmawiać telefonicznie na jego temat z pracownikiem schroniska w Józefowie. W czasie, gdy były robione te zdjęcia piesek był pod wpływem środków uspokajających, bo inaczej "rozniósłby gabinet weterynaryjny". Piesek ma nadmiar energii i brak wpojonych zasad. Na pewno potrzebuje MĄDREGO i KONSEKWENTNEGO właściciela. Mój Tajfi przed szkoleniem sprawiał wiele z problemów, które zostały podane przez Gatling.

Nie skreślajmy Dżekiego, tylko dlatego, że nikt mu nie pokazał, że to nie on tu rządzi Eh, tylko czy są tacy ludzie, którzy będą w stanie się poświęcić i pokochać psa "z problemami". Łatwiej wziąć słodkiego,małego szczeniaczka...

[Gatling]

Dżeki poznał miłą rodzinę, na spacerze zachowywał się fajnie, pozwolił starszej suczce rezydentce wyznaczyć granice dobrego zachowania... niestety po godzinie pobytu w mieszkaniu zaczął robić demolkę, warczeć i kłapać zębami na domowników. Nie dał się uspokoić, przekierować na jedzenie ani zabawki, pełna korba z agresją. Obecnie przebywa w hoteliku. Wymaga przewodnika o silnej osobowości, któremu nie wlezie na głowę.

[mufiasty]

[nathaliena]

Tak myślałam, że są problemy z agresją.
Oby znalazł odpowiedzialnego człowieka.

[Vid_sa]

Eh trzymam kciuki,zeby ktos chcial podjac to wyzwanie

[Monisiaczek]

Niezły gagatek, ale i on wyjdzie na prostą, jeśli trafi mu się odpowiedni i odpowiedzialny człowiek, który go nie zawiedzie

[FADO- Martyna]

Dżeki aklimatyzuje się w nowym domu.
Trzymamy mocno kciuki!