Wysłany: 06-10-2014, 09:12 Test piłki wielofunkcyjnej Starmark Chew Ball
Sklep P1ES
Sklep P1es w swojej ofercie posiada akcesoria dla psiego sportu obedience oraz importuje inne produkty typowe dla pozostałych dyscyplin jak na przykład dogfrisbee. Od 2010 jest też dystrybutorem produktów popularnej firmy Julius K9 w Polsce.
Jako klientki sklepu jesteśmy zadowolone i bardzo chwalimy sobie kontakt z firmą, szybkość odpowiedzi, pomoc oraz ekspresową wysyłkę!
Jakość zamówionych przez nas szelek, oraz profesjonalna obsługa są godne pochwalenia! Wiele innych sklepów mogłoby brać przykład.
Dzięki uprzejmości sklepu P1ES przez ostatnie dwa miesiące nasze labradory testowały wielofunkcyjne piłki Starmark Chew Ball.
Wakacje umożliwiły nam wypróbowanie zabawek w różnych warunkach i sprawdzenie ich odporności na labradorze zęby.
Zapraszamy na kolejny TEST!
Rozmiar dla labradora i innych większych psów
Producenci piłki przewidzieli różne rozmiary w zależności od wielkości naszego pupila. Rico i Helena mieli okazję testować dwa spośród nich.
Rozmiar L- 9,5 cm oraz rozmiar M/L czyli 8,5 cm.
Z naszych obserwacji wynika, że dla labradora lepsza będzie mniejsza z nich. Idealnie mieści się do pyska, bez problemu wyławiana była z wody czy łapana w locie.
Rozmiar większy sprawiał już problemy, co okazało się podczas DCDC i konkurencji Dog Diving, na którą zabraliśmy testowaną piłkę.
Kula smakula? A może Chew Ball?
Jednym z plusów piłki jest jej wielofunkcyjność. Dzięki specjalnym otworom pełni ona rolę wszystkim znanej kuli smakuli. Do środka wrzucamy odpowiedniej wielkości smaki- pokrojone parówki, ciastka czy też zwykłą karmę, w ten sposób dając psu zajęcie i dostarczając niezbędnej w jego życiu stymulacji umysłowej. Jest to również świetne rozwiązanie w przypadku psów, które jedzą zbyt szybko.
Zadaniem psa jest wydostanie znajdujących się w środku przysmaków. W zależności od jego charakteru mogą czynić to na różne sposoby.
Powoli, precyzyjnie wyciągając nagrody językiem jak Rico, lub energicznie- turlając i podrzucając zabawkę jak Hela. Aby ułatwić psu zadanie możemy nożyczkami przeciąć znajdujące się w otworach części, dzięki czemu dziura stanie się większa, a smakołyki łatwiej będzie nam włożyć do środka i szybciej będą z niego wypadać. Skróci to jednak czas zabawy i może się okazać, że nasz pupil bardzo szybko się znudzi.
Aporty z lądu i z wody!
Piłka dzięki swojej sprężystości świetnie odbija się od nawierzchni, zapewniając dalekie gonitwy i rywalizację między dwoma psami. Wszak samo dogonienie aportu, to nie wszystko, trzeba go jeszcze złapać, a gdy piłka ucieka, odbijając się i zmieniając kierunek, należy wykazać się nie tylko szybkością ale i sprytem.
Dużym plusem jest unoszenie się piłki na wodzie, dzięki czemu możemy także zabierać ją ze sobą na spacery dowodne.
Oprócz tego piłka świetnie nadaje się do zabawy w przeciąganie. Dziury, w które jest wyposażona umożliwiają włożenie do środka polarowego szarpaka , dzięki czemu tworzymy nową zabawkę wykorzystując : zabawę z właścicielem, szarpanie, pogoń, chwycenie i przeciąganie, czyli wszystko , co potrzebne psu do szczęścia.
Wady i zalety produktu
Wady:
-brak piszczałki
-piłka unosi się na wodzie ale przy złym ułożeniu podtapia się
Zalety:
-ładny zapach, utrzymujący się mimo zabaw w błocie, piachu, wodzie
-łatwo się czyści
-świetnie się odbija
-nadaje się do przeciągania z wykorzystaniem szarpaka
-funkcja kuli smakuli
-unosi się na wodzie
-odporna na zęby
A na koniec zapraszamy na krótki filmik, prezentujący piłkę i zabawy naszych labradorów:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum