Labki mieszkające poza granicami Polski |
Autor |
Wiadomość |
missy
Mój labrador: Lexi (Chocolate Milk)
Suczka urodziła się:
3.01.2013
Wiek: 39 Dołączyła: 19 Lut 2013 Posty: 1178 Skąd: UK / Szczecin
|
|
|
|
|
Quaddo
Mój labrador: Quaddo
Pies urodził się:
05.05.2013
Dołączyła: 10 Sie 2013 Posty: 834 Skąd: Aberdeen
|
|
|
|
|
missy
Mój labrador: Lexi (Chocolate Milk)
Suczka urodziła się:
3.01.2013
Wiek: 39 Dołączyła: 19 Lut 2013 Posty: 1178 Skąd: UK / Szczecin
|
|
|
|
|
martaliv
Mój labrador: Sparky
Pies urodził się:
16.02.2014
Wiek: 42 Dołączyła: 11 Maj 2014 Posty: 11 Skąd: Liverpool/UK
|
Wysłany: 12-05-2014, 23:21
|
|
|
witamy z UK - Liverpool |
|
|
|
|
mibec
Mój labrador: Prezes Barney (Miners Master)
Pies urodził się:
19.01.2010 - 26.11.2019
Mój labrador: Princess Shelby (Eromdop Maria to Amegilla)
Suczka urodziła się:
01.01.2013
Mój labrador: Princess Ellie (Amegilla Eleanor Alfacute)
Suczka urodziła się:
14.01.2015
Wiek: 46 Dołączyła: 29 Kwi 2010 Posty: 14690 Skąd: Telford UK
|
|
|
|
|
Quaddo
Mój labrador: Quaddo
Pies urodził się:
05.05.2013
Dołączyła: 10 Sie 2013 Posty: 834 Skąd: Aberdeen
|
|
|
|
|
Magdaa87
Mój labrador: Elza
Suczka urodziła się:
20 styczeń 2014
Dołączyła: 20 Lut 2014 Posty: 112 Skąd: Holandia
|
Wysłany: 14-05-2014, 23:35
|
|
|
Ja z moja psina zamieszkuje w Holandii |
|
|
|
|
Małgosia35
Mój labrador: Gustaw vel Gucio ( Magnum Mera Vallis )
Pies urodził się:
21.06.2017
Mój labrador: Klocek
Pies urodził się:
15.01.2009
Mój labrador: Max ( Grom Sodalis )
Pies urodził się:
20.07.2014
Wiek: 50 Dołączyła: 23 Paź 2011 Posty: 3193 Skąd: Bergen op Zoom-NL
|
Wysłany: 15-05-2014, 17:48
|
|
|
Magdaa87, a gdzie konkretnie ? |
_________________
|
|
|
|
|
Magdaa87
Mój labrador: Elza
Suczka urodziła się:
20 styczeń 2014
Dołączyła: 20 Lut 2014 Posty: 112 Skąd: Holandia
|
Wysłany: 15-05-2014, 22:32
|
|
|
Małgosia35, Dokładnie Denekamp |
|
|
|
|
Małgosia35
Mój labrador: Gustaw vel Gucio ( Magnum Mera Vallis )
Pies urodził się:
21.06.2017
Mój labrador: Klocek
Pies urodził się:
15.01.2009
Mój labrador: Max ( Grom Sodalis )
Pies urodził się:
20.07.2014
Wiek: 50 Dołączyła: 23 Paź 2011 Posty: 3193 Skąd: Bergen op Zoom-NL
|
Wysłany: 16-05-2014, 14:39
|
|
|
Eh,to strasznie daleko ode mnie |
_________________
|
|
|
|
|
Magdaa87
Mój labrador: Elza
Suczka urodziła się:
20 styczeń 2014
Dołączyła: 20 Lut 2014 Posty: 112 Skąd: Holandia
|
Wysłany: 16-05-2014, 15:05
|
|
|
Małgosia35, A mojej Elzie przydałby sie kolega labrador |
|
|
|
|
martaliv
Mój labrador: Sparky
Pies urodził się:
16.02.2014
Wiek: 42 Dołączyła: 11 Maj 2014 Posty: 11 Skąd: Liverpool/UK
|
Wysłany: 20-05-2014, 23:43
|
|
|
Hej. pytanie do osób z UK. Moze ktos mi pomoże, doradzi. Szukam ubezpieczenia dla mego labka. Jak rozmawiałam z weterynarzem to mówiła mi Pani że najlepiej jak będzie miał 'unlimited' na koszty weterynaryjne. Ze to sa ogromne koszty jak np bedzie miał cukrzyce albo chore stawy, jak bedzie musial zostac w szpitalu itp. Znalazłam na stronie animal friend takie zestawienie ale tak naprawde nie wiem ktore wybrac. Moze Wy podpowiecie? Czy wogole macie ubezp i jezeli tak to jakie ??
Bede wdzieczna za odpowiedzi. |
Ostatnio zmieniony przez mibec 21-05-2014, 08:16, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
mibec
Mój labrador: Prezes Barney (Miners Master)
Pies urodził się:
19.01.2010 - 26.11.2019
Mój labrador: Princess Shelby (Eromdop Maria to Amegilla)
Suczka urodziła się:
01.01.2013
Mój labrador: Princess Ellie (Amegilla Eleanor Alfacute)
Suczka urodziła się:
14.01.2015
Wiek: 46 Dołączyła: 29 Kwi 2010 Posty: 14690 Skąd: Telford UK
|
Wysłany: 21-05-2014, 08:28
|
|
|
martaliv, ja mam oba psy ubezpieczone w Sainsburym ( http://www.sainsburysbank...CFRQctAodtFQA3w ) opcja 2 i bardzo sobie chwale. W skrocie ubezpiecznie (po zaplaceniu excess fee) pokrywa koszty leczenia choroby do kwoty 7500 funtow - moj Barney to chorowitek, wiec sporo korzystalismy i ta kwota w zupelnosci wystarczyla. Moze skladki nie sa najtansze, ale udowodnili ze mozna im ufac, bo np moi znajomi mieli problemy z innymi ubezpieczycielami.
Jedno jest pewne - ubezpieczenie warto miec
Z jakiej hodowli masz psiaka?
A tak na marginesie, prosze nie dodawac zdjec za pomoca zalacznikow. Instrukcja: http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=50
|
_________________ Waniliowo-hebanowa Galeria
|
|
|
|
|
martaliv
Mój labrador: Sparky
Pies urodził się:
16.02.2014
Wiek: 42 Dołączyła: 11 Maj 2014 Posty: 11 Skąd: Liverpool/UK
|
Wysłany: 21-05-2014, 19:58
|
|
|
ubezpieczenie to na pewno chce miec. zastanawialam sie wlasnie jak wysokie ma byc te veterinary fees aby wystarczylo w razie czego chociaz wiadomo ze nikt nie chce aby nasze psiaki chorowaly..
to dzis bede patrzec te ubezpieczenie w sainsburym ...
dzieki za odpowiedz
szczerze powiem ze nie wiem z jakiej hodowli. Widzialam papiery przodkow Sparkiego ale nic wiecej nie wiem. A czy to takie wazne bo ja za bardzo sie nie orientuje w tym ?? |
|
|
|
|
Barbi
Mój labrador: Karmel
Pies urodził się:
13.07.2013
Dołączyła: 19 Wrz 2013 Posty: 103 Skąd: Londyn
|
Wysłany: 21-05-2014, 20:34
|
|
|
Ja rowniez mam ubezpieczenie w Sainsbury. Marta, zanim wyslecie historie psiaka od weta to przejrzyj bo kazda informacja jest wazna. Ja sie zapytalamczy to normalne , ze szczeniak zjada swoje kupki a juz ma historie hako zjadacz kup i przez rok wszelkie choroby , ktore sa tego nastepstwem nie sa objete ubezpieczeniem. Tez mam ubezpieczenie na 7500 funtow a place £29 miesiecznie. |
|
|
|
|
missy
Mój labrador: Lexi (Chocolate Milk)
Suczka urodziła się:
3.01.2013
Wiek: 39 Dołączyła: 19 Lut 2013 Posty: 1178 Skąd: UK / Szczecin
|
|
|
|
|
martaliv
Mój labrador: Sparky
Pies urodził się:
16.02.2014
Wiek: 42 Dołączyła: 11 Maj 2014 Posty: 11 Skąd: Liverpool/UK
|
Wysłany: 30-05-2014, 11:11
|
|
|
Czy ktos z Was mieszkajacych w UK zabieral pieska w podroz do Polski? Chcemy zabrac naszego labka na te wakacje i zastanawiam sie co musze wiedziec.
Chodzi mi bardziej o to jak one znosza taka podroz autem i promem, bo wiem ze musze miec paszport i szczepionke przeciw wsciekliznie, itp |
|
|
|
|
mibec
Mój labrador: Prezes Barney (Miners Master)
Pies urodził się:
19.01.2010 - 26.11.2019
Mój labrador: Princess Shelby (Eromdop Maria to Amegilla)
Suczka urodziła się:
01.01.2013
Mój labrador: Princess Ellie (Amegilla Eleanor Alfacute)
Suczka urodziła się:
14.01.2015
Wiek: 46 Dołączyła: 29 Kwi 2010 Posty: 14690 Skąd: Telford UK
|
Wysłany: 30-05-2014, 11:16
|
|
|
martaliv napisał/a: | Chodzi mi bardziej o to jak one znosza taka podroz autem i promem | my sie nie zdecydowalismy na prom ze wzgledu na psa, bo na promie musisz psa zostawic samego w samochodzie. Zreszta jazda tunelem i dla ludzi jest przyjemniejsza (moim zdaniem).
Musicie zaplanowac sporo postojow, zeby psiak co najmniej sie napil i troszke pochodzil (gdzie sie da poganial bez smyczy). Karmilismy malo, glownie kongami, bo to zajmuje wiecej czasu; dostal porzadna kolacje po przyjezdzie na miejsce.
jesli psiak generalnie lubi jezdzic to nie powinno byc wiekszego problemu |
_________________ Waniliowo-hebanowa Galeria
|
|
|
|
|
missy
Mój labrador: Lexi (Chocolate Milk)
Suczka urodziła się:
3.01.2013
Wiek: 39 Dołączyła: 19 Lut 2013 Posty: 1178 Skąd: UK / Szczecin
|
Wysłany: 30-05-2014, 11:35
|
|
|
martaliv, my byliśmy już 2 razy z psem w Polsce, i podróż przebiegła bez problemowo. Jechaliśmy w nocy,więc młoda większość podróży przespała. Wybraliśmy tunel, bo nie wyobrażam sobie zostawienia psa na tak długo samego w aucie.
W czasie podróży nie karmiliśmy w ogóle (dostała jedzenie przed wyjazdem i odrazu po przyjeździe)
Warto wsiąść ze sobą jakąś długą smycz (albo linkę treningową) ponieważ lepiej nie ryzykować puszczania psa na parkingach luzem (nawet postojach) a na dłuższej smyczy będzie miał możliwość pobiegania i rozprostowania łapek
No i oczywiście jakąś miseczkę na wodę.
Pamiętaj też że przed powrotem do UK (o ile pamiętam od 24-48 godzin) musisz iść w Polsce do weta po tabletkę (również musi wbić pieczątkę do paszportu) |
_________________ CZEKOLADOWA galeria:
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=9235
|
|
|
|
|
Barbi
Mój labrador: Karmel
Pies urodził się:
13.07.2013
Dołączyła: 19 Wrz 2013 Posty: 103 Skąd: Londyn
|
Wysłany: 30-05-2014, 12:23
|
|
|
My sie wybieramy w lipcu do Polski po raz pierwszy z Karmelem. Musimy wybrac prom bo mamy auto na gaz. Boje sie strasznie zostawienia go ale wyjscia nie mam. Prowadzimy trening klatkowy a jak mi puszcza nerwy to zawroce do domu przed promem. Mowilam mezowi, zeby zmienic auto ale nie chce sie zgodzic . |
|
|
|
|
|