Biopsja cieńkoigłowa - robić czy nie? |
Autor |
Wiadomość |
tenshii
Ania & labradość
Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009
Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009
Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009
Pomogła: 7 razy Wiek: 38 Dołączyła: 21 Mar 2010 Posty: 8525 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 15-01-2015, 10:35 Biopsja cieńkoigłowa - robić czy nie?
|
|
|
Jak już niedawno pisałam w innym wątku Fido ma na boku dwa dziwne guzy. Są pod skórą, płaskie, jeden obok drugiego. Jeden jest większy. Oba poruszają się pod skórą, są ruchome w pewnym stopniu.
Dodatkowo pod odbytem ma coś w rodzaju brodawki i to też pojawiło się niedawno.
Konsultowałam się z dwoma weterynarzami - naszym stałym doktorkiem, i koleżanką wet.
Nasz weterynarz zasugerował biopsję cieńkoigłową guzów na boku i wysłanie próbek na badanie histopatologiczne. Ten z tyłu określił jako brodawkę.
Na razie zdecydowaliśmy się obserwować guzy - czy rosną.
Skonsultowałam się jeszcze z ta koleżanką, bo biopsja cieńkoigłowa jakoś źle mi się kojarzyła.
Bałam się, że po nakłuciu komórki rakowe mogą się szybciej rozprzestrzenić. Że naruszony, nakłuty guz będzie się o wiele szybciej rozrastał i mogą powstać dodatkowe komplikacje.
I otrzymałam następującą poradę:
biopsja jest niepolecana przez nią ponieważ:
a) guz co prawda może po niej się szybciej rozrastać, ale nawet jeśli tak będzie, a po badaniu histopatologicznym okaże sie czymś złym do wycięcia to i tak wet wytnie wszystko - nawet to nowo rozrośnięte
b) biopsję pobiera się z 2-3 miejsc guza, ale nawet wtedy badanie może pominąć komórki nowotworowe
Ona proponowała wycięcie guzów w całości i oddanie ich do badania. ZA takim rozwiązaniem przemawia u niej to, że badając cały guz mamy pewność czym jest, bez pominięcia ewentualnych komórek rakowych. Póki guz jest mały - rana jest mała i operacja jest mniej inwazyjna. Ponadto nawet jesli okaże się, że to zwykły tłuszczak to i tak mógł w przyszłości rosnąć i przeszkadzać psu, a lepiej jest zrobić operację póki pies jest zdrowy i młody niż poźniej kiedy ryzyko może być większe. Oczywiście zakładając, że pies jest zdrowy i badania wykluczą przeciwwskazania do narkowy.
No i tu rodzi się pytanie - co Wy sądzicie o biopsji?
Ja skłaniam się ku 2 rozwiązaniu - bo też myślałam o tym, żeby je od razu wyciać. |
_________________ They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy
Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador |
|
|
|
|
donia457
Mój labrador: (husky)RONA
13.01.1999-28.11.2008[*]
Mój labrador: Reda
Suczka urodziła się:
03,12,2010
Mój labrador: Bonnie
Suczka urodziła się:
10.04.2014
Pomogła: 3 razy Wiek: 45 Dołączyła: 12 Mar 2011 Posty: 5265 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 15-01-2015, 11:17
|
|
|
tenshii napisał/a: | biopsji?
|
ja bym wybrala cąlkowicie wyciecie guzow i niech pobieraja z tego wycinki do badania..... |
_________________ zapraszamy do galerii Redy:)
http://forum.labradory.or...p=412938#412938
|
|
|
|
|
tenshii
Ania & labradość
Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009
Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009
Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009
Pomogła: 7 razy Wiek: 38 Dołączyła: 21 Mar 2010 Posty: 8525 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 15-01-2015, 11:22
|
|
|
No ja właśnie też tak uważam
Bardziej się skłaniam ku opcji wycięcia |
_________________ They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy
Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador |
|
|
|
|
Milena
Mój labrador: ZEFIR
Pies urodził się:
01.05.2007
Mój labrador: PUMA
Suczka urodziła się:
18.09.2009
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 13 Sie 2011 Posty: 4943 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 15-01-2015, 11:22
|
|
|
Hmm... z tego wszystkiego można wysnuć wniosek, że jeśli zdecydujecie się na biopsje cieńkoigłową to i tak nie daje to 100% gwarancji, że wszystko jest ok, a jeśli wyjdzie jakiś problem po przeanalizowaniu próbki to i tak trzeba będzie wyciąć guzy. Wydaje mi się, że lepiej od razu je wyciąć i zbadać. |
|
|
|
|
agn.k
Mój labrador: Fibi
Suczka urodziła się:
08.03.00-05.01.14
Mój labrador: Magnus
Pies urodził się:
14.10.13
Mój labrador: Vigo
Pies urodził się:
26.01.14
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 03 Mar 2014 Posty: 1660 Skąd: śląsk
|
Wysłany: 15-01-2015, 16:58
|
|
|
Ja myślę, że wyciąć póki małe. Pies jest młody, powinien to dobrze znieść (mojemu niedawno wycinali histiocytomę z głowy w całości tylko na głupim jasiu i w znieczuleniu miejscowym, może u Twojego też nie byłoby koniczności głębokiej narkozy), zbadasz całe, będzie jeden zabieg, jeżeli to tłuszczaki to mogą się rozrosnąć do dużych rozmiarów i wtedy brzydko się to wycina bo margines trzeba zachować. U mojego zmiana na czubki głowy duża (guzek miał średnicę ok 1,5 cm, wycięty z dużym marginesem ok 1 cm w boki, 0,5 cm w głąb), cięcie ok 13 cm długości, rana już zarośnięta, ledwo pod światło widać, że futro ma taką linię lekką. Żałuję, że czekałam 3 miesiące czy nie zniknie, trzeba było wycinać z marginesem póki małe. Ale i tak w porę oswoiłam lęk i wycięliśmy. Też była opcja biopsa i wycięcie lub dalsze leczenie zachowawcze (ale nie pewne czy zniknie) albo cięcie z dużym marginesem. Wybrałam to drugie bo choć histiocytoma jest niezłośliwa to może nawraceć w tym samym miejscu jeśli coś mikro zostanie. Nie czekaj- nawet jeśli to tłuszczak to będzie to cholerstwo rosnąć (to z kolei przerabiałam z moją poprzednią sunią) i może też nie dać się wtedy usunąć- to zależy gdzie ten tłuszczak- moja jednego miała na boku, potem na łapie, inny koło krtani. Masakra. W ogóle sprawdzaj często czy się nowe nie robię. Jak się da to wycinać cholerstwo.
[ Dodano: 15-01-2015, 17:02 ]
donia457 napisał/a: | tenshii napisał/a: | biopsji?
|
ja bym wybrala cąlkowicie wyciecie guzow i niech pobieraja z tego wycinki do badania..... |
Jeśli wytną całe to wtedy cały materiał mogą przebadać- to jest duży plus, biopsję w zasadzie w przypadku tłuszczaka to tylko po to żeby ocenić czy wycinać z dużym marginesem czy z małym...bo jak się da to trzeba wyciąć bo będzie rosnąć, z czasem może zacząć coś uciskać itp... |
_________________
|
|
|
|
|
aganica
Junior Admin
Mój labrador: Hermiona (*)
Suczka urodziła się:
30.08.2003-02.05.2018
Mój labrador: Fiona (*)
Suczka urodziła się:
23.01.2008-12.12.2019
Mój labrador: LOVE STORY Lualaba(*)
Pies urodził się:
14.09.2008-19.06.2022
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 31 Paź 2008 Posty: 9794 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 15-01-2015, 18:08
|
|
|
tenshii napisał/a: | po badaniu histopatologicznym okaże sie czymś złym do wycięcia to i tak wet wytnie wszystko | Tak to prawda ale.. jeżeli biopsja to gruboigłowa /daje więcej materiału do badania/ tak twierdzi onkolog.
Biopsja cienkoigłowa daje nam stwierdzenie istnienia płynu lub określenia ilości i stanu receptorów, w nowotworzeniu, wynik jest opisywany jako materiał strukturze mieszanej co ukierunkowuje na rozległość zabiegu. Natomiast gruboigłowa pozwala określić typ i zróżnicowanie raka.
Jednak... jedna jak i druga pozwala orientacyjnie określić pole i inwazyjność zabiegu.
Jest to pomocne bo.. np. tłuszczakomięsaki dają mikroskopijne odnogi /etiologia mieszana daje podejrzenie nowotworzenia/ i zabieg powinien być wykonany z dużym marginesem zdrowej tkanki.
Jeżeli nie pobieramy materiału do badania hist-pat... każdy guz traktujemy jako złośliwy i tak też wykonujemy zabieg usunięcia. |
_________________
|
|
|
|
|
agn.k
Mój labrador: Fibi
Suczka urodziła się:
08.03.00-05.01.14
Mój labrador: Magnus
Pies urodził się:
14.10.13
Mój labrador: Vigo
Pies urodził się:
26.01.14
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 03 Mar 2014 Posty: 1660 Skąd: śląsk
|
Wysłany: 15-01-2015, 19:17
|
|
|
Właśnie tak- bez biopsji trzeba duży margines. Ja i tak wolałam z dużym bo lubi nawracać a młody skory ma dosyć |
_________________
|
|
|
|
|
tenshii
Ania & labradość
Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009
Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009
Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009
Pomogła: 7 razy Wiek: 38 Dołączyła: 21 Mar 2010 Posty: 8525 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 26-01-2015, 11:15
|
|
|
Guzy Fida rosną.
Minęło 11 dni od mojego wpisu, a one są większe
Na początku były płaskie jak moneta. Teraz są już bardziej szpiczaste. Nie wydaję się większe na średnicę, ale do góry zdecydowanie urosły
W przyszłym tygodniu operacja najprawdopodobniej. |
_________________ They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy
Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador |
|
|
|
|
donia457
Mój labrador: (husky)RONA
13.01.1999-28.11.2008[*]
Mój labrador: Reda
Suczka urodziła się:
03,12,2010
Mój labrador: Bonnie
Suczka urodziła się:
10.04.2014
Pomogła: 3 razy Wiek: 45 Dołączyła: 12 Mar 2011 Posty: 5265 Skąd: warszawa
|
|
|
|
|
tenshii
Ania & labradość
Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009
Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009
Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009
Pomogła: 7 razy Wiek: 38 Dołączyła: 21 Mar 2010 Posty: 8525 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 27-01-2015, 09:36
|
|
|
donia457, dzięki |
_________________ They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy
Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador |
|
|
|
|
agn.k
Mój labrador: Fibi
Suczka urodziła się:
08.03.00-05.01.14
Mój labrador: Magnus
Pies urodził się:
14.10.13
Mój labrador: Vigo
Pies urodził się:
26.01.14
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 03 Mar 2014 Posty: 1660 Skąd: śląsk
|
Wysłany: 27-01-2015, 10:25
|
|
|
Trzymamy kciuki, wytniecie to cholerstwo i będzie spokój. Tylko niech wet wyśle na hist-pat i zachowa margines odpowiedni. Będzie dobrze. |
_________________
|
|
|
|
|
tenshii
Ania & labradość
Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009
Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009
Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009
Pomogła: 7 razy Wiek: 38 Dołączyła: 21 Mar 2010 Posty: 8525 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 27-01-2015, 10:28
|
|
|
agn.k, dzięki
Nasz wet jest dobry, na pewno zrobi wszystko tak jak trzeba.
Dziś już chyba ostatecznie umówimy termin operacji. |
_________________ They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy
Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador |
|
|
|
|
tenshii
Ania & labradość
Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009
Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009
Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009
Pomogła: 7 razy Wiek: 38 Dołączyła: 21 Mar 2010 Posty: 8525 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28-01-2015, 11:15
|
|
|
24 lutego operacja. |
_________________ They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy
Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador |
|
|
|
|
donia457
Mój labrador: (husky)RONA
13.01.1999-28.11.2008[*]
Mój labrador: Reda
Suczka urodziła się:
03,12,2010
Mój labrador: Bonnie
Suczka urodziła się:
10.04.2014
Pomogła: 3 razy Wiek: 45 Dołączyła: 12 Mar 2011 Posty: 5265 Skąd: warszawa
|
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25663 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 29-01-2015, 11:38
|
|
|
tenshii, Aniu będzie dobrze |
_________________
|
|
|
|
|
tenshii
Ania & labradość
Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009
Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009
Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009
Pomogła: 7 razy Wiek: 38 Dołączyła: 21 Mar 2010 Posty: 8525 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 29-01-2015, 11:39
|
|
|
Musi. Choć nie powiem - boję się trochę |
_________________ They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy
Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador |
|
|
|
|
Almathea83
Mój labrador: Moreno (Amor Sin Limite)
Pies urodził się:
08.09.2011
Pomogła: 5 razy Wiek: 41 Dołączyła: 05 Gru 2011 Posty: 6299 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
|
tenshii
Ania & labradość
Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009
Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009
Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009
Pomogła: 7 razy Wiek: 38 Dołączyła: 21 Mar 2010 Posty: 8525 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 29-01-2015, 12:40
|
|
|
Almathea83, dzięki |
_________________ They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy
Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador |
|
|
|
|
Anusiax
Mój labrador: Leks
Dołączyła: 04 Lut 2014 Posty: 448 Skąd: Ch
|
|
|
|
|
tenshii
Ania & labradość
Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009
Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009
Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009
Pomogła: 7 razy Wiek: 38 Dołączyła: 21 Mar 2010 Posty: 8525 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 02-03-2015, 11:18
|
|
|
Dziękujemy wszystkim za kciuki - oczywiście podziałały
Fido jest 5 dni po operacji. Guzy okazały się zwykłymi tłuszczakami.
Pięknie zniósł narkozę, nawet ani razu nie zwymiotował. I od tamtej pory kompletnie nie widać po nim, że coś się działo. Kompletnie chyba nie zarejestrował tego, że coś mu robili
Lekarz mówił, że może nawracać. Mamy nadzieję, że nie będzie Pozdrawiamy!
|
_________________ They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy
Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador |
|
|
|
|
|