[Betta]

Witam,
pracuje w przychodni weterynaryjnej, klientka porosiła mnie o pomoc - znajomy powiedział jej, że rodzina po zmarłym właścicielu chce pozbyć się 8 letniego czarnego labradora. Pies własciwie całe życie był podwórkowy - był w kojcu ale był codziennie wypuszczany. To co wiemy z poczty pantoflowej to jedynie to, że ma pozytywny stosunek do suk - bawił się kiedy go odwiedzały sąsiadki na podwórku. Nie wiem czy kastrowany. Na teraz siedzi w niewysprzątanym kojcu. Jedzenie i picie ma na od dochodzącej osoby - spadkobiercy chcą się go pozbyć z posesji.
Pies był zadbany przez poprzedniego właściciela (szczepienia) i jest w dobrej kondycji.
Czy Państwo macie możliwość tymczasowania takiego pieska???

Klienta mogłaby po niego pojechac i pewnie zawieźć gdzie trzeba. Pies jest pod Raciborzem.

[Ryniu]

Poproszę o kontakt, wysłałem PW i mail