Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Dieta szczeniaka
Autor Wiadomość
Fauka 
zaszczurzona.



Mój labrador: LARY Sfora od Wiktora FCI
Pies urodził się:
10.09.2008

Wiek: 32
Dołączyła: 21 Lut 2009
Posty: 33
Skąd: Łódź
Wysłany: 06-03-2009, 16:12   

Katrinaxxl napisał/a:
kiedy mozna pieska za chipowac i ile to kosztuje?

Ceny nie znam ponieważ chipowałam psa jak była akcja że robili to za darmo, wiem że psa trzeba chipować dopiero kiedy przestanie rosnąc (rok?) ponieważ kiedy psiak rośnie, to chip może się przemieszczać ;)
 
 
 
sodalis 


Wiek: 42
Dołączyła: 02 Cze 2008
Posty: 582
Skąd: już nie Warszawa :)
Wysłany: 06-03-2009, 17:59   

Fauka napisał/a:

wiem że psa trzeba chipować dopiero kiedy przestanie rosnąc (rok?) ponieważ kiedy psiak rośnie, to chip może się przemieszczać ;)

A skąd masz takie informacje? Bo one jakieś dziwne są.
Moje Tola i Esia chipowane były jako szczeniaki.
 
 
Fauka 
zaszczurzona.



Mój labrador: LARY Sfora od Wiktora FCI
Pies urodził się:
10.09.2008

Wiek: 32
Dołączyła: 21 Lut 2009
Posty: 33
Skąd: Łódź
Wysłany: 06-03-2009, 20:12   

sodalis, z animal planet ;) mówili tam wlasnie że z wiekiem chip może sie przemieścić. Podobnie jak w piercingu ;)
 
 
 
Tsunami 
HODOWLA Wildfriends



Mój labrador: Tsunami, Joy
Suczka urodziła się:
07.07.2007; 20.03.2009

Suczka urodziła się:
Pomogła: 1 raz
Wiek: 36
Dołączyła: 26 Lis 2007
Posty: 1371
Skąd: Kraków
Wysłany: 06-03-2009, 20:20   

Bo to prawda - chip się przemieszcza :) Często u dużych ras jak pies osiągnie już swoje ostateczne rozmiary chip znajduje się w innym miejscu niż był wszczepiany. Ale na zdrowie psa to raczej nie ma wpływu.
_________________
 
 
sodalis 


Wiek: 42
Dołączyła: 02 Cze 2008
Posty: 582
Skąd: już nie Warszawa :)
Wysłany: 06-03-2009, 20:26   

Fauka napisał/a:
sodalis, z animal planet ;) mówili tam wlasnie że z wiekiem chip może sie przemieścić. Podobnie jak w piercingu ;)

A to ciekawe :)
Normalnie szczeniaki się chipuje
 
 
Pysio 
Generał



Mój labrador: Chandi
Suczka urodziła się:
22.02.2012

Suczka urodziła się:
Wiek: 33
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 74
Skąd: Ksawerów/Łódź
Wysłany: 26-03-2009, 13:54   

Mam jeszcze takie pytanie - ile dawać szczeniakowi jedzenia ? Znaczy ile i jak często ?
Bo lata po domu i piszczy o jedzenie. Dajemy mu garść suchej karmy dziennie (póki co mamy go kilkanaście godzin).
Nie chcę aby miał nadwagę bo usłyszałem, że labradorki są b. łakome.
 
 
 
supergirl 
Magda :)



Mój labrador: Amber
Pies urodził się:
12.08.2007

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Maj 2008
Posty: 1557
Skąd: Lubin
Wysłany: 26-03-2009, 14:01   

Pysio, na karmie powinno być napisane ile jej dawać :)
Takiej małej klusce musisz dawać 4razy dziennie.
_________________

Boże, daj mi siłę, abym mogła zrobić wszystko, czego ode mnie żądasz. A potem żądaj ode mnie, czego chcesz.
 
 
 
Patrycja1982 


Mój labrador: Lady
Suczka urodziła się:
04.02.2009

Dołączyła: 30 Mar 2009
Posty: 2
Skąd: Jastrzębie
Wysłany: 30-03-2009, 16:25   

Witam wszystkich:) mam pytanie-kupiłam labradorke ma 8 tygodni, zasugerowano mi karme royal canin mini, przez tydzien dawałam tak jak przykazano;)ale pies żebra wrecz mial na wierzchu, więc drogą dedukcji stwierdziłam że Lady bedzie duzym psem więc kupiłam Royal Maxi Junior...i teraz juz sama nie wiem czy dobrze:(Czy powinnam kupić coś innego??
_________________
:)
 
 
Katrinaxxl 
Katrinaxxl



Mój labrador: Figo
Pies urodził się:
22.01.2009

Wiek: 37
Dołączyła: 04 Mar 2009
Posty: 375
Skąd: SZCZECIN
Wysłany: 09-04-2009, 22:53   

Ja mojego Figla karmię Royalem 3 razy dziennie :) zalwewam mu to odtłuszczonym lub sojowym mleczkiem bo ciężko mu jeszcze tyle gryżć :) a między czasie paare psich ciasteczek, bananek i jabłuszko :) )) w tym tyg. zacznę podawać raz na tydzien kurze żółtko i oliwę z winogron do karmy :) ) p.s, testuję narazie Royala chociaz Vet polecił mi Hill`sa zobaczymy po kupkach jak bedzie :) ))))))
 
 
AniaCz. 



Mój labrador: Negra
Suczka urodziła się:
23.02.2005

Pomogła: 5 razy
Wiek: 43
Dołączyła: 09 Lut 2008
Posty: 1542
Skąd: Londyn
Wysłany: 10-04-2009, 16:10   

Patrycja1982, slusznie zrobilas zmieniajac karme na baby maxi. Podawaj ja wg dawkowania na opakowaniu. Jesli zauwazysz, ze maluch chudnie zwieksz troszke dawke, jesli uznasz ze za duzo przytyl zmniejsz. Na poczatku najlepiej karme namaczac, zwlaszcza w przypadku labradorow ktore sa lakome. :)
Nie podawaj psu mleka, poniewaz mozesz spowodowac biegunke.
 
 
mTa22 



Mój labrador: Roni
Pies urodził się:
2.03.2009

Wiek: 37
Dołączyła: 04 Kwi 2009
Posty: 425
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 14-04-2009, 19:52   

Mam kilka pytań dot. żywienia szczeniaka.
1. Chcę podawać psu karmę (prawdopodobnie Royal, Acana lub Purina), zauważyłam w Internecie, że są specjalne dla Labradorów (Labrador Junior) lub dla szczeniaków (Junior), czym one się różnią? Którą wybrać?
2. Dodatkowo raz dziennie (lub co drugi dzień) chcę podawać jedzenie gotowane, wyczytałam, że Labradory uwielbiają ryż, kurczaka i warzywa. A jakie inne dania proponujecie?
3. W jakiej postaci podawać szczeniakowi kurze łapki? widziałam tez suszone kurze lapki, mogą być dla maluszka? jesli tak to podawać mu je w całości?

przepraszam jeśli te pytania padły już na forum, ale za pomocą opcji szukaj odnalezienie ich jest prawie nie możliwe (wpisuje kurze łapki, wyskakuje mi temat, w którym jest np 100 stron...)
z góry dziękuję za odpowiedz. pozdrawiam
 
 
supergirl 
Magda :)



Mój labrador: Amber
Pies urodził się:
12.08.2007

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Maj 2008
Posty: 1557
Skąd: Lubin
Wysłany: 14-04-2009, 20:00   

mTa22, lepiej będzie jak zdecydujesz się albo tylko na karmę, albo tylko na gotowane :) Jak labek zauważy, że dostaje pyszne gotowane, to nie będzie chciał jeść karmy :) To są małe cwaniaczki :-P
Te karmy, które podałaś różnią się na pewno ilością witamin. Sprawdź dokładnie na stronie producenta :)
Co do kurzych łapek, to ja daje taki suszone i mój sobie je chrupie :-P

[ Dodano: Wto 14 Kwi, 2009 ]
Katrinaxxl napisał/a:
zalwewam mu to odtłuszczonym lub sojowym mleczkiem
sojowego psu nie wolno. W ogóle psy nie powinny jeść soi, ani żadnych roślin strączkowych.
_________________

Boże, daj mi siłę, abym mogła zrobić wszystko, czego ode mnie żądasz. A potem żądaj ode mnie, czego chcesz.
 
 
 
Tsunami 
HODOWLA Wildfriends



Mój labrador: Tsunami, Joy
Suczka urodziła się:
07.07.2007; 20.03.2009

Suczka urodziła się:
Pomogła: 1 raz
Wiek: 36
Dołączyła: 26 Lis 2007
Posty: 1371
Skąd: Kraków
Wysłany: 15-04-2009, 10:25   

mTa22 suszone kurze łapki mozna podawać chyba od jakiegoś wieku, tak przynajmniej mi się wydaje :) Z świeżych kurzych łapek można zrobić galaretkę - dobra na stawy, jednak szczeniaka trzeba do czegoś takiego stopniowo przyzwyczajać, bo może się to skończyć biegunką. Spokojnie możesz psiakowi urozmaicać dietę gotowanym :) Skoro to będzie maluszek od razu zacznij od najlepszej karmy specjalnie dla szczeniąt dużych ras. Od 6-8 miesiąca spokojnie możesz przejść na karmę dla dorosłych :) Zresztą zobaczysz jak będzie rósł, bo wszystko od tego zależy :)
_________________
 
 
supergirl 
Magda :)



Mój labrador: Amber
Pies urodził się:
12.08.2007

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Maj 2008
Posty: 1557
Skąd: Lubin
Wysłany: 15-04-2009, 11:17   

Tsunami napisał/a:
suszone kurze łapki mozna podawać chyba od jakiegoś wieku
ja zaczęłam dawać chyba od 5 miesiąca :)
Tsunami napisał/a:
Od 6-8 miesiąca spokojnie możesz przejść na karmę dla dorosłych
Lepiej trochę później, bo w karmie dla szczeniąt ras dużych są dodatkowe witaminy i składniki, których w karmie dla dorosłych już nie ma lub są mniejsze ilości :)
_________________

Boże, daj mi siłę, abym mogła zrobić wszystko, czego ode mnie żądasz. A potem żądaj ode mnie, czego chcesz.
 
 
 
Diana S 



Wiek: 44
Dołączyła: 30 Kwi 2008
Posty: 909
Skąd: ......
Wysłany: 15-04-2009, 12:17   

Psy uwielbiają kurze łapki, moje jak je widzą to się aż trzęsą :) z zachwytu . Ja podaję na surowo, sparzam je jedynie. Obcinam pazurki.

Trzeba pamiętać, ze po kościach psy zazwyczaj mają rozwolnioną kupę.
_________________
"Budzi sie we mnie zwierzę. Obawiam się jednak, że to "leniwiec"
 
 
Vito 
Olcia&Vito



Mój labrador: Vito (Al-grom EL VITO)
Pies urodził się:
01.04.2009

Wiek: 36
Dołączyła: 05 Kwi 2009
Posty: 421
Skąd: WARSZAWA
Wysłany: 15-04-2009, 12:29   

z innej beczki
Mozna wypełnić dla piesków do poł roku i dostaje się wyprawkę :)
https://www.rosnij-zdrowo...cja/piesek.aspx
_________________

 
 
supergirl 
Magda :)



Mój labrador: Amber
Pies urodził się:
12.08.2007

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Maj 2008
Posty: 1557
Skąd: Lubin
Wysłany: 15-04-2009, 12:32   

Vito, temat już był: http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=732 :)
_________________

Boże, daj mi siłę, abym mogła zrobić wszystko, czego ode mnie żądasz. A potem żądaj ode mnie, czego chcesz.
 
 
 
Vito 
Olcia&Vito



Mój labrador: Vito (Al-grom EL VITO)
Pies urodził się:
01.04.2009

Wiek: 36
Dołączyła: 05 Kwi 2009
Posty: 421
Skąd: WARSZAWA
Wysłany: 15-04-2009, 12:33   

oj sorry :shy:
_________________

 
 
Tsunami 
HODOWLA Wildfriends



Mój labrador: Tsunami, Joy
Suczka urodziła się:
07.07.2007; 20.03.2009

Suczka urodziła się:
Pomogła: 1 raz
Wiek: 36
Dołączyła: 26 Lis 2007
Posty: 1371
Skąd: Kraków
Wysłany: 15-04-2009, 12:41   

Diana S napisał/a:
Trzeba pamiętać, ze po kościach psy zazwyczaj mają rozwolnioną kupę.


Po kościach to raczej mają problemy z wypróżnieniem :-o

supergirl napisał/a:
Lepiej trochę później, bo w karmie dla szczeniąt ras dużych są dodatkowe witaminy i składniki, których w karmie dla dorosłych już nie ma lub są mniejsze ilości

Taaak? No to ciekawe skąd masz takie informacje. Własnie przeanalizowałam dokładny skład karmy Royal Maxi Junior i Maxi Adult i okazuje się, że w karmie dla dorosłych jest więce kwasów tłuszczowych EPA, DHA, omega-3 i omega-6, praktycznie tyle samo witamin, jedynie w karmie Maxi Junior jest więcej fosforu. Z kolei moim zdaniem dla psa 6-8 miesięcznego, który najszybszy wzrost ma za sobą karmy dla szczeniąt mają zbyt dużo białka, a zbyt mało tłuszczu. Zresztą jak się bliżej przyjrzeć dawkowaniu takiej karmy, to w pewnym momencie porcje maleją, przez co pies staje się głodny.

Także nieprawdą jest, że karmy dla szczeniąt zawierają składniki, których nie ma w karmach dla dorosłych, nawet chondroityny i glukozoaminy jest tyle samo.
_________________
 
 
Diana S 



Wiek: 44
Dołączyła: 30 Kwi 2008
Posty: 909
Skąd: ......
Wysłany: 15-04-2009, 12:49   

Tsunami napisał/a:
Diana S napisał/a:
Trzeba pamiętać, ze po kościach psy zazwyczaj mają rozwolnioną kupę.


Po kościach to raczej mają problemy z wypróżnieniem :-o


Ja podaję na surowo kurze łapki, korpusy i żadna z moich dziewczyn nigdy nie miała problemów z wypróżnianiem, a jedynie tak jak napisałam mają rozwolnioną kupę.

Pamiętam śmieszną sytuację koleżanki z Zakopanego w czasie wystawy, suka zaczęła dosłownie na ringu załatwiać swoje sprawy fizjologiczne, dzień wcześniej przed wystawą jadła surowe kości.

Nie wiem ja to się ma do kości gotowanych. Przy surowych moje psy nigdy nie mają problemów z opróżnianiem się. Moje psy tylko dostają surowe, kości. Nigdy nie gotowane.
_________________
"Budzi sie we mnie zwierzę. Obawiam się jednak, że to "leniwiec"
Ostatnio zmieniony przez Diana S 15-04-2009, 12:55, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź