Kiedy może zacząć pływać? |
Autor |
Wiadomość |
Natalia2410
Fibinska
Mój labrador: Fibi
Suczka urodziła się:
01.10.2008
Dołączyła: 19 Sty 2009 Posty: 14 Skąd: Szczecinek
|
Wysłany: 13-12-2009, 07:35
|
|
|
Fibi lubi i słone i słodkie. Wodę oczywiście! Teraz nie pływa bo jest jej za zimno. Za to ostatnio ją kąpaliśmy w wannie bo dostała pchlaki (jakiś adorator z podwórka podrzucił) i wcale jej się to tak nie podobało. |
_________________ Fibinska |
|
|
|
|
Gosia_sob
Mój labrador: Kubuś
Pies urodził się:
06.08.2009
Dołączyła: 06 Gru 2009 Posty: 63 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 14-12-2009, 19:45
|
|
|
Mój Kubuś jeszcze nie zasmakował kąpieli, ale podejrzewamy mocno, że żadnej wody (kałuży, jeziorka) nie przepuści, bo obecnie próbuje zanurkować w misce z wodą i puszcza w niej bąble nosem |
_________________
Usługi parkieciarskie - http://www.parkieciarstwo.pl/
|
|
|
|
|
mTa22
Mój labrador: Roni
Pies urodził się:
2.03.2009
Wiek: 37 Dołączyła: 04 Kwi 2009 Posty: 425 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 14-12-2009, 21:23
|
|
|
a my byliśmy w weekend na spacerze i Ronie wleciał do wody, a tam troche lodu zwątpił i nie popłynął za daleko, ale jego mamcia swoim ciałkiem rozkruszyła cały lód na stawie, bałam sie ze Roni złapie jakieś przeziębienie ale na szczęście jest ok |
_________________
|
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25663 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 14-12-2009, 21:29
|
|
|
mTa22, Yokunia bała się chodzić po lodzie.nasze bajorko jakieś obce dla niej było |
_________________
|
|
|
|
|
Misty
Mój labrador: Misty
7,10,2008
Dołączyła: 08 Sty 2010 Posty: 10 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 08-01-2010, 09:13
|
|
|
Najlepsze dla psa na zmeczenie jest praca węchowa, a nie ruch.
Ja uważam, że w każdym wieku labek pływać może. Radze uważać i jechać tam gdzie ludzi nie ma szczególnie dzieci .Napoczątku tylko na brzegu się pluskanie i tak dalej... |
_________________ Misty kocha tresurkę .
|
|
|
|
|
siedlar
siedlar
Mój labrador: Bantu
Pies urodził się:
02.09.2008
Wiek: 113 Dołączył: 11 Cze 2009 Posty: 224 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: 09-01-2010, 12:26
|
|
|
Praca węchowa??? A próbowałeś z pływaniem? Ja uważam, że na pływanie i zabawy z piłką nie ma mocnych, po takim dniu Bantu nie istnieje w domu, czasami jeszcze biega ale to juz podczas snu |
_________________
|
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25663 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 09-01-2010, 13:19
|
|
|
U nas na spacerach jest praca węchowa, przynoszenie aportu a w nagrodę kąpiel |
_________________
|
|
|
|
|
iwonadp
Rajan
Mój labrador: Rajan
Pies urodził się:
05.10.2005-13.07.2013
Mój labrador: Ziller
Pies urodził się:
11.04.2013
Pomogła: 3 razy Wiek: 53 Dołączyła: 15 Sie 2008 Posty: 447 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 10-01-2010, 09:09
|
|
|
Misty napisał/a: | Najlepsze dla psa na zmeczenie jest praca węchowa, a nie ruch. | tak to prawda. |
_________________ Rajan
|
|
|
|
|
konraad
GO WOPR
Mój labrador: Lucky
Pies urodził się:
26.09.09
Wiek: 29 Dołączył: 02 Lip 2009 Posty: 132 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 01-02-2010, 11:19
|
|
|
Ja już bym chciał popływac z Lakim |
_________________
|
|
|
|
|
iness8@o2.pl
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 21 Sty 2008 Posty: 7003 Skąd: xxx
|
Wysłany: 01-02-2010, 19:37
|
|
|
konraad napisał/a: | Ja już bym chciał popływac z Lakim |
Jak chcesz to idź na hardcora popływać w Odrze |
|
|
|
|
Anulka8510 [Usunięty]
|
Wysłany: 26-02-2010, 21:32
|
|
|
My z Misiem jak wracamy ze spacerku i jest w cały brudas to spłukuje go w wannie a on nic tylko drapie łapkami w odpływ jak by się bał że mu woda ucieknie |
|
|
|
|
NUTELLASTELLA
Dołączyła: 31 Sty 2009 Posty: 80 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: 26-02-2010, 23:03
|
|
|
Moja siostra swojego labka szybko przyzwyczajała z wodą. Uważam, że im szybciej, tym lepiej. To nie jest ważne ile ma miesięcy, lat... Tylko w czasie kwarantanny lepiej z psiakiem nie harcować. Oczywiście, nie puściła jej samej do wody, tylko trzymała ją od spodu lekko i w razie czego była niej berdzo blisko, bo trzeba przyznać, bała się troszkę o swoje oczko w głowie. Teraz mała szaleje w wodzie i zawsze jej mało.
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
Kemot176
Mój labrador: Melisa
Suczka urodziła się:
16.05.2009
Dołączył: 24 Sty 2010 Posty: 75 Skąd: Koniecpol
|
|
|
|
|
brahmadaitya
Kasia
Mój labrador: Leser
Pies urodził się:
18.10.2009r.
Wiek: 38 Dołączyła: 15 Gru 2009 Posty: 921 Skąd: Sochaczew
|
Wysłany: 28-02-2010, 13:43
|
|
|
Anulka8510 napisał/a: | My z Misiem jak wracamy ze spacerku i jest w cały brudas to spłukuje go w wannie a on nic tylko drapie łapkami w odpływ jak by się bał że mu woda ucieknie |
mój robi tak samo |
_________________
zapraszamy do galerii
http://forum.labradory.or...p=133893#133893
|
|
|
|
|
Madzialenka
Mój labrador: Blondi
Suczka urodziła się:
18.10.09
Mój labrador: Dusia (Acaramelada Omaticaya)
Suczka urodziła się:
26.08.2012
Pomogła: 13 razy Wiek: 45 Dołączyła: 05 Sty 2010 Posty: 3915 Skąd: Monachium
|
Wysłany: 28-02-2010, 19:05
|
|
|
brahmadaitya napisał/a: | My z Misiem jak wracamy ze spacerku i jest w cały brudas to spłukuje go w wannie a on nic tylko drapie łapkami w odpływ jak by się bał że mu woda ucieknie |
Moja Blondi tez:). Tak jej sie spodobalo plukanie w wannie po spacerku,ze kilka razy dziennie pröbuje wskoczyc do wanny i strasznie przy tym piszczy,bo nie daje rady .
My juz pierwszä käpiel w jeziorku mamy za sobä .Wczoraj zabralam jä pierwszy raz nad jeziorko na spacer ,stopnial löd , wiec jest juz bezpiecznie .Najpierw Blondi poszla sprawdzic cöz to takiego -woda? Napila sie obwächala i dostala glupawki Po czym w pedzie wykonala skok w dal i zdobyla zloty medal Po käpieli to dopiero glupawka jä dopadla |
|
|
|
|
brahmadaitya
Kasia
Mój labrador: Leser
Pies urodził się:
18.10.2009r.
Wiek: 38 Dołączyła: 15 Gru 2009 Posty: 921 Skąd: Sochaczew
|
Wysłany: 28-02-2010, 21:07
|
|
|
Madzialenka napisał/a: | Moja Blondi tez:). Tak jej sie spodobalo plukanie w wannie po spacerku,ze kilka razy dziennie pröbuje wskoczyc do wanny i strasznie przy tym piszczy,bo nie daje rady . |
mój wskakuje do wanny i robi to kiedy tylko nadarzy się okazja właśnie przed paroma minutami przyłapałam go tam z rolką papieru toaletowego w pysku...a jaki był zdziwiony
ja jeszcze troche boje się pozwolić mu na pływanie. Myśle że jest jeszcze za mały na kąpiel w tak zimnej wodzie |
_________________
zapraszamy do galerii
http://forum.labradory.or...p=133893#133893
|
|
|
|
|
Madzialenka
Mój labrador: Blondi
Suczka urodziła się:
18.10.09
Mój labrador: Dusia (Acaramelada Omaticaya)
Suczka urodziła się:
26.08.2012
Pomogła: 13 razy Wiek: 45 Dołączyła: 05 Sty 2010 Posty: 3915 Skąd: Monachium
|
Wysłany: 01-03-2010, 13:28
|
|
|
brahmadaitya napisał/a: | Myśle że jest jeszcze za mały na kąpiel w tak zimnej wodzie |
Tez tak mysle i nie pozwolilabym jej sie wykäpac gdybym wiedziala co planuje Na razie jeziorko omijamy z daleka i czekamy na ocieplenie wody:) |
_________________ Dziewczęta zapraszają do biszkoptowej galerii:)
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=3556
|
|
|
|
|
djpittbull
Mój labrador: Sara
Suczka urodziła się:
08.05.2007
Wiek: 28 Dołączył: 31 Mar 2010 Posty: 7 Skąd: LJA
|
Wysłany: 01-04-2010, 15:39
|
|
|
Jak na mój gust możesz już spokojnie brać labka do wody moja suczka miała pierwszy raz kontakt z wodą w wieku około2,5 - 3 miesiące. Na razie idź z nim w płytsze wody i z dala od ludzi;] |
|
|
|
|
Madziuja
Mój labrador: KENZO
Pies urodził się:
18.10.2009
Wiek: 40 Dołączyła: 12 Sty 2010 Posty: 714 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 01-04-2010, 19:23
|
|
|
Madzialenka,brahmadaitya Kenzo ma to samo z próba wskakiwania do wanny,a jak napuszczam wode sobie na kąpiel to jest poprosty szał radości i musze mu podstawic prysznic ,żeby chociaż mógł sie napić....widze,że co w rodzinie to nie zginie |
_________________ zapraszamy do galerii Kenzaka http://forum.labradory.or...?p=141521#14152
|
|
|
|
|
brahmadaitya
Kasia
Mój labrador: Leser
Pies urodził się:
18.10.2009r.
Wiek: 38 Dołączyła: 15 Gru 2009 Posty: 921 Skąd: Sochaczew
|
Wysłany: 02-04-2010, 11:06
|
|
|
Madziuja, racja nasze dzieciaki-szczeniaki są bardzo do siebie podobne tylko szkoda Madzialenka, że Blondyneczka nie ma jeszcze galerii bo chętnie byśmy ją zobaczyły prawda Madziuja, ? no a jeśli chodzi ogólnie o kontakt z wodą to myśle że zbyt wcześnie też nie zdrowo i dużo zależy od tego jaka jest temperatura wody i na dworze. tak czy siak Leser jeszcze w rzece czy jeziorze się nie kąpał ale jeszcze pare dni i chyba mu pozwolę |
_________________
zapraszamy do galerii
http://forum.labradory.or...p=133893#133893
|
|
|
|
|
|