Kiedy może zacząć pływać? |
Autor |
Wiadomość |
Madziuja
Mój labrador: KENZO
Pies urodził się:
18.10.2009
Wiek: 40 Dołączyła: 12 Sty 2010 Posty: 714 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 02-04-2010, 14:20
|
|
|
brahmadaitya dokładnie,z chęcią też bym zobaczyła jak siostrzyczka teraz wygląda.TakżeMadzialenkaprosimy o jakieś foto.
My z Kenzem wybieramy sie dopiero na majóweczkę gdzieś nad wodę także to będzie jego debuit i zobaczymy jak chłopak sobie z tym poradzi...jestem bardzo ciekawa |
_________________ zapraszamy do galerii Kenzaka http://forum.labradory.or...?p=141521#14152
|
|
|
|
|
konraad
GO WOPR
Mój labrador: Lucky
Pies urodził się:
26.09.09
Wiek: 29 Dołączył: 02 Lip 2009 Posty: 132 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 05-04-2010, 14:08
|
|
|
Mój Laki już miał debiut swój z wodą. Wchodził tak z uprzedzenie kawałek przepłyną i wyszedł. Jak ja bym z nim do wody wszedł to by na pewno popływał |
_________________
|
|
|
|
|
atn3
Mój labrador: Tytus
Pies urodził się:
09.10.2009
Dołączyła: 18 Lut 2010 Posty: 9 Skąd: Żagań
|
Wysłany: 07-04-2010, 17:33
|
|
|
A moj tytus na szczęscie narazie jeszcze boi sie rzeki ,ale za to chetnie biega po kałużach i oczywiści uwielbia wchodzic do wanny na mycie łapek, przy okazji może napić sie zimnej bierzącej wody:) |
_________________ <a href="http://www.suwaczek.pl/" title="swiateczne suwaczki na forum, bloga"></a>
|
|
|
|
|
brahmadaitya
Kasia
Mój labrador: Leser
Pies urodził się:
18.10.2009r.
Wiek: 38 Dołączyła: 15 Gru 2009 Posty: 921 Skąd: Sochaczew
|
Wysłany: 09-05-2010, 14:17
|
|
|
no to sie pochwale Leser od dzisiaj zalicza sie do PŁYWAJĄCYCH LABRADORÓW przełamał delikatnego pierta którego miał na samym początku swojej przygody z wodą i zaczął pływać Jestem z niego dumna |
_________________
zapraszamy do galerii
http://forum.labradory.or...p=133893#133893
|
|
|
|
|
dzionga
:)
Mój labrador: Klapi
Pies urodził się:
09.12.16
Mój labrador: Klapi
Pies urodził się:
09.12.2016
Wiek: 31 Dołączyła: 04 Lis 2009 Posty: 928 Skąd: Nibylandia
|
Wysłany: 09-05-2010, 15:38
|
|
|
a ja mam takiego stracha że boje się Claire puścić 'na głęboką wodę'. yhh.
Jestem nadopiekuńcza mamuśka xD |
_________________ ''Pies jest jedynym stworzeniem na ziemi, które kocha cię więcej niż siebie samego''. - Josh Billings
|
|
|
|
|
Paulinna
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 03 Lip 2009 Posty: 1447 Skąd: Polska
|
Wysłany: 09-05-2010, 18:40
|
|
|
dzionga, możesz skorzystać np. z 10-metrowej taśmy
Ale myślę że gdybyś puściła Claire 'na głęboką wodę' sama zadecydowałaby jak głęboko jest w stanie wejść... W razie co najlepiej mieć w takiej sytuacji jakąś atrakcyjną zabawkę żeby łatwiej było ją odwołać |
|
|
|
|
dzionga
:)
Mój labrador: Klapi
Pies urodził się:
09.12.16
Mój labrador: Klapi
Pies urodził się:
09.12.2016
Wiek: 31 Dołączyła: 04 Lis 2009 Posty: 928 Skąd: Nibylandia
|
Wysłany: 09-05-2010, 18:49
|
|
|
Paulinna, Dzieki za rade Takową taśmę już zamówiłam i teraz cierpliwie czekam xD
Ja się obawiam że ona beze mnie w ogóle nie wejdzie xD
Wszędzie za mną chodzi.. |
_________________ ''Pies jest jedynym stworzeniem na ziemi, które kocha cię więcej niż siebie samego''. - Josh Billings
|
|
|
|
|
Paulinna
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 03 Lip 2009 Posty: 1447 Skąd: Polska
|
Wysłany: 09-05-2010, 19:02
|
|
|
dzionga, to Ty możesz chodzić sobie brzegiem plaży a mała za Tobą
Możesz nauczyć ją aportować z wody- kup zabawkę unoszącą się na wodzie Najpierw rzucasz aport blisko brzegu i stopniowo coraz dalej. Za przyniesienie oczywiście dawaj nagrodę Jak nie będzie chciała przynosić- popracujcie 'na lądzie'- będą do tego potrzebne dwa jakieś atrakcyjne przedmioty i smakołyki:
1. Rzucasz w lewą stronę jeden z przedmiotów. Claire zapewne pobiegnie z tamtą stronę.
2. Wtedy Ty wołasz ją:
- jak przyniesie tą rzecz daj jej smakołyk
- jak nie przyniesie ale spojrzy w Twoją stronę (albo przyjdzie bez tej rzeczy) rzuć drugi przedmiot w prawą stronę i idź po pierwszy- i tak w kółko
Albo inaczej- uczysz komendy ,,oddaj":
1. Jak zauważysz że Claire trzyma w pysku jakąś zabawkę- zaproponuj jej coś w zamian (ona puszcza zabawkę- Ty dajesz coś innego)
2. Wprowadź komendę ,,oddaj" zanim pokażesz jej że masz coś dla niej w zamian za oddanie Ci przedmiotu.
I ważna rzecz- nie powtarzaj wiele razy tej samej komendy, bo nauczysz sunię że nie musi Cię słuchać za pierwszym razem bo ma wiele okazji by to zrobić... |
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25663 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 09-05-2010, 23:10
|
|
|
brahmadaitya, gratuluję
Boni też nie dawno się przemogła i pływa |
_________________
|
|
|
|
|
papisia
Mój labrador: Sabusia, Chilli, Krysia, Karol
Mój labrador: Lula, Matylda, Benio (CKCS)
Mój labrador: Nelusia (ESS)
Wiek: 40 Dołączyła: 02 Maj 2008 Posty: 2017 Skąd: Aleksandria
|
Wysłany: 10-05-2010, 17:16
|
|
|
brahmadaitya napisał/a: | Leser od dzisiaj zalicza sie do PŁYWAJĄCYCH LABRADORÓW |
Gratulacje!
Paulinna napisał/a: | możesz skorzystać np. z 10-metrowej taśmy |
Do czego ta taśma? Bo nie rozumiem? Do pływania na głębokiej wodzie? |
_________________
|
|
|
|
|
kagan
Mój labrador: Astor
Pies urodził się:
09.03.2009
Dołączył: 30 Sie 2008 Posty: 195 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 10-05-2010, 18:13
|
|
|
papisia napisał/a: |
Paulinna napisał/a: | możesz skorzystać np. z 10-metrowej taśmy |
Do czego ta taśma? Bo nie rozumiem? Do pływania na głębokiej wodzie? |
Też się właśnie zastanawiam . Do wody tylko i wyłącznie jeśli nie ma nic na sobie. Wszelkie zahaczenie obroży czy szelek w wodzie może skończyć się tragicznie. |
|
|
|
|
brahmadaitya
Kasia
Mój labrador: Leser
Pies urodził się:
18.10.2009r.
Wiek: 38 Dołączyła: 15 Gru 2009 Posty: 921 Skąd: Sochaczew
|
|
|
|
|
Madziuja
Mój labrador: KENZO
Pies urodził się:
18.10.2009
Wiek: 40 Dołączyła: 12 Sty 2010 Posty: 714 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 11-05-2010, 10:01
|
|
|
brahmadaitya, gratuluje.Nasz Kenzo nad morzem bał się szumiącej wody ale jak pojechaliśmy na majówkę nad jeziora z zaprzyjażnioną labradorką wszedł za nią do wody ale jak zobaczył ,że zaczyna tracić grunt wyskakiwał jak poparzony po czym znowu właził,nurkował ale jak tylko tracił grunt znowu wyskakiwał.Komicznie to wyglądało.Widać,że mały ma checi ale jeszcze się boi.chłopak powiedział,że jak będzie cieplej pojedziemy z nim znowu i on z nim wejdzie...może wtedy sie uda. |
_________________ zapraszamy do galerii Kenzaka http://forum.labradory.or...?p=141521#14152
|
|
|
|
|
brahmadaitya
Kasia
Mój labrador: Leser
Pies urodził się:
18.10.2009r.
Wiek: 38 Dołączyła: 15 Gru 2009 Posty: 921 Skąd: Sochaczew
|
Wysłany: 11-05-2010, 11:23
|
|
|
ma czas Madziuja, przyjdzie taki dzień że przestanie się bać Leser też długo się bał. My chodzimy z nim nad rzekę praktycznie codziennie więc miał dużo okazji do pływania. Jednak gdy woda sięgała mu powyżej brzuszka to szybko zawracał i wychodził na brzeg aż w końcu stwierdził że pływanie to nic strasznego tak wiec pewnie z Kenzusiem będzie tak samo |
_________________
zapraszamy do galerii
http://forum.labradory.or...p=133893#133893
|
|
|
|
|
Madziuja
Mój labrador: KENZO
Pies urodził się:
18.10.2009
Wiek: 40 Dołączyła: 12 Sty 2010 Posty: 714 Skąd: Łódź
|
|
|
|
|
Paulinna
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 03 Lip 2009 Posty: 1447 Skąd: Polska
|
Wysłany: 11-05-2010, 15:12
|
|
|
papisia napisał/a: |
Paulinna napisał/a: | możesz skorzystać np. z 10-metrowej taśmy |
Do czego ta taśma? Bo nie rozumiem? Do pływania na głębokiej wodzie? | Dzionga napisała że boi się puścić Claire na głęboką wodę, więc żeby się o małą nie martwiła może skorzystać z długiej linki...
[ Dodano: Wto 11 Maj, 2010 ]
kagan napisał/a: | Też się właśnie zastanawiam . Do wody tylko i wyłącznie jeśli nie ma nic na sobie. Wszelkie zahaczenie obroży czy szelek w wodzie może skończyć się tragicznie. | No w sumie masz rację... |
|
|
|
|
louise
Mój labrador: Czarek
Pies urodził się:
16.02.2010
Wiek: 34 Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 12 Skąd: BYTóW
|
|
|
|
|
emila244
Mój labrador: Nigra
Suczka urodziła się:
01.09.2009
Wiek: 39 Dołączyła: 16 Paź 2009 Posty: 134 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: 14-05-2010, 15:05
|
|
|
louise napisał/a: | jak nauczyć, żeby pies sam wskakiwał do wanny? | to proste, zwłaszcza w przypadku labka Po pierwsze samo wskakiwanie może być dla psa trudne, ale łatwo sprawić, żeby pies polubił wannę. Jak Nigra była mała wsadzałam ją do wanny z gromadą zabawek i smakołykami, odręcałam delikatnie kran potem prysznic i się z nią bawiłam. Tak jej się spodobało, że później właziła mi przednimi łapami na brzeg wanny i chciała, żeby ją do niej wsadzić. Teraz ma 8 miesięcy i już tak nie robi, ale z kaąpielami nie mamy problemu, stoi grzecznie i nie boi się. |
|
|
|
|
EmLabrador
Dołączyła: 13 Maj 2010 Posty: 12 Skąd: Krk
|
Wysłany: 15-05-2010, 21:07
|
|
|
A około 30-40m od mojego domu jest rzeka... Mojego labradora (2 msc bd miał) biorę 27 czerwca... on się tam może kąpać czy sobie nie poradzi??? |
|
|
|
|
kagan
Mój labrador: Astor
Pies urodził się:
09.03.2009
Dołączył: 30 Sie 2008 Posty: 195 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 15-05-2010, 21:19
|
|
|
Wszystko zależy od tego jakie są brzegi i jak wartki nurt ale ja bym szczyla raczej do rzeki nie wpuszczał od razu. |
|
|
|
|
|