[Olga47]

Są takie psy
które już nie szczekają.
One cichutko siedzą,
czekając w kolejce do Raju.

Patrząc na niego zastanawiasz się ile mu zostało. Nie potrafisz odpowiedzieć. Nic obiecać. On doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Leży spokojnie. Czujesz tylko na sobie błagalne spojrzenie. Może jednak…? To szaleństwo. Niemożliwe. Zupełnie nieosiągalne. .. Przy tych wszystkich nie, które przychodzą do głowy tkwisz przy kratkach. Pamiętasz? Pamiętasz ten boks? Ten sam. Znasz go jak własną kieszeń. Identyczne ustawienie misek i bud. Podobna sytuacja. Mówili, że sprawa jest beznadziejna. Że się nie uda. Ten sam smutny pysk i oczy. Nawet wygląd jakoś specjalnie nie odbiega. Tylko to jest Dikon. Staruszek. Co prawda nie ślepy, ale schorowany. Otrzymujący leki. Stąpający jedną nogą po tęczowym moście. Czy takie psiaki mają szansę doświadczyć jeszcze domowego ciepła? Nie wiem… On może przecież tak naprawdę odejść w każdej chwili. Zima nie poprawia sytuacji. Wyjmujesz aparat i robisz zdjęcie. Modlisz się. Żeby skończyło się podobnie. Przecież z tego samego miejsca wyglądał wcześniej ślepy Zoranek.

[monikaia]

Co za smutasek aż serce pęka. Podziwiam panią pani Olgo za to co Pani robi. Jest Pani wielka i wiem że tym razem się uda jak z Zoreskiem:) Nie można od tych smutnych oczów przejść obojętnie. Może trzeba by ten temat przenieść na stronę główną labradorów i facebook zrobić taką akcję jak dla Zoreska i znajdzie się ta jedna osoba która nie będzie już mogła przejść obok Dikona obojętnie i go przygarnie. Ja wierzę w to że psy w domach otoczone miłością a nie zimnym boksem zdrowieją i kto wie moze jesze mają przed sobą dużo fajnych dni a nawet lat. Ludzie dajcie mu szansę!!TRZYMAM KCIUKI ZA CIEBIE PIESKU!! Zasługujesz na kochający dom:)

[Olga47]

Dziękuje za miłe słowa. A teraz...czas na wieści. Bardzo dobre wieści Z tego co mi wiadomo Dikonek pakuje walizki i na dniach jedzie do dt

[monikaia]

Wspaniałe wiesci A jednak nie ma rzeczy niemożliwych:) Czekamy na wiesci i fotki z DT.Powodzenia piękny Dikonku!!

[Olga47]

Wieści z Dt:

"takiego psa jeszcze nie miałam , te jego mądre oczy mnie rozwalają . a Dikon tak jakby jeszcze nie wierzył że ma już ciepło i człowieka patrzy, podchodzi i szturcha mnie nosem , jakby sprawdzał czy jestem prawdziwa.on kiedyś był w domu , wie co to lodówka , że tam jest jedzenie.a jak kradł dzisiaj smaczki z ławy to się poryczałam ta jego mina " zbije mnie ? czy nie ? " dałam mu wszystkie i dołożyłam kolejne . On tam w tym schronie przechodził katusze to Cudny pies , i bardzo mądry ."




Kochani, gdyby ktoś z Was chciał i mógł pomóc Dikonkowi zapraszam. Można pomóc poprzez grosik (konto labradory.info z dopiskiem dla Dikona), zakup leków, karmy itp. Można też przekleić prośbę na fb. Jakby co to "Chłopak potrzebuje leku Vetmedin 5mg, jakby ktoś słyszał, że ktoś ma do odsprzedania taniej lub do oddania to proszę o wiadomość ". Wiadomości o staruszku będę dodawała tutaj na bierząco, można też śledzić na labradory.info
http://labradory.info/vie...er=asc&start=15

[klaudia1234]

Udostępnione
Trzymam kciuki, staruszku

Udostępnione
Trzymam kciuki, staruszku

[Ryniu]

Fajnie, że nie jest już w schronisku
Olga47, dziękuję za informacje, trzymam kciuki za dobry domek dla Dikona

[Olga47]

Nowe wieści:

Niestety nie są optymistyczne...
"Dikon po nowych tabletkach jak mniej zieje i dyszy ale potrzebuje jeszcze trochę czasu, aby naprawdę tabletki zaczęły działać. Wczoraj miał pobieraną krew, więc czekam na wyniki.
I uwaga najważniejsze!
Pani Doktor w Rawiczu obejrzała jego zdjęcia....powiedziała że takiego czegoś jeszcze nie widziała on ma kręgi tak powykręcane i pozrastane że to jest masakra

Nie wiemy czy da się coś zrobić w tym temacie, ale będziemy próbować.
Wspracie jak najbardziej nadal potrzebne."

[Ewelina]

ojej, trzymam kciuki

[Olga47]

Wieści u psiaka...niestety nie są dobre...

""Dikonem jest źle dziś rano był zlany cały, posprzątałam i wezwałam weta , według weta miał albo atak padaczki w nocy albo jakiś wylew nie było z nim kontaktu , źrenice rozszerzone . dostał leki , po 3 godz doszedł do siebie w miarę . ale nie wstaje cały dzień chodzę do niego i wyję "

[Ryniu]

Trzymamy kciuki

[Małgosia35]

Dikon za TM [*]

[mufiasty]