[Ryniu]

10 letnia TASZA jest już bezpieczna w naszym DT pod Poznaniem tam w spokoju zaczeka na ten JEDYNY i NAJLEPSZY domek.


Sunia jest w opłakanym stanie ma rany i opuchlizny na nogach
narośle na brzuchu, chore uszy. Nie była wyprowadzana , więc z braku ruchu jest bardzo otyła, a przerośnięte pazury same się łamią. Teraz chłonie wszystko co było dla niej niedostępne przez prawie dwa lata (świeże powietrze, trawka, spacer, towarzystwo innych psiaków to wszystko w pewien sposób jest dla niej nowością).

Z wiadomości które przekazał DT wiemy, że nie ma problemu z kąpielą, czyszczeniem uszulków, jest bardzo grzeczna można powiedzieć, że bezproblemowa. Kocha się przytulać, a tego na pewno jej brakowało w poprzednim domu.

Czeka ją wizyta u weta i szczegółowe oględziny.

Na razie jesteśmy szczęśliwi , że mogliśmy ją zabrać z tamtego miejsca
bo ten pies to jeden wielki smutek. Dziękujemy za ogromny odzew za dobre słowa i chęć realnej pomocy, dzięki której można ją było zawieźć w bezpieczne miejsce.

Dziękujemy za mobilizację i zaangażowanie

To dzięki Wam – TASZA dostała nowe życie
Nie jest już meblem jest psią staruszką, która bez strachu i upodlenia zaczeka na swój DOM.

Tasza na pewno będzie potrzebowała wsparcia jeszcze nie wiemy wszystkiego, ale mamy nadzieję, że tym razem również będziemy mogli liczyć na Waszą pomoc.

Na razie Taszka jest psem niewidzialnym, jakby chciała pokazać, że nikomu nie będzie przeszkadzała. Wzruszająca jest troska tej babuli o swój materacyk, który dostała na ,,nowy początek” wcześniej niestety spała na podłodze. To chyba JEJ pierwsze własne łóżeczko i pierwsza rzecz TYLKO dla niej. Mamy nadzieję , że teraz ,,nasza ” psica szybko przywyknie do luksusów 🙂

[Ryniu]

Już w nowym domu