Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Urojona ciąża
Autor Wiadomość
AnetaAmelia1
[Usunięty]

Wysłany: 23-07-2012, 09:45   

Czyli teraz ograniczac jedzenie picie mizianie i duzo spacerkow tak? No i obserwacja czy mleko leci..Czy coś mi umnknęło? Jest jakaś rada na te jej smutne oczka? Bo naprawdę nie mogę patrzeć jak ona taka smutna...a jak patzry na mnie to mam wrażenie jakby miała do mnie jakieś pretensje, jakbym to ja jej coś zrobiła... :cring:
 
 
Chelsea 



Mój labrador: CHELSEA Królowa jest tylko jedna
Suczka urodziła się:
31.10.2010

Mój labrador: SZANTA
Suczka urodziła się:
2010

Pomogła: 17 razy
Wiek: 41
Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 19759
Skąd: śląskie
Wysłany: 23-07-2012, 09:55   

AnetaAmelia1, http://www.vetopedia.pl/a...rojona_suk.html
_________________

 
 
AnetaAmelia1
[Usunięty]

Wysłany: 23-07-2012, 09:56   

Dziękujemy :haha:
 
 
Chelsea 



Mój labrador: CHELSEA Królowa jest tylko jedna
Suczka urodziła się:
31.10.2010

Mój labrador: SZANTA
Suczka urodziła się:
2010

Pomogła: 17 razy
Wiek: 41
Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 19759
Skąd: śląskie
Wysłany: 23-07-2012, 09:58   

AnetaAmelia1, możesz lekko nacisnąć sutek i zobaczyć czy mleko się pojawi wtedy najlepiej do weterynarza podjechać
_________________

 
 
dominika92 



Mój labrador: Demi Z Grodu hrabiego Malmesbury
Suczka urodziła się:
04.2005

Mój labrador: Hela Błotna Sadzawka
Suczka urodziła się:
7.10.2010

Pomogła: 2 razy
Wiek: 32
Dołączyła: 19 Mar 2011
Posty: 3474
Skąd: Warszawa
Wysłany: 05-11-2012, 11:49   

Hela dziwnie się zachowuje..pisałam o tym wczoraj w innym temacie:
"Mój pies zrobił dziś coś dziwnego..wróciłam z nią ze spaceru i nagle wpadła w jakiś szał..zaczęła na mnie szczekać, ale takim szczekiem jak "coś złego" się dzieje, dyszeć przeokropnie, piszczeć, skakać na mnie lizać mnie po twarzy, rękach bez opamiętania..widać było, że jest bardzo zestresowana..nic nie dały próby uspokojenia jej...W końcu wstałam poszłam do drugiego pokoju ona za mną i dalej szczeka..wskoczyła na łóżko i zaczęła na mnie skakać i odruchy kopulacyjne... Nigdy wcześniej się tak nie zachowywała..to nie była głupawka, to był stres..:("
Potem powtórzyło się to jeszcze raz i dziś po spacerze w mniejszym stopniu, ale była niespokojna i patrzyła się wzrokiem zbitego psa..
Nie pomyślałam o tym w ogóle ale tż napisał, że to może ciążą urojona,bo już szukamy wyjaśnienia..Skojarzyliśmy, że jest lekko ponad miesiąc po cieczce, ostatnio strasznie wszystko drapie, kotłuje, narzutę na kanapie, samą kanapę, swoje posłanie..Psy też od 2 dni intensywnie ją wąchają i próbują się dobierać..ale to wszystko bardziej mi przypomina objawy cieczki niż ciąży urojonej więc nie wiem czy to możliwe..chyba przedzwoni do weta dziś..
_________________
- FANPAGE ANIOŁKA I DIABŁA
 
 
 
tenshii 
Ania & labradość



Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009

Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009

Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009

Pomogła: 7 razy
Wiek: 38
Dołączyła: 21 Mar 2010
Posty: 8525
Skąd: Wrocław
Wysłany: 05-11-2012, 14:48   

dominika92, suki w ciąży urojonej są raczej anemiczne, spokojne, chcą szybko wracać ze spacerów, myślą o niebieskich migdałach. Czy ona się tak teraz zachowuje?
_________________
They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy

Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador
 
 
 
dominika92 



Mój labrador: Demi Z Grodu hrabiego Malmesbury
Suczka urodziła się:
04.2005

Mój labrador: Hela Błotna Sadzawka
Suczka urodziła się:
7.10.2010

Pomogła: 2 razy
Wiek: 32
Dołączyła: 19 Mar 2011
Posty: 3474
Skąd: Warszawa
Wysłany: 05-11-2012, 15:01   

na spacerze szalała. W domu jest niespokojna i ma wzrok zbitego psa..i znowu dziś na mnie skoczyła i odruchy kopulacyjne..
_________________
- FANPAGE ANIOŁKA I DIABŁA
 
 
 
tenshii 
Ania & labradość



Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009

Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009

Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009

Pomogła: 7 razy
Wiek: 38
Dołączyła: 21 Mar 2010
Posty: 8525
Skąd: Wrocław
Wysłany: 05-11-2012, 16:21   

Wątpię żeby to była ciąża urojona. Może jej hormonki szaleją po prostu, albo coś ją bardziej pobudza.
_________________
They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy

Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador
 
 
 
dominika92 



Mój labrador: Demi Z Grodu hrabiego Malmesbury
Suczka urodziła się:
04.2005

Mój labrador: Hela Błotna Sadzawka
Suczka urodziła się:
7.10.2010

Pomogła: 2 razy
Wiek: 32
Dołączyła: 19 Mar 2011
Posty: 3474
Skąd: Warszawa
Wysłany: 05-11-2012, 18:59   

No cóż oby nie bo niedobrze by było gdyby to było to..ale przed chwilą znowu na mnie wlazła..
_________________
- FANPAGE ANIOŁKA I DIABŁA
 
 
 
neravia 



Mój labrador: Kami (Bushbane Syrah)
Suczka urodziła się:
13.08.2011

Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 09 Wrz 2011
Posty: 1780
Skąd: Zabrze/Irlandia
Wysłany: 05-11-2012, 22:27   

dominika92, a jak z sutkami, powiększone? z tym "kopaniem gniazda" czyli kotłowaniem koców i wszystkiego co pod łapą - faktycznie to jeden z objawów ciąży urojonej. z drugiej strony taka nadpobudliwość może świadczyć o buzujących hormonach, niekoniecznie prawidłowo. Po sterylce, bo czytałam, że planujecie, powinna się uspokoić
_________________
Galeria Kamusi :)
http://forum.labradory.or...=6492&start=460
 
 
dominika92 



Mój labrador: Demi Z Grodu hrabiego Malmesbury
Suczka urodziła się:
04.2005

Mój labrador: Hela Błotna Sadzawka
Suczka urodziła się:
7.10.2010

Pomogła: 2 razy
Wiek: 32
Dołączyła: 19 Mar 2011
Posty: 3474
Skąd: Warszawa
Wysłany: 05-11-2012, 22:35   

neravia, sutki póki co ok. Mamy obserwować i w razie co wizyta. Serce nam pęka bo ona taka smutna jest dzisiaj :( Te oczka tak się patrzą na nas i pyszczek kładzie..
Evela z forum która pracuje jako asystent lekarza weterynarii podpowiedziała mi że wygląda to na silne wahania emocjonalne które potem mogą prowadzić do ciąży urojonej..póki co nie pozostaje nic poza ignorowaniem i dużą dawką ruchu :(
_________________
- FANPAGE ANIOŁKA I DIABŁA
 
 
 
neravia 



Mój labrador: Kami (Bushbane Syrah)
Suczka urodziła się:
13.08.2011

Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 09 Wrz 2011
Posty: 1780
Skąd: Zabrze/Irlandia
Wysłany: 05-11-2012, 22:50   

dominika92, te silne wahania emocjonalne czym mogą być spowodowane? hormony? może po dużej dawca ruchu dajcie heli konga do wylizywania, żeby się uspokoiła, przynajmniej u mojej działa to uspokajająco. U nas czasami występuje taka nadpobudliwość, po spacerach właśnie kotłuje koce, posłania, daje konga i się uspokaja.

[ Dodano: 05-11-2012, 22:56 ]
dominika92, czasami w zapobieganiu ciąży urojonej pomaga zestresowanie czymś psa (mam na myśli stres pozytywny), nowe nieznane miejsca na spacery, zapoznanie nowych psów, nowe szkolenie. Był czas, że jeździliśmy z Kami na szkolenia - kawał drogi, i widziałam, że czasami stresuje się mi tam - podejrzewam, że powodem tego była obecność innych psów i brak możliwości zabawy bo odbywało się szkolenie. ale po takim 2godzinnym treningu w domu pies był spokojny i zrelaksowany, i odsypiała to wszystko.
_________________
Galeria Kamusi :)
http://forum.labradory.or...=6492&start=460
 
 
dominika92 



Mój labrador: Demi Z Grodu hrabiego Malmesbury
Suczka urodziła się:
04.2005

Mój labrador: Hela Błotna Sadzawka
Suczka urodziła się:
7.10.2010

Pomogła: 2 razy
Wiek: 32
Dołączyła: 19 Mar 2011
Posty: 3474
Skąd: Warszawa
Wysłany: 05-11-2012, 23:19   

neravia, tak jakieś zaburzenia hormonalne po cieczce..Ona dostaje konga codziennie. W sumie to nie jest nadpobudliwa tylko taka jakaś smutna, zestresowana jakby..ta kopulacja to chyba rozładowanie emocji..:(
A chyba wiem o czym mówisz,faktyczni jak czasem chodzimy w miejsca obce i taki gdzie jest np. większy ruch miasta, tramwaje samochody, to potem pies jest psychicznie zmęczony.
_________________
- FANPAGE ANIOŁKA I DIABŁA
 
 
 
arek58 



Mój labrador: GIZMO
Suczka urodziła się:
15.10.2011

Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 62
Skąd: Legnica
Wysłany: 20-12-2012, 00:33   

wet po dzisiejszej wizycie stwierdził, że Gizmo ma trochę powiększone gruczoły (od cieczki minęły ponad 2 tyg) i jak na razie kazał nam psinę obserwować pod kątem "urojeń" :( jeszcze "nie szuka" sobie dzieci ani nie robi sobie gniazdka z posłania ale zrobiła się osowiała i mogła by przespać w sumie cały dzień

stosując się do wypowiedzi
zabawki schowane wodą zmniejszona i czujność wzmożona jeszcze muszę zwiększyć ilość i intensywność spacerów i czekać, aż jej przejdzie
_________________


Galeria Gizmo:
NASZA CZEKOLADKA
 
 
Ewelina 
wesoła rodzinka



Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007

Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015

Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 17 Kwi 2009
Posty: 25663
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 20-12-2012, 08:02   

arek58, Trzymam kciuki, żeby przeszło. Wiem, że to nie ten temat, ale czy zamierzacie ją wysterylizować?
_________________


 
 
 
arek58 



Mój labrador: GIZMO
Suczka urodziła się:
15.10.2011

Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 62
Skąd: Legnica
Wysłany: 20-12-2012, 11:33   

tak planujemy sterylkę, musimy tylko uzbierać środki na ten zabieg :) u nas w mieście ceny wachają się między 300-400 pln w zależności od wagi Gizmo
nie chcę, żeby psinka miała takie stany emocjonalne :( , a i nie ukrywam, że i my będziemy mieli lżej :haha:

[ Dodano: 20-12-2012, 11:48 ]
dzisiaj nie daliśmy rano jedzonka, ukróciliśmy pieszczoty :( rano długi spacer po południu jakieś zabawy w ogrodzie i jakoś to przejdziemy :) 3majcie za Gizmo kciuki :-P
_________________


Galeria Gizmo:
NASZA CZEKOLADKA
 
 
Rozinkowa 
Zakochana w labkach



Mój labrador: Rozi (Felicity Azgard)
Suczka urodziła się:
21.09.2009

Mój labrador: (spaniel) Saba
Suczka urodziła się:
19.12.2006

Wiek: 28
Dołączyła: 15 Lis 2012
Posty: 389
Skąd: Opole
Wysłany: 18-01-2013, 21:36   

Ja już od dłuższego czasu chcę i muszę wysterylizować Rozi. Odkąd pamiętam po każdej cieczce ma ciąże urojoną. Tylko dziwne, bo nie bierz żadnych zabawek, gniazda nie robi, nie piszczy a mleko samo się wylewa. Ma wtedy taki wielki zwisający brzuch, duże cycucha i tak ona ma ogromne na codzień ale brzucha nie liże. Codziennie ma min 2 godzinny spacer nie licząc pozostałych krótszych ok 20-30 min + ćwiczenia, szkolenie ale nic nie pomaga. Dostawała jakieś tam tabletki ale no mówię wam wystarczy, że się lekko złapało w palce cycuszek i mleko tryska. A po spanku sierść na brzuchu ma z zaschłego mleka. U niej jest mega wielka konieczność na sterylki ale kurczę już nie wiem co zrobić, ja nie pracuję uczę się jeszcze w technikum mama mówi jak dostanie wypłatę ale już z półtora roku tak mówi, boję się, że małą dostanie jakiś nowotów :( . I mam pytanie mniej więcej ile kosztuje słyszałam, że coś koło 300zł.
_________________
Zapraszam >>> Rozalia <3
 
 
 
Aniussia 
Moje Dwa Szczęścia:)



Mój labrador: Blondi
Suczka urodziła się:
14.02.2010

Mój labrador: Nina
Suczka urodziła się:
14.01.2010

Pomogła: 1 raz
Wiek: 39
Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 1566
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 18-01-2013, 22:07   

Rozinkowa, zależy gdzie :) u mnie np 400 ale możesz zobaczyć lecznice które w jakimś miesiącu robią za bodajże połowę ceny :)
_________________

 
 
 
tenshii 
Ania & labradość



Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009

Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009

Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009

Pomogła: 7 razy
Wiek: 38
Dołączyła: 21 Mar 2010
Posty: 8525
Skąd: Wrocław
Wysłany: 19-01-2013, 09:18   

Aniussia napisał/a:
w jakimś miesiącu robią za bodajże połowę ceny

w marcu, ale suka musi być 2-3 miesiące po cieczce więc nie każda się załapuje
_________________
They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy

Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador
 
 
 
AnIeLa 



Mój labrador: Asior
Pies urodził się:
27.06.2005 -08.02.2021

Pomogła: 5 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 18 Wrz 2008
Posty: 7378
Skąd: Nowa Sól
Wysłany: 19-01-2013, 12:01   

tenshii napisał/a:
więc nie każda się załapuje


Czasami można się dogadać z wetem,że zrobi później w ramach akcji bo akurat suczka nie jest w odpowiednim okresie po cieczce lub ma cieczkę :)
_________________
"Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!"
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź