Wysłany: 26-11-2018, 11:25 Kruszynka, 6-tygodniowe szczenię, chora na parwowirozę
Kolejny tydzień przyniósł kolejne złe wieści… Mamy pod opieką 6-tygodniową, prześliczną, bezbronną i… niestety chorą na parwowirozę kruszynkę. Wdrożone jest leczenie, ale już na ten moment wiemy, że sami nie poradzimy sobie z jego kosztami. Końcówka roku jest przerażająca – tak często trafiają pod naszą opiekę schorowane staruszki i psiaki w złym stanie z interwencji… Nasze środki nie są wystarczające, żeby pokryć wszystkie wydatki. Po raz kolejny musimy zatem zwrócić się do Was z prośbą o pomoc i wsparcie ratowania tego biedactwa.
Maleństwo zostało wyrwane z piekielnego miejsca wraz ze swoją mamą. Obie były uratowane, bezpieczne i zaopiekowane – wspaniały początek nowej drogi. Niestety, szczęście trwało zbyt krótko. Mała nagle zachorowała, diagnoza: PARWOWIROZA. Każdy, nawet laik, ma z tą chorobą od razu złe skojarzenia – niestety słusznie, bo parwowiroza często kończy się u młodych psów śmiercią. Maleństwo przebywa obecnie w całodobowej klinice w Krakowie. Podano jej czeską surowicę, dostaje antybiotyki, leki przeciwwymiotne i kroplówki. Rokowanie jest… bardzo ostrożne. Gdyby udało się zastopować wymioty i biegunkę, to można mieć jeszcze nadzieję. Póki co pozostaje jedynie czekać i najmocniej jak się da trzymać kciuki za tę bezbronną kruszynkę. I liczyć na cud.
Serce pęka wszystkim na widok tak cierpiącego maleństwa. Zwracamy się z ogromną prośbą o finansowe wsparcie jego leczenia. Jednocześnie jesteśmy zobowiązani zaznaczyć, że nie jesteśmy na ten moment dać żadnej gwarancji, że kruszynka wygra tę walkę. Ale walczyć będziemy, bo jesteśmy jej winni szansę na życie – jako dobrzy ludzie, skoro źli ludzie zgotowali jej i jej mamie taki los.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum