[Gosiacz_ek]

Przeczytałam przed chwilą pewien artykuł odnośnie psiego prawa. Proszę przeczytajcie go i zwróćcie uwagę na komentarze ludzi. Co niektórzy mają narombane w bani to szok i jak w ogóle są pozbawieni jakichkolwiek uczuć

To jest link do tej strony http://www.naszpies.psy24.pl/art.php?art=2635

[Patitka]

[zaradna]

Dokładnie Ci co tak pisza to ludzie, ktorzy nigdy nie zaznali wspaniałej psiej miłości

[Gosiacz_ek]

Ale w ogóle co to za prawo gdzie można do psów strzelać bez przyczyny. Na przykład takiego wilka w lesie nie można postrzelić ani zastrzelić jak pooluje a psa który się bawi w myśliwego można?? Wogóle to ja nie rozumiem dlaczego nie można puszczać psa bez smyczy w lesie? Ostatnio jak puściłam Bustera na łące niedaleko domków to dostałam upomnienie od strażnika miejskiego i powiedział mi że psa można puszczać tylko w lesie bo ludzie się skarża że im psy hałasują jak się bawią. No dobrze zaczęłam chodzić do lasu a teraz się dowiaduje że tym bardziej w lesie go nie mogę puścić bo mogą mi go zastrzelić????

[antarkowa]

poprawka; to ludzie, którzy ich po prostu nie kochaja, kiedy nie miałam psa karzdego nawet szczekającego na mnie chciałam poznać, pogłaskać, itp. , nie można było takiemu myśliwemu, np. zajrzeć przez rolnetkę czy taki psiak ma obróżkę, a jeśli nie to złapać i do schroniska zawieźć???

poprawka; to ludzie, którzy ich po prostu nie kochaja, kiedy nie miałam psa karzdego nawet szczekającego na mnie chciałam poznać, pogłaskać, itp. , nie można było takiemu myśliwemu, np. zajrzeć przez rolnetkę czy taki psiak ma obróżkę, a jeśli nie to złapać i do schroniska zawieźć???

[Patitka]

[Ewelina]

Takie zachowanie jest nie do przyjęcia

[Diana S]

[antarkowa]

o kurcze... a ja z Antarem dość często do lasu chodzę

o kurcze... a ja z Antarem dość często do lasu chodzę

[Gosiacz_ek]

Ja jestem codziennie... I to jest najgorsze że strażnik miejski przegonił mnie z łąki do lasu!