Co najgłupszego/najbardziej zwariowanego zrobił Wasz pies? |
Autor |
Wiadomość |
twist
Dołączył: 14 Lut 2014 Posty: 3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 14-02-2014, 13:43
|
|
|
Nie wiem czy to zwariowane ale mój kochany Leny wszedł do kosza z brudną bielizną , przewrócił go i zaczął wywlekać wszystkie rzeczy po całym mieszkaniu . |
_________________ Amolar.pl gabinet stomatologiczny zielonka Polecam |
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25663 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 14-02-2014, 16:24
|
|
|
Ostatnio przechodziłam koło zakładu pogrzebowego, obok stał karawan i był otwarty tył, widocznie wietrzyli. Yoko stanęła i nie chciała przejść koło tego samochodu, zapierała się tak, żeby musiałam iść inną drogą. Później dziwnie oglądała się za siebie |
_________________
|
|
|
|
|
kamil8406
Mój labrador: INUSIA
Suczka urodziła się:
28 sierpnia 2013
Pomógł: 3 razy Dołączył: 26 Paź 2013 Posty: 1652 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 14-02-2014, 17:07
|
|
|
Podobno psy widzą zmarłych, także ja jej się nie dziwie że nie chciała przejśc koło karawanu . |
_________________ </a> |
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25663 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 14-02-2014, 18:40
|
|
|
kamil8406, Ewidentnie się czegoś bała |
_________________
|
|
|
|
|
yooanna
koochane psiaki
Mój labrador: Prima
Suczka urodziła się:
19,06,2013
Wiek: 35 Dołączyła: 18 Lut 2014 Posty: 2 Skąd: Polska
|
Wysłany: 18-02-2014, 21:27
|
|
|
moja sunia ostatnio gdy zostaje sama to broi. pewnego dnia została sama dość długo ale nie zauważyłam żeby coś nabroila, jeszcze nagrodziłam ją mięskiem ze teka grzeczna byla i nic nie zniszczyla. tyle tylko ze nastepnego dnia chciałam wywirować mopa obrotowego, depcze, depcze a tam nie ma pedala w ten dzien zjadla też 11 cm poszewki które po kilku dniach wyjełam jej z pupy gdy nie mogla zrobic kupy na spacerze no i skonczylo sie rozwolnieniem i vetem |
|
|
|
|
kamil8406
Mój labrador: INUSIA
Suczka urodziła się:
28 sierpnia 2013
Pomógł: 3 razy Dołączył: 26 Paź 2013 Posty: 1652 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 18-02-2014, 21:55
|
|
|
yooanna, Tak na przyszłość lepiej nie wyjmuj nic na siłe z pupy samo wyjdzie. Możesz przy wyciąganiu cos jej uszkodzić zwieracz albo jelito i bedzie większy problem |
_________________ </a> |
|
|
|
|
yooanna
koochane psiaki
Mój labrador: Prima
Suczka urodziła się:
19,06,2013
Wiek: 35 Dołączyła: 18 Lut 2014 Posty: 2 Skąd: Polska
|
Wysłany: 19-02-2014, 13:08
|
|
|
kamil8406 na siłe nie wyciągalam, po prostu zrobila kupkę i jej wisiało 3 cm więc chcialam to leciutko wyciągnąć zeby jej nie wisialo a leciutko i płynnie wyszło 11 cm materialu. nie wiedziałam nawet ze to wciągnęła wiec nie spodziewaalm sie ze tyle wyciągnę, myślałam że te 3 cm co wiszą i tyle |
|
|
|
|
Natalie
Mój labrador: Kama
Suczka urodziła się:
17.07.2013
Dołączyła: 29 Sie 2013 Posty: 61 Skąd: Bieszczady
|
Wysłany: 19-02-2014, 14:04
|
|
|
Zjadła krowie gówno |
|
|
|
|
evecious
Mój labrador: Rico (Wanaheim Sodalis)
Pies urodził się:
13/01/2013
Pomogła: 1 raz Wiek: 35 Dołączyła: 28 Kwi 2013 Posty: 1080 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 19-02-2014, 15:09
|
|
|
Natalie napisał/a: | Zjadła krowie gówno |
A to akurat u psów normalne |
_________________
|
|
|
|
|
kamil8406
Mój labrador: INUSIA
Suczka urodziła się:
28 sierpnia 2013
Pomógł: 3 razy Dołączył: 26 Paź 2013 Posty: 1652 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 19-02-2014, 17:55
|
|
|
Ja tu widze podwójną normalność quupa i trawa co prawda nie pierwszej świeżości ale trawa |
_________________ </a> |
|
|
|
|
Natalie
Mój labrador: Kama
Suczka urodziła się:
17.07.2013
Dołączyła: 29 Sie 2013 Posty: 61 Skąd: Bieszczady
|
Wysłany: 19-02-2014, 19:43
|
|
|
kamil8406, racja.. ale widok nieziemski co jeszcze ciekawego.. sika na wycieraczkach sąsiadów, czasem zostawia im niespodzianke, którą muszę posprzątać akurat wtedy, kiedy ktoś wychodzi.. jestem dzieckiem szczęścia |
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25663 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 19-02-2014, 20:36
|
|
|
Natalie, Twoja sunia już nie jest taka malutka musisz jej zabraniać takiego zachowania załatwiać się powinna na matę albo na podwórku a co do sprzątania uważam, że każdy powinien sprzątać po swoim psie. |
_________________
|
|
|
|
|
kamil8406
Mój labrador: INUSIA
Suczka urodziła się:
28 sierpnia 2013
Pomógł: 3 razy Dołączył: 26 Paź 2013 Posty: 1652 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 19-02-2014, 20:59
|
|
|
Ja uczyłem od początku na dworzu na komende "zrób siku" "zrób quupę" i szybko się nauczyła.To były pierwsze komendy jakie się nauczyła zrobi co ma zrobić i może biegać. Wygodne i skuteczne . Mam ogrodzone podwórze to było mi łatwiej gorzej by bylo w bloku. |
_________________ </a> |
|
|
|
|
Natalie
Mój labrador: Kama
Suczka urodziła się:
17.07.2013
Dołączyła: 29 Sie 2013 Posty: 61 Skąd: Bieszczady
|
Wysłany: 20-02-2014, 15:17
|
|
|
Ewelina, już z tego wyrosła załatwia się tylko na dworze i zawsze sprzątamy niespodzianki. Chodziło mi o to, że akurat sąsiad/sąsiadka musiała wyjść z mieszkania kiedy ja klęczałam przed jej drzwiami i zbierałam kupala |
|
|
|
|
Niteczka95
Krzysztof
Mój labrador: Jenny
Suczka urodziła się:
21.06.2013
Wiek: 28 Dołączył: 16 Sty 2014 Posty: 377 Skąd: Wlkp k/Poznania
|
Wysłany: 21-02-2014, 08:26
|
|
|
Jenny wczoraj to już mnie naprawdę wkurzyła napełniłem miskę, (bo puszkę z karmą mam u siebie w pokoju) idę już z miską do kuchni i każę zostać jej na miejscu a ona w pewnej chwili jak Formuła 1 leciała, prosto pod nogi, a ja heroicznie nie wypuszczając miski z rąk upadam na podłogę, wyglądało to jak rzut dyskiem Taki był hałas, że mama przybiegła z piwnicy, bo nie wiedziała co się stało, miska metalowa i dźwięk rozsypującej się karmy... Granulki rozsypały się bo kuchni i całym korytarzu. Ale byłem wku...rzony I sunia dostała wieczorny posiłek z dużym opóźnieniem, musiała poczekać aż wszystko pozbieram.
Ach, te nasze Laby |
_________________
"Przeciętny pies jest przyjemniejszym człowiekiem od przeciętnego człowieka" - Andrew A. Rooney
|
|
|
|
|
mibec
Mój labrador: Prezes Barney (Miners Master)
Pies urodził się:
19.01.2010 - 26.11.2019
Mój labrador: Princess Shelby (Eromdop Maria to Amegilla)
Suczka urodziła się:
01.01.2013
Mój labrador: Princess Ellie (Amegilla Eleanor Alfacute)
Suczka urodziła się:
14.01.2015
Pomogła: 12 razy Wiek: 46 Dołączyła: 29 Kwi 2010 Posty: 14690 Skąd: Telford UK
|
Wysłany: 21-02-2014, 09:28
|
|
|
Niteczka95 napisał/a: | Ach, te nasze Laby | ale jakby nudno bez nich bylo |
_________________ Waniliowo-hebanowa Galeria
|
|
|
|
|
LukaszByczyk
Mój labrador: Balbina
Suczka urodziła się:
01-03-2012
Mój labrador: Basia
Suczka urodziła się:
12-09-2013
Pomógł: 1 raz Wiek: 37 Dołączył: 25 Mar 2013 Posty: 68 Skąd: poznan
|
Wysłany: 23-04-2014, 00:13
|
|
|
Ostatnio mój lab tak bezmyślnie biegał i źrebił się że uderzył z całym impetem w metalową bramkę do nawadniania w tujach. NA załączonym obrazku szkody jakie odniosła Basia |
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25663 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 23-04-2014, 07:52
|
|
|
LukaszByczyk napisał/a: | biegał i źrebił się | ja to nazywał głupawka a ranka do wesela się zagoi, biedna Basia |
_________________
|
|
|
|
|
LukaszByczyk
Mój labrador: Balbina
Suczka urodziła się:
01-03-2012
Mój labrador: Basia
Suczka urodziła się:
12-09-2013
Pomógł: 1 raz Wiek: 37 Dołączył: 25 Mar 2013 Posty: 68 Skąd: poznan
|
Wysłany: 24-04-2014, 21:57
|
|
|
rany się szybko goją ale jak na zlot przyjadę to mi psy zabiorą jedna z obitą mordką a druga z szramami na nosie po pogryzieniu OMG |
|
|
|
|
Lilitu
Spacerowicz nałogowy
Mój labrador: Odie
Pies urodził się:
23.01.2010
Mój labrador: w małym ciele ;) Theli
Pies urodził się:
08.9.2006-17.08.2018
Wiek: 34 Dołączyła: 06 Lut 2011 Posty: 633 Skąd: Kraków/Stanisławice
|
Wysłany: 05-08-2014, 18:19
|
|
|
Odie ostatnio zaczął znosić do domu różne śmieci, dla tego musiałam przyzwyczaić się do odszukiwania źródeł "zapaszków", ratowania pełzających po podłodze ślimaków, czy żab-inwalidek. Ale najgorsze co mogło być, to jajo, które jakiś (dłuższy) czas leżało na posłaniu Głoda zakopane między kocykami i pewnej nocy zrobiło, to co stare jaja mają w zwyczaju. Takiego smrodu nikomu nie życzę, pokój jakoś dało się wywietrzyć, ale myślałam, że nie domyję psa |
_________________
|
|
|
|
|
|