Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Zapalenie uszu
Autor Wiadomość
Chelsea 



Mój labrador: CHELSEA Królowa jest tylko jedna
Suczka urodziła się:
31.10.2010

Mój labrador: SZANTA
Suczka urodziła się:
2010

Pomogła: 17 razy
Wiek: 41
Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 19759
Skąd: śląskie
Wysłany: 09-08-2013, 18:35   

my jutro na kontrole z uszolami :(
_________________

 
 
anna34 
rude szczęście



Mój labrador: Chopper
Pies urodził się:
03.07.2007-24.05.2016

Mój labrador: Biscuit John Cage(Hearty)
14.06.2016

Pomogła: 7 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 15 Sty 2008
Posty: 6153
Skąd: Pruszków
Wysłany: 09-08-2013, 18:36   

Chelsea napisał/a:
my jutro na kontrole z uszolami :(

my dostaliśmy lek w sprayu na 5 dni,koszt tylko 65 zł :doubt:
_________________
 
 
 
Chelsea 



Mój labrador: CHELSEA Królowa jest tylko jedna
Suczka urodziła się:
31.10.2010

Mój labrador: SZANTA
Suczka urodziła się:
2010

Pomogła: 17 razy
Wiek: 41
Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 19759
Skąd: śląskie
Wysłany: 09-08-2013, 18:43   

to ma mamy antybiotyk Oridermyl za 58zł plus płyn do czyszczenia uszu Aptus orisolve za 37 zł ;]
_________________

 
 
asia030984 
Asieńka



Mój labrador: Fifka
Suczka urodziła się:
3.07.2009

Pomogła: 4 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 19 Sie 2009
Posty: 17025
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 20-09-2013, 21:36   

hej!!
I nam po 4 latach przypałętało się zapalenie uszu :cring: :cring:
Mam nadzieję, że jutro zdążę do weta, bo jak n ie to dopiero niedziela. W jednym uchu tragedia z brązową wydzieliną, jak płatek przygniotę to coś chlupocze :bad: :bad: :( :(
Kurde, że też wcześniej nie zauważyłam...ale nie drapała się, nie trzepala, ani nic :bad:
_________________
http://forum.labradory.or...p=148344#148344
Zapraszam do galerii mojej kochanej Fifki :)

Galeria smoczka - Martini :)
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=7651
 
 
edyta9119 



Mój labrador: Dexter
Pies urodził się:
8 luty 2013

Wiek: 32
Dołączyła: 27 Lut 2013
Posty: 576
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 20-09-2013, 22:54   

u nas leczenie zapalenia powoli ma się ku końcowi. Też dostaliśmy antybiotyk Oridermyl. Jak dla mnie świetny, po 2-gim użyciu już było widać różnicę a teraz uszka są już czyste i wyglądają na zdrowe.
_________________
Galeria Dextera : http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=9360

zapraszamy :)

 
 
mibec 



Mój labrador: Prezes Barney (Miners Master)
Pies urodził się:
19.01.2010 - 26.11.2019

Mój labrador: Princess Shelby (Eromdop Maria to Amegilla)
Suczka urodziła się:
01.01.2013

Mój labrador: Princess Ellie (Amegilla Eleanor Alfacute)
Suczka urodziła się:
14.01.2015

Pomogła: 12 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 29 Kwi 2010
Posty: 14690
Skąd: Telford UK
Wysłany: 21-09-2013, 00:02   

asia030984, oj biedna Fifka :( mam nadzieje ze zdarzysz do weta jutro - zdrowka dla blondyny ;*

edyta9119, ciesze sie ze uszka juz wracaja do normy :)
_________________
Waniliowo-hebanowa Galeria
PitaPata Dog tickers PitaPata Dog tickersPitaPata Dog tickers
 
 
 
asia030984 
Asieńka



Mój labrador: Fifka
Suczka urodziła się:
3.07.2009

Pomogła: 4 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 19 Sie 2009
Posty: 17025
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 21-09-2013, 08:29   

mibec, wszystko zależy, jak mąż skończy pracę, bo z młody m nie dam rady. Mam wrażenie, że jej to nie przeszkadza, bo nie drapie, trzepie, nic, ale kto to wie?!
_________________
http://forum.labradory.or...p=148344#148344
Zapraszam do galerii mojej kochanej Fifki :)

Galeria smoczka - Martini :)
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=7651
 
 
Chelsea 



Mój labrador: CHELSEA Królowa jest tylko jedna
Suczka urodziła się:
31.10.2010

Mój labrador: SZANTA
Suczka urodziła się:
2010

Pomogła: 17 razy
Wiek: 41
Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 19759
Skąd: śląskie
Wysłany: 21-09-2013, 10:34   

edyta9119 napisał/a:
Oridermyl.

bardzo dobry my na przemian pierw czyściliśmy ucho preparatem do czyszczenia a potem stosowalismy antybiotyk :)
_________________

 
 
donia457 



Mój labrador: (husky)RONA
13.01.1999-28.11.2008[*]

Mój labrador: Reda
Suczka urodziła się:
03,12,2010

Mój labrador: Bonnie
Suczka urodziła się:
10.04.2014

Pomogła: 3 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 12 Mar 2011
Posty: 5265
Skąd: warszawa
Wysłany: 20-10-2013, 00:16   

bylismy wczoraj u weta,Reda ma zapalenie uszu :(
_________________
zapraszamy do galerii Redy:)
http://forum.labradory.or...p=412938#412938
 
 
 
anna34 
rude szczęście



Mój labrador: Chopper
Pies urodził się:
03.07.2007-24.05.2016

Mój labrador: Biscuit John Cage(Hearty)
14.06.2016

Pomogła: 7 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 15 Sty 2008
Posty: 6153
Skąd: Pruszków
Wysłany: 20-10-2013, 12:02   

donia457 napisał/a:
bylismy wczoraj u weta,Reda ma zapalenie uszu

witaj w klubie,coś mi się zdaje,że mój też za chwile wywali chorymi uszami :(
_________________
 
 
 
earthangels 
Per aspera ad astra



Mój labrador: Borys
Pies urodził się:
07.08.2013

Dołączyła: 01 Gru 2013
Posty: 1
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 01-12-2013, 20:31   

Borysek od tygodnia strasznie drapał się po uszkach (aż piszczał). Weterynarz dokładnie wyczyścił uszka, trwało to 30 min. Dstał 4 zastrzyki, wziął wymaz i za 2 dni do kontroli. Okazało się,że to wczesne stadium gronkowca :( . Mój maluszek ma niecałe 4 miesiące, a już taka zaraza go dorwała. Nie wiem jak! Zawsze spacer wokół osiedla i do domu. Jedzonko sama mu gotowałam, ale przeszłam na suche... może to jest przyczyną choroby? Sama już nie wiem :doubt: Weterynarz zrobi serie 8 zastrzyków co 2 dni, po czym wpuści do uszka naturale bakterie oraz da mi do domu płyn którym będę przemywać uszy. Koszt każdej wizyty 20 zł.
 
 
donia457 



Mój labrador: (husky)RONA
13.01.1999-28.11.2008[*]

Mój labrador: Reda
Suczka urodziła się:
03,12,2010

Mój labrador: Bonnie
Suczka urodziła się:
10.04.2014

Pomogła: 3 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 12 Mar 2011
Posty: 5265
Skąd: warszawa
Wysłany: 01-12-2013, 23:01   

earthangels napisał/a:
wczesne stadium gronkowca


buuu,to nie wesoło, to nie od jedzenia,gronowiec jest zarażliwy :shy:

Reda uchole ma juz dawno zdrowe :-P
_________________
zapraszamy do galerii Redy:)
http://forum.labradory.or...p=412938#412938
 
 
 
pasiconik 
Martyna



Mój labrador: Figa - czarna jak kaszanka
Suczka urodziła się:
01.05.2012

Pomogła: 1 raz
Wiek: 37
Dołączyła: 04 Lip 2012
Posty: 2068
Skąd: Opole / Paris
Wysłany: 03-02-2014, 23:35   

No i mamy zapalenie ucha :confused:
Jeden uchol brązowy, zawsze (tzn. ze 2 razy) przechodziło wszystko po Otosolu, a tym razem nie chciało. Wet wziął wymaz, i oprócz bakterii są też grzyby, dlatego stało się oporne na ten Otosol :(
Dostała Posatex, do zakrapiania raz dziennie przez tydzień - nie wiem jak to zrobię, bo u Figi pojedyncze zakropienie graniczy z cudem :confused:
_________________
Figusiowa galeria: http://forum.labradory.or...b45baf72#392189
 
 
Kesja 



Mój labrador: Ajrusia
Suczka urodziła się:
15.06.2011

Pomogła: 4 razy
Wiek: 27
Dołączyła: 20 Lis 2011
Posty: 4697
Skąd: k-ce
Wysłany: 04-02-2014, 12:00   

Dacie radę, jak trzeba to trzeba ;* Zdrówka dla niuni ;*
 
 
pasiconik 
Martyna



Mój labrador: Figa - czarna jak kaszanka
Suczka urodziła się:
01.05.2012

Pomogła: 1 raz
Wiek: 37
Dołączyła: 04 Lip 2012
Posty: 2068
Skąd: Opole / Paris
Wysłany: 04-02-2014, 20:11   

Kesja, ;*

Jestem w szoku, po dwóch aplikacjakch tych kropli Posatex ucho ma się znacznie, znacznie lepiej! Mam nadzieję, że wypędzimy wszystkie grzybki i długo będzie spokój :)
_________________
Figusiowa galeria: http://forum.labradory.or...b45baf72#392189
 
 
Ewelina 
wesoła rodzinka



Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007

Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015

Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 17 Kwi 2009
Posty: 25663
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 04-02-2014, 20:16   

ja kiedyś ciągle męczyłam się z zapaleniem uszu u Yoko od kąd jest na karmie z rybą nie ma problemu :)
_________________


 
 
 
pasiconik 
Martyna



Mój labrador: Figa - czarna jak kaszanka
Suczka urodziła się:
01.05.2012

Pomogła: 1 raz
Wiek: 37
Dołączyła: 04 Lip 2012
Posty: 2068
Skąd: Opole / Paris
Wysłany: 04-02-2014, 22:10   

Ewelina, ale karmę z dodatkiem ryby, czy taką zupełnie bez drobiu i z rybą w zamian? Nie wiem czym karmisz Yoko :-P
_________________
Figusiowa galeria: http://forum.labradory.or...b45baf72#392189
 
 
Ewelina 
wesoła rodzinka



Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007

Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015

Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 17 Kwi 2009
Posty: 25663
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 04-02-2014, 22:20   

pasiconik, teraz jest na Ppp z łososiem :-P
_________________


 
 
 
Axelka 
biszkopcińska



Mój labrador: Axa
Suczka urodziła się:
27.09.2012

Mój labrador: Ori
Pies urodził się:
2010 ?

Dołączyła: 12 Lip 2013
Posty: 259
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 07-02-2014, 17:18   

Ja też potwierdzam, że krople antybiotykowe Posatex do uszu - super. Widać efekt juz przy drugim zakropieniu. Walczę z moją dwójką i jest spora poprawa w wyglądzie uszu. Juz na drugi dzień była widoczna poprawa, a po tygodniu już jest ok.
 
 
słowiczek 



Mój labrador: Nealla
Suczka urodziła się:
22.06.2009

Dołączyła: 20 Sie 2009
Posty: 319
Skąd: okolica Poznania
Wysłany: 08-02-2014, 17:01   

Niestety Nilka znów ma zapalenie uszu.
Po raz pierwszy pojawiło sie ponad pół roku temu. Śmierdząca brązowa wydzielina i zaczerwienione uszy. Trzepnie głowa non stop.
Wizyta u weta. Nawet nie dała sobie zajrzeć do uszu. Dzika euforia i mnóstwo zapachów, zero koncentracji i wszystko fruwające z powodu ucieczki psa... Koniec końców -głupi jaś... :(
Nawet ogłupiona ze stołu uciekała... Z mężem trzymalismy ją a wet czyścił uszy. Oczywiście zastrzyki i antybiotyk i atekortin w kroplach...
Teraz to samo...historia lubi sie powtarzać....
Antybiotyk.
Trzeci dzień a u psa poprawy nie ma. Chodzi i patrzy jakby ktoś jej krzywdę zrobił...
Nawet łbem trzepać nie może bo to jej chyba sprawia ból.
Wyczyścić uszy - zapomnij...
Jedyny ratunek to piłka i podwórko. Chwilowo zapomina o bólu.

Przeczytałam cały wątek... Chyba zmienię weta....
I co z kąpielami? To już za każdym razem będzie problem?

[ Dodano: 08-02-2014, 20:23 ]
Może mi kto poradzić jakiegoś dobrego weta z Poznania lub okolicy, gdzie można zrobić wymaz z uszu i ewentualnie zrobić z tego antybiogramem? Kogoś, kto zajmie się Naszą Nilką a nie jak kolejnym przypadkiem? :(
_________________
galeria Nili
mój fotoblog
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź