Przesunięty przez: tenshii 02-04-2014, 14:57 |
Sprzątanie odchodów. |
Autor |
Wiadomość |
Salerno
Mój labrador: Bazylek [*]
Pies urodził się:
25.01.2008-26.08.2021
Dołączyła: 28 Sty 2008 Posty: 2476 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 25-03-2008, 22:31
|
|
|
U mnie nie ma kubłow
Jak już wczesniej się przyznałam nie sprzątam po swoich psach chyba, że robia na srodku chodnia czy tez w miejscu publicznym ale na pewno gdyby były te kubełki bym sprzatała! Bo robię to coziennie w domu więc dlaczego nie miałabym robić tego na trawie, w lesie czy gdziekolwiek indziej. |
|
|
|
|
Orion
Mój labrador: Elmo
Pies urodził się:
28.11.2007
Dołączył: 28 Sty 2008 Posty: 172 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 26-03-2008, 00:35
|
|
|
Na co komu jakieś kubły na psie kupy. Bez przesady. Jak ktoś chce sprzątać po psie to bierze zwykłe woreczki foliowe do kieszeni i wyrzuca kupę do kosza na śmieci. |
|
|
|
|
AnTrOpKa
Mój labrador: Hexa
Suczka urodziła się:
18.03.2007
Wiek: 36 Dołączyła: 25 Lis 2007 Posty: 6578 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 26-03-2008, 00:40
|
|
|
Zgadzam się. Kurka.... w innych krajach mogą miec ladnie i czysto, a u Nas zawsze komuna i ja tez naleze do tej szajki brudasow bo czasami nie sprzatam (jak narobi w krzakach lub miejscu zaminowanym) |
_________________
|
|
|
|
|
Bora
Dołączyła: 26 Lis 2007 Posty: 4631 Skąd: Polska
|
Wysłany: 26-03-2008, 07:35
|
|
|
Orion napisał/a: | wyrzuca kupę do kosza na śmieci. |
a to można kupy wyrzucać do zwykłego kosza? u nas dają ostre mandaty za to, a koszy na psie kupy nie ma.
Na moim osiedlu sprawa wygląda tak, że pieski kupkają, chcąc posprzątać po psie, musisz wziąć kupkę do domu i chyba wyrzucić do sedesu, bo tak na serio to nie ma gdzie.
Na moich oczach kobieta dostała mandat 300zł za wyrzucenie "ekskrementów" (jak to ujął strażnik miejski) do publicznego kosza na odpadki.
Więc o co common? A koszy na psie kupki nie ma i chyba nie bedzie. |
|
|
|
|
Orion
Mój labrador: Elmo
Pies urodził się:
28.11.2007
Dołączył: 28 Sty 2008 Posty: 172 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 26-03-2008, 08:29
|
|
|
Bora napisał/a: | Na moich oczach kobieta dostała mandat 300zł za wyrzucenie "ekskrementów" (jak to ujął strażnik miejski) do publicznego kosza na odpadki. |
Jeśli mi jakiś mądrala chciałby wlepić mandat za wyrzucenie kupy do kosza na śmieci, to chyba włożyłbym mu ją do kieszeni . Co za kretynizm. |
|
|
|
|
gusia1972
Agnieszka
Mój labrador: Kala
Suczka urodziła się:
28.05.2007
Mój labrador: Viva - NSDTR
Suczka urodziła się:
13.07.2010
Wiek: 51 Dołączyła: 29 Gru 2007 Posty: 4198 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 26-03-2008, 09:25
|
|
|
niee no co za debilizm
to w zasadzie faktycznie taniej jest nie sprzątać, bo u nas Straż Miejska jak złapie na nie posprzątaniu jak pies na ich oczach narobi to daja mandat 50 zł
a w ogóle to co oni niby z tymi kupami z psich koszy robią ? bo jak znam Polskie podejście do wysypisk śmieci to pewnie na jedną kupę lecą ze zwykłymi śmieciami
bo tak u nas wygląda segregacja śmieci, stawiają na wszystko osobne kosze a potem do jednego wora pakują na wysypisku |
_________________
|
|
|
|
|
Salerno
Mój labrador: Bazylek [*]
Pies urodził się:
25.01.2008-26.08.2021
Dołączyła: 28 Sty 2008 Posty: 2476 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 26-03-2008, 09:27
|
|
|
I kółko w sumie sie zamyka ... posprzątasz źle, nie posprzatasz jeszcze gorzej |
|
|
|
|
Moni@
Mój labrador: Keisi Kola
Suczka urodziła się:
28.07.2007
Wiek: 44 Dołączyła: 25 Sty 2008 Posty: 528 Skąd: Rybaki - Wieżyca
|
Wysłany: 26-03-2008, 10:16
|
|
|
Bora napisał/a: | u nas dają ostre mandaty za to |
|
_________________ Zawsze da buzi na przywitanie - moje słodkie włochate kochanie |
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
|
|
|
|
ankamal [Usunięty]
|
Wysłany: 26-03-2008, 10:22
|
|
|
Ja mieszkam na wsi, wiec mandatow u nas nie daja a Foziak i tak zalatwia się w krzakach. Ale w mieście nie ma kublow na odchody, w calej Bydgoszczy widzialam taki tylko JEDEN! Takze gdybym byla tam z mala to bym posprzątala, bo te zamiknowane trawniki przyprawiaja mnie o gorączkę |
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
|
|
|
|
ankamal [Usunięty]
|
Wysłany: 26-03-2008, 10:25
|
|
|
Wlasnie, czesto widzialam kupki na srodku chodnika,a to już przegięcie. |
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
|
|
|
|
Jola [Usunięty]
|
Wysłany: 26-03-2008, 10:28
|
|
|
U nas koszy nie ma i pewnie nie będzie! Przyznaję, że nie zawsze sprzątam po suni ale też sunia bardzo przyzwoicie załatwia swoje potrzeby w tzw. ukryciu - nigdy na chodniku czy w parku. Na początku sprzątałam ale faktycznie po kilku spacerkach z kupą w woreczku i poszukiwaniach kosza dobre wychowanie ustąpiło miejsca złości - no bo jak załatwi się zaraz po wyjściu z domu to resztę spacerku mam odbyć z kupą w kieszeni?! |
|
|
|
|
Bora
Dołączyła: 26 Lis 2007 Posty: 4631 Skąd: Polska
|
Wysłany: 26-03-2008, 13:38
|
|
|
Jola, no własnie. To gdzie ja mam "kuponka" wyrzucić? sprzatałam w domu po psie dobre kilka miesięcy, mogę to robić nadal. Ale chce wiedzieć gdzie mam to wyrzucić. Bezsens. |
|
|
|
|
Mięta
Dołączyła: 14 Mar 2008 Posty: 44 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 26-03-2008, 20:14
|
|
|
U mnie wlepiają mandaty gdy tylko straż miejska złapie na gorącym uczynku. |
|
|
|
|
inkapek
Paulina&Neska
Mój labrador: Neska
Suczka urodziła się:
21.11.2005r.
Wiek: 40 Dołączyła: 28 Lis 2007 Posty: 4151 Skąd: Teraz Czaplinek
|
Wysłany: 26-03-2008, 20:37
|
|
|
Jola napisał/a: | no bo jak załatwi się zaraz po wyjściu z domu to resztę spacerku mam odbyć z kupą w kieszeni?! |
No i ja też się wkurzyłam i dałam za wygraną
No ale w miejscach publicznych jej nie pozwalam się załatwiać, robi w lesie albo krzaczkach tam gdzie tylko zwierzyna to może podeptać
Jak na Majowym mieszkałam to sprzątałam bo tam kubełki są takie ładne dalmatyńczyki...eh jak ja za ty Majowym tęsknię.... |
_________________
|
|
|
|
|
Mięta
Dołączyła: 14 Mar 2008 Posty: 44 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28-03-2008, 16:03
|
|
|
Chodzicie z kupkami w kieszeni?
Nie ma u was śmietniczków? |
|
|
|
|
Jola [Usunięty]
|
Wysłany: 28-03-2008, 17:58
|
|
|
Mięta napisał/a: | Chodzicie z kupkami w kieszeni?
Nie ma u was śmietniczków? | Właśnie to nas wkurza i paraliżuje dobre chęci i wychowanie! |
|
|
|
|
Salerno
Mój labrador: Bazylek [*]
Pies urodził się:
25.01.2008-26.08.2021
Dołączyła: 28 Sty 2008 Posty: 2476 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 28-03-2008, 18:13
|
|
|
Jola napisał/a: | Mięta napisał/a: | Chodzicie z kupkami w kieszeni?
Nie ma u was śmietniczków? | Właśnie to nas wkurza i paraliżuje dobre chęci i wychowanie! |
Właśnie |
|
|
|
|
|