Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: AnTrOpKa
08-03-2008, 22:56
Czyszczenie uszu - Kiedy? Jak? Czym?
Autor Wiadomość
Karoola 



Mój labrador: Browni
Pies urodził się:
02.02.2003

Pomogła: 6 razy
Wiek: 29
Dołączyła: 19 Sie 2009
Posty: 3802
Skąd: Sosnowiec/Warszawa
Wysłany: 21-02-2012, 00:11   

agaab88, dokładnie jak mówi aganica, my teraz przechodzimy przez bakteryjne zapalenie ucha, wizyta u weta to podstawa! I to na dodatek takiego, który najpierw zbada, a potem da lek... :doubt: Ale teraz jest świetnie, ucho Browna nie do poznania! :haha:
_________________
Pozdrawiamy, Karolina, Browni i pinczeropodobny Emil
 
 
 
SandraiToffik 
MÓJ SENS ISTNIENIA



Mój labrador: Toffik
Pies urodził się:
Sierpień 2008

Wiek: 27
Dołączyła: 26 Lis 2010
Posty: 760
Skąd: Ruda Śl.
Wysłany: 04-07-2012, 11:22   

Toffi kilka razy w ciągu dnia intensywnie drapie się wewnątrz ucha, często przy tym piszczy, a czasem zdarza się, że pojawiają się ranki. Zauważyłam również, że trzepie uchem.
Kilka miesięcy temu miał zapalenie ucha, ale to szybko rozpoznałam po zaczerwienieniu. Potem znowu chwyciło go jakieś świństwo - prawdopodobnie grzybica, dokładnie nie pamiętam. Dostał maść, która zadziałała, ale od jakiegoś czasu znowu drapie się, a ucho pogorszyło się.
Dodam jeszcze, że ma bardzo suchą skórę wewnątrz ucha i obawiam się, że mógł go zaatakować świerzb. Wyczytałam w Internecie, że objawy są podobne do tych, które podałam wyżej. Zaczynam martwić się.
Dziś wybieramy się do weterynarza, ale wpierw chciałabym przeczytać Wasze opinie. Jak sądzicie, co to może być?
_________________
Nauczyłeś mnie prawdziwie kochać, bezgranicznie ufać, wierzyć w sens istnienia. Wyleczyłeś mnie z depresji, uratowałeś mi życie. Właśnie Tobie wszystko zawdzięczam. Jesteś moim oczkiem w głowie, światełkiem w tunelu, lekiem na smutek. Kocham Cię.
 
 
 
Karolina9617 



Mój labrador: Eddie
Pies urodził się:
19 sierpień

Mój labrador: Eddie
Pies urodził się:
19 sierpień

Mój labrador: Eddie
Pies urodził się:
19 sierpień

Wiek: 27
Dołączyła: 19 Lip 2012
Posty: 20
Skąd: Kuźnia Raciborska
Wysłany: 20-07-2012, 12:23   

Moja mama czyści Eddiemu chyba , co dwa tygodnie. Na penstete daje wacik, namoczony , chyba Canorem i mu czysci. U mojgo znakiem to, że trzeba mu wyczysci , jest to, że zaczął trzepac uszami :)
_________________
Karolina :)
 
 
 
jsph1981 



Mój labrador: Junior
Pies urodził się:
06.09.2011

Dołączył: 28 Kwi 2012
Posty: 67
Skąd: Płock/Warszawa
Wysłany: 01-09-2012, 11:53   

Kurde... tyleście tych nazw wymienili ze zgłupiałem juz....

Borasol
Surolan
Otosol
Oticlar
Canor
VETRIDERM OTEX
Otifree

a przejrzałem tylko 4 ostatnie strony, aż boje sie przejrzeć cały topick

teraz moje pytanie- czy Wasze płyny są z antybiotykiem, bo nie chce kupować mu z antybiotykiem, zeby sie nie uodporniał
Mamy od weta Posatex na drożdzaki ale chcemy kupic na później do doraźnego czyszczenia jakiś skuteczny płyn
_________________
Juniorowe zdjęcia :)
 
 
Klauzunka 



Mój labrador: Tequila
Suczka urodziła się:
26.10.2008

Mój labrador: Lola
Suczka urodziła się:
17.02.2007

Mój labrador: Sonia (shih tzu)
Suczka urodziła się:
23.08.2011

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 20 Lip 2009
Posty: 370
Skąd: z pseudo
Wysłany: 03-09-2012, 09:01   

jsph1981 napisał/a:
Kurde... tyleście tych nazw wymienili ze zgłupiałem juz....

Borasol
Surolan
Otosol
Oticlar
Canor
VETRIDERM OTEX
Otifree

a przejrzałem tylko 4 ostatnie strony, aż boje sie przejrzeć cały topick

teraz moje pytanie- czy Wasze płyny są z antybiotykiem, bo nie chce kupować mu z antybiotykiem, zeby sie nie uodporniał
Mamy od weta Posatex na drożdzaki ale chcemy kupic na później do doraźnego czyszczenia jakiś skuteczny płyn


W takim razie ja polecam VETRIDERM OTEX lub Otosol (te dwa używam jak jest trzeba) - oczywiście są bez antybiotyku.
 
 
Di 



Mój labrador: Bianka
Suczka urodziła się:
4.12.2011

Pomogła: 1 raz
Wiek: 33
Dołączyła: 28 Sty 2012
Posty: 1122
Skąd: skąd się wyśpię...
Wysłany: 05-09-2012, 09:39   

my przy okazji oka, mamy też krople i do oczu i uszu, klasyka, Dicortineff, ale przechodzi od jednej dawki (widać poprawę, bo stosuję dłużej)
_________________
mój świat tętni nowym rytmem.

www.bianucha.blog.pl
 
 
 
Maleńka 
Agata



Mój labrador: Luki
Pies urodził się:
10.06.2011

Pomogła: 5 razy
Wiek: 33
Dołączyła: 11 Sie 2011
Posty: 2195
Skąd: Ostrowiec Św./Piła
Wysłany: 23-02-2013, 00:05   

Czy Otifree będzie dobre do profilaktycznego czyszczenia? :)
_________________

 
 
aganica 
Junior Admin



Mój labrador: Hermiona (*)
Suczka urodziła się:
30.08.2003-02.05.2018

Mój labrador: Fiona (*)
Suczka urodziła się:
23.01.2008-12.12.2019

Mój labrador: LOVE STORY Lualaba(*)
Pies urodził się:
14.09.2008-19.06.2022

Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 31 Paź 2008
Posty: 9792
Skąd: Warszawa
Wysłany: 23-02-2013, 07:21   

Maleńka napisał/a:
Czy Otifree
Bardzo dobry ... zakropl, wymasuj i pozwól psu...wytrzepać uszy .Potem wytrzyj ..tylko zewnętrzną część ucha.. nie dłubiemy patyczkami bo ... ucho nie komin a my nie kominiarze :-P
Kwaczami i pęsetami ...czyści weterynarz..on się na tym zna i ucha nie uszkodzi /chyba/ :lookdown:
_________________

 
 
 
Chelsea 



Mój labrador: CHELSEA Królowa jest tylko jedna
Suczka urodziła się:
31.10.2010

Mój labrador: SZANTA
Suczka urodziła się:
2010

Pomogła: 17 razy
Wiek: 41
Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 19759
Skąd: śląskie
Wysłany: 23-02-2013, 07:55   

Czesia może 2 razy miała płyny do czyszczenia uszu oprócz antybiotyku przy zapaleniach które były z 2 lata temu uszy czysty ma nic nie muszę czyścić natomiast moich znajomych labki co jakiś czas mają czyszczone uszu bu zbiera się brud
_________________

 
 
Maleńka 
Agata



Mój labrador: Luki
Pies urodził się:
10.06.2011

Pomogła: 5 razy
Wiek: 33
Dołączyła: 11 Sie 2011
Posty: 2195
Skąd: Ostrowiec Św./Piła
Wysłany: 23-02-2013, 12:16   

aganica, dzięki :D
_________________

 
 
mibec 



Mój labrador: Prezes Barney (Miners Master)
Pies urodził się:
19.01.2010 - 26.11.2019

Mój labrador: Princess Shelby (Eromdop Maria to Amegilla)
Suczka urodziła się:
01.01.2013

Mój labrador: Princess Ellie (Amegilla Eleanor Alfacute)
Suczka urodziła się:
14.01.2015

Pomogła: 12 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 29 Kwi 2010
Posty: 14690
Skąd: Telford UK
Wysłany: 23-02-2013, 12:28   

Nasza wetka mowi, zeby nie grzebac w uszach i nie uzywac zadnych preparatow do czyszczenia - zaleca jedynie wietrzenie ucholi.
_________________
Waniliowo-hebanowa Galeria
PitaPata Dog tickers PitaPata Dog tickersPitaPata Dog tickers
 
 
 
Maleńka 
Agata



Mój labrador: Luki
Pies urodził się:
10.06.2011

Pomogła: 5 razy
Wiek: 33
Dołączyła: 11 Sie 2011
Posty: 2195
Skąd: Ostrowiec Św./Piła
Wysłany: 23-02-2013, 12:47   

mibec, co wet to inna teoria :D
_________________

 
 
tenshii 
Ania & labradość



Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009

Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009

Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009

Pomogła: 7 razy
Wiek: 38
Dołączyła: 21 Mar 2010
Posty: 8525
Skąd: Wrocław
Wysłany: 23-02-2013, 12:49   

mibec napisał/a:
Nasza wetka mowi, zeby nie grzebac w uszach i nie uzywac zadnych preparatow do czyszczenia - zaleca jedynie wietrzenie ucholi.

żaden z moich psów nie miał czyszczonych uszu i żaden nie miał z nimi problemów prócz jednostkowych zapaleń np po kąpielach w stawach/rzekach
Fido ma uszy czyszczone od małego i niestety trzeba to teraz robić co chwilę ;]
Ja zębów i uszu nie ruszam - żyją swoim, bardzo zdrowym zresztą, życiem
_________________
They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy

Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador
 
 
 
Karoola 



Mój labrador: Browni
Pies urodził się:
02.02.2003

Pomogła: 6 razy
Wiek: 29
Dołączyła: 19 Sie 2009
Posty: 3802
Skąd: Sosnowiec/Warszawa
Wysłany: 23-02-2013, 15:33   

Jak Browni miał pałeczkę ropy błękitnej szorowałam uszole Clorexydermem Oto
http://www.kuchniapupila....50ml,p360145842
Wlewałam, masowałam, pies trzepał, a potem czyszczenie dosyć dogłębne. Niestety musiałam się bawić w kominiarza. Po kuracji dalej czyściłam, ale już nie codziennie, coraz rzadziej... Aż w końcu przestałam i teraz nic nie robię, a uszy są czyste.

[ Dodano: 23-02-2013, 16:25 ]
Teraz tak przeglądam sobie różne preparaty i ten wygląda bardzo przyzwoicie:
http://www.kuchniapupila...._do,p1183262729
Jest EDTA, chloroxylenol, a to wszystko za 40 zł za 125 ml, fajny.
_________________
Pozdrawiamy, Karolina, Browni i pinczeropodobny Emil
 
 
 
aganica 
Junior Admin



Mój labrador: Hermiona (*)
Suczka urodziła się:
30.08.2003-02.05.2018

Mój labrador: Fiona (*)
Suczka urodziła się:
23.01.2008-12.12.2019

Mój labrador: LOVE STORY Lualaba(*)
Pies urodził się:
14.09.2008-19.06.2022

Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 31 Paź 2008
Posty: 9792
Skąd: Warszawa
Wysłany: 23-02-2013, 18:57   

Karoola napisał/a:
Niestety musiałam się bawić w kominiarza.
Ojjj, ja też.. latem po kąpieli w zalewie, codziennie nawijam gazik na palucha i suszę uszy .. głęboko bo.. lato, wilgoć, ciepło i ..grzybek gotowy.Ale zawsze się boję, że zadrapie i wrota zakażenia gotowe.
Zima nie mamy tego problemu bo.. psy się nie kąpią a o higienę uszną..same dbają fuuuujjjjj.. jedno drugiemu uszole czyści, a mnie się zbiera na wymioty :stinky: ale, dzięki temu wet się śmieje, że sama by chciała mieć takie zdrowe uszy. :-P
_________________

 
 
 
AnIeLa 



Mój labrador: Asior
Pies urodził się:
27.06.2005 -08.02.2021

Pomogła: 5 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 18 Wrz 2008
Posty: 7378
Skąd: Nowa Sól
Wysłany: 23-02-2013, 19:03   

Cytat:
Wlewałam, masowałam, pies trzepał, a potem czyszczenie dosyć dogłębne.


U Nas też tak było. Tyle lat.... Aż w zeszłym roku wyszło szydło z worka. Przyczyna brudu w uchu odnaleziona. Oridemyl dostaliśmy i po sprawie. Od tego czasu 2 razy chyba czyściłam Asiorowi ucholec tylko bo już miał mega brudne małżowiny.
_________________
"Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!"
 
 
 
tenshii 
Ania & labradość



Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009

Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009

Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009

Pomogła: 7 razy
Wiek: 38
Dołączyła: 21 Mar 2010
Posty: 8525
Skąd: Wrocław
Wysłany: 12-03-2013, 19:05   

clicers87 napisał/a:
A który pies lubi?

Fido :P

tak to wygląda (dziś aż przykimał):
_________________
They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy

Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador
 
 
 
Maleńka 
Agata



Mój labrador: Luki
Pies urodził się:
10.06.2011

Pomogła: 5 razy
Wiek: 33
Dołączyła: 11 Sie 2011
Posty: 2195
Skąd: Ostrowiec Św./Piła
Wysłany: 12-03-2013, 19:57   

tenshii, nie mozna wyświetlic filmu.
_________________

 
 
tenshii 
Ania & labradość



Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009

Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009

Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009

Pomogła: 7 razy
Wiek: 38
Dołączyła: 21 Mar 2010
Posty: 8525
Skąd: Wrocław
Wysłany: 13-03-2013, 09:53   

Teraz powinno być OK :)
_________________
They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy

Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador
 
 
 
Aniussia 
Moje Dwa Szczęścia:)



Mój labrador: Blondi
Suczka urodziła się:
14.02.2010

Mój labrador: Nina
Suczka urodziła się:
14.01.2010

Pomogła: 1 raz
Wiek: 39
Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 1566
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 13-03-2013, 11:28   

heh u mnie tak samo wygląda czyszczenie uszu u moich suk ;) leżą i nie protestują :)
_________________

 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź