Preparaty na stawy |
Autor |
Wiadomość |
klaudia1234 [Usunięty]
|
Wysłany: 26-04-2015, 17:58
|
|
|
Ja podaję Nerowi Arthrovet.http://animalia.pl/produkt,18973,173,vetexpert-arthrovet-ha-dla-psow-i-kotow-90-szt.html Na ten moment efektów brak, ponieważ nero jest po operacji i Kuleć będzie długo... My ten preparat zaposiedliśmy u naszego weterynarza |
|
|
|
|
Chelsea
Mój labrador: CHELSEA Królowa jest tylko jedna
Suczka urodziła się:
31.10.2010
Mój labrador: SZANTA
Suczka urodziła się:
2010
Pomogła: 17 razy Wiek: 41 Dołączyła: 06 Sty 2011 Posty: 19759 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 26-04-2015, 20:02
|
|
|
tylko mi sie malego opakowanie nie oplaca kupowac bo starczy na krotko |
_________________
|
|
|
|
|
AnIeLa
Mój labrador: Asior
Pies urodził się:
27.06.2005 -08.02.2021
Pomogła: 5 razy Wiek: 37 Dołączyła: 18 Wrz 2008 Posty: 7378 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: 27-04-2015, 19:04
|
|
|
My jesteśmy po pierwszej dawce cartrophen vet. Zobaczymy po drugim zastrzyku czy to co się potem działo było po zastrzyku czy po prostu pech.... |
_________________ "Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!"
|
|
|
|
|
anna34
rude szczęście
Mój labrador: Chopper
Pies urodził się:
03.07.2007-24.05.2016
Mój labrador: Biscuit John Cage(Hearty)
14.06.2016
Pomogła: 7 razy Wiek: 50 Dołączyła: 15 Sty 2008 Posty: 6153 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 27-04-2015, 20:55
|
|
|
AnIeLa napisał/a: | Zobaczymy po drugim zastrzyku czy to co się potem działo było po zastrzyku czy po prostu pech.... |
a co się działo ?
No to mamy jakiś plan leczenia ustalony,teraz przez 10 dni podajemy lek o nazwie ONSIOR po 50 mg/dobe,potem 2 tyg przerwy i znów kolejne 10 dni tego samego + Hialurid w żelu przez 21 dni.Po zlocie robimy badania krwi i decydujemy się w czerwcu na Trocoxil,więc trzymajcie kciuki,żeby mu nic po nim nie było :hmm:
_________________ |
_________________
|
|
|
|
|
AnIeLa
Mój labrador: Asior
Pies urodził się:
27.06.2005 -08.02.2021
Pomogła: 5 razy Wiek: 37 Dołączyła: 18 Wrz 2008 Posty: 7378 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: 27-04-2015, 21:19
|
|
|
anna34, po zastrzyku widać było, że go mdliło i ok bo to może wywołać wymioty.
Zastrzyk dostał w środę a w czwartek nadmiernie pił i siusiał bardzo dużo- nie kontrolował oddawania moczu, szedł i z niego leciało, pokładał się. W piątek było ok za to w nocy nie mógł znaleźć sobie miejsca rano zwymiotował wiec szybko na dwór a tam 2 razy kupa z czego ta druga tragiczna
Może to zbieg okoliczności no ale obserwuje... |
_________________ "Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!"
|
|
|
|
|
anna34
rude szczęście
Mój labrador: Chopper
Pies urodził się:
03.07.2007-24.05.2016
Mój labrador: Biscuit John Cage(Hearty)
14.06.2016
Pomogła: 7 razy Wiek: 50 Dołączyła: 15 Sty 2008 Posty: 6153 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 27-04-2015, 21:23
|
|
|
A co mówi wet? Mogą być takie objawy po podaniu tego leku ? |
_________________
|
|
|
|
|
AnIeLa
Mój labrador: Asior
Pies urodził się:
27.06.2005 -08.02.2021
Pomogła: 5 razy Wiek: 37 Dołączyła: 18 Wrz 2008 Posty: 7378 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: 27-04-2015, 21:39
|
|
|
anna34, z opisanych objawów są wymioty/ depresja. Nic o moczopędnym działaniu czy rozwolnieniu ze śluzem nie było także może akurat się przydarzyło. Ale obserwować trzeba. |
_________________ "Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!"
|
|
|
|
|
Weronika_S
Mój labrador: Olaf
Pies urodził się:
22.05.2008
Pomogła: 7 razy Wiek: 39 Dołączyła: 29 Cze 2011 Posty: 857 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-04-2015, 21:52
|
|
|
AnIeLa, My mieliśmy już trzy kuracje cartophenem i nic się nie działo, żadnych dolegliwości czy skutków ubocznych, działanie zawsze zauważałam po drugim zastrzyku, podobno po pierwszym może być nawet gorzej jeśli np. pies kuleje. Może macie pecha i przy okazji Asiora dopadł jakiś wirus? |
|
|
|
|
AnIeLa
Mój labrador: Asior
Pies urodził się:
27.06.2005 -08.02.2021
Pomogła: 5 razy Wiek: 37 Dołączyła: 18 Wrz 2008 Posty: 7378 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: 27-04-2015, 22:04
|
|
|
Weronika_S napisał/a: | Może macie pecha i przy okazji Asiora dopadł jakiś wirus? |
No właśnie jakby to nie zabrzmiało na to liczę.
Weronika_S napisał/a: | po pierwszym może być nawet gorzej jeśli np. pies kuleje. |
U Nas pies zwolnił,śmiałyśmy się nawet z mamą, że zastrzyk działa spowalniająco na psa, potem pies wraca do normalności a ludzie widzą super rezultat
W środę kolejna dawka zobaczymy |
_________________ "Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!"
|
|
|
|
|
zaba
Mój labrador: Rocco
Pies urodził się:
26.01.2009
Wiek: 32 Dołączyła: 01 Lut 2009 Posty: 2653 Skąd: Sanok / Rzeszów
|
Wysłany: 01-09-2015, 10:50
|
|
|
Bierzemy od jakiegoś czasu kwas hialuronowy prosto do stawu + leki przeciwzapalne.
Mieliśmy się umówić na iniekcję w tym tygodniu, ale ortopeda jest na urlopie.
Rocco nawet nie kuleje, dobrze się trzyma, ale mam pytanie - mam w domu kwas hialuronowy o taki:
http://marketbio.pl/kwas-...30ml-vivio.html
Czy mogę mu go w jakiś sposób podawać przez ten czas do następnej iniekcji? Czy lepiej nie ryzykować? |
_________________
http://best-wishes.blog.pl/
|
|
|
|
|
edyta9119
Mój labrador: Dexter
Pies urodził się:
8 luty 2013
Wiek: 32 Dołączyła: 27 Lut 2013 Posty: 576 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: 01-09-2015, 12:18
|
|
|
zaba, my właśnie zaczęliśmy kurację preparatem HIALUTIDIN. Poleciła go nam rehabilitantka Dextera podobno bardzo skuteczny wystarczy 30 dniowa kuracja. |
_________________ Galeria Dextera : http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=9360
zapraszamy
|
|
|
|
|
Milena
Mój labrador: ZEFIR
Pies urodził się:
01.05.2007
Mój labrador: PUMA
Suczka urodziła się:
18.09.2009
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 13 Sie 2011 Posty: 4943 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 01-09-2015, 13:44
|
|
|
My też obecnie jesteśmy na kuracji. Zaczęło się od kuśtykania na jedną z kończyn, a do tego doszło wylizywanie łapek. Zrobiliśmy RTG, które pokazało niewielkie zwyrodnienie w stawie łokciowym. Wylizywanie nie wiadomo tak na prawdę czy jest objawem bólowym czy objawem np. alergii.
Początkowo dostał Keflex i Carprodyl ale nie przyniosło to żadnego efektu. Dostał Dexasone i Biovetalgin, sterydy krótkotrwałe (2 dni działają) i kompleksowe (w tym antyalergiczne) i dopiero po nich przestał się lizać, ale kuśtykał dalej. Wczoraj dostał steryd o trochę dłuższym działaniu niż poprzednio - Dexafort. Też zostaliśmy poinformowani o terapii Cartrophenem (3 zastrzyki) ale zobaczymy za tydzień jak to będzie wyglądało. |
|
|
|
|
AnIeLa
Mój labrador: Asior
Pies urodził się:
27.06.2005 -08.02.2021
Pomogła: 5 razy Wiek: 37 Dołączyła: 18 Wrz 2008 Posty: 7378 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: 01-09-2015, 16:38
|
|
|
Milena, u nAS po Cartrophen Wet jest ok- tfu tfu odpukać. Teraz jeszcze dostanie kolagen żeby to wiązadło działało dobrze. |
_________________ "Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!"
|
|
|
|
|
Milena
Mój labrador: ZEFIR
Pies urodził się:
01.05.2007
Mój labrador: PUMA
Suczka urodziła się:
18.09.2009
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 13 Sie 2011 Posty: 4943 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 01-09-2015, 16:54
|
|
|
AnIeLa, też 3 iniekcje mieliście zastosowane? widzę, że w kwietniu to stosowaliście i od tego czasu rozumiem, że spokój |
|
|
|
|
AnIeLa
Mój labrador: Asior
Pies urodził się:
27.06.2005 -08.02.2021
Pomogła: 5 razy Wiek: 37 Dołączyła: 18 Wrz 2008 Posty: 7378 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: 01-09-2015, 20:37
|
|
|
Milena, tak 3 zastrzyki, jedynie to na przednią łapę kuleje ale to więzadło. |
_________________ "Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!"
|
|
|
|
|
karuska29
Mój labrador: Kama
Suczka urodziła się:
26.11.2014
Dołączyła: 01 Kwi 2015 Posty: 23 Skąd: częstochowa
|
Wysłany: 24-01-2016, 12:05
|
|
|
My polecamy Arthromax ! Jesteśmy na drugiej 500ml butelce i efekty widać wcześniej Kama kulała po spacerach, zabawach czy nawet tak poprostu teraz praktycznie wgl nie kuleje ! |
_________________
|
|
|
|
|
jubikej
Mój labrador: Roni
Pies urodził się:
ok. 2004
Dołączył: 09 Maj 2015 Posty: 10 Skąd: Wejherowo
|
Wysłany: 31-03-2016, 11:07
|
|
|
Jaki jest koszt leczenia cartrophenem? Roniek bierze cały czas Arthrovet HA Complex, ale ten środek nic nie daje. Chłopak kuleje co raz bardziej, ma dość duże zwyrodnienie w stawie łokciowym. Jest już 12 latkiem ale chciałbym jakoś mu pomóc, bo widzę jak się męczy. Może polecacie coś innego? Nie chciałbym chyba dawać go na injekcje kwasu w staw. |
|
|
|
|
anna34
rude szczęście
Mój labrador: Chopper
Pies urodził się:
03.07.2007-24.05.2016
Mój labrador: Biscuit John Cage(Hearty)
14.06.2016
Pomogła: 7 razy Wiek: 50 Dołączyła: 15 Sty 2008 Posty: 6153 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 31-03-2016, 13:18
|
|
|
jubikej napisał/a: | Nie chciałbym chyba dawać go na injekcje kwasu w staw. |
Czemu? Ja dałam swojego 9 latka(stawy biodrowe w stanie masakrycznym,zdaniem ortopedów cud,że pies wogóle z takimi chodzi ),po dostawowym kwasie w oba stawy biodrowe minęło pół roku i troche zaczynamy dopiero kuleć. |
_________________
|
|
|
|
|
jubikej
Mój labrador: Roni
Pies urodził się:
ok. 2004
Dołączył: 09 Maj 2015 Posty: 10 Skąd: Wejherowo
|
Wysłany: 05-04-2016, 17:36
|
|
|
zamieniłem arthrovet na arthromax, pytanie jak podajecie ten syropek swoim labowatym, bo mój nie chce go pić |
|
|
|
|
aganica
Junior Admin
Mój labrador: Hermiona (*)
Suczka urodziła się:
30.08.2003-02.05.2018
Mój labrador: Fiona (*)
Suczka urodziła się:
23.01.2008-12.12.2019
Mój labrador: LOVE STORY Lualaba(*)
Pies urodził się:
14.09.2008-19.06.2022
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 31 Paź 2008 Posty: 9794 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 05-04-2016, 18:47
|
|
|
jubikej napisał/a: | jak podajecie ten syropek | polewam karmę. |
_________________
|
|
|
|
|
|