Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Gruczoły okołoodbytowe
Autor Wiadomość
kamil8406 



Mój labrador: INUSIA
Suczka urodziła się:
28 sierpnia 2013

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 26 Paź 2013
Posty: 1652
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 28-05-2014, 12:41   

pasiconik napisał/a:
to musi chyba być nasz koncentrat rybny, prawda? Pytanie tylko czy te kropelki powinny się pojawiać przy każdym wypróżnianiu czy co parę dni np.? Jak to zazwyczaj wygląda?

W przypadku mojej Iny z każdą poranną quupą jest wytrrysk tej wydzieliny u nas nie ma kropelek :D . Zawsze rano quupy "pachną" rybą teraz to nawet jak ławica ryb ponieważ jest na rybnej karmie :D
_________________
PitaPata Dog tickers</a>
 
 
pasiconik 
Martyna



Mój labrador: Figa - czarna jak kaszanka
Suczka urodziła się:
01.05.2012

Pomogła: 1 raz
Wiek: 37
Dołączyła: 04 Lip 2012
Posty: 2068
Skąd: Opole / Paris
Wysłany: 28-05-2014, 16:47   

kamil8406 napisał/a:
W przypadku mojej Iny z każdą poranną quupą jest wytrrysk tej wydzieliny u nas nie ma kropelek
Na wcześniejszych stronach dziewczyny opisywały i kropelki, i wytryski, widocznie Ina ma szersze ujścia gruczołów albo produkuje więcej wydzieliny :)
_________________
Figusiowa galeria: http://forum.labradory.or...b45baf72#392189
 
 
kamil8406 



Mój labrador: INUSIA
Suczka urodziła się:
28 sierpnia 2013

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 26 Paź 2013
Posty: 1652
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 28-05-2014, 16:52   

pasiconik napisał/a:
ma szersze ujścia gruczołów albo produkuje więcej wydzieliny


Oj ma trzeba się czasem daleko odsuwać :D
_________________
PitaPata Dog tickers</a>
 
 
nathaliena 
Natalia


Mój labrador: Bari (Waldi Niewierskie Łąki)
Pies urodził się:
20.12.2001

Mój labrador: Goya
Suczka urodziła się:
01.03.2012

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 12 Gru 2010
Posty: 2514
Skąd: z labusiowej doliny
Wysłany: 28-05-2014, 17:06   

u Goyki mimo, że kupale są twarde i lecą kropelki, to dupkę czyścić trzeba u weta co miesiąc :shy:
_________________
 
 
 
kamil8406 



Mój labrador: INUSIA
Suczka urodziła się:
28 sierpnia 2013

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 26 Paź 2013
Posty: 1652
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 28-05-2014, 17:26   

nathaliena, a Goyka saneczkuje czy wygryza sobie pupkę? ja też myślałem że moja ma gruczoły zapchane (chociaż bym się zdziwił jakby były tyle patrząc ile tego niej wylatuje codziennie :) ) poniewaz trze pupką o podłogę ale u niej to zapalenie pochwy :( (objawy są podobne do gruczołow) z cieczką ma przejść
_________________
PitaPata Dog tickers</a>
 
 
pasiconik 
Martyna



Mój labrador: Figa - czarna jak kaszanka
Suczka urodziła się:
01.05.2012

Pomogła: 1 raz
Wiek: 37
Dołączyła: 04 Lip 2012
Posty: 2068
Skąd: Opole / Paris
Wysłany: 29-05-2014, 11:53   

Kto by pomyślał, że tak małe rzeczy będą człowieka cieszyć :)
Z dzisiejszą poranną toaletą wyraźnie było widać, jak koniczyny zostały sowicie ochrzczone rybnymi perfumami :-P Pupka zaczęła się sama oczyszczać :victory:
_________________
Figusiowa galeria: http://forum.labradory.or...b45baf72#392189
 
 
kamil8406 



Mój labrador: INUSIA
Suczka urodziła się:
28 sierpnia 2013

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 26 Paź 2013
Posty: 1652
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 29-05-2014, 12:47   

pasiconik napisał/a:
Pupka zaczęła się sama oczyszczać

Inka i ja gratulujemy oczyszczającej się pupki :-P . możesz czasem dawać fidze kości to troche poprawia opróźnianie ale to tylko jak beda znów problemy
_________________
PitaPata Dog tickers</a>
 
 
Madzialenka 



Mój labrador: Blondi
Suczka urodziła się:
18.10.09

Mój labrador: Dusia (Acaramelada Omaticaya)
Suczka urodziła się:
26.08.2012

Pomogła: 13 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 05 Sty 2010
Posty: 3915
Skąd: Monachium
Wysłany: 29-05-2014, 22:25   

U Dusi tez juz pupa oczyszczona i natychmiast przestala saneczkowac :) :)
_________________
Dziewczęta zapraszają do biszkoptowej galerii:)
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=3556
 
 
 
mibec 



Mój labrador: Prezes Barney (Miners Master)
Pies urodził się:
19.01.2010 - 26.11.2019

Mój labrador: Princess Shelby (Eromdop Maria to Amegilla)
Suczka urodziła się:
01.01.2013

Mój labrador: Princess Ellie (Amegilla Eleanor Alfacute)
Suczka urodziła się:
14.01.2015

Pomogła: 12 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 29 Kwi 2010
Posty: 14690
Skąd: Telford UK
Wysłany: 30-05-2014, 10:22   

pasiconik napisał/a:
Pupka zaczęła się sama oczyszczać
no i super :haha:

Madzialenka, czesto musicie oczyszczac?
Shelby jak dotad miala raz oczyszczane, ale zapchaly sie po tygodniowej biegunce, bo zlapala jakiegos wrednego wirusa. W poniedzialek idziemy na szczepienie. wiec poprosze wetke o zajrzenie w pupcie, ale mysle ze nie bedzie nic do wyciskania ;)
_________________
Waniliowo-hebanowa Galeria
PitaPata Dog tickers PitaPata Dog tickersPitaPata Dog tickers
 
 
 
kamil8406 



Mój labrador: INUSIA
Suczka urodziła się:
28 sierpnia 2013

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 26 Paź 2013
Posty: 1652
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 30-05-2014, 10:35   

mibec, jak nie saneczkuje ani nie wzgyza się pupcie to raczej nic
_________________
PitaPata Dog tickers</a>
 
 
mibec 



Mój labrador: Prezes Barney (Miners Master)
Pies urodził się:
19.01.2010 - 26.11.2019

Mój labrador: Princess Shelby (Eromdop Maria to Amegilla)
Suczka urodziła się:
01.01.2013

Mój labrador: Princess Ellie (Amegilla Eleanor Alfacute)
Suczka urodziła się:
14.01.2015

Pomogła: 12 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 29 Kwi 2010
Posty: 14690
Skąd: Telford UK
Wysłany: 30-05-2014, 10:44   

kamil8406 napisał/a:
jak nie saneczkuje ani nie wzgyza się pupcie
to wcale nie musi byc wyznacznik ;)
Jak juz pisalam wyzej Barney wcale sie swoim tylem nie interesowal - wiedzialam, ze sie cos dzieje bo smierdzialo mu z pysia i mial brudne uszy ;)
_________________
Waniliowo-hebanowa Galeria
PitaPata Dog tickers PitaPata Dog tickersPitaPata Dog tickers
 
 
 
kamil8406 



Mój labrador: INUSIA
Suczka urodziła się:
28 sierpnia 2013

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 26 Paź 2013
Posty: 1652
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 30-05-2014, 11:23   

mibec napisał/a:
smierdzialo mu z pysia i mial brudne usz

po takich objawach to bym nie poznal u swojej bym musiała mieć codziennie wyciskane :-P
_________________
PitaPata Dog tickers</a>
 
 
kasia1209 



Mój labrador: Tośka
Suczka urodziła się:
27.03.2013

Dołączyła: 23 Cze 2011
Posty: 243
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 11-07-2014, 23:49   

kamil8406, według tego co napisałeś u Tośki też podejrzewam zapalenie pochwy... Gruczoły wczoraj sprawdzałyśmy u weta, a ona saneczkuje i interesuje się za bardzo tyłkiem... Tyle, że u nas pierwsza cieczka( i ostatnia) już była...
_________________


 
 
Lorena 
TW...



Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007

Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010

Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015

Pomogła: 3 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 02 Mar 2008
Posty: 3359
Skąd: Bielsko Biała
Wysłany: 12-07-2014, 09:17   

kasia1209, warto zrobić badanie moczu bo jeżeli zmieniło się ph może ją po prostu szczypac i dlatego się interesuje ta okolica.
_________________
http://spojrzeniepsa.blogspot.com/
http://gabinetmedwet.blogspot.com
https://m.facebook.com/spojrzeniepsablog
Na co dzień nieludzka pielęgniarka ....
 
 
kamil8406 



Mój labrador: INUSIA
Suczka urodziła się:
28 sierpnia 2013

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 26 Paź 2013
Posty: 1652
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 12-07-2014, 12:17   

kasia1209, czy to zapalenie pochwy łatwo sprawdzić u mojej Inki wystarczyło lekko nacisnąć siuske i wypływała biała ropa. zapalenie u Inki juz mineło tylko cieczki na razie brak chyba że sobie ją utaiła. Cycuchy i siuske ma powiekszone, po psach nie poznam poniewaz u nas nikt nie wyprowadza na smyczy w wszystkie psy na ośiedlu kojcowe lub na ogrodzonym terenie.
_________________
PitaPata Dog tickers</a>
 
 
kasia1209 



Mój labrador: Tośka
Suczka urodziła się:
27.03.2013

Dołączyła: 23 Cze 2011
Posty: 243
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 12-07-2014, 12:44   

Sprawdzalam i żadnej ropy nie ma... Tosia jest tydzień po sterylizacji, a saneczkowanie, wylizywanie, interesownie się tyłkiem zaczęło się wczoraj :/
_________________


 
 
kamil8406 



Mój labrador: INUSIA
Suczka urodziła się:
28 sierpnia 2013

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 26 Paź 2013
Posty: 1652
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 12-07-2014, 15:49   

Wetka mówiła że są czopki dopochwowe na odbudowanie flory bakteryjnej czy cus. Inka nie mogła mieć ich zastosowanych ponieważ cieczki jeszcze nie miała. Tosia już by mieć ten sposób zastosowany więc podpytaj weta przy najbliższej okazji może takie czopki przepisze. Można by sprawdzić tak jak Lorena pisze Ph ale ja bym spróbował z papierkiem lakmusowym łatwo go kupic a mniej stresu by było dla Toski niz przy badaniu krwi ( chodzi tylko czy jest odczyn kwaśny czy zasadowy). Potrzeba tylko próbke siusków najlepiej chochla ja tak u swojej robie tylko trzeba miec refleks :) .
_________________
PitaPata Dog tickers</a>
 
 
Lorena 
TW...



Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007

Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010

Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015

Pomogła: 3 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 02 Mar 2008
Posty: 3359
Skąd: Bielsko Biała
Wysłany: 12-07-2014, 18:54   

Papierek lakmsowy jestbez sensu, trzeba podstawowe badanie moczu zrobić żeby wiedzieć jaki jest też osad czy np nie ma piasku,leulocytow itd. Badanie moczu max może kosztować 10 zł nieprzesadzajmy!!!
_________________
http://spojrzeniepsa.blogspot.com/
http://gabinetmedwet.blogspot.com
https://m.facebook.com/spojrzeniepsablog
Na co dzień nieludzka pielęgniarka ....
 
 
kamil8406 



Mój labrador: INUSIA
Suczka urodziła się:
28 sierpnia 2013

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 26 Paź 2013
Posty: 1652
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 12-07-2014, 22:11   

Lorena,przepraszam oczywiscie masz racje że przeczytałem :) myślałem że badanie krwi nie chodziło mi o koszt tylko stres dla Tośki
_________________
PitaPata Dog tickers</a>
 
 
Fromena 



Mój labrador: Sara
Suczka urodziła się:
28-03-2012

Wiek: 33
Dołączyła: 25 Lut 2013
Posty: 102
Skąd: okolice TL :)
Wysłany: 19-05-2015, 22:24   

Witam serdecznie Wszystkich po długiej przerwie :) sprowadza nas tu niestety problem z gruczołami okołoodbytowymi (chyba). Sara jest po sterylizacji, którą przeszła rok temu. Saneczkowała kilka miesięcy temu i myślałam że jest to spowodowane zarobaczeniem. Po podaniu środków odrobaczających to ustawało. 2 tygodnie temu znów zaczęła saneczkować i to tak konkretnie, więc już pojechałam do weta, który wycisnął jej gruczoły podał zastrzyk i antybiotyk do domu po tym ustało wszystko, było w porządku do dziś. Dziś znów zauważyłam jak saneczkuje. Wtedy miała jakąś wydzielinę z odbytu a dziś jej nie widzę. Obawiam się czy diagnoza jest dobrze postawiona. Może to coś innego powoduje to saneczkowanie? Trochę mnie temat przestraszył jak poczytałam... Pomóżcie :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź