Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Podgryzanie kołdry i poduszek.
Autor Wiadomość
Zefir 


Mój labrador: Nela
Suczka urodziła się:
24-12-2008

Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 7
Skąd: ZielonaGóra
  Wysłany: 24-06-2011, 20:39   Podgryzanie kołdry i poduszek.

Witam wszystkich . Nie jest to jakiś problem (tak mi się wydaje) ,ale ciekawi mnie czy wie ktoś może dlaczego moja sunia podgryza (nic nie uszkadzając ,podobnie jak podgryza siebie w celu pielęgnacji ) Zaczęło się to jakieś 2 miesiące temu ,zazwyczaj jak jeszcze leżę w łóżku ,albo się z nią bawię rano (później też czasami przy zabawie się to zdarza). Szukałem trochę ,ale nikt inny nie pisał o takim przypadku . Wiecie może dlaczego lub co to ma oznaczać ? I czy lepiej oduczać ?
 
 
szalej 



Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 10 Paź 2010
Posty: 2529
Skąd: brak
Wysłany: 24-06-2011, 20:52   

Zefir, nie wiem, czy o to ci chodzi, ale moj pies ma w zwyczaju "memłać" sobie kołdre, zawija ją pod siebie i przerzuwa, a kołdra potem jest strasznie mokra :stinky: Ma 8 lat i sie nie oduczyl :-P
 
 
Zefir 


Mój labrador: Nela
Suczka urodziła się:
24-12-2008

Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 7
Skąd: ZielonaGóra
Wysłany: 24-06-2011, 21:07   

Hmmm.. Kołdry nie zawija pod siebie i to nie są duże obszary kołdry. Zazwyczaj jest to skrawek ,który jest później ciepły ,ale nie czułem ,że jest jakiś bardzo wilgotny . Jest to takie jakby iskanie mojej kołdry :D Nie widziałem ,żeby robiła takie coś z kołdrą moich rodziców ,albo siostry . Jak wróci to bardziej się przyjrzę ;]
 
 
Ewelina 
wesoła rodzinka



Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007

Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015

Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 17 Kwi 2009
Posty: 25678
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 25-06-2011, 07:06   

Zefir, Może coś z jej psychiką nie tak. Moja tak robiła kiedy miała ciąże urojone strasznie wtedy wszystko lizała. Może to coś związanego z tym. Czy ona miała sterylizację?
_________________


 
 
 
Zefir 


Mój labrador: Nela
Suczka urodziła się:
24-12-2008

Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 7
Skąd: ZielonaGóra
Wysłany: 25-06-2011, 08:33   

Sterylizacji jeszcze nie miała ,ale chyba będzie musiała ,bo w czasie cieczki wypada jej ściana pochwy (czy cuś takiego ) :( i nie pomogły leki hormonalne . Może jej coś pachnie w tej kołdrze ?
 
 
mawi27 
Magda :)



Mój labrador: LARA [*] & TORQUE
Suczka urodziła się:
05.06.2009 & 22.10.2009

Dołączyła: 11 Sie 2009
Posty: 1121
Skąd: środa wlkp
Wysłany: 26-06-2011, 08:51   

Zefir, ni emartw sie moj Torque robi dokladnie tak samo i na poczatku tez ni eumielismy znalezc na toodpowiedzi, podchodzi do nas do lozka zazwyczaj z rana jak sie z nami wita wlazi dwoma lapami na brzeg lozka i podgryza koldre ktora jestesmy przykryci, jedzie zebami przez cala jej dlugosc, nie robi przytym zadnej krzywdy nam ani nie mamy zadnych szkod z tego tytulu, tak samo robi jak jestesmy w salonie i np. ogladamy TV to potrafi podejsc i podgryzac albo poduszki obok lezace albo nas po ubraniach, wyglada to tak jakby wygryzal nam pchelki :D
Ale co to oznacza tak naprawde to nie mam zielonego pojecia, tez szukalismy odpowiedzi i jedynie co nam powiedziano to to ze jest to tzw zaczepka zeby zwrocic na siebie uwage.
Nasz jeszcze ma jedna ,,przypadlosc", jak sie do niego podchodzi powolutku tak jakby sie skradalo to on pada na ziemie w takim jakby przykurczu to zaczyna sie krecic w kolko, wyglada to komicznie ale tez nie wiem co oznacza, w takim ,,kucku" wariuje w obrebie dywanu na korytarzu, ale tez nie mamy pojecia co to moze znaczyc
_________________
Wiedza rodzi szacunek, a uszanowanie odmienności psa pozwoli człowiekowi w pełni cieszyć się z niezwykłych chwil spędzonych z ukochanym zwierzęciem!!!
Lepsze poznanie naszego psa to szcześliwsze ,,wspólne" życie !!!
http://www.suwaczek.pl/ca...png[/img][/url]
 
 
Zefir 


Mój labrador: Nela
Suczka urodziła się:
24-12-2008

Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 7
Skąd: ZielonaGóra
Wysłany: 26-06-2011, 11:35   

Nie zdziwiłbym się jakby to była tylko zaczepka ;] Ponieważ ,zazwyczaj jak rano przychodzi to zawsze chce się bawić . To raczej nie będę tego jej oduczał skoro nie ma szkód :mmm: .
Ja jak się skradam do mojego labka powolutku to zaczyna mnie śledzić wzrokiem i jak jest miejsce (na dworze najczęściej ) to dostaje szału i potrawi zrobić 2 kółka wokół podwórka nawet jak ją nikt nie goni :D śmiesznie to wygląda .
 
 
mawi27 
Magda :)



Mój labrador: LARA [*] & TORQUE
Suczka urodziła się:
05.06.2009 & 22.10.2009

Dołączyła: 11 Sie 2009
Posty: 1121
Skąd: środa wlkp
Wysłany: 26-06-2011, 11:40   

Zefir, uwazam ze nie ma sensu, widocznie ten typ tak ma :) , my staramy sie tylko nie prowokowac Torque w domu (co raczej nie wychodzi mojemu TZ) zeby nie szalal bo wtedy wszystko w domu poprzestawiane i masa fruwajacych klakow, a to podgryzanie pokochalismy i pozwalamy mu na ta forme piszczot :D
_________________
Wiedza rodzi szacunek, a uszanowanie odmienności psa pozwoli człowiekowi w pełni cieszyć się z niezwykłych chwil spędzonych z ukochanym zwierzęciem!!!
Lepsze poznanie naszego psa to szcześliwsze ,,wspólne" życie !!!
http://www.suwaczek.pl/ca...png[/img][/url]
 
 
Czarnuch18 
Czarnuch18


Mój labrador: Lola/Sonia
Wiek: 31
Dołączyła: 19 Kwi 2011
Posty: 44
Skąd: Gdynia
Wysłany: 26-06-2011, 21:21   

mawi27, nasza Somniczka robi tak samo
_________________
Rozbójnik który czuwa...
 
 
madziorka80 
Witam wszystkich : )



Mój labrador: Tibon
Pies urodził się:
14,01,2011

Wiek: 44
Dołączyła: 03 Mar 2011
Posty: 40
Skąd: Malbork
Wysłany: 20-10-2011, 11:54   

Ja niestety mam to samo, tylko mój Tibon to dosłownie jak tak mlaska to wygryzie wkońcu dziurę. Niewiem jak go tego oduczyc, mam pogryzioną co drugą poduszkę, jak był mały tego nie robił. Krzycze nie wolno ale raz na 2 tygodnie tak zrobi, najgorsze jak nie zauważe a poduszka (jasiek) leży na podłodze, to murowane że na brzegu będzie dziurka. Proszę o rady :(
_________________
GALERIA TIBONA
http://forum.labradory.or...a2a2e538#229306

</a>
 
 
mawi27 
Magda :)



Mój labrador: LARA [*] & TORQUE
Suczka urodziła się:
05.06.2009 & 22.10.2009

Dołączyła: 11 Sie 2009
Posty: 1121
Skąd: środa wlkp
Wysłany: 20-10-2011, 12:42   

Czy wariacje Waszych psiakow mniej wiecej tak wygladaja, bo u nas dokladnie tak sie to odbywa taki niekontrolowany napad szalu :-P

http://www.youtube.com/wa...&feature=relmfu
_________________
Wiedza rodzi szacunek, a uszanowanie odmienności psa pozwoli człowiekowi w pełni cieszyć się z niezwykłych chwil spędzonych z ukochanym zwierzęciem!!!
Lepsze poznanie naszego psa to szcześliwsze ,,wspólne" życie !!!
http://www.suwaczek.pl/ca...png[/img][/url]
 
 
lopo888 



Mój labrador: Nico
Pies urodził się:
25.05.2011

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 25 Sie 2011
Posty: 562
Skąd: xxxxx
Wysłany: 20-10-2011, 18:25   

Nico też memla podusie i kołdry, tak długo "cycka" aż dziury w poszewce nie zrobi :bad: Nigdy nie zastanawiałam się czy to coś złego, po prostu lubi i już :) Ja to znęcanie się nad kołderkami i podusiami wyeliminowałam dając mu jego własną podusię w poszewce, kiedy zabiera się za inne to reaguję hasłem "fe" i przynoszę mu jego dusię. A to delikatne podszczypywanie przednimi ząbkami to słodkie jest max!! :D Dla mnie to jasny komunikat: "nie siedź bezczynnie tylko baw się ze mną" :)

[ Dodano: 20-10-2011, 19:31 ]
[quote="mawi27"]Czy wariacje Waszych psiakow mniej wiecej tak wygladaja, bo u nas dokladnie tak sie to odbywa taki niekontrolowany napad szalu :-P

hehehe, bokserka moich rodziców też takie tańce urządzała, także takie widoki nie są mi obce :) To sa dopiero kochane wariaty :D :D :D Uwielbiam!!!!!!!!!!!!
 
 
damianpieszko 



Mój labrador: Nutka
Suczka urodziła się:
24.04.2011

Wiek: 42
Dołączył: 20 Paź 2011
Posty: 11
Skąd: Świerklany
Wysłany: 20-10-2011, 19:36   

Takie podgryzanie jest kochane......piesek szuka zaczepki......a jak już wie że się będziemy bawić to dostaje głupawki.......przechodzi w pozycję niedźwiedzia - czyli w pół przysiadzie z ogonem pod sobą - i zaczyna lecieć jak torpeda, robi dwa kółka wokół własnej osi, dosłownie pada na ziemię i znowu torpeda......to jest mega śmieszne :D
_________________

 
 
madziorka80 
Witam wszystkich : )



Mój labrador: Tibon
Pies urodził się:
14,01,2011

Wiek: 44
Dołączyła: 03 Mar 2011
Posty: 40
Skąd: Malbork
Wysłany: 20-10-2011, 19:58   

Może i macie racje, ale o to chodzi że ona nie podchodzi do mnie i zaczepia, tylko położy się dyskretnie i memla tą poduszkę, kiedy słysze mlaskanie to widac juz dziure :doubt:
_________________
GALERIA TIBONA
http://forum.labradory.or...a2a2e538#229306

</a>
 
 
Labradore 
Asia i Luna



Mój labrador: Luna
Suczka urodziła się:
08.10.2010

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 01 Sty 2011
Posty: 1517
Skąd: S.Sącz
Wysłany: 20-10-2011, 20:15   

Luna jak sie zdenerwuje to leciutko próbuje złapać przednimi ząbkami krawędź koca (tak jak by chciała uszczypnąć, mówimy na to "chomik" :P ) a jak złapie to ciągnie póki jej z pyska nie wyleci, i tak od początku :-P nie wiem skąd u niej się takie cóś wzięło :D
_________________
 
 
mawi27 
Magda :)



Mój labrador: LARA [*] & TORQUE
Suczka urodziła się:
05.06.2009 & 22.10.2009

Dołączyła: 11 Sie 2009
Posty: 1121
Skąd: środa wlkp
Wysłany: 21-10-2011, 08:44   

madziorka80, moze w ten sposob rozladowywuje jakies napiecie, stres, albo po prostu sie nudzi, moze jest za malo wybiegany, albo za malo mu poswiecasz czasu, bo jak idzie gdzies po cichu i zaczyna gryzc to mi sie zdaje ze spowodowane jest to brakiem zajec i on nie ma co ze soba zrobic i w ten sposob wynajduje sobie sam ,,zabawe", moze pobaw sie z nim w domu w jakies cwiczenie sztuczek, chowanego lub inne triki i wtedy sprawdz jak sie bedzie po takiej dawce atrakcji zachowywal a przede wszystkim zabierz go na porzadny spacer polaczony z moze aportami i jak wroci taki wymeczony to moze spokojnie pojdzie spac i nie bedzie juz szukal dodatkowych atrakcji zeby wypelnic sobie czas
_________________
Wiedza rodzi szacunek, a uszanowanie odmienności psa pozwoli człowiekowi w pełni cieszyć się z niezwykłych chwil spędzonych z ukochanym zwierzęciem!!!
Lepsze poznanie naszego psa to szcześliwsze ,,wspólne" życie !!!
http://www.suwaczek.pl/ca...png[/img][/url]
 
 
madziorka80 
Witam wszystkich : )



Mój labrador: Tibon
Pies urodził się:
14,01,2011

Wiek: 44
Dołączyła: 03 Mar 2011
Posty: 40
Skąd: Malbork
Wysłany: 21-10-2011, 10:22   

mawi27, faktycznie ostatnio trochę zaniedbałam swojego psiurka, ale miałam troszkę problemy ze zdrowiem i nie mogłam tego robic co powinnam. Posłucham teraz twojej rady, dziękuje może się uda :)
_________________
GALERIA TIBONA
http://forum.labradory.or...a2a2e538#229306

</a>
 
 
mawi27 
Magda :)



Mój labrador: LARA [*] & TORQUE
Suczka urodziła się:
05.06.2009 & 22.10.2009

Dołączyła: 11 Sie 2009
Posty: 1121
Skąd: środa wlkp
Wysłany: 21-10-2011, 13:22   

madziorka80, ja wiem sama po moim jak jest nie wybiegany porzadnie to lazi po chacie i smeci, zaczepia do zabawy, podgryza, popiskuje, wiec zawsze staram sie chociaz porobic z nim jakies triki co by chociaz sie mu umysl zmeczyl, wtedy jest duzo lepiej
_________________
Wiedza rodzi szacunek, a uszanowanie odmienności psa pozwoli człowiekowi w pełni cieszyć się z niezwykłych chwil spędzonych z ukochanym zwierzęciem!!!
Lepsze poznanie naszego psa to szcześliwsze ,,wspólne" życie !!!
http://www.suwaczek.pl/ca...png[/img][/url]
 
 
Małgosia35 



Mój labrador: Gustaw vel Gucio ( Magnum Mera Vallis )
Pies urodził się:
21.06.2017

Mój labrador: Klocek
Pies urodził się:
15.01.2009

Mój labrador: Max ( Grom Sodalis )
Pies urodził się:
20.07.2014

Pomogła: 13 razy
Wiek: 51
Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 3193
Skąd: Bergen op Zoom-NL
Wysłany: 30-10-2011, 00:06   

Tak apropo poduszek to mój Klocuś często miewa jak my to mówimy "przypływ uczuć tacierzyńskich" ;D
Często zdarza mu się wyszukać poduszkę taką w typie jaśka ,zabiera ją do siebie na swoje legowisko i rany co on z nią wyczynia ...kładzie pysk na niej,liże,miętoli,układa a przy tym piszczy,skomli,pomrukuje..mam wrażenie ,ze traktuje ją jak szczeniaka,wygląda to naprawde przeuroczo :)
Kiedys daliśmy mu podusię ,taką zeby miał tylko swoją..niestety skonczylo sie tragicznie dla podusi..po jakims czasie zostala rozszarpana na strzępy,dostał drugą i z nią stało sie to samo.Klocenty z poduszek urządził zimę ;D
_________________

 
 
donia457 



Mój labrador: (husky)RONA
13.01.1999-28.11.2008[*]

Mój labrador: Reda
Suczka urodziła się:
03,12,2010

Mój labrador: Bonnie
Suczka urodziła się:
10.04.2014

Pomogła: 3 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 12 Mar 2011
Posty: 5261
Skąd: warszawa
Wysłany: 30-10-2011, 00:13   

Klocus musi wtedy fajnie wygladac, :)
Małgosia35 napisał/a:
Klocenty z poduszek urządził zimę

no to mamci sie nie nudzilo pod czas sprzatania mieszkania
no moja naszczesci epoduszek nei rusza ,ale jak ma tylko okazje to wskakuje na lozko kladzie pycholka na podusi i spi :)
kiedys rano budze sie podnosze glowe do gory ,patrze a tam Redka wyprostowana spi na moich poduszkach,nawet nie wiedzialam kiedy i jak tam sie wtaszczyla
_________________
zapraszamy do galerii Redy:)
http://forum.labradory.or...p=412938#412938
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź