Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: tenshii
13-07-2011, 16:27
Quest mały lisiek
Autor Wiadomość
Jira 



Mój labrador: Neska
Suczka urodziła się:
25.02.2002

Wiek: 33
Dołączyła: 28 Gru 2010
Posty: 599
Skąd: Kraków
Wysłany: 25-06-2011, 16:26   

z tym zjedzeniem to bardzo możliwe.... on pod względem zbierania jest gorszy od mojej labki - bo jej powiem zostaw i działa...
Jak na razie - zjadł kilka rozmoczonych chrupeczek. Poza tym zachowuje się dalej tak samo, więc nie wiem czy można mówić o poprawie...
_________________
http://forum.labradory.or...der=asc&start=0 - galeria Neski

http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=6445 - galeria Birki

http://forum.labradory.or...der=asc&start=0 - galeria [*]Questa[*]
 
 
 
Maryhna 



Mój labrador: Fado
Pies urodził się:
5.04.2010r.

Dołączyła: 28 Wrz 2010
Posty: 748
Skąd: Toruń
Wysłany: 25-06-2011, 16:32   

Jeśli ma taki apetyt na bycie śmieciożercą to ja stawiałabym na zatrucie pokarmowe. Poproś weta o zbadanie Questa pod tym kątem. Myślę, że dobry lek załątwi szybko problem :) Przechodziłam kiedyś podobną historię z moim 15stoletnim dziś kundelkiem. Zazwyczaj na mój widok sie podrywał i skakał jak szalony na słowo "spacerek" a pewnego dnia nawet głowy nie podniósł. Nie miał zbytnio apetytu. Był bardzo osowiały. Rozwiązanie było proste, śmieciożerca pożarł jakieś stare kości na spacerze :bad: Jedna wizyta u lekarza pomogła bo w pierwszej kolejności postawił na zatrucie starym żarciem. I w kilka dni problem zniknął. Towarzyszyła temu też podwyższona temperatura. A wasz wet sprawdzał temperaturę Questa?
_________________
FADOKOWA GALERIA: http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=4075
FADOKOWA VIDEOTEKA: http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=4366
 
 
Jira 



Mój labrador: Neska
Suczka urodziła się:
25.02.2002

Wiek: 33
Dołączyła: 28 Gru 2010
Posty: 599
Skąd: Kraków
Wysłany: 25-06-2011, 19:42   

temperatura była tylko lekko podwyższona.
Dzwoniliśmy do weta, jutro się widzimy a tymczasem mamy mu zaaplikowac czopka (bo obserwowałam malucha - cały dzień qpy nie robił).

A przed chwilą zjadł jeszcze paróweczkę i był nią dużo bardziej zainteresowany (wcześniej te kilka chrupek zjadł jakby mi chciał łaskę zrobić)
_________________
http://forum.labradory.or...der=asc&start=0 - galeria Neski

http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=6445 - galeria Birki

http://forum.labradory.or...der=asc&start=0 - galeria [*]Questa[*]
 
 
 
mibec 



Mój labrador: Prezes Barney (Miners Master)
Pies urodził się:
19.01.2010 - 26.11.2019

Mój labrador: Princess Shelby (Eromdop Maria to Amegilla)
Suczka urodziła się:
01.01.2013

Mój labrador: Princess Ellie (Amegilla Eleanor Alfacute)
Suczka urodziła się:
14.01.2015

Wiek: 46
Dołączyła: 29 Kwi 2010
Posty: 14690
Skąd: Telford UK
Wysłany: 26-06-2011, 00:09   

Jira, mam nadzieje, że to nic poważnego - 3mam mocno kciuki za zdrówko malucha ;*
_________________
Waniliowo-hebanowa Galeria
PitaPata Dog tickers PitaPata Dog tickersPitaPata Dog tickers
 
 
 
Maryhna 



Mój labrador: Fado
Pies urodził się:
5.04.2010r.

Dołączyła: 28 Wrz 2010
Posty: 748
Skąd: Toruń
Wysłany: 26-06-2011, 13:26   

Jira, jak tam dzisiaj ? :)
_________________
FADOKOWA GALERIA: http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=4075
FADOKOWA VIDEOTEKA: http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=4366
 
 
Jira 



Mój labrador: Neska
Suczka urodziła się:
25.02.2002

Wiek: 33
Dołączyła: 28 Gru 2010
Posty: 599
Skąd: Kraków
Wysłany: 26-06-2011, 14:56   

wczoraj na wieczór było lepiej dzis znów gorzej. Znów nie chce w ogóle jeść, znów coraz mniej reaguje.Maluch się nie załatwiał, więc dostał czopka... Qpa wyszła czarna.
dzwoniliśmy do naszego weta i będzie dopiero o 19, ale do tego czasu kazał go zawieźć do calodobowej po zastrzyk przeciwkrwotoczny - bo wygląda na to, ze krwawi do układu pokarmowego. Makabra... Zastrzyk już dostał, teraz dalej leży... A my czekamy aż przyjedzie wet, który go prowadzi...

W klinice do której pojechaliśmy nie bardzo chcieli go przyjąć - bo nie leczą lisów... wyprosilismy ten zastrzyk ale o dokładnym obejrzeniu nie bylo mowy
_________________
http://forum.labradory.or...der=asc&start=0 - galeria Neski

http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=6445 - galeria Birki

http://forum.labradory.or...der=asc&start=0 - galeria [*]Questa[*]
 
 
 
Maryhna 



Mój labrador: Fado
Pies urodził się:
5.04.2010r.

Dołączyła: 28 Wrz 2010
Posty: 748
Skąd: Toruń
Wysłany: 26-06-2011, 15:04   

Ehh skoro pojawiło się krwawienie to może zjadł coś co mu poraniło np. jelita i tam utknęło. Ojej ale się biedaczysko umęczy :( Trzymam kciuki, żebyście szybko doczekali się swojego weta i żeby ten odkrył w końcu przyczynę choroby małego.
_________________
FADOKOWA GALERIA: http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=4075
FADOKOWA VIDEOTEKA: http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=4366
 
 
Jira 



Mój labrador: Neska
Suczka urodziła się:
25.02.2002

Wiek: 33
Dołączyła: 28 Gru 2010
Posty: 599
Skąd: Kraków
Wysłany: 26-06-2011, 22:34   

podejrzenia były na ostrą kość lub trutke... ale nalegałam, coby mu zrobili badanie na babeszjozę - coby miec pewność ze sienic nie przeoczyło. No i okazało się że dobrze zrobiłam, teraz przynajmniej wiadomo na co leczyć. Dostał lekarstwo i kroplówkę, jutro kolejna dawka.

[ Dodano: 27-06-2011, 09:01 ]

tak wygląda dzisiaj
_________________
http://forum.labradory.or...der=asc&start=0 - galeria Neski

http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=6445 - galeria Birki

http://forum.labradory.or...der=asc&start=0 - galeria [*]Questa[*]
 
 
 
mibec 



Mój labrador: Prezes Barney (Miners Master)
Pies urodził się:
19.01.2010 - 26.11.2019

Mój labrador: Princess Shelby (Eromdop Maria to Amegilla)
Suczka urodziła się:
01.01.2013

Mój labrador: Princess Ellie (Amegilla Eleanor Alfacute)
Suczka urodziła się:
14.01.2015

Wiek: 46
Dołączyła: 29 Kwi 2010
Posty: 14690
Skąd: Telford UK
Wysłany: 27-06-2011, 10:15   

Biedny maluch - zdrowiej szybko slicznotku ;*
_________________
Waniliowo-hebanowa Galeria
PitaPata Dog tickers PitaPata Dog tickersPitaPata Dog tickers
 
 
 
Jira 



Mój labrador: Neska
Suczka urodziła się:
25.02.2002

Wiek: 33
Dołączyła: 28 Gru 2010
Posty: 599
Skąd: Kraków
Wysłany: 27-06-2011, 19:20   

po kolejnej dawce leku i kolejnej kroplówce małemu jakby troche lepiej. Zjadł ładnie obiadek (specjalnie kupiłam puszkę żeby było coś bardziej kuszacego niż suche chrupki). Troche bardziej marudził u weterynarza (wczoraj było mu wszystko jedno).. A na koniec nawet nasikał na środku gabinetu (wlali w niego tyle kroplówki że nie mógł się doczekac aż skończa mu wypisywać receptę i kucnął tam gdzie stał).

A my czekamy i obserwujemy jak się będzie zachowywał.
_________________
http://forum.labradory.or...der=asc&start=0 - galeria Neski

http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=6445 - galeria Birki

http://forum.labradory.or...der=asc&start=0 - galeria [*]Questa[*]
 
 
 
ktosia 



Mój labrador: Nera
Suczka urodziła się:
08.05.2010

Wiek: 39
Dołączyła: 14 Gru 2010
Posty: 1653
Skąd: Kraków
Wysłany: 28-06-2011, 11:20   

Czyli jednak bebeszjoza? Złapaliście jakiegoś kleszcza?
Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku i szybko wrócicie do zdrowia. Wymiziaj od nas swoje oba zwierzaki :)
 
 
Jira 



Mój labrador: Neska
Suczka urodziła się:
25.02.2002

Wiek: 33
Dołączyła: 28 Gru 2010
Posty: 599
Skąd: Kraków
Wysłany: 29-06-2011, 08:34   

ktosia, kleszczy złapał sporo akurat jak mu się skończyla ważnść środka odstraszającego to w ciągu dnia nałapał multum.

Dziś już z nim lepiej. Nie dość, że je to jeszcze sam przychodzi do kuchni w porach posiłków. Fakt, że musiałam mu kupić mokre żarcie z puszki bo suchego nadal nie chce ale zjada te 3 posiłki i sam pilnuje coby ich nie przegapić. Jest też mniej taki "zwiędnięty", bardziej reaktywny. Nadal przesypia cały dzień, ale widać poprawę.
_________________
http://forum.labradory.or...der=asc&start=0 - galeria Neski

http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=6445 - galeria Birki

http://forum.labradory.or...der=asc&start=0 - galeria [*]Questa[*]
 
 
 
mibec 



Mój labrador: Prezes Barney (Miners Master)
Pies urodził się:
19.01.2010 - 26.11.2019

Mój labrador: Princess Shelby (Eromdop Maria to Amegilla)
Suczka urodziła się:
01.01.2013

Mój labrador: Princess Ellie (Amegilla Eleanor Alfacute)
Suczka urodziła się:
14.01.2015

Wiek: 46
Dołączyła: 29 Kwi 2010
Posty: 14690
Skąd: Telford UK
Wysłany: 29-06-2011, 09:38   

Jira, ciesze sie ze Quest juz sie miewa lepiej - buziaki dla niego ;*
_________________
Waniliowo-hebanowa Galeria
PitaPata Dog tickers PitaPata Dog tickersPitaPata Dog tickers
 
 
 
Jira 



Mój labrador: Neska
Suczka urodziła się:
25.02.2002

Wiek: 33
Dołączyła: 28 Gru 2010
Posty: 599
Skąd: Kraków
Wysłany: 01-07-2011, 08:04   

wczoraj było badanie krwi. Wyniki dobre, czerwone krwineczki zaczęły się odbudowywać i nawet sporo ich przybyło. Ma lekkie początki żółtaczki ale wet mówił, żeby mu po prostu kupić jakiś hepatilek i wspomóc trochę wątrobę.
Po powrocie do domu nie chciał obiadku, ale u weterynarza zjadł ze dwie garście chrupek, żeby mu było weselej (a waży 6 kg więc to sporo). Ogólnie wszystko super, zwierzak zdrowieje, będzie dobrze itd....
Opatrunek z łapki (po pobraniu krwi) zdjęłam mu dopiero wieczorem/ w nocy. Nie spodziewalam się, aby cokolwiek mogło się dziać - w końcu to mała dziureczka po igle i to jeszcze tyle czasu miał ten opatrunek że już dawno powinno się to zasklepić. Nic nie podejrzewałam. Poszłam spać.
Rano leżał w kałuży krwi, całe futro zalepione, aż ciężko było zlokalizować skąd to idzie.wyczyściłam go, trochę wystrzygłam - krwawi z tej małej dziureczki w łapce i to cały czas, przez tyle godzin to się sączyło... i sączy się nadal. łapa spuchnięta jak balon, pod futrem skóra czerwona... Zrobiłam prowizoryczny opatrunek, podałam mu cyclonaminę bo tylko to mamy w domu.... I czekam aż mi otworza gabinet. Już raz na ostryym dyżurze byliśmy i nie chcieli go przyjąć, musieliśmy wyprosić ten jeden zastrzyk. Dodatkowo narzeczony pojechał do pracy więc nie mam auta (a wieźć go pół miasta tramwajem w takim stanie bez gwarancji, że go przyjmą....:/ ) Zostaje czekać i zjeść sobie do końca paznokcie...
_________________
http://forum.labradory.or...der=asc&start=0 - galeria Neski

http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=6445 - galeria Birki

http://forum.labradory.or...der=asc&start=0 - galeria [*]Questa[*]
 
 
 
ktosia 



Mój labrador: Nera
Suczka urodziła się:
08.05.2010

Wiek: 39
Dołączyła: 14 Gru 2010
Posty: 1653
Skąd: Kraków
Wysłany: 01-07-2011, 10:12   

Jira, i jak Quest? Dlaczego ta dziurka się nie zasklepiła? Wyściskaj go mocno, a Ciebie niech narzeczony wyściska
_________________
zapraszam na mojego bloga: http://okiemwychowawcy.blogspot.com/

a także do galerii Nery: http://www.facebook.com/m...=1&l=d9970f9b96
 
 
Vicky 


Wiek: 26
Dołączyła: 26 Cze 2011
Posty: 24
Skąd: Otwock
Wysłany: 01-07-2011, 15:30   

Booski <3
 
 
 
mibec 



Mój labrador: Prezes Barney (Miners Master)
Pies urodził się:
19.01.2010 - 26.11.2019

Mój labrador: Princess Shelby (Eromdop Maria to Amegilla)
Suczka urodziła się:
01.01.2013

Mój labrador: Princess Ellie (Amegilla Eleanor Alfacute)
Suczka urodziła się:
14.01.2015

Wiek: 46
Dołączyła: 29 Kwi 2010
Posty: 14690
Skąd: Telford UK
Wysłany: 01-07-2011, 16:38   

Jira i co z Questem?
_________________
Waniliowo-hebanowa Galeria
PitaPata Dog tickers PitaPata Dog tickersPitaPata Dog tickers
 
 
 
Jira 



Mój labrador: Neska
Suczka urodziła się:
25.02.2002

Wiek: 33
Dołączyła: 28 Gru 2010
Posty: 599
Skąd: Kraków
Wysłany: 13-07-2011, 14:02   

12.07.2011 o godzinie 13.20 Quest przeszedł za tęczowy most.

Nie bardzo mam ochotę się rozpisywać. Ale tym, którzy śledzą historię liska należy się trochę wiedzy.

W sobotę i niedzielę znów był coś nieswój, ale nadal ładnie jadł. Niekoniecznie miał ochotę biegać, ale jeszcze w niedzielę poszedł z nami na spacerek do lasu. W poniedziałek już odmówił spacerów zupełnie. Tylko spał.
Mogło to być powikłanie od babeszji, mógł też się czymś zatruć przez to łakomstwo po chorobie, więc względnie nie było paniki.
Po południu odmówił jedzenia a już wieczorem - leżał i jęczał. We wtorek rano był tak sfrustrowany tym, że go boli że wydzierał się na nas jak tylko próbowaliśmy podejść.
Ludzkim odruchem jest przytulić cierpiącego.
Nie pozwolił nam na to.
Zabraliśmy go znów do weterynarza. Narządy uszkodzone. Na dodatek lisiak zarobaczony (nie mogliśmy odrobaczyć póki nie wyzdrowiał i w tym czasie glisteczki się tak rozhulały, że nawet zdarzyło mu się kilka zwymiotować). Osłabiony.

Nie bardzo bylo co zaradzić. Zdecydowaliśmy, że wolimy by się nie męczył.

A potem pojechał na najdłuższy spacer. Do lasu po którym tak uwielbiał chodzić.
_________________
http://forum.labradory.or...der=asc&start=0 - galeria Neski

http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=6445 - galeria Birki

http://forum.labradory.or...der=asc&start=0 - galeria [*]Questa[*]
 
 
 
mibec 



Mój labrador: Prezes Barney (Miners Master)
Pies urodził się:
19.01.2010 - 26.11.2019

Mój labrador: Princess Shelby (Eromdop Maria to Amegilla)
Suczka urodziła się:
01.01.2013

Mój labrador: Princess Ellie (Amegilla Eleanor Alfacute)
Suczka urodziła się:
14.01.2015

Wiek: 46
Dołączyła: 29 Kwi 2010
Posty: 14690
Skąd: Telford UK
Wysłany: 13-07-2011, 14:05   

Jira, tak mi przykro :cring:
_________________
Waniliowo-hebanowa Galeria
PitaPata Dog tickers PitaPata Dog tickersPitaPata Dog tickers
 
 
 
mawi27 
Magda :)



Mój labrador: LARA [*] & TORQUE
Suczka urodziła się:
05.06.2009 & 22.10.2009

Dołączyła: 11 Sie 2009
Posty: 1121
Skąd: środa wlkp
Wysłany: 13-07-2011, 15:07   

o jejku jaka szkoda :cring: Jira, bardzo wspolczuje
_________________
Wiedza rodzi szacunek, a uszanowanie odmienności psa pozwoli człowiekowi w pełni cieszyć się z niezwykłych chwil spędzonych z ukochanym zwierzęciem!!!
Lepsze poznanie naszego psa to szcześliwsze ,,wspólne" życie !!!
http://www.suwaczek.pl/ca...png[/img][/url]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź