Ale tak w sumie teraz patrzę, że to tylko w tym Duck and Potato tak jest, więc o co chodzi?
w WW też jest jakiś smak gdzie na pierwszym miejscu nie jest mięsko, chyba z groszkiem... i też jest tańsza. Myślę sobie, że może jest tak, że każdy producent wśród swoich najlepszych (i najdroższych zarazem) karm wypuszcza też jedną linię trochę uboższą i tańszą ale nadal atrakcyjną pod względem zawartości... Być może właśnie dla tych, którzy chcą karmić psa zdrowo, dobrze ale nie mogą sięgnąć po karmę z najwyższej półki bo jest za droga. W każdym razie ja tak to rozumuję ale mogę się mylić oczywiście
w WW z kaczką tez na pierwszym miejscu jest mięso tylko nie podana jest ilość w procentach tak jak w pozostałych więc można podejrzewać że jest go mniej niż w tych pozostałych wersjach, zresztą właśnie ta wersja jest tańsza.
Tutaj chodzi raczej o to że w pozostałych wersjach są również inne zboża i pewnie razem procentowo jest ich więcej niż mięsa ale są rozbite na te różne rodzaje. W wersji z kaczką są ziemniaki i groszek tylko.
przyznam szczerze że tak tylko pomyslałam, natomiast przy wyborze karmy dla Emki kierowałam się bardziej zasadą, którą w jakimś programie na ten temat usłyszałam, że trzeba zwracać uwagę (liczyć) na kolejność wymieniania jeśli nie ma np %, bo to czego jest najwięcej zawsze jest na początku i tak dalej aż do samego końca składu... Natomiast przy wyborze kierowałam się głównie brakiem zbóż bo np Acana Adult którą Emma jadła wcześniej mimo że dobra to zawiera owies, itd, itd... Nie żebym była jakimś zagorzałym maniakiem bezzbożówek ale jeśli stać mnie na taką karmę to taką kupuję bo wiem że są najlepsze w skłądzie. Jeśli faktycznie nie było by mnie stać to jadła by np Brita Care...
jest to chyba dobra alternatywa dla kogoś kto nie może wyłożyć tych ponad 200 zł na karmę z większa ilością mięsa, a jest bez zbożowa
My nie możemy być np na TOTW bo wszystkie mają kurczaka, jesteśmy na WW i bardzo jestem zadowolona, jak byśmy kiedyś zmieniali to pewnie na Wolfsbluta, ale dobrze wiedzieć ze na czasy kryzysu też jest dla nas jakaś karma
Oleska, wersja rybna TOTWa nie ma kurczaka - Pacific Stream. Karma godna polecenia ze względu na skład i cenę.
[ Dodano: 23-08-2011, 23:32 ]
nata napisał/a:
gosia1974 napisał/a:
pod warunkiem, że psiak nie jest uczulony na kurczaka, ponieważ w składzie jest tłuszcz drobiowy
W innym temacie uświadomiono mnie, ze psiak uczulony jest na białka a nie na tłuszcze, więc te tłuszcze w niczym nie przeszkadzają
No niestety nie zawsze tak jest Często tłuszcze pozyskiwane z konkretnego rodzaju mięsa nie są oczyszczone i mogą zawierać białka, na które nasz pies jest akurat uczulony.
Wielu producentów w ogóle nie podaje źródła tłuszczy zwierzęcych, a dla właścicieli psich alergików to istotne informacje.
[ Dodano: 23-08-2011, 23:39 ]
jkasia napisał/a:
Ooo tańsza Też jestem ciekawa opinii. Może Wiktoret sie wypowie
Wg mnie to taka dobra alternatywa raz na jakiś czas .
_________________ Koalicja dla zwierząt - zmieńmy prawo, nie bądźmy obojętni...
www.koalicja.org.pl
Pomogła: 6 razy Wiek: 29 Dołączyła: 19 Sie 2009 Posty: 3802 Skąd: Sosnowiec/Warszawa
Wysłany: 25-08-2011, 00:08
Jira, też się nad tym zastanawiałam niedawno (Browni ma ponad 8 lat) i to, co znalazłam:
Cytat:
Po pierwsze, u psów w podeszłym wieku zmniejsza się zapotrzebowanie energetyczne organizmu, gdyż z wiekiem metabolizm staje się wolniejszy, a także zmniejsza się aktywność fizyczna zwierzęcia. Obserwuje się tendencję do odkładania się tkanki tłuszczowej na brzuchu, co może prowadzić do otyłości. Powinniśmy w związku z tym zmniejszyć kaloryczność podawanego pożywienia. Dzienna ilość energii powinna wynosić o 20% mniej niż w przypadku psów dorosłych.
Większość psów w podeszłym wieku zachowuje dotychczasowy apetyt, jednak u niektórych obserwuje się jego spadek. Ze względu na osłabienie zmysłów węchu i smaku, psy stają się bardziej wybredne. Należy uważać, aby psy niejadki za bardzo nie traciły na wadze.
Zapotrzebowanie na białko również wzrasta, gdyż u starszego psa szybko dochodzi do utraty zapasów białka. Dlatego nie należy zmniejszać ilości białka w pożywieniu, za to powinno się dostarczać odpowiednią ilość wysokiej jakości łatwo przyswajalnego białka, które znajduje się np. w drobiu czy rybach.
przy wyborze karmy dla Emki kierowałam się bardziej zasadą, którą w jakimś programie na ten temat usłyszałam, że trzeba zwracać uwagę (liczyć) na kolejność wymieniania jeśli nie ma np %, bo to czego jest najwięcej zawsze jest na początku i tak dalej aż do samego końca składu...
Ewusia, to tylko połowa prawdy
Oczywiście prawdą jest, że składniki umieszcza się w kolejności zaczynając od tego, którego jest najwięcej, jednak dotyczy to produktów w stanie przed przetworzeniem, czyli mięso występujące na pierwszym miejscu jest w stanie mokrym. W mięsie jest ok.75-80% wody, a więc po wysuszeniu 1kg mięsa zostaje nam ok. 200gram suchej masy.
Jeżeli do masy, z której produkowana jest sucha karma wrzucimy 1kg mięsa i 2kg innych składników (np ryżu lub innych zbóż w postaci mąki) to producent może śmiało na opakowaniu napisać, że w karmie jest 50% mięsa. Jednak czy to znaczy, że jest to karma mięsna? Niestety nie, bo po odparowaniu wody zostanie tylko 200 gram mięsa i aż 2kg mąki zbożowej .
[ Dodano: 25-08-2011, 22:55 ]
ewusia81 napisał/a:
cainees napisał/a:
Ale tak w sumie teraz patrzę, że to tylko w tym Duck and Potato tak jest, więc o co chodzi?
w WW też jest jakiś smak gdzie na pierwszym miejscu nie jest mięsko, chyba z groszkiem... i też jest tańsza. Myślę sobie, że może jest tak, że każdy producent wśród swoich najlepszych (i najdroższych zarazem) karm wypuszcza też jedną linię trochę uboższą i tańszą ale nadal atrakcyjną pod względem zawartości... Być może właśnie dla tych, którzy chcą karmić psa zdrowo, dobrze ale nie mogą sięgnąć po karmę z najwyższej półki bo jest za droga. W każdym razie ja tak to rozumuję ale mogę się mylić oczywiście
Niektórzy producenci, np Wolfsblut produkuje karmy, w których celowo obniża się zawartość mięsa. Jest to linia karm niskobiałkowych i niskotłuszczowych
Niektóre psy nie potrzebują wysokiego poziomu białka i właśnie dla nich powstała ta seria. Ponadto zastąpiono częściowo ziemniaki batatami, które mają niższy indeks glikemiczny, dzięki czemu karmy te mogą być stosowane nawet w przypadku psów chorych na cukrzycę.
[ Dodano: 25-08-2011, 23:09 ]
Ze względu na późną porę źle przyjęłam proporcje, za co z góry przepraszam . Dla lepszego zobrazowania przykładu powinnam przyjąć 1kg mięsa i 1kg mąki. W stanie mokrym mamy 50% mięsa, ale w tzw suchej masie (po przetworzeniu) mamy już tylko ok.17% mięsa (1,2kg suchej masy, na którą przypada już tylko 0,2kg suchej masy mięsnej)
_________________ Koalicja dla zwierząt - zmieńmy prawo, nie bądźmy obojętni...
www.koalicja.org.pl
Witokret teraz wszystko jasne Dzięki za rozwianie wątpliwości i mądre wiadomości
Witokret napisał/a:
Niektórzy producenci, np Wolfsblut produkuje karmy, w których celowo obniża się zawartość mięsa. Jest to linia karm niskobiałkowych i niskotłuszczowych
ja właśnie będę wybierać między takimi karmami bo Emka nie potrzebuje aż tak dużo białka choć przyznam szczerze że skład tych wysokobiałkowych jest baaardzo apetyczny i kuszący. Emka na razie je TOTW Pacifica i nie wybrzydza dlatego nie będę na razie nic zmieniać. Porcja dzienna jest zjedzona a figurkę ma jak szprycha mimo maleńkich wałeczków, które wyszły po sterylce, ot kobietką mi się stała
Witokret teraz wszystko jasne Dzięki za rozwianie wątpliwości i mądre wiadomości
Zawsze do usług
W karmach Wolfsbluta jest duży wybór i właściwie każdemu psiakowi można coś dobrać. Poza tym, co dla mnie ważne - można co jakiś czas zmieniać smak na inny. Nieprawdą jest, że psom wszystko jedno co jedzą. Moje na przykład po kilku tygodniach jedzenia tej samej karmy potrafią zaprotestować i wcale im się nie dziwię.
Dodam jeszcze, że w przypadku psich alergików podawanie tej samej karmy przez wiele miesięcy nie jest zbyt dobre, dlatego że znowu może pojawić się alergia na jeden z jej składników. Dobrze jest urozmaicać dietę co jakiś czas.
Godne polecenia są również 2 karmy z ryżem - Range Lamb i Alaska Salmon. Poziom białka uśredniony - 25, 26%. Wprawdzie nie są to karmy bezzbożowe ze względu na ryż, ale akurat to zboże jest najmniej uczulające i większości psom nie przeszkadza.
Jeżeli ktoś z tego forum będzie chciał wypróbować jedną z karm Wolfsbluta, to proszę o priva - pierwszy worek na spróbowanie będzie z rabatem - mam nadzieję, że to nie jest reklama
Mam jeszcze do Was pytanie, czy ktoś z Was karmił psiaka przez dłuższy czas karmą Fish4Dogs?
_________________ Koalicja dla zwierząt - zmieńmy prawo, nie bądźmy obojętni...
www.koalicja.org.pl
czy ktoś z Was karmił psiaka przez dłuższy czas karmą Fish4Dogs
ja kupiłam kiedyś Emce jeden worek 12kg ale ją strasznie opornie męczyła więc zrezygnowałam, choć skład bardzo mi się podoba. Niestety nic więcej nie mogę powiedzieć
[ Dodano: 14-09-2011, 19:48 ]
przeglądałam sklep internetowy i natknęłam się na taką oto karmę bez zbóż:
Earthborn Holistic Dog Coastal Catch grain free
Nie wiem czy moge podać linka do sklepu, nie będę ryzykować, ale przekleję opis karmy
Mięso śledzia, łososia i siei zapewnia wysoki poziom białka, który pomaga w utrzymaniu energii i odpowiedniej masy mięśniowej. Błonnik z naturalnej mieszanki owoców i warzyw takich jak groch, marchew, jabłka, jagody, szpinak i żurawina, zawiera naturalne przeciwutleniacze wpływające na silny układ odpornościowy i zdrowe życie psa. Earthborn Holistic Coastal Catch nie zawiera ziaren zbóż i glutenu, dzięki czemu stanowi doskonałą dietę alternatywną. Zawartość nienasyconych kwasów tłuszczowych Omega-6 i Omega 3 stwarza barierę lipidową skóry, chroniącą przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi oraz przyczynia się do zdrowego wyglądu skóry i sierści. Zawarta w karmie L-karnityna pomaga w przetworzeniu tłuszczu w masę mięśniową, dostarcza energii, co wpływa na dobrą kondycję psa. Earthborn Holistic Coastal Catch to 100% gwarancja dobrego smaku i optymalnych wartości odżywczych. Najwyższej jakości składniki oraz technologie przetwarzania i produkcji powodują, że karma Earthborn Holistic Coastal Catch zapewnia doskonałe trawienie i przyswajanie składników pokarmowych.
Ciekawe... Czy ktoś zetknął się już z tą karmą?? Jakieś opinie?? Tak z czystej ciekawości
Dla zainteresowanych, cena karmy to 229,50zł za 12,7kg.. żadna rewelacja...
jkasia świetna tabelka
Emka kolejny miesiąc je TOTW Pacific i jestem baaaaardzo zadowolona. Przede wszystkim "leci" kolejne 13 kg i Emma nadal zjada te karmę bez wybrzydzania a to dla mnie wielki pozytyw. Sierść stała się czarna jak węgiel, jeszcze bardziej lśniąca, w dotyku taka miła że jakby oleista (zupełnie do "sztywnego" labka niepodobna ), qpki są nadal idealne, bączek czasem się zdarzy no ale inne smaczki też dostaje, a poza tym czasem przecież każdemu się wymsknie
Generalnie skład bardziej mi się podoba z wersji Prairie ale przeraża mnie 33,6% białka dla Emki, która prowadzi raczej spokojny jak na labka tryb życia i nie chciałabym jej zanadto obciążać... Natomiast stanowczo podoba mi się w wersji Prairie wyższa niż w naszej zawartość omega6 i innych witamin i mniej z kolei węglowodanów.....
Ogólnie karma TOTW jest rewelacyjna i broni się sama
Na początek chciałam podziękować wszystkim za wypowiedzi w tym temacie, ponieważ dzięki Wam mój piesek już się nie męczy.
W hodowli jadł Royala, a ja kupiłam mu karmę Hill's Nature's Best, która mu fatalnie zaszkodziła (doszłam do tego z wielką pomocą tego forum).
Po lekturze tego wątku zakupiłam TOTW Pacific i jak na razie (po tygodniu spożywania) jest ok, kupy wracają do normy, Cash mniej sie drapie a brzuszek już tak okropnie się nie nadyma po jedzeniu.
Pozostał tylko problem co zrobic z 10kg karmy hillsa
Po lekturze tego wątku zakupiłam TOTW Pacific i jak na razie (po tygodniu spożywania) jest ok, kupy wracają do normy, Cash mniej sie drapie a brzuszek już tak okropnie się nie nadyma po jedzeniu.
Zyczymy w takim razie aby karma sprawowała się świetnie i żeby Cash rósł zdrowo i wesoło
Ps. Emka kończy już kolejny, chyba 5, może 6 woras 13,6kg (straciłam już rachubę) i nic się nie dzieje. Nawet Emka wcina ją nadal ze smakiem. Sierść nadal błyszcząca i aksamitna, brak drapania, łupieżu, qpy po karmie normalne (co dzień takie same, chyba, że sie na "cosik" dobrego załapie zamiast karmy) Rozmyslałam też nad nowym samkiem bo niedawno weszła na rynek wersja z jagnięciną (bez kurczaka) Sierra Mountain i tez ma mało białka ale rozum mówi mi, że dopóki Emma z chęcią zjada rybkę to nie ma co jej zmieniać... No chyba że nie wytrzymam i wezmę na próbę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Rejestracja
Zaloguj
Też jestem ciekawa opinii. Może Wiktoret sie wypowie 
