Przesunięty przez: Ryniu 29-04-2013, 15:43 |
Chelsea znalaza swój wspaniały domek |
Autor |
Wiadomość |
Chelsea
Mój labrador: CHELSEA Królowa jest tylko jedna
Suczka urodziła się:
31.10.2010
Mój labrador: SZANTA
Suczka urodziła się:
2010
Pomogła: 17 razy Wiek: 41 Dołączyła: 06 Sty 2011 Posty: 19759 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 10-03-2014, 09:19
|
|
|
super spacerek
kimsi_3 napisał/a: | po zimie troszkę z kg ponad normę |
oj tam oj tam |
_________________
|
|
|
|
|
Monisiaczek
Mój labrador: SAMBA (Samba de Janeiro vel Luna)[*]
Suczka urodziła się:
styczeń 2009 - 16.02.2021
Mój labrador: Skipper Lab Commando
Pies urodził się:
25.02.2011
Mój labrador: Zulus [*]
Pies urodził się:
23.09.1993 - 24.07.2005
Pomogła: 30 razy Wiek: 49 Dołączyła: 27 Lip 2011 Posty: 5953 Skąd: Mazowsze
|
Wysłany: 10-03-2014, 09:46
|
|
|
Ale ładna wiosna już u Was |
_________________
|
|
|
|
|
Sugarfree
Monika
Mój labrador: LILA
Suczka urodziła się:
07.12.2013r.
Pomogła: 1 raz Wiek: 42 Dołączyła: 31 Sty 2014 Posty: 867 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: 10-03-2014, 18:13
|
|
|
Ewelina napisał/a: | Czesiu ale ci było ładnie w tym różu |
Popieram
Zdjęcia super Dużo na nich labradości A Czesia na tym leżaczku wygląda pięknie - taki słodki misio, tylko przytulać i całować |
_________________ Ratując jednego psa, nie zmienimy świata... ale świat zmieni się dla tego jednego psa
Galeria panny Lilianny http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=11308
|
|
|
|
|
Jurczaki
Mój labrador: Nana
Suczka urodziła się:
2010
Dołączyła: 21 Kwi 2013 Posty: 77 Skąd: Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany: 10-03-2014, 19:45
|
|
|
Sielanka na całego
Czy Czesia miała już okazję poznać Nowego Człowieka w Waszej Rodzinie? Bo szczerze przyznam, że podpatruję Wasz wątek w oczekiwaniu na nowe posty i informacje o Maleństwie |
|
|
|
|
kimsi_3
Mój labrador: Kida - indywidualistka ;)
Suczka urodziła się:
09.05.2009
Mój labrador: Luna - z DT na DS ;)
Suczka urodziła się:
03.01.2008
Pomogła: 9 razy Wiek: 38 Dołączyła: 26 Lut 2012 Posty: 1634 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: 16-04-2014, 12:44
|
|
|
Jurczaki, przepraszam, że dopiero teraz odpisuje
Czesławy nie separujemy od Małej. Nie miała jeszcze z Nią kontaktu aby mogła obwąchac buzkę, ale nózki, wózek czy w nosidełku nie mamy problemu.
Nie separujemy jej, jestesmy ostrozni i uważamy, że pomału będziemy Czesławę oswajać z Małą tak aby kiedys nie było "przykrych" niespodzianek.
Niebawem minie rok jak Gadzina żyje sobie z Moimi Rodzicami Pewnikiem u nikogo tak długo nie zabawiła ( jesli chodzi o DS )
Podsumowanie:
Sa lepsze i gorsze dni. Czesława jeszcze w pełni nie uspokoiła się z warczeniem. Do tej pory nikogo nie ugryzła ale ma swoje dni, kiedy trzeba huknać bo się zapomina. Nie w stosunku do Nas ale do Dziadków. Jest cholera, bo do Dziadków to biegusiem i odrazu do lodówki i na mizianko ale gdy ma jedzenie i Dziadki chcą wejść na teren to warczy.
Margolka wsumie szcześliwa, bo Tesciowie mniej Ją nawiedzają
Złodziej z Niej straszny, trzeba pilnować reklamówek zakupowych bo to pączusia zwinie, to świeżo uwędzoną kiełbaskę, to inne smakołyki - jak to labrador
Zauwazylismy, że boi się Luny. Luna gorsza franca ostatnio wyrwała Czesławie z pyszczka suchą kromeczkę i przy Niej zjadła. Czesława odeszła i z oddali patrzyła jak Luna zajada Jej kromeczkę.
Kida i Luną moga wejść do Niej do kojca, zjeść z miski, zabrac Jej coś, bawić się.
Jednak staruszek Atos nic nie może.
Czesława jak sie ciepło zrobiło nie chce w domu przebywac, tylko patroluje teren na schodach.
Nadal ucieka Rodzicom, więc zaopatrzyliśmy się w GPS.
Do Artura miłość niesamowita. Gdy Artur zwieje Margolce to za komendą "szukaj Artura" zaraz włancza nosa i odrazu doprowadza Margolkę do Niego.
Niedawno zamówilismy szelki "easy walk" - ponąć skutkują
Noi udało się znaleśc ogrodzony domek nad jeziorem z własną plażą w lesie, tak aby bez problemu Rodzice mogli pojechać z Czesiunią na urlop A więc końcem sierpnia sucza wyjeżdża w okolice Poznania do Laskowa na swój urlop
Zapewne dostanie tam w dupsko, bo będzie chodziła z Pańciem na ryby, na rower wodny i codziennie będzie biegała po lesie przy rowerze Może schudnie... |
_________________ " Poprostu Chelsea - adopcja trudnego psa..."
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=5445
ZAPRASZAMY |
|
|
|
|
Monisiaczek
Mój labrador: SAMBA (Samba de Janeiro vel Luna)[*]
Suczka urodziła się:
styczeń 2009 - 16.02.2021
Mój labrador: Skipper Lab Commando
Pies urodził się:
25.02.2011
Mój labrador: Zulus [*]
Pies urodził się:
23.09.1993 - 24.07.2005
Pomogła: 30 razy Wiek: 49 Dołączyła: 27 Lip 2011 Posty: 5953 Skąd: Mazowsze
|
Wysłany: 16-04-2014, 13:12
|
|
|
kimsi_3 napisał/a: | ogrodzony domek nad jeziorem z własną plażą w lesie, |
Oooo, a nie podzielisz się namiarem na taką fajną miejscówkę?
kimsi_3 napisał/a: | zaopatrzyliśmy się w GPS |
kimsi_3 napisał/a: | Kida i Luną moga wejść do Niej do kojca, zjeść z miski, zabrac Jej coś, bawić się. |
Biedna Czesiulka, stado zbójnic ją okrada |
_________________
|
|
|
|
|
kimsi_3
Mój labrador: Kida - indywidualistka ;)
Suczka urodziła się:
09.05.2009
Mój labrador: Luna - z DT na DS ;)
Suczka urodziła się:
03.01.2008
Pomogła: 9 razy Wiek: 38 Dołączyła: 26 Lut 2012 Posty: 1634 Skąd: Świdnica
|
|
|
|
|
mibec
Mój labrador: Prezes Barney (Miners Master)
Pies urodził się:
19.01.2010 - 26.11.2019
Mój labrador: Princess Shelby (Eromdop Maria to Amegilla)
Suczka urodziła się:
01.01.2013
Mój labrador: Princess Ellie (Amegilla Eleanor Alfacute)
Suczka urodziła się:
14.01.2015
Pomogła: 12 razy Wiek: 46 Dołączyła: 29 Kwi 2010 Posty: 14690 Skąd: Telford UK
|
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25663 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 28-04-2014, 14:28
|
|
|
kimsi_3, Wszystkiego najlepszego |
_________________
|
|
|
|
|
Chelsea
Mój labrador: CHELSEA Królowa jest tylko jedna
Suczka urodziła się:
31.10.2010
Mój labrador: SZANTA
Suczka urodziła się:
2010
Pomogła: 17 razy Wiek: 41 Dołączyła: 06 Sty 2011 Posty: 19759 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 28-04-2014, 14:42
|
|
|
kimsi_3, wszystkiego dobrego |
_________________
|
|
|
|
|
kimsi_3
Mój labrador: Kida - indywidualistka ;)
Suczka urodziła się:
09.05.2009
Mój labrador: Luna - z DT na DS ;)
Suczka urodziła się:
03.01.2008
Pomogła: 9 razy Wiek: 38 Dołączyła: 26 Lut 2012 Posty: 1634 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: 02-05-2014, 23:08
|
|
|
Pozdrowienia od Chelsea z Tarnowa Jeziernego sucza pojechała na majówkę razem z Nami. w domku 3 psy, male dziecko i 5 osób ogólnie jest w 3 domkach 12 osób i wszyscy cali. Obwąchała,dała się pogłaskać i nocuje w pokoju u Artura hasa po lesie i pływa w jeziorze.
Zdjęc brak bo zasięg słaby. po powrocie wstawie. Była zdezorientowana. Wydaje Nam sie,ze widzac jak pakowano miski,legowisko i cała wyprawke bała się,ze znów zostaje wywożona cała droge patrzyła,była smutna. Teraz jest wyluzowana i spokojna ale Rodzicow nie odstępuje na krok. |
_________________ " Poprostu Chelsea - adopcja trudnego psa..."
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=5445
ZAPRASZAMY |
|
|
|
|
aganica
Junior Admin
Mój labrador: Hermiona (*)
Suczka urodziła się:
30.08.2003-02.05.2018
Mój labrador: Fiona (*)
Suczka urodziła się:
23.01.2008-12.12.2019
Mój labrador: LOVE STORY Lualaba(*)
Pies urodził się:
14.09.2008-19.06.2022
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 31 Paź 2008 Posty: 9794 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 03-05-2014, 07:32
|
|
|
Miło czytać, takie relacje. Czekamy na fotki z majówki.
Cześka...ty szczęściaro, masz najwspanialszy z możliwych domków |
_________________
|
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25663 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 03-05-2014, 10:32
|
|
|
kimsi_3, Cudownie się to czyta. Czesia i majówka z Pańciami nie mogę się doczekać zdjęć |
_________________
|
|
|
|
|
kimsi_3
Mój labrador: Kida - indywidualistka ;)
Suczka urodziła się:
09.05.2009
Mój labrador: Luna - z DT na DS ;)
Suczka urodziła się:
03.01.2008
Pomogła: 9 razy Wiek: 38 Dołączyła: 26 Lut 2012 Posty: 1634 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: 07-07-2014, 17:34
|
|
|
Gdybym miała dzisiaj robić ogłoszenia dla Czesławy to musiałabym dodać:
Idealna dla małych dzieci
Otóż wczoraj Moja 5 miesieczna Córcia była cały dzień u Dziadków...
Czesławie już wczesniej dawaliśmy stopniowo poznawać dzidzię. Wpierw obwąchiwanie, potem etap lizania a wczoraj był etap poznania całościowo. Moja Mama z Lilą na kocyku i wraz z Nimi Czesława. Była bardzo delikatna, poprostu połozyła sie obok Dzidzi i dawała się zaczepiać przez dzieciątko.
Jedyny problem jaki mamy to Kida - Czesława. U mnie w mieszkaniu Kida czuje sie opiekunką dla Lilianki. Tak samo chciała być u Rodziców ale Czesława Ją odganiała i powarkiwała.
Zastanawiam sie jak zniwelowac rywalizację o Lilę by nie spotegować tego i aby nie było starć sucz o bycie opiekunką?
A oto kilka zdjęć Naszej czesiuni:
|
_________________ " Poprostu Chelsea - adopcja trudnego psa..."
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=5445
ZAPRASZAMY |
|
|
|
|
Baszka
Buś...pamietam
Mój labrador: Firet
Pies urodził się:
2004 rok
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 04 Lis 2011 Posty: 387 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: 08-07-2014, 18:18
|
|
|
kimsi_3, Dziadkowie są wspaniali w utrzymywaniu dyscypliny Cześki.
Chelsea, tak trzymaj dalej |
_________________ Posiadanie psa jest jak tęcza.Szczenięta są radością na jednym jej końcu. Stare psy są skarbem na drugim.-Carolyn Alexander |
|
|
|
|
kimsi_3
Mój labrador: Kida - indywidualistka ;)
Suczka urodziła się:
09.05.2009
Mój labrador: Luna - z DT na DS ;)
Suczka urodziła się:
03.01.2008
Pomogła: 9 razy Wiek: 38 Dołączyła: 26 Lut 2012 Posty: 1634 Skąd: Świdnica
|
|
|
|
|
Madlen
Mój labrador: Marron (Marian, Maryś, Maroni)
Pies urodził się:
02-07-2009
Mój labrador: Lutek (z DT na DS)
Pies urodził się:
25-01-2002 (RiP 30-03-2017)
Dołączyła: 26 Sie 2014 Posty: 404 Skąd: Szczytniki Poznań
|
Wysłany: 14-10-2014, 12:28
|
|
|
Przeczytałam caluteńki wątek od początku z zapartym tchem....
To się nazywa "rehabilituję psy i szkolę ludzi", motto Ceasara Millana.
Bardzo piękna historia z holywoodzkim zakończeniem
Życzę Wam wszystkiego dobrego |
_________________ Zapraszamy do galerii
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=12267 |
|
|
|
|
figula1
Mój labrador: Bono (*)
Pies urodził się:
ok. 13 lat
Mój labrador: Ayla (*)
Suczka urodziła się:
około 10 lat
Mój labrador: Figa, Merlin
Suczka urodziła się:
około 10 lat, około 10 lat
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 15 Lis 2012 Posty: 349 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 15-10-2014, 11:53
|
|
|
jak tam Cześka na i po wczasach ? |
_________________ pozdrawiamy
--------------------
Krynia & Bono (*) & Ayla(*) & Figa & Merlin |
|
|
|
|
kimsi_3
Mój labrador: Kida - indywidualistka ;)
Suczka urodziła się:
09.05.2009
Mój labrador: Luna - z DT na DS ;)
Suczka urodziła się:
03.01.2008
Pomogła: 9 razy Wiek: 38 Dołączyła: 26 Lut 2012 Posty: 1634 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: 01-12-2014, 13:55
|
|
|
Witajcie, trochę nowych wieści na temat Czesławy.
Opiszę ją w trzech słowach:
na maxa rozpieszczona
Otóż Czesiunia spedza cały dzionek w domku. Na zewnatrz to tylko szybko siuku, qpka i do domu. Ani 10 min sama na podwórku nie wysiedzi.
Taki zmarzluch się zrobiła, że spedza dzien pod kominkiem a noc to albo śpi w łózku u Artura lub u Pańciów
Zjadła już 3 legowiska. Narazie dobrze sprawdza się gruby dywan do polegiwania.
Na teren nikogo nie wpuści ale do domu - wchodzi kto chce. Zero agresji.
czasem jeszcze ma swoje dni warczenia ale wystarczy podniesionym głosem wytłumaczyc, że sie w główce posterowało i sie sucza nawraca.
Do dzieci idealna. Jak tylko pojawia się dzieciaki w domu czy na spacerze to nie odstępuje ich na krok. Daje robić ze sobą wszystko i zjada grzecznie co dzieciaki dają.
A jak pojawia się moja Lila to koniec. Czesława ciagle Jej pilnuje. ostatnio nawet sie na Nią połozyła by Mała nie poszła na przedpokój. Trochę się wystraszyliśmy bo jednak Czesiunia waży ale na szczęście trwało to sekundę bo zaraz wstała.
A jak ma już Lili dosyć to albo trzyma łape na Małej brzuchu albo wychodzi.
Nie jest juz to już ta sama sucza. Zmiana o 180 stopni na lepsze.
Wycieczki, wyjazdy, socjalizacja z ludźmi i innymi psami jak jest sama ( w towarzystkie z Kida i Luną rzucaja się na samców ).
Karma tylko rybka dosmaczana saszetką. Nic innego nie zje, no chyba, że jest to wędlinka lub kiełbaska własnej roboty bo kupne nie ruszy
Na smyczy już mniej ciagnie ale ma swoje zrywy.
Ucieczki ustały dzięki Tacie.
Trzeba to przyznac - Chelsea to alkoholiczka
Wiecie - jak uciekała to zawsze znajdowaliśmy ją pod sklepem na melinie.
A od kiedy Wiesław da Jej się napić raz-dwa razy w tygodniu piwka to skończyły sie ucieczki
I to tez nie może być jakieś gorsze. Gustuje w hainekenie, lwówku lub groszu.
Carlsberg, żubr czy tyskie można wypić sobie samemu bo nie ruszy
Ogólnie sucza fajna psina. Duża ilość ludzi, wycieczek i spotkań pomaga Jej zrozumiec, że żyje w społeczeństwie i nie może być typem samotnika.
Kojec..... stoi pusty
Pozdrawiamy i pytajcie, chetnie odpowiemy na wszelkie pytanie |
_________________ " Poprostu Chelsea - adopcja trudnego psa..."
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=5445
ZAPRASZAMY |
|
|
|
|
kimsi_3
Mój labrador: Kida - indywidualistka ;)
Suczka urodziła się:
09.05.2009
Mój labrador: Luna - z DT na DS ;)
Suczka urodziła się:
03.01.2008
Pomogła: 9 razy Wiek: 38 Dołączyła: 26 Lut 2012 Posty: 1634 Skąd: Świdnica
|
|
|
|
|
|