Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Mojego psa ugryzła żmija
Autor Wiadomość
joanna 



Mój labrador: BRANDO
Pies urodził się:
15 01 2010

Pomogła: 5 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 30 Sty 2010
Posty: 568
Skąd: Bielsko biała
Wysłany: 03-05-2011, 11:05   Mojego psa ugryzła żmija

wczoraj na spacerze o mały włos nie skończyło się żle spotkanie ze żmiją,było ospała bo zimno no i w porę ja zauważyłam ,Brando na szczęście nie bo pewno potraktowałby ją jak odpowiednio,stąd moje pytanie;zaczyna się sezon kazdego z nas to może spotkać szczególnie podczas leśnych wycieczek co robić jak ugryzie psa,jak udzielic pomocy jak zaopatrzyc psa zanim dotrzemy do weta ,gdy jesteśmy w górach nie dotrzemy szybko jak działac ,może ktos miał podobne doswiadczenie?
_________________
"Miłość do psa jest najdziwniejszą rzeczą,przy niej relacje z ludźmi stają się nudne jak owsianka" John Grogan "Marley and me'--------------------
galeria Brandusa-zapraszamy http://forum.labradory.or...er=asc&start=40
Ostatnio zmieniony przez tenshii 04-10-2012, 10:18, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
mibec 



Mój labrador: Prezes Barney (Miners Master)
Pies urodził się:
19.01.2010 - 26.11.2019

Mój labrador: Princess Shelby (Eromdop Maria to Amegilla)
Suczka urodziła się:
01.01.2013

Mój labrador: Princess Ellie (Amegilla Eleanor Alfacute)
Suczka urodziła się:
14.01.2015

Pomogła: 12 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 29 Kwi 2010
Posty: 14690
Skąd: Telford UK
Wysłany: 03-05-2011, 11:22   

joanna interesujacy temat; byl taki na molosach: http://www.forum.molosy.pl/showthread.php?t=3392
chyba nic wiecej sie nie wymysli.
_________________
Waniliowo-hebanowa Galeria
PitaPata Dog tickers PitaPata Dog tickersPitaPata Dog tickers
 
 
 
joanna 



Mój labrador: BRANDO
Pies urodził się:
15 01 2010

Pomogła: 5 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 30 Sty 2010
Posty: 568
Skąd: Bielsko biała
Wysłany: 03-05-2011, 13:18   

mibec dzięki,bardzo polecam wszystkim wycieczkowiczom aby poczytali
_________________
"Miłość do psa jest najdziwniejszą rzeczą,przy niej relacje z ludźmi stają się nudne jak owsianka" John Grogan "Marley and me'--------------------
galeria Brandusa-zapraszamy http://forum.labradory.or...er=asc&start=40
 
 
amroz
[Usunięty]

Wysłany: 27-07-2011, 16:44   

no i mojemu się przytrafiło spotkanie ze żmiją, szybka jazda do weterynarza, a teraz czekam czy przeżyje, maluch jeszcze nie skończył nawet trzech miesięcy. Niby dobra przychodnia a nie mieli nawet surowicy, podali mu jakieś dwa inne zastrzyki i powiedzieli że wyjdzie z tego, że nie leczą psów surowicą ale to co dają to wystarczy, hmm, chyba trzeba im zaufać
 
 
Ace_
[Usunięty]

Wysłany: 27-07-2011, 17:28   

Oo,super temat,na pewno mi się przyda poczytanie,bo niedługo jedziemy na 2 tyg na działkę w lesie.Dzięki :)
 
 
amroz
[Usunięty]

Wysłany: 27-07-2011, 18:25   

konsultowałem się z inną weterynarz i też powiedziała że takim młodym psom nie podaje się surowicy bo to pogorszyłoby tylko jego stan. Aktualnie już jest duża poprawa bo zaczął chodzić po mieszkaniu i gryźć co popadnie :) Ponoć najgorsze są pierwsze 24 godziny, jak to przeżyje i w tym czasie będzie się tylko poprawiać to już po problemie
 
 
zanka 


Mój labrador: Largo
Pies urodził się:
01.06.2011

Pomogła: 4 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 16 Lip 2011
Posty: 1859
Skąd: warszawa
Wysłany: 28-07-2011, 09:21   

amroz jak Aron, wszystko dobrze?
_________________
zapraszamy do galerii Largosława http://forum.labradory.or...p=252970#252970


Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty
 
 
Silatan-Lira 



Mój labrador: Lira
Suczka urodziła się:
8.02.2010

Mój labrador: Salsa (Cactus Juice Saussurea)
Suczka urodziła się:
8.09.2012

Pomogła: 2 razy
Wiek: 33
Dołączyła: 01 Cze 2010
Posty: 358
Skąd: Warszawa
Wysłany: 28-07-2011, 09:24   

Co u Arona?
_________________
PitaPata Dog tickers
PitaPata Dog tickers
 
 
 
amroz
[Usunięty]

Wysłany: 28-07-2011, 21:45   

dzięki za zainteresowanie:) Będzie dobrze:) po kilku godzinach od wizyty w klinice zaczął wstawać i bawić się. Bardzo dużo pił i sikał co kilka minut, widocznie w ten sposób oczyszczał się z tych toksyn. Jeszcze częściej sika ale powoli widać że wszystko się normuje. Bałem się o niewydolność nerek ale już jestem spokojniejszy. Arona uratowała szybka wizyta u weta. Wsiadłem w samochód i popędziłem nie patrząc na żadne ograniczenia prędkości. Za 20 minut był już na stole w klinice. Lekarka powiedziała że jeżeli zdążyliśmy zrobić mu te zastrzyki przed powstaniem opuchlizny to już jest uratowany. Wreszcie nerwy puszczają:) Wczoraj w necie naczytałem się że bez surowicy żaden pies poniżej 30kg nie ma szans na przeżycie ale jak widać to nie jest tak do końca. Jeden z tego plus taki że zwiększy się jego tolerancja na jad żmii, to tak na wszelki wypadek w przyszłości. No i ostatnie szczepienie przesunęło się o dwa tygodnie, ale to już przeżyjemy:)
 
 
mibec 



Mój labrador: Prezes Barney (Miners Master)
Pies urodził się:
19.01.2010 - 26.11.2019

Mój labrador: Princess Shelby (Eromdop Maria to Amegilla)
Suczka urodziła się:
01.01.2013

Mój labrador: Princess Ellie (Amegilla Eleanor Alfacute)
Suczka urodziła się:
14.01.2015

Pomogła: 12 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 29 Kwi 2010
Posty: 14690
Skąd: Telford UK
Wysłany: 29-07-2011, 12:25   

amroz napisał/a:
Będzie dobrze:)
bardzo sie ciesze :)
_________________
Waniliowo-hebanowa Galeria
PitaPata Dog tickers PitaPata Dog tickersPitaPata Dog tickers
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź