Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Trzęsąca sie głowa i szczękanie zębami
Autor Wiadomość
Madzialenka 



Mój labrador: Blondi
Suczka urodziła się:
18.10.09

Mój labrador: Dusia (Acaramelada Omaticaya)
Suczka urodziła się:
26.08.2012

Pomogła: 13 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 05 Sty 2010
Posty: 3915
Skąd: Monachium
Wysłany: 14-07-2011, 15:34   Trzęsąca sie głowa i szczękanie zębami

Cos sie dzieje z Blondi :( Sunia miala 10 maja sterylke,dostala antybiotyk na 6 dni i kropelki przeciw bolowe.Na trzeci dzien po sterylce zakroplilam jej Advantix przeciw kleszcza.W szosta noc po sterylce dostala jakis dziwnych atakow:Slinienie,zdenerwowanie , zaczynala jej sie mocno trzesc szczeka jakby z zimna,po chwili trzesienie obejmowalao cala glowe.Ona nie miala nad tym kontroli,trwaloa to od 5 do 20 sekund,przechodzilo czasem na 3 minuty,czasem na 20 i znow ja lapalo nie wazne w jakiej pozycji lezala,oblizywala sie bardzo,nie mogla znalezc sobie miejsca.W ciagu 1,5 h miala 9 atakow.Pozniej juz przestalam liczyc,ale do 3 rano ja trzepalo.Nie opisywalam tego wtedy ,bo nie mialam internetu w tym czasie.Rano juz wszystko bylo ok ,zadnych atakow ,piesek zdrowy.Poszlysmy do weta i wetka podejrzewala ,ze to moze byc od polaczenia antybiotyku z kropelkami na kleszcze,Pewna nie byla.Zaproponowala ,albo podanie silnego antybiotyku :-o albo dalsza obserwacje.Wybralam obserwacje.Wiecej sie to nie powtorzylo do dzisiaj... :( Z godzine temu zlapalo ja znow trzesienie szczeka i glowa ,slinienie sie ,ale tylko raz jak do tej pory.Czy ktorys z waszych psiakow mial kiedys takie objawy?Co to moze byc?

[ Dodano: 14-07-2011, 15:42 ]
Dodam jeszcze ,ze po ataku zasypia natychmiast jakby ja ta wyczerpywalo... :(
_________________
Dziewczęta zapraszają do biszkoptowej galerii:)
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=3556
Ostatnio zmieniony przez tenshii 04-10-2012, 09:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
ktosia 



Mój labrador: Nera
Suczka urodziła się:
08.05.2010

Pomogła: 1 raz
Wiek: 39
Dołączyła: 14 Gru 2010
Posty: 1653
Skąd: Kraków
Wysłany: 14-07-2011, 17:18   

Madzialenka, byłaś u weta?
jak czytam Twój opis to na myśl przychodzi mi padaczka, ale nie miałam nigdy do czynienia z tą przypadłością u psów więc to tylko moje skojarzenie
_________________
zapraszam na mojego bloga: http://okiemwychowawcy.blogspot.com/

a także do galerii Nery: http://www.facebook.com/m...=1&l=d9970f9b96
 
 
AnIeLa 



Mój labrador: Asior
Pies urodził się:
27.06.2005 -08.02.2021

Pomogła: 5 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 18 Wrz 2008
Posty: 7378
Skąd: Nowa Sól
Wysłany: 14-07-2011, 17:45   

ktosia napisał/a:
tylko moje skojarzenie


nie tylko Twoje. Mi też przyszło to od razu do głowy. Temat o padaczce przeczytałąm ale tam są inne objawi podane. Jednak pewnie każdy pies może inaczej przechodzić.
_________________
"Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!"
 
 
 
aganica 
Junior Admin



Mój labrador: Hermiona (*)
Suczka urodziła się:
30.08.2003-02.05.2018

Mój labrador: Fiona (*)
Suczka urodziła się:
23.01.2008-12.12.2019

Mój labrador: LOVE STORY Lualaba(*)
Pies urodził się:
14.09.2008-19.06.2022

Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 31 Paź 2008
Posty: 9794
Skąd: Warszawa
Wysłany: 14-07-2011, 17:55   

Madzialenka napisał/a:
Sunia miala 10 maja sterylke
Jaką narkozę miała sunia?
Takie objawy wystąpiły u mojej Fionki, ale podczas sterylizacji.To była reakcja na narkozę dożylną, standardową.
Każda, następna narkoza u mojej suni, była wziewna.
Ale tak jak piszę, to się działo w trakcie zabiegu. Nigdy potem się nie powtórzyło.
_________________

 
 
 
ppaula2 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 2422
Skąd: Za górami za lasami
Wysłany: 14-07-2011, 18:23   

Ja również pomyślałam albo o padaczce albo o narkozie.
Musiałabyś wybrać się do dobrego weta.
Ściskam i trzymam kciuki aby wszystko było jak najlepiej.
_________________
"Próżnoś repliki się spodziewał,
Nie dam Ci przytyczka, ani klapsa
Nie powiem nawet pies cię je..ł
bo to.. mezalians byłby dla psa.."
boski J. Tuwim"
 
 
inkapek 
Paulina&Neska



Mój labrador: Neska
Suczka urodziła się:
21.11.2005r.

Pomogła: 6 razy
Wiek: 41
Dołączyła: 28 Lis 2007
Posty: 4151
Skąd: Teraz Czaplinek
Wysłany: 14-07-2011, 19:19   

Ja też pomyslałam o padaczce lub narkozie...daj znać co i jak.
_________________

 
 
 
Madzialenka 



Mój labrador: Blondi
Suczka urodziła się:
18.10.09

Mój labrador: Dusia (Acaramelada Omaticaya)
Suczka urodziła się:
26.08.2012

Pomogła: 13 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 05 Sty 2010
Posty: 3915
Skąd: Monachium
Wysłany: 14-07-2011, 19:21   

ktosia napisał/a:
byłaś u weta?

Nie :( Dzwonilam do niej ,ale ona mi karze Blondi obserwowac i jak sie powtorzy to jutro przyjsc ]:) A jak sie nie powtorzy to co?Bedziemy czekac do nastepnego ataku?Przeciez jej cos dolega. Padaczki nie bierze w ogole pod uwage, juz wtedy jej to zasugerowalam i dzis tez.Jezeli atak sie nie powtorzy (a na razie cisza tfu,tfu)to w poniedzialek wybiore sie do jakiegos innego weta.Dopiero w poniedzialek bo jestem splukana ,jezeli jednak sie powtorzy to pojde do niej ,bo ona nas na kreche przyjmie.

aganica napisał/a:
Jaką narkozę miała sunia?

dozylna.Ale to chyba troche za dlugo ,zeby te ataki z powodu narkozy byly...nie wiem ,nie znam sie :(
Dzis na spacerze spotkalam babke z bokserem i opowiedzialam jej o naszych zdrowotnych perypetiach.Mowi ze to poczatki padaczki najprawdopodobniej,jej bokser tez epileptyk i pierwsze ataki wygladaly bardzo podobnie... :(
_________________
Dziewczęta zapraszają do biszkoptowej galerii:)
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=3556
 
 
 
ppaula2 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 2422
Skąd: Za górami za lasami
Wysłany: 14-07-2011, 20:30   

Madzialenka napisał/a:

Dzis na spacerze spotkalam babke z bokserem i opowiedzialam jej o naszych zdrowotnych perypetiach.Mowi ze to poczatki padaczki najprawdopodobniej,jej bokser tez epileptyk i pierwsze ataki wygladaly bardzo podobnie... :(

:(
_________________
"Próżnoś repliki się spodziewał,
Nie dam Ci przytyczka, ani klapsa
Nie powiem nawet pies cię je..ł
bo to.. mezalians byłby dla psa.."
boski J. Tuwim"
 
 
zuzia 



Mój labrador: Lunia (*)
Suczka urodziła się:
14.04.2008r. - 16.11.2018 r.

Mój labrador: Dżok (*)
Pies urodził się:
ok. 2000r. - 19.08.2014 r.

Pomogła: 2 razy
Wiek: 42
Dołączyła: 09 Sty 2008
Posty: 1049
Skąd: Lublin
Wysłany: 14-07-2011, 21:08   

Madzialenka, ja lekarzem nie jestem, ale wiem że u ludzi padaczka może mieć albo formę "telepawek" albo atak objawia sie zesztywnieniem bez trzęsienia, skoro wetka wyklucza padaczkę to co podejrzewa? Może rzeczywiście skonsultuj to z kimś jeszcze
_________________

 
 
papisia 



Mój labrador: Sabusia, Chilli, Krysia, Karol
Mój labrador: Lula, Matylda, Benio (CKCS)
Mój labrador: Nelusia (ESS)
Wiek: 40
Dołączyła: 02 Maj 2008
Posty: 2017
Skąd: Aleksandria
Wysłany: 14-07-2011, 21:14   



[ Dodano: 14-07-2011, 21:14 ]
Na prośbę Madzialenki zamieszczam film.
_________________
 
 
 
Madzialenka 



Mój labrador: Blondi
Suczka urodziła się:
18.10.09

Mój labrador: Dusia (Acaramelada Omaticaya)
Suczka urodziła się:
26.08.2012

Pomogła: 13 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 05 Sty 2010
Posty: 3915
Skąd: Monachium
Wysłany: 14-07-2011, 21:34   

papisia, kochana dziewczyna zaprzatnela sobie glowe naszymi prblemami i znalazla filmik na ktorym pies zachowuje sie identycznie jak moja Blondi.Moja sunka nie jest tylko taka radosna przy tym i kontaktowa.Jednak tak to wlasnie wyglada i u nas.
papisia, Dziekuje raz jeszcze ;* Jak to nie dawno aganica, powiedziala...

"I jak nie kochać tego forum, labomaniacy to wielka rodzina ,ludzie ogromnych serc"
Pies...Ja.. Ty.. mamy problem ...a Wy ze wszystkich sil staracie sie go rozwiazac...Jak w rodzinie ;*
_________________
Dziewczęta zapraszają do biszkoptowej galerii:)
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=3556
 
 
 
ppaula2 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 2422
Skąd: Za górami za lasami
Wysłany: 14-07-2011, 21:48   

A co temu psu dolega?
_________________
"Próżnoś repliki się spodziewał,
Nie dam Ci przytyczka, ani klapsa
Nie powiem nawet pies cię je..ł
bo to.. mezalians byłby dla psa.."
boski J. Tuwim"
 
 
Madzialenka 



Mój labrador: Blondi
Suczka urodziła się:
18.10.09

Mój labrador: Dusia (Acaramelada Omaticaya)
Suczka urodziła się:
26.08.2012

Pomogła: 13 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 05 Sty 2010
Posty: 3915
Skąd: Monachium
Wysłany: 14-07-2011, 21:50   

zuzia, u psow padaczka wyglada nieco inaczej niz u ludzi,ataki lekkie moga byc prawie nie zauwazalne.Nie musi dojsc do ciezkich telepawek .
zuzia napisał/a:
skoro wetka wyklucza padaczkę to co podejrzewa?

No wlasnie...Wetka wykluczyla od razu padaczke podczas naszej rozmowy telefonicznej poprzednim razem.Wykluczyla ja bez przeprowadzenia badan.Glownym odnosnikiem bylo to ,ze Blondi nie pada na ziemie nie przytomna ,tylko trzesie jej sie sama glowa,,ze nie robi pod siebie,nie traci kontaktu ze swiatem...Podejrzewala leki ,ale dzis Blondi zadnych lekow nie bierze...

[ Dodano: 14-07-2011, 21:51 ]
ppaula2 napisał/a:
A co temu psu dolega?

nie wiem... :(

[ Dodano: 14-07-2011, 21:53 ]
Czy ktorys z Waszych pupili zachowywal sie kiedys podobnie?
_________________
Dziewczęta zapraszają do biszkoptowej galerii:)
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=3556
 
 
 
Bora 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 26 Lis 2007
Posty: 4631
Skąd: Polska
Wysłany: 14-07-2011, 21:55   

ppaula2 napisał/a:
A co temu psu dolega?

Zgodnie z tym co wyczytałam na filmie, to tą suczkę ukąsił pająk, poddana została kuracji Benadrylem, po której miała takie ataki trzęsawki głową, których częstotliwość z czasem zmniejszała się.

[ Dodano: 14-07-2011, 22:00 ]
Madzialenka, a kiedy teraz kropliłaś advantixem ? Może to ma związek ?
 
 
Madzialenka 



Mój labrador: Blondi
Suczka urodziła się:
18.10.09

Mój labrador: Dusia (Acaramelada Omaticaya)
Suczka urodziła się:
26.08.2012

Pomogła: 13 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 05 Sty 2010
Posty: 3915
Skąd: Monachium
Wysłany: 14-07-2011, 22:01   

Mam nadzieje,ze i u nas wine ponosza leki ,lub jakies ukaszenie :)

[ Dodano: 14-07-2011, 22:03 ]
Bora napisał/a:
a kiedy teraz kropliłaś advantixem ? Może to ma związek ?

juz tez o tym myslalam,ale kroplilam 13 zeszlego miesiaca i dzis powinnam znow zakroplic ,ale sie boje...poczekam do jutra-pojutrza i dopiero dam kropelki.W tamtym miesiacu bylo wszystko o.k po kropelkach :confused:
_________________
Dziewczęta zapraszają do biszkoptowej galerii:)
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=3556
 
 
 
papisia 



Mój labrador: Sabusia, Chilli, Krysia, Karol
Mój labrador: Lula, Matylda, Benio (CKCS)
Mój labrador: Nelusia (ESS)
Wiek: 40
Dołączyła: 02 Maj 2008
Posty: 2017
Skąd: Aleksandria
Wysłany: 14-07-2011, 22:26   

Madzialenka napisał/a:
Dziekuje raz jeszcze


Nie ma za co... w końcu nijak nie pomogłam poza tym, że film znalazłam i artykuł.
Przejmuję się zawsze i wszystkimi psami! :doubt:
Wiem już po przypadku Saby, że nie każdy atak jest od razu padaczką - trzeba wykluczyć inne możliwości... Nerwów się wtedy najadłam jak głupia. Na szczęście problem szybko się rozwiązał czego i Wam życzę!! Trzymam kciuki za zdrówko.
_________________
 
 
 
zuzia 



Mój labrador: Lunia (*)
Suczka urodziła się:
14.04.2008r. - 16.11.2018 r.

Mój labrador: Dżok (*)
Pies urodził się:
ok. 2000r. - 19.08.2014 r.

Pomogła: 2 razy
Wiek: 42
Dołączyła: 09 Sty 2008
Posty: 1049
Skąd: Lublin
Wysłany: 14-07-2011, 23:13   

Madzialenka napisał/a:
u psow padaczka wyglada nieco inaczej niz u ludzi
wiem :) ale chodziło mi o to ze skoro u ludzi może mieć tak odmienne cechy to moze i u psów przebiegać tak różnie
Co by to nie było niech się skonczy, dużo zdrówka dla Blondaska ;*
_________________

 
 
Aniussia 
Moje Dwa Szczęścia:)



Mój labrador: Blondi
Suczka urodziła się:
14.02.2010

Mój labrador: Nina
Suczka urodziła się:
14.01.2010

Pomogła: 1 raz
Wiek: 39
Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 1566
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 14-07-2011, 23:15   

Biedna Blondi :( Szybkiego powrotu do zdrowia ;*
_________________

 
 
 
Lilitu 
Spacerowicz nałogowy



Mój labrador: Odie
Pies urodził się:
23.01.2010

Mój labrador: w małym ciele ;) Theli
Pies urodził się:
08.9.2006-17.08.2018

Wiek: 34
Dołączyła: 06 Lut 2011
Posty: 633
Skąd: Kraków/Stanisławice
Wysłany: 14-07-2011, 23:40   

Biedna Blondi, oby szybko wróciła do zdrowia ;*
Poszperałam na forach anglojęzycznych i znalazłam jakieś info odnośnie tego specyfiku, ale nie wiem jaka jest jego wiarygodność (trochę stary artykuł i dwie dyskusje o Advantixie).
_________________
 
 
 
siulentas 



Mój labrador: Walley (Fallend Franklin)
Pies urodził się:
09.02.2011

Mój labrador: Honey (Hiraethog Rose Honey)
Suczka urodziła się:
25.05.2011

Pies urodził się:
Pomogła: 3 razy
Wiek: 38
Dołączyła: 07 Kwi 2011
Posty: 2222
Skąd: UK/Kwidzyn
Wysłany: 14-07-2011, 23:50   

zdrowiej predko blondyno ;* oby to nie bylo nic powaznego :(
_________________
moje ciacha zapraszaja http://forum.labradory.or...5505&start=1380
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź