[jkasia]

Kochani, nie wiem co robic. Zadzwonił dzis do mnie znajomy, że odebrał siostrze 3 mies czarnego labka, pieska i mały jest do adopcji.On nie umie sie nim zając i nie wie co robic a ja jutro wyjezdzam na 10 dni. TZ zostaje z Kastą ale pracuje od rana do 17 a ja jakbym go wzieła na DT to boje sie zostawic go samego z Kastą bo ta wariatka może mu niechcacy zrobic krzywde. Nie wiem co robic!!!! Czy jest ktos z Lublina, kto zająłby sie maluchem chociaz do 7 wrzesnia?
Mały jest zaszczepiony i podobno zdrowy.

[ Dodano: 27-08-2011, 14:10 ]
Przepraszam, że tak szybko załozyłam temat a teraz okazuje sie, że maluch juz znalazł dom.Szukanie trwało 40 min bo okazało sie ze maluch jest rodowodowy. Wział go jakis facet, ktory ma juz kilka psów. Mam nadzieje, że nie bedzie rozmnazał Niestety nie miałam wpływu na wybór rodziny.

[Ewelina]

Szybko, oby miał dobrze.