Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak go wymęczyć na spacerze?
Autor Wiadomość
monikaibisiu 
Biszkopcica



Mój labrador: Biszkopcik
Pies urodził się:
23.06.2008

Wiek: 49
Dołączyła: 15 Maj 2009
Posty: 4046
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 15-07-2009, 10:41   

Mnie brak kondycji, jeszcze mi sie problem z sercem przyplątał i efekt taki że po 2 kilometrach już dyszę jak parowóz. Zresztą młodziakiem już nie jestem. Ale aktywny odpoczynek jest super! :)
_________________
Mój najwspanialszy, najukochańszy Biszkopcik
 
 
 
iness8@o2.pl 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 21 Sty 2008
Posty: 7003
Skąd: xxx
Wysłany: 15-07-2009, 10:48   

monikaibisiu napisał/a:
Zresztą młodziakiem już nie jestem


Co Ty mówisz :)

monikaibisiu napisał/a:
jeszcze mi sie problem z sercem przyplątał


ojej mam nadzieję że będzie wszystko dobrze :)
 
 
monikaibisiu 
Biszkopcica



Mój labrador: Biszkopcik
Pies urodził się:
23.06.2008

Wiek: 49
Dołączyła: 15 Maj 2009
Posty: 4046
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 15-07-2009, 10:58   

Kamilko, da się z tym żyć :) Oby Bisko mnie tak nie szarpal, ale szkolenie idzie coraz lepiej :) Fajnie że masz urlopik, to dziewczynki się cieszą ;*
_________________
Mój najwspanialszy, najukochańszy Biszkopcik
 
 
 
adarkowa11
[Usunięty]

Wysłany: 15-07-2009, 22:48   heh

bartek.richie napisał/a:
Mój zabiega dzieciom piłki :(

a jak mu coś rzucam to chwilowo się tym interesuje, zawsze w trawie znajdzie jakiś smakołyk... on jest bardziej zmęczony poszukiwaniami niż zabawą


Heh Adar tak samo w wodzie przepływał by cały dzień :-P
A jak słyszy słowo pierwsze słowo "idziemy..." to już stoi koło drzwi
On po prostu to taki łobuz zobaczy smycz to zaczyna szaleć aa tak się cieszy że mało wścieklizny nie dostaje :dribble:

[ Dodano: Sro 15 Lip, 2009 ]
ups odpowiedź miała być do Ewelina, sorka :-P
 
 
Huberto 



Mój labrador: Gordon
Pies urodził się:
29.10.2008r

Wiek: 33
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 1053
Skąd: Wągrowiec, Poznań
Wysłany: 16-07-2009, 00:04   

Mój też "Kradnie" dzieciom piłki ja już po mału nie wyrabiam z tym piłkami ponieważ Gordon wykończył już 3, ale ja go zawsze męczę w aporcie lub tez jak biegamy sobie na stadionie kółeczka oraz taki mały tor przeszkód to po tym mam spokój na jakieś kilka godzin
_________________

 
 
Katrinaxxl 
Katrinaxxl



Mój labrador: Figo
Pies urodził się:
22.01.2009

Wiek: 37
Dołączyła: 04 Mar 2009
Posty: 375
Skąd: SZCZECIN
Wysłany: 16-07-2009, 15:43   

My najpierw zawsze idziemy do parku troche sie poganiac pocwiczyc pomoczyc nogi w rzeczce potem idziemy na dluuugi spacer gdzie spotykamy inne pieski, Figo moze polatac po krzaczkach :P zawsze staram sie dostarczac mu wrazem, dlatego chodzimy w rozne miejsca np. dzis wybieram sie na wzgóża zeby zobaczyl owieczki. potem wracamy i znowu do parku pobawic sie z pieskami, jak nie ma pieskow to sie uczymy. :) a jak jest brzydka pogoda to moj chlopak zabiera go na boisko i graja w noge .. w koncu Luis Figo :) )

[ Dodano: Czw 16 Lip, 2009 ]
Ja Figutka biore na smycz jak widze dzieci w poblizu, bo od razu podbiega bez pardonu a dzieciaki sie boja, no i tez zdarza mu sie cos ukrasc :) )))
_________________
Kasiulec&Figulec

 
 
figusiowaa 



Mój labrador: Figo
Pies urodził się:
28.11.2007

Dołączyła: 23 Maj 2009
Posty: 69
Skąd: Dolnyśląsk
Wysłany: 18-07-2009, 00:08   

Mój Figo też "kradnie" piłki.. Ale nie tylko nawet mojemu małemu kuzynowi zabiera gumowe zabawki ;D
adarkowa11 napisał/a:
aa tak się cieszy że mało wścieklizny nie dostaje :dribble:

Skąd ja to znam ;D
 
 
monikaibisiu 
Biszkopcica



Mój labrador: Biszkopcik
Pies urodził się:
23.06.2008

Wiek: 49
Dołączyła: 15 Maj 2009
Posty: 4046
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 20-07-2009, 07:05   

Bisio właśnie też ciągnie do każdego dzieciaczka :)
_________________
Mój najwspanialszy, najukochańszy Biszkopcik
 
 
 
Ewelina 
wesoła rodzinka



Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007

Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015

Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 17 Kwi 2009
Posty: 25663
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 20-07-2009, 11:22   

To chyba jak każdy labiszon.Moja kocha wszystkich ludzi, ale ostatnio zauważyłam że boi się starszych ludzi!!!Może to przez moją babcie która ją kiedyś szczotka zdzieliła po tyłku jak dołek na ogródku kopała!!!
_________________


 
 
 
skyline89 



Mój labrador: Aston
Pies urodził się:
14.04.2009

Wiek: 34
Dołączyła: 24 Maj 2009
Posty: 126
Skąd: Poznań
Wysłany: 01-09-2009, 16:04   

a ja mam ptanie odnosnie roweru -tzn. moj psiak jest uczulony na rowery i rowerzystów...rzuca sie pod koła ,skacze..(itp) jest jeszcze za młody na to aby obok mnie biegł gdy ja jade na rowerze ale jak go oduczyc- żeby tak sie nie zachowywał bo w przyszłosci bardzo chetnie chciałabym z nim na takie spacery jeździć...co zrobić??
_________________

 
 
anusia
[Usunięty]

Wysłany: 03-11-2009, 13:41   

moj sam sie domaga o zabawy.
Jezeli lubisz biegac to naucz go zabawy w berka :p
Moj to uwielbia mimo tego ze ma 4 miesiace to szybko zalapal o co chodzi w tym.
Tylko nie polecam wtedy zakladania jakis nowych, drogich ciuchow ;P
Ja jak mu sama nie zaproponuje tego a go spuszcze ze smyczy to sam mnie zaczepia i ucieka zebym ja go ganiała . a pozniej na odwrot ja musze uciekac przed nim.
Po takiej zabawie on dlugoo spi :P
 
 
Sasquacz 


Mój labrador: Ares
Pies urodził się:
29.11.2008

Wiek: 28
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 20
Skąd: Dormowo
Wysłany: 15-12-2009, 18:53   

Ja mam taki problem... a mianowicie:
-mój Ares jest totalnym leniem, choć niekiedy ma takie "odpały"
Jak mam go zachęcić, żeby cały czas biegał, skakał, węszył, szukał ? :confused: :doubt:
 
 
 
Ewelina 
wesoła rodzinka



Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007

Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015

Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 17 Kwi 2009
Posty: 25663
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 15-12-2009, 18:56   

Sasquacz, A ile Ares ma?
_________________


 
 
 
Sasquacz 


Mój labrador: Ares
Pies urodził się:
29.11.2008

Wiek: 28
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 20
Skąd: Dormowo
Wysłany: 15-12-2009, 19:00   

Jeśli chodzi o wiek to kilka dni temu skończył rok... :<
 
 
 
Ewelina 
wesoła rodzinka



Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007

Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015

Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 17 Kwi 2009
Posty: 25663
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 15-12-2009, 19:12   

Sasquacz, A wcześniej uczyłaś go zabawy w ten sposób?Może nie jest nauczony.Musisz go zachęcić.Może lubi piłki, albo patyki.Jakieś pentelki.Zobacz co lubi i rzucaj mu najpierw w domu.Poszarp się z nim trochę :)
_________________


 
 
 
Sasquacz 


Mój labrador: Ares
Pies urodził się:
29.11.2008

Wiek: 28
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 20
Skąd: Dormowo
Wysłany: 15-12-2009, 19:15   

Jutro jak pójdziemy na spacer to spróbuję i zdam raport :)
P.S. Uwielbia piłki tenisowe :)
 
 
 
Ewelina 
wesoła rodzinka



Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007

Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015

Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 17 Kwi 2009
Posty: 25663
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 15-12-2009, 19:18   

Sasquacz napisał/a:
P.S. Uwielbia piłki tenisowe :)

To już wiesz jak go zachęcić.Życzę powodzenia :)
_________________


 
 
 
Sasquacz 


Mój labrador: Ares
Pies urodził się:
29.11.2008

Wiek: 28
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 20
Skąd: Dormowo
Wysłany: 15-12-2009, 19:24   

Może będzie za piłką śmigał, ale myślę, że jak już przestenie się bawić to nie znajdzie sobie innego twórczego zajęcia tylko położy się na swoim ulubionym dywaniku :)
 
 
 
Karoola 



Mój labrador: Browni
Pies urodził się:
02.02.2003

Pomogła: 6 razy
Wiek: 29
Dołączyła: 19 Sie 2009
Posty: 3802
Skąd: Sosnowiec/Warszawa
Wysłany: 15-12-2009, 21:47   

Podstawowa zasada: kończ zabawe w jej najlepszym momencie.

To ważne, bo pies nie będzie mógł się doczekać nasępnego razu. Jak sam się znudzi to następnym razem już tak chętnie nie będzie się bawił, po prostu się "wypali"...

Druga, równie ważna zsada: Jeśli masz zabawki typu piłeczki, dyski, raczej do aportowania, a nie do żucia, gryzienia...itp to po zabawie je chowaj

Gdy pies nie będzie miał z tymi zabawkami do czynienia przez caly dzień to się do nich nie przyzwyczai, za każdym razem będzie zaskoczony i podniecony, bo będzie wiedział, że to oznacza zabawe. Można też zorganizować koło fortuny i co jakiś czas wyciągać inną zabawkę. Ta metoda przydaje się również właścicielom, którzy nie nadążają w kupowaniu nowych zabawek, bo poprzednimi pies się znudził. Co parę dni wyciągamy inny zestaw zabawek i psio ma zabawę od nowa. Potem je chowamy, wyciągamy inne.....

Powodzenia w rozruszaniu Aresa!!!
_________________
Pozdrawiamy, Karolina, Browni i pinczeropodobny Emil
 
 
 
Sasquacz 


Mój labrador: Ares
Pies urodził się:
29.11.2008

Wiek: 28
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 20
Skąd: Dormowo
Wysłany: 16-12-2009, 16:54   

:) Robię tak ja mówiłyście i jest git... Ale po zabawie tak jak wcześniej kładzie się na dywaniku i nie ma najmniejszego zamiaru nic robić :) Wydaje się śpiący i w ogóle... Lubi biegać za kotami- one są zwinniejsze i uciekają mu przez dziurę do takiej jednej "zabudowy"- z resztą nie chciałbym, żeby je dogonił :haha: byłaby " masakra" :haha:
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź