Jak go wymęczyć na spacerze? |
Autor |
Wiadomość |
supergirl
Magda :)
Mój labrador: Amber
Pies urodził się:
12.08.2007
Wiek: 37 Dołączyła: 14 Maj 2008 Posty: 1557 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 13-07-2008, 11:02 Jak go wymęczyć na spacerze?
|
|
|
Potrzebuję jakichś pomysłów, jak wymęczyć Ambra na spacerze...
Najlepiej jest jak się bawi z innymi psami, bo wtedy jest padnięty na maksa, ale piesy nie zawsze są
Jak idziemy sami, to biorę 18metrową linkę, jakąś zabawkę i przysmaki... Problem w tym, że Amber biegnie tylko za zabawką, ale już mi jej nie przynosi (w domu to co innego - sam przynosi, żeby mu rzucać), sama muszę iść po zabawkę, żeby ponownie mu rzucić... Niekiedy w ogóle nie biegnie za zabawką, tylko interesuje go wszystko dookoła: krzaki, jakieś zapachy, ptaszki itp...
Może macie jakieś pomysły jak go wymęczyć, żeby był zainteresowany zabawą i wrócił do domu zmęczony?? |
_________________
Boże, daj mi siłę, abym mogła zrobić wszystko, czego ode mnie żądasz. A potem żądaj ode mnie, czego chcesz. |
|
|
|
|
Goha_lab [Usunięty]
|
Wysłany: 13-07-2008, 11:05
|
|
|
supergirl, spróbuj z rowerem. Ty wsiadasz na rower a pies biegnie obok. To go na pewno wymęczy. Może pływanie? To duży wysiłek dla psa. |
|
|
|
|
supergirl
Magda :)
Mój labrador: Amber
Pies urodził się:
12.08.2007
Wiek: 37 Dołączyła: 14 Maj 2008 Posty: 1557 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 13-07-2008, 11:15
|
|
|
Goha_lab napisał/a: | supergirl, spróbuj z rowerem. Ty wsiadasz na rower a pies biegnie obok. | chwilowo nie ma na to szans, jedynie coś w plenerze na nogach, nad wodę też teraz nie mam jak jechać |
_________________
Boże, daj mi siłę, abym mogła zrobić wszystko, czego ode mnie żądasz. A potem żądaj ode mnie, czego chcesz. |
|
|
|
|
Goha_lab [Usunięty]
|
Wysłany: 13-07-2008, 11:42
|
|
|
supergirl, to może jednak spróbuj nauczyć go aportu. Rzucasz mu i jak weźmie do pyska to klik smaczek później stopniowo dalej jak podejdzie do ciebie z aportem to klik smaczek i tak dalej i dalej aż w końcu będzie ci kładł aport na rękę. Albo spróbuj pobawić się z nim w szkolenie. Ucz go jakichś sztuczek i komend po tym też pies jest zmęczony. |
|
|
|
|
supergirl
Magda :)
Mój labrador: Amber
Pies urodził się:
12.08.2007
Wiek: 37 Dołączyła: 14 Maj 2008 Posty: 1557 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 13-07-2008, 12:01
|
|
|
Goha_lab, ale on umie aportować, tyle, że tylko w domu... |
_________________
Boże, daj mi siłę, abym mogła zrobić wszystko, czego ode mnie żądasz. A potem żądaj ode mnie, czego chcesz. |
|
|
|
|
iness8@o2.pl
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 21 Sty 2008 Posty: 7003 Skąd: xxx
|
Wysłany: 13-07-2008, 12:46
|
|
|
supergirl, to spróbuj z nim pobiegać Na pewno go to zmęczy. Oprócz tego na pewno zmęczyłaby go zabawa z innymi psami No ale tak jak piszesz nie zawsze jest to możliwe
Możesz sprobować zabrać go na baaardzo długi spacer np 3 godzinny |
|
|
|
|
bietka1
Mój labrador: Sara i Nero (nie lab)
Suczka urodziła się:
18.05.2006
Pomogła: 1 raz Wiek: 61 Dołączyła: 21 Cze 2008 Posty: 806 Skąd: prawie Gdańsk
|
Wysłany: 13-07-2008, 13:15
|
|
|
supergirl, łatwiej uczyć aportu na dworze, jak się ma dwie zabawki - jedną rzucasz, a jak do niej podbiegnie, pokazujesz mu drugą. Nawet jak Ci tej pierwszej nie przyniesie, to przybiegnie po drugą i zabawa od nowa . Jeśli aportuje w domu, to po pewnym czasie takiej zabawy na polu na pewno załapie. Ja się jeszcze bawię w chowanego - jeśli Sara odbiegnie, to chowam się i ją wołam, za przybiegnięcie nagroda i zabawa w ganianego. Czy Amber umie szukać w domu pochowanego jedzenie albo zabawkę? To także świetna zabawa na spacerze. Ja mojej chowam zabawkę (na dworze wolę żeby nie szukała jedzenia, bo to może skończyć się odnalezieniem jakiegoś smakowitego kupska ) i doszła już naprawdę do świetnych rezultatów. Tak pokochała szukanie, że czasem specjalnie "gubi" niesioną zabawkę, żeby usłyszeć polecenie "szukaj". No i to jest o tyle lepsze, że nie ma gwałtownego hamowania jak przy aportowaniu (Sara potrafi czasem fikołka przy tym fiknąć) i troszkę mniej obciąża stawy, poza tym też super męczy psa, bo musi także pomyśleć. Jeśli masz kłopot z psim towarzystwem na spacerach, to spróbuj zaangażować jakiegoś drugiego ludzia. Można się wtedy pobawić w przywołanie: wy sobie stoicie w jakiejś odległości od siebie i na zmianę wołacie psa. Życzę udanych spacerków i zmęczonego psa ! |
|
|
|
|
Dżastin
Mój labrador: Lajla
Suczka urodziła się:
28.08.2005
Wiek: 35 Dołączyła: 17 Lut 2008 Posty: 663 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 13-07-2008, 22:10
|
|
|
robilam tak samo jak bietka1, mialam dwie zabawki albo dwa patyki i jakos zawsze przychodziła z ta pierwsza po ta druga a teraz juz normalnie aportuje, hmm chowanie za drzewami tez polecam dobra zabawa tylko uwaga na krzaki poza tym bieganie tez super sprawa tylko nie w upalne dni to wtedy odpada |
|
|
|
|
gusia1972
Agnieszka
Mój labrador: Kala
Suczka urodziła się:
28.05.2007
Mój labrador: Viva - NSDTR
Suczka urodziła się:
13.07.2010
Pomogła: 1 raz Wiek: 51 Dołączyła: 29 Gru 2007 Posty: 4198 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 14-07-2008, 12:07
|
|
|
wg mnie na wybieganie to najlepsze jest frisbee
od razu podpowiem że najlepiej to mieć conajmniej 2 dyski
Kala już po półgodzinie ma dość, jak jesteśmy z kolezanką to odpoczywają sobie i potem znów ganianie za dyskami
rzucam rolery pierw w jedną stronę Kala biegnie i przynosi wtedy wołam "puść" i rzucam dysk w drugą stronę - po takiej bieganinie na maxa to pies na pewno będzie padnięty
jak Cie to zaintresuje to pisz to polecę Ci dyski, bo ja już przetestowała parę rodzaji |
_________________
|
|
|
|
|
AnTrOpKa
Mój labrador: Hexa
Suczka urodziła się:
18.03.2007
Pomogła: 6 razy Wiek: 36 Dołączyła: 25 Lis 2007 Posty: 6578 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 14-07-2008, 12:28
|
|
|
gusia1972, a co powiesz o takich dyskach jak Jawz ?
Bo Hexa bawi się nimi na szkoleniu i musze powiedziec, ze wydają się rewelacyjne Takie kauczukowe, ze pies nie jest w stanie rozgryźć |
_________________
|
|
|
|
|
gusia1972
Agnieszka
Mój labrador: Kala
Suczka urodziła się:
28.05.2007
Mój labrador: Viva - NSDTR
Suczka urodziła się:
13.07.2010
Pomogła: 1 raz Wiek: 51 Dołączyła: 29 Gru 2007 Posty: 4198 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 14-07-2008, 12:32
|
|
|
AnTrOpKa napisał/a: | gusia1972, a co powiesz o takich dyskach jak Jawz ? |
no właśnie te polecam najbardziej w zasadzie niezniszczalne już ich uzywamy 2 tyg. a nie ma śladu zęba
na allegro można je kupić za 45 zł |
_________________
|
|
|
|
|
maa821
Mój labrador: Labi
Pies urodził się:
17.01.2008
Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 353 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 14-07-2008, 16:01
|
|
|
no dobra - ale jak wymeczyc psa jak nie mozemy go spuscic ze smyczy?macie jakies pomysly? |
_________________
|
|
|
|
|
gusia1972
Agnieszka
Mój labrador: Kala
Suczka urodziła się:
28.05.2007
Mój labrador: Viva - NSDTR
Suczka urodziła się:
13.07.2010
Pomogła: 1 raz Wiek: 51 Dołączyła: 29 Gru 2007 Posty: 4198 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 14-07-2008, 16:08
|
|
|
maa821 napisał/a: | no dobra - ale jak wymeczyc psa jak nie mozemy go spuscic ze smyczy?macie jakies pomysly? |
to już chyba tylko rower zostaje albo jogging |
_________________
|
|
|
|
|
supergirl
Magda :)
Mój labrador: Amber
Pies urodził się:
12.08.2007
Wiek: 37 Dołączyła: 14 Maj 2008 Posty: 1557 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 14-07-2008, 16:29
|
|
|
maa821, ja też Ambra nie spuszczam, tylko jak się bawi z innymi psami
Kupiłam 18metrową linkę i Amber na niej sobie biega
Chociaż dzisiaj przegiął pałę, tak się rozpędził, że wylądowałam na trawie teraz ledwo chodzę
gusia1972, my mamy frisbee, takie gumowe z Trixie, ale Amber nie jest nim w ogóle zainteresowany mogę mu tylko turlać, ale zero zainteresowania |
_________________
Boże, daj mi siłę, abym mogła zrobić wszystko, czego ode mnie żądasz. A potem żądaj ode mnie, czego chcesz. |
|
|
|
|
maa821
Mój labrador: Labi
Pies urodził się:
17.01.2008
Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 353 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 14-07-2008, 18:39
|
|
|
zastanawiam sie takze nad tym jak zorganizowac mu czas w domu kiedy nie mamy czasu lub ochoty sie z nim bawic. wiem ze to jest pies, ktory ciagle cos musi robic, ale przeciez nie moze byc tak, ze ja caly czas sie nim zajmuje. jakie wy wynajdujecie zajecia waszym labkom?wiem, ze np kongo-ale przeciez nie moze stale jesc |
_________________
|
|
|
|
|
Goha_lab [Usunięty]
|
Wysłany: 14-07-2008, 19:30
|
|
|
maa821, czytałam że niektóre psy lubią wypruwać flaki pluszakom albo wymontowywać piszczałki z zabawek. Czy Labi się tym interesuje? |
|
|
|
|
maa821
Mój labrador: Labi
Pies urodził się:
17.01.2008
Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 353 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 14-07-2008, 19:49
|
|
|
ma jednego pluszaka, ktorego szarpie, ale to nie jest jego pasja. zreszta chodzilo mi bardziej o jakies madrzejsze zajecie dla znudzonego psa niz zabawa w lekarza |
_________________
|
|
|
|
|
AnTrOpKa
Mój labrador: Hexa
Suczka urodziła się:
18.03.2007
Pomogła: 6 razy Wiek: 36 Dołączyła: 25 Lis 2007 Posty: 6578 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 14-07-2008, 20:50
|
|
|
Hmm... ja wychodzę z Hexą i staram się ją wymęczyć na spacerze, tak żeby później w domu spała. Z resztą ona wie, że jak siedze na kompie to nie ma szans na zabawe i sama sie kladzie |
_________________
|
|
|
|
|
Ryniu
Mój labrador: Enzo [*]
Pies urodził się:
9.08.2005 - zm.11.01.2019
Mój labrador: Pola [*]
Suczka urodziła się:
4.12.2008 - zm.21.07.2022
Pomógł: 27 razy Dołączył: 27 Lis 2007 Posty: 26431 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: 14-07-2008, 20:55
|
|
|
Kto z Was bywał na szkoleniach, to wie, że po kilkunastu minutach nauki konieczna jest przerwa na zabawę, odpoczynek. Nic tak nie męczy psa jak bycie skupionym i wykonywanie poleceń. Spróbujcie na spacerze ćwiczyć komendy, pies o wiele szybciej się zmęczy, a Wy się nie nachodzicie tyle Zauważyłem że nawet pies idący przy nodze bez smyczy jest bardziej zmęczony niż jak idzie na smyczy. |
_________________
|
|
|
|
|
supergirl
Magda :)
Mój labrador: Amber
Pies urodził się:
12.08.2007
Wiek: 37 Dołączyła: 14 Maj 2008 Posty: 1557 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 14-07-2008, 21:03
|
|
|
maa821, na mojego działają tylko nowe zabawki ale ile można ich kupować
ja nieraz robie mu takie cos: biore pudelko, wsadzam tam samkołyki i obklejam taśmą ma trochę roboty |
_________________
Boże, daj mi siłę, abym mogła zrobić wszystko, czego ode mnie żądasz. A potem żądaj ode mnie, czego chcesz. |
|
|
|
|
|