Gotowanie posiłków dla psa |
Autor |
Wiadomość |
marti_899
Riko
Mój labrador: Riko
Pies urodził się:
07.04.2013
Pies urodził się:
Wiek: 34 Dołączyła: 25 Cze 2013 Posty: 323 Skąd: Radzionków
|
Wysłany: 30-09-2013, 13:16 Co gotujecie swojemu psu ?
|
|
|
Przejzalam temat o zywieniu i nie znalazlam wiec pisze,
Poraz kolejny przegapilam moment kiedy konczy sie karma i dzis znow gotuje dla swojego pupilka na szczescie jutro karma przyjdzie
Wiec pytanie jak wyzej co gotujecie zwykle swoim psiakom?
Chcialam podzielic sie tym co ja dzis mu gotuje i dowiedziec sie od was czy warto cos dodac do posilku czy wszystko ok
Wiec lista na dzis: gotowane jajko, marchew, pietruszka, seler, buraki, watrobka i serca drobiowe oraz ryz co wy na to? |
_________________ "Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"
Galeria naszego łobuza : http://forum.labradory.or...03dedda9b946825
|
|
|
|
|
Mistycom
Mój labrador: Luna
Suczka urodziła się:
30.03.2013
Pies urodził się:
Wiek: 38 Dołączyła: 05 Cze 2013 Posty: 1068 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 30-09-2013, 17:19
|
|
|
Sporo tego Ja na szybko zapewne ugotowałabym ryż, marchewkę i dała do tego mięsko albo podroby.
Luna niestety nie może jeśc ani pietruszki ani selera bo kończy się to rozwolnieniem |
_________________
|
|
|
|
|
milka4
Mój labrador: Mika
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 09 Lip 2012 Posty: 191 Skąd: Jabłonna
|
Wysłany: 30-09-2013, 17:37
|
|
|
marti_899, a może warzywa podaj jej surowe (lub starte na tarce) - zawsze to więcej witamin niż gotowane
no chyba że Riko nie jest przyzwyczajony do surowego |
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
|
|
|
|
Mistycom
Mój labrador: Luna
Suczka urodziła się:
30.03.2013
Pies urodził się:
Wiek: 38 Dołączyła: 05 Cze 2013 Posty: 1068 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 30-09-2013, 19:18
|
|
|
Lorena, to jest jednorazowy posiłek, no może jeszcze na jutrzejsze śniadanko Można wybaczyć brak mięska. Raz nie zawsze, dwa nie wciąż |
_________________
|
|
|
|
|
LittleWish
Mój labrador: Roxi, Jazzy - hodowla LittleWish
Suczka urodziła się:
07.12.2010
Wiek: 50 Dołączył: 27 Lip 2012 Posty: 49 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 09-10-2013, 12:10
|
|
|
Lorena napisał/a: | marti_899 napisał/a: | Wiec lista na dzis: gotowane jajko, marchew, pietruszka, seler, buraki, watrobka i serca drobiowe oraz ryz co wy na to? | ogólnie fajnie, tylko gdzie mięso? podroby to nie podstawa posiłku, a dodatek do głównego jedzenia. |
Wg mojego stanu wiedzy serca kręgowców (w tym drobiowe) są skonstruowane z mięśni poprzecznie prążkowanych typu sercowego, różni się to centralnym ułożeniem jądra komórkowego i widlastym rozgałęzieniem włókien w stosunku do męśni PP typu szkieletowego. Zakładam, że ilość protein jest bardzo zbliżona, tym samym wartość odżywcza w porównaniu z tzw mięsem podobna. Dodatkowo dodane jajko też uznawane za dużą dawkę protein (sam ćwicząc na siłowni zwiększam ich dawkę). Stąd nie rozumiem Twojego oburzenia... moje sunie od czasu do czasu dostają taką właśnie mieszankę, są zdrwe i bardzo zadowolone.
Pozostaje oczywiście kwestia ilości, proporcji składników i częstotliwości podawania. |
_________________
|
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
|
|
|
|
Jawor
Mój labrador: Franek
Pies urodził się:
01.01.2008
Mój labrador: Tunia
Suczka urodziła się:
11.04.2009
Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 8 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 28-10-2013, 22:24
|
|
|
Lorena napisał/a: | podroby nie powinny być podstawą żywienia, gdyż pośród właścicieli psów panuje często moda karmienia wątróbką a codzienne podawanie podrobów na zdrowie nie wychodzi. |
Dlaczego? Masz tą teorię popartą dowodami (czyt. pracami naukowymi) czy doradzasz podług własnego widzimisię?
Pies jak każdy żywy organizm potrzebuje diety zbilansowanej wg własnych potrzeb, a czy bilansuje się dietę wątróbkami czy schabem to już bez znaczenia. |
_________________ Endodoncja, protetyka, stomatologia estetyczna | E34loWWWer |
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
Wysłany: 29-10-2013, 08:12
|
|
|
Jawor, owszem wątróbka jest bogata w witaminę A i D, karmiąc codziennie jesteśmy w stanie ją przedawkować to po pierwsze, po drugie zawiera dużo cholesterolu, a po trzecie wątroba jest magazynem wszystkiego co zwierzę zjadło w tym także toksyn, także podaż codzienna niestety doprowadza do obciążenia wątroby psa. Nie mam nic przeciwko podawaniu podrobów jako dodatku kilka razy w tygodniu, ale na codzień powinno być to przede wszystkim mięso, a wątroba,serce,płuca, nerki dodatkiem do posiłku. |
_________________ http://spojrzeniepsa.blogspot.com/
http://gabinetmedwet.blogspot.com
https://m.facebook.com/spojrzeniepsablog
Na co dzień nieludzka pielęgniarka .... |
|
|
|
|
Jawor
Mój labrador: Franek
Pies urodził się:
01.01.2008
Mój labrador: Tunia
Suczka urodziła się:
11.04.2009
Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 8 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 29-10-2013, 09:50
|
|
|
Tak gwoli ścisłości to wątroba bierze udział w metabolizmie toksyn, ale ich nie magazynuje, podobnie ma się sprawa z cholesterolem. A zbyt duża podaż witamin czy białek może nas spotkać przy każdym innym rodzaju żywienia.
Dla mnie argument że podroby są niezdrowe nijak ma się do rzeczywistości. |
_________________ Endodoncja, protetyka, stomatologia estetyczna | E34loWWWer |
|
|
|
|
fadziochowa
Mój labrador: Fado (w typie)
Pies urodził się:
02.2012
Mój labrador: Wiliam (kundelek)
Pies urodził się:
02.2013
Wiek: 31 Dołączyła: 12 Lip 2012 Posty: 498 Skąd: Warszawa Wesoła
|
Wysłany: 29-10-2013, 11:07
|
|
|
Przecież nikt z forumowiczów nie podaje psu podrobów (wątroba, serca, nerki, płuca) codziennie
Cytat: | Lorena, to jest jednorazowy posiłek, no może jeszcze na jutrzejsze śniadanko Można wybaczyć brak mięska. Raz nie zawsze, dwa nie wciąż | |
_________________ "Pies jest symbolem bezinteresownej miłości, bezgranicznego oddania. Rozprasza samotność i pozwala zapomnieć o rozpędzonym świecie, jest częścią natury, czułością i śmiechem..."
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=8015
|
|
|
|
|
Daisy0311
Mój labrador: Daisy-STOKROTKA
Suczka urodziła się:
02.10.2012
Wiek: 38 Dołączyła: 22 Sty 2013 Posty: 481 Skąd: Wlkp
|
Wysłany: 29-10-2013, 11:33
|
|
|
Nie przesadzajmy, każdy żywi swojego psa tak na ile go stać a jeśli psiak zje więcej wątróbki czy żołądków niż mięśa to i tak jest to lepsze niż 20% mięsa w suchej karmie. Jeśli stać kogoś ,żeby podawać schabowego niech podaje. |
_________________ Galeria Dejzuszki
|
|
|
|
|
fadziochowa
Mój labrador: Fado (w typie)
Pies urodził się:
02.2012
Mój labrador: Wiliam (kundelek)
Pies urodził się:
02.2013
Wiek: 31 Dołączyła: 12 Lip 2012 Posty: 498 Skąd: Warszawa Wesoła
|
Wysłany: 29-10-2013, 11:55
|
|
|
Daisy0311 dokładnie Mnie nie stać na żywienie psa lepiej niż samej siebie
Fadek jest na suchej, ale od czasu do czasu mu gotuję.
Np dziś rano ugotowałam mu wątróbkę z kurcząt (400 gram) , 100 gram ryżu, kisiel z siemienia lnianego, do tego zrobiłam mu "pure" z marchewki i pietruszki . Na kolację dostanie suchą karmę.
Często gotuję mu też 2 ćwiartki z kurczaka, do tego warzywa, czasem dorzucam banana czy jabłko, ryż albo makaron. Myślę że 2-3 posiłki gotowanego żarełka w tygodniu żadnemu psu nie zaszkodzą, a zawsze to jakieś urozmaicenie diety psiaka |
_________________ "Pies jest symbolem bezinteresownej miłości, bezgranicznego oddania. Rozprasza samotność i pozwala zapomnieć o rozpędzonym świecie, jest częścią natury, czułością i śmiechem..."
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=8015
|
|
|
|
|
Daisy0311
Mój labrador: Daisy-STOKROTKA
Suczka urodziła się:
02.10.2012
Wiek: 38 Dołączyła: 22 Sty 2013 Posty: 481 Skąd: Wlkp
|
Wysłany: 29-10-2013, 12:30
|
|
|
fadziochowa napisał/a: | Fadek jest na suchej, ale od czasu do czasu mu gotuję | daisy tak samo je brita ale też jej czasami gotuje i jak słysze ,że pies nie może jest podrobów bo nie jest to mięso a z czego karma jest robiona z fileta???? nie z wątroby ,jelit, mięśni płuc i wszystkiego co nazywa sie odpad i kosztuje do tego nie małe pieniądze, także kochani przestańcie farmazony opowiadać....... |
_________________ Galeria Dejzuszki
|
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
Wysłany: 30-10-2013, 08:32
|
|
|
Jawor napisał/a: | Dla mnie argument że podroby są niezdrowe nijak ma się do rzeczywistości | zapraszam do lektury książek dotyczących dietetyki weterynaryjnej.
Nie rozumiem po co się tak nakręcacie , nikt nikogo nie oskarża a tu awantura jakby nie wiadomo co się stało. Człowiek chce podzielić się doświadczeniem i jeszcze spotyka się z opozycją. Każdy karmi tym czym chce i odpowiada za ewentualne konsekwencje swojego postępowania. |
_________________ http://spojrzeniepsa.blogspot.com/
http://gabinetmedwet.blogspot.com
https://m.facebook.com/spojrzeniepsablog
Na co dzień nieludzka pielęgniarka .... |
|
|
|
|
perlosita
Mój labrador: Cola
Suczka urodziła się:
01 06 2010
Mój labrador: Tibo
Pies urodził się:
03 03 2014
Dołączyła: 29 Maj 2014 Posty: 8 Skąd: okolice Bydgoszczy
|
Wysłany: 30-05-2014, 07:11
|
|
|
Ja Coli urozmaicałam dietę gotując jej ryż lub kaszę ( nie pęczak !), do tego jakaś kość + marchewka. Nasza Cola to jest istny odkurzacz i najlepsze że nic jej nigdy nie jest... ufff A tak to kupujemy suchą karmę np. teraz idzie lato to będzie na suchym większość czasu. |
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25663 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 30-05-2014, 07:24
|
|
|
perlosita, jaką suchą karmę podajecie? |
_________________
|
|
|
|
|
iwonadp
Rajan
Mój labrador: Rajan
Pies urodził się:
05.10.2005-13.07.2013
Mój labrador: Ziller
Pies urodził się:
11.04.2013
Pomogła: 3 razy Wiek: 53 Dołączyła: 15 Sie 2008 Posty: 447 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 31-05-2014, 14:18
|
|
|
My od poniedziałku jemy tylko gotowane dietetyczne bo mi psisko w poniedziałek po południu żygowisko zrobiło , strachu sie najedliśmy .Pojechaliśmy do weta , tam jeszcze raz zwymiotowała , podłączylismy go pod kroplowkę /jak juz odzyskał siły to odkrył ze ten kabelek to fajna zabawa /,została zbadany bardzo dokładnie , krew pobrana wyniki wszystkie super tylko ALT troche podwyższone to mnie przeraziło .
Ale mowa o jedzeniu więc jemy gotowane piersi z indyka , udziec z indykaz ryżem i warzywami i do tego siemię lniane, a jutro mamy dorsza z warzywami .
[ Dodano: 31-05-2014, 14:22 ]
A wymiotowała bo dziadek postanowił psa dokarmić gotowaną parówką,marchewką i kartoflem /też gotowane/ale w kawałakach - to wyszło z psa . |
_________________ Rajan
|
|
|
|
|
perlosita
Mój labrador: Cola
Suczka urodziła się:
01 06 2010
Mój labrador: Tibo
Pies urodził się:
03 03 2014
Dołączyła: 29 Maj 2014 Posty: 8 Skąd: okolice Bydgoszczy
|
Wysłany: 03-06-2014, 11:15
|
|
|
Ewelina teraz dostaje Josera, ale nasza Cola nie ma problemu z żołądkiem, nie wybrzydza - zje to co się jej da, od czasu do czasu dostaje kości wołowe wtedy jest w 7-niebie |
|
|
|
|
Niteczka95
Krzysztof
Mój labrador: Jenny
Suczka urodziła się:
21.06.2013
Wiek: 28 Dołączył: 16 Sty 2014 Posty: 377 Skąd: Wlkp k/Poznania
|
Wysłany: 03-06-2014, 11:43
|
|
|
Ostatnio ugotowałem suni ryż z piersią kurczaka, ponieważ nie miałem możliwości zamówić karmy.
Zjadła chyba w mniej niż sekundę ale nazajutrz tj. niedziela zrobiła mi rewolucje w pokoju - biegunka że hoho! gdzie nie gdzie widoczne były ziarenka ryżu. Ostatnio czytałem na forum, ktoś o to co zrobić jeśli skończyła mu się karma, a musi czekać na dostawę odpowiedzi było wiele, że podać jakieś gotowane jedzenie, a piesek będzie wdzięczny za takie jedzonko - urozmaicenie od czasu do czasu.
Moja Jenny też była, bo zawartości miski nie było zanim zdążyłem ją położyć ale co było przyczyną tej biegunki? Na pewno ten posiłek, ale dlaczego? |
_________________
"Przeciętny pies jest przyjemniejszym człowiekiem od przeciętnego człowieka" - Andrew A. Rooney
|
|
|
|
|
|