Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Żywienie metodą BARF
Autor Wiadomość
arleta
[Usunięty]

Wysłany: 01-08-2013, 15:08   

marti_899, wcale nie jest tak trudno, początkowo może ciężko się w tym połapać, ale później człowiek się przyzwyczaja. To tak jak z normalnym urozmaiconym żywieniem człowieka- nie każdy posiłek da się zbilansować, ale chodzi o to, aby bilans np po 10 dniach był jak najlepszy. Chcą się żywić prawidłowo, musimy bieć urozmaiconą, bogatą dietę, planować żywienie, zakupy. Po kilku miesiącach takie zachowania "wchodzą w krew" i stają się normalnością.
Opłaca się- widzę po moich psach, Lusia barfuje od 2 lat.
W karmie masz masę dodatków smakowo- zapachowych, wypełniacze, barwniki, konserwanty.
nathaliena napisał/a:
wszystko kupowałam "ludzkie"
i tutaj też nie jest tak różowo. Gotowe mieso dla psów to nie jest pierwszej klasy wołowina. Pies takiej nie potrzebuje. Lepiej jest kupować odpady od rzeźnika, niż kupować mięso w sklepie, które jest ostrzykiwane i moczone w solankach i innych takich tam.
Oczywiśćie można kupować mięso w sklepie, nie twierdzę, że nie, ja też tak robię, ale żeby to nie było główne źródło.
W sklepie kupuję drób, czasem rarytaski typu podroby jagnięce czy kości. Dziczyzna, struś to żadkie mięsa i drogie. Wtedy stawiam na aspola.

[ Dodano: 01-08-2013, 15:09 ]
aaa i jeszcze jedno: koszty przesyłki- mięso przyjżdża zabezpieczone przed rozmrożeniem, w ciągu 24 godzin. Za taki luksus się płaci.
 
 
nera19 



Mój labrador: quatro
Pies urodził się:
17.02.2012

Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 88
Skąd: bytom
Wysłany: 04-08-2013, 20:36   

Mam pytanie odnośnie mielenia kości, które należy mielić, a które nie?
_________________
 
 
AnIeLa 



Mój labrador: Asior
Pies urodził się:
27.06.2005 -08.02.2021

Pomogła: 5 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 18 Wrz 2008
Posty: 7378
Skąd: Nowa Sól
Wysłany: 27-09-2013, 14:51   

Zastanawiam się nad przejściem na mięcho z Asem Sasem tylko że u Nas odpada kurczak wiec w jedzenie musiałabym się zaopatrzyć w internecie co może trochę kosztować .

I jak to jest z utrzymywaniem wagi u psa karmionego mięsem?

Z tego co obserwuję ludzie odchodzą od B.A.R.F.u bo psy im się na nim zapasły i wracają na suchą karmę.
_________________
"Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!"
 
 
 
Lorena 
TW...



Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007

Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010

Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015

Pomogła: 3 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 02 Mar 2008
Posty: 3359
Skąd: Bielsko Biała
Wysłany: 27-09-2013, 15:22   

AnIeLa, Szczerze mówiąc nei jestem zwolennikiem stricto BARFu w przypadku psów starszych bo do takich Twój Asior należy. Seniora i szczeniaka karmi się delikatniej. Wydaje mi się, że lepszym wyjściem jest dorzucanie wiekszej ilości mięsa, a np zmniejszenie ilości karmy suchej aniżeli drastyczna zmiana żywienia. Taki system fajnie się sprawdza u psów młodych, ale nie zdecydowałabym się na przestawienie 8 letniego labradora bo chcąc nei chcąc to już weteran, metabolizm się zmienia, zwalnia praca organizmu, a trawienie niestety też nei jest takie jak w przypadku młodziaka. Natomiast jeżeli się już zdecydujesz na całkowity BARF to radzę dobrze przejrzeć wszystkie możliwe informacje by nie zrobić krzywdy .
_________________
http://spojrzeniepsa.blogspot.com/
http://gabinetmedwet.blogspot.com
https://m.facebook.com/spojrzeniepsablog
Na co dzień nieludzka pielęgniarka ....
 
 
milka4 



Mój labrador: Mika
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 09 Lip 2012
Posty: 191
Skąd: Jabłonna
Wysłany: 28-09-2013, 17:33   

AnIeLa, generalnie to człowiek daje jedzenie, więc pies nie tyje z powietrza
nalezy jedynie wrzucić w kalkulator mniejszy procent np. jak dla sterylizowanych suk

a co do kurczaka to bardzo łatwo go wyeliminować, mięso zawsze możesz kupować u rzeźnika, wtedy nie kosztuje tyle co np. As-polu, tam możesz zaopatrywać się w mięsa trudno dostępne w regularnej sprzedaży typu sarna, dzik czy jeleń
i oczywiście suplementując wszystkie dodatki typu drożdze, algi, papki warzywno-owocowe (tu można mieszać samemu po dobrym zakupie na targu świeżych produktów)
 
 
Mistycom 



Mój labrador: Luna
Suczka urodziła się:
30.03.2013

Pies urodził się:
Wiek: 37
Dołączyła: 05 Cze 2013
Posty: 1068
Skąd: Poznań
Wysłany: 28-09-2013, 20:01   

milka4 napisał/a:
mięso zawsze możesz kupować u rzeźnika, wtedy nie kosztuje tyle co np. As-polu, tam możesz zaopatrywać się w mięsa trudno dostępne w regularnej sprzedaży typu sarna, dzik czy jeleń

Z ciekawości zajrzałam na stronę As-pol (bo nie wiedziałam nawet o jej istnieniu) i przyznam szczerze, że raczej ciężko będzie przebić ich ceny nawet odpadami u rzeźnika.
Taki przykład z sieci handlowej Tesco, 0,5kg mielonej wołowiny kosztuje ok 15zł. U rzeźnika chyba gulaszowa wołowina, przynajmniej u mnie to jakieś 25zł.
_________________
 
 
milka4 



Mój labrador: Mika
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 09 Lip 2012
Posty: 191
Skąd: Jabłonna
Wysłany: 28-09-2013, 22:59   

Mistycom, jeśli jesteś ciekawa gdzie można kupić tanio mięso w swoim mieście to polecam forum Barfny Świat http://www.barfnyswiat.org/index.php
jest tam dużo cennych informacji dotyczących tego żywienia

a co do konkurencji As-Polu do rzeźników - mięso aspolowe to np. mieszanka mięsa z chrząstkami lub kośćmi (no chyba że opcja de lux czyli czyste mięso) więc cenowo to wygląda nieco inaczej :)
 
 
Mistycom 



Mój labrador: Luna
Suczka urodziła się:
30.03.2013

Pies urodził się:
Wiek: 37
Dołączyła: 05 Cze 2013
Posty: 1068
Skąd: Poznań
Wysłany: 29-09-2013, 11:49   

milka4, i tak wersja de lux wydaje się być korzystniejsza niż u rzeźnika :) Ja za sam gnat cielęcy płacę bodajże 10zł/kg. Inna tez sprawa, że tych "odpadów" u rzeźnika wiele nie ma, bo sa one przerzucane przez maszynkę i powstaje mielone wołowo-wieprzowe ;)

Ale dzięki za link. Z pewnością przyjrze się stronie :)
_________________
 
 
AnIeLa 



Mój labrador: Asior
Pies urodził się:
27.06.2005 -08.02.2021

Pomogła: 5 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 18 Wrz 2008
Posty: 7378
Skąd: Nowa Sól
Wysłany: 29-09-2013, 13:38   

Mistycom napisał/a:
Inna tez sprawa, że tych "odpadów" u rzeźnika wiele nie ma, bo sa one przerzucane przez maszynkę i powstaje mielone wołowo-wieprzowe ;)


Lub kiełbasa- tak mi Pan odpowiedział ;)
_________________
"Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!"
 
 
 
Axelka 
biszkopcińska



Mój labrador: Axa
Suczka urodziła się:
27.09.2012

Mój labrador: Ori
Pies urodził się:
2010 ?

Dołączyła: 12 Lip 2013
Posty: 259
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 06-09-2014, 15:20   

Moje dwa psy barfują. Jesteśmy jak na razie w drugim tygodniu barfowania, mam mętlik w głowie, wydaję sporo kasy na mięcho i suplementy - mam razem 80 kilo do wykarmienia- ale jestem pozytywnie zaskoczona.
Psy z zadowoleniem jedzą posiłki, to co z nich wychodzi drugą stroną nie załamuje mnie swoją objętością.
Jak już wejdę mocniej w temat, to na pewno rozsądniej pieniądze będę wydawać na żarło.

Trochę się obawiam kości - ich ewentualnie przykrych konsekwencji, ale szyje indycze, czy skrzydła z kurczaka jak na razie dobrze psom wchodzą.
Jakby co to będę suplementować mączką kostną, a z kości zrezygnuję.
 
 
iwonadp 
Rajan



Mój labrador: Rajan
Pies urodził się:
05.10.2005-13.07.2013

Mój labrador: Ziller
Pies urodził się:
11.04.2013

Pomogła: 3 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 15 Sie 2008
Posty: 447
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 06-09-2014, 16:37   

Axelka, a co Cię tak naszło na BARF ?
Ja juz nie bede szalec ,Rajek BARF-ował i nie wiem czy to mu zycia nie skróciło .
_________________
Rajan
 
 
Axelka 
biszkopcińska



Mój labrador: Axa
Suczka urodziła się:
27.09.2012

Mój labrador: Ori
Pies urodził się:
2010 ?

Dołączyła: 12 Lip 2013
Posty: 259
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 06-09-2014, 17:15   

iwonadp, jestem zwilenniczką zdrowego odżywiania się. Sucha karma mnie nie przekonuje - nie trafiłam jeszcze na taką, która by i mnie i moje psy satysfakcjonowała. Na każdej z konsumowanych karm było jakieś ale....jak nie u Axy, to u Oriego.
Prubuję teraz barf- a. Zobaczymy jak będzie.
 
 
Lorena 
TW...



Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007

Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010

Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015

Pomogła: 3 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 02 Mar 2008
Posty: 3359
Skąd: Bielsko Biała
Wysłany: 07-09-2014, 16:31   

Axelka, możesz podać przykładowe jadlospisy Twoich psów?
_________________
http://spojrzeniepsa.blogspot.com/
http://gabinetmedwet.blogspot.com
https://m.facebook.com/spojrzeniepsablog
Na co dzień nieludzka pielęgniarka ....
 
 
Axelka 
biszkopcińska



Mój labrador: Axa
Suczka urodziła się:
27.09.2012

Mój labrador: Ori
Pies urodził się:
2010 ?

Dołączyła: 12 Lip 2013
Posty: 259
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 07-09-2014, 17:50   

Lorena napisał/a:
Axelka, możesz podać przykładowe jadlospisy Twoich psów?


Axa dostaje ok. 600 g mięsa, Ori 800 g.

Bazuję na cielęcinie, wołowinie, indyku, kurczaku. Jak na razie z kostnych rzeczy dostają skrzydełka z kurczaka, na później mam pomrożone żeberka cielęce. Szyje z kurczaka i indyka też już dostały. Chociaż możliwe, że nie będą jadły kości - ja mam duże obawy- a będą dostawać mielone kości z mięsem z Aspolu, lub będę suplementować mączką kostną. Dostałam też u siebie w sklepiku mielone podroby wołowe.

Przykładowy jadłospis moich piesów :

1 dzień :

rano : cielęcina z tłuszczykiem + supl. wapna, wieczorem : miks podrobowy z jajkiem
2 dzień :
rano : przełyki cielęce, wieczorem : skrzydełka z kurczaka ze skrawkami wołowiny

3 dzień :
rano indyk z chrząstkami+ supl. wapna+ algi, wieczorem : mix warzywny z sercami
4 dzień :
rano szyja z indyka/ kurczaka, wieczorem : skrawki wołowe+ jajko+ suplementy+ olej

5 dzień :

rano : żołądki z indyka + suplementy, wieczorem : żeberko cielęce

6 dzień :

rano: mix warzywny + mix podrobowy+ suplementy, wieczorem : udko z kurczaka
Obserwuję swoje psy jak jedzą kości z mięsem i ich wypróżnianie. Jak na razie jest ok, ale prawdopodobnie żeby siebie nie stresować będę bazować na mielonkach kostnych z Aspolu. Jak na razie sama wszystko kupuję i przygotowuję.
 
 
Alamo 



Mój labrador: Dora - za Tęczowym Mostem [*]
Suczka urodziła się:
5.05.2001 - 27.09.2014

Mój labrador: Gloria
Suczka urodziła się:
23.09.2014

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Paź 2014
Posty: 49
Skąd: Warszawa
Wysłany: 05-10-2014, 19:55   

Zwolennikom podawania psom ryb polecam książkę słynnego onkologa i żywieniowca profesora Davida Khayata pt. „Prawdziwa dieta antyrakowa”.

Współczesna ryba jest praktycznie rzecz biorąc produktem niespożywczym, chyba że jest to ryba z własnego stawu, albo stawu znajomych, o których to stawach wszystko się wie. Normalna ryba handlowa to jest jedno wielkie rakotwórcze PCB, arsen, rtęć, kadm, ołów i dioksyny. Można zapomnieć, że ryby są zdrowe, czy to dla ludzi, czy dla zwierząt ‒ takie ryby zakończyły się w XIX wieku. Ryby są wręcz odradzane przy tym stopniu skażenia wód środkami rakotwórczymi.
 
 
Lorena 
TW...



Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007

Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010

Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015

Pomogła: 3 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 02 Mar 2008
Posty: 3359
Skąd: Bielsko Biała
Wysłany: 06-10-2014, 10:44   

Alamo, to samo dotyczy dokładnie drobiu a jednak wszyscy go jedzą.
_________________
http://spojrzeniepsa.blogspot.com/
http://gabinetmedwet.blogspot.com
https://m.facebook.com/spojrzeniepsablog
Na co dzień nieludzka pielęgniarka ....
 
 
Alamo 



Mój labrador: Dora - za Tęczowym Mostem [*]
Suczka urodziła się:
5.05.2001 - 27.09.2014

Mój labrador: Gloria
Suczka urodziła się:
23.09.2014

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Paź 2014
Posty: 49
Skąd: Warszawa
Wysłany: 06-10-2014, 11:28   

Lorena napisał/a:
Alamo, to samo dotyczy dokładnie drobiu a jednak wszyscy go jedzą.

Jak pisze prof. Khayat na str. 90 ww. książki - żadne światowe badania nie potwierdziły, że drób może w jakimkolwiek stopniu przyczyniać się do rozwoju chorób nowotworowych. Białe mięso i drób są neutralne z punktu widzenia onkologii i bezpiecznie można to jeść.

A warto przeczytać, co pisze prof. Khayat o rybach i owocach morza. Jest tego za dużo, żebym tu wszystko przytoczył, ale jest to horror. To jest po prostu nie do jedzenia. Raport WHO podaje na przykład, że 99% metylortęci wnikającej do organizmu ludzkiego pochodzi z pożywienia - głównie z ryb. Tak samo jest z kadmem i ołowiem.

Zacytuję tylko jedno zdanie Khayata (str. 65): „Niektóre ryby bywają tak bardzo skażone wymienionymi metalami, że właściwie mogłyby być uznane za ich złoża.”

Aby krytykować karmy suche dla psów i przypisywać im mniej lub bardziej rzekome własności rakotwórcze to najpierw trzeba zapoznać się z tym, co oferuje w swoim składzie żywność nieprzetworzona, z której (jak się czasami właścicielom psów wydaje) przyrządzają naszym pupilom „zdrowe pożywienie”.

Jeśli na przykład pod gorącą wodą nie wyszorujemy szczoteczką z mydłem marchewki, którą potem podajemy psu to już w tym momencie podajemy mu rakotwórcze pestycydy.

Radzę przeczytać tę książkę.

Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez Alamo 06-10-2014, 11:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
tenshii 
Ania & labradość



Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009

Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009

Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009

Pomogła: 7 razy
Wiek: 38
Dołączyła: 21 Mar 2010
Posty: 8525
Skąd: Wrocław
Wysłany: 06-10-2014, 11:29   

Żeby wyeliminować wszystko co rako i chorobotwórcze trzeba by się chyba było przenieść na inną planetę...
To nierealne...

Poza tym mało kogo stać aby samemu jeść wszystko co najlepsze, a jak by jeszcze do tego przyszło karmić takimi rzeczami psa to psa nie miałby prawie nikt.
_________________
They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy

Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador
 
 
 
Alamo 



Mój labrador: Dora - za Tęczowym Mostem [*]
Suczka urodziła się:
5.05.2001 - 27.09.2014

Mój labrador: Gloria
Suczka urodziła się:
23.09.2014

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Paź 2014
Posty: 49
Skąd: Warszawa
Wysłany: 06-10-2014, 11:36   

tenshii napisał/a:
Żeby wyeliminować wszystko co rako i chorobotwórcze trzeba by się chyba było przenieść na inną planetę...

Nie. Trzeba przeczytać tę książkę i już będzie wiadomo jak się ustrzec produktów szkodliwych albo jak je zneutralizować i żyć zdrowo. Po coś w końcu Khayat prowadził przez 30 lat swoje badania, żeby coś sensownie ludziom doradzić.

tenshii napisał/a:
Poza tym mało kogo stać aby samemu jeść wszystko co najlepsze, a jak by jeszcze do tego przyszło karmić takimi rzeczami psa to psa nie miałby prawie nikt.

Jest dokładnie odwrotnie. Żyję ściśle według tej książki, żywność wysoko przetworzona w moim domu nie istnieje, jestem przy tym człowiekiem bardzo wymagającym jeśli chodzi o jakość jedzenia i byle czego bym nie jadł, a wydaję grosze na jedzenie. Właśnie dlatego, że potrawy dobre i zdrowe przyrządza się z rzeczy tanich.
 
 
tenshii 
Ania & labradość



Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009

Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009

Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009

Pomogła: 7 razy
Wiek: 38
Dołączyła: 21 Mar 2010
Posty: 8525
Skąd: Wrocław
Wysłany: 06-10-2014, 11:51   

Alamo, teorii zdrowego żywienia jest mnóstwo i każdy z badaczy ma swoje doświadczenie i swoje argumenty... Ja również nie jem żywności przetworzonej, staram się jeść zdrowo, i ryby są jednym z moich podstawowych składników diety, bo z kolei ludzie, z których ja czerpię wiedzę je polecają ;)
Także każdy ma jakieś tam swoje kierunki jeśli chodzi na przykład o żywienie.

Ponadto nawet jeśli będziesz jadł najzdrowsze produkty na świecie masz dużą szansę zachorować na raka płuc po latach wdychania spalin i dymu papierosowego przypadkowych osób na ulicach.

W żadnym temacie nie można popadać w skrajność ;)
_________________
They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy

Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź