Bieganie z Labem. |
Autor |
Wiadomość |
ania_pelka [Usunięty]
|
Wysłany: 26-05-2009, 18:45
|
|
|
To ten właśnie grubasek |
|
|
|
|
inkapek
Paulina&Neska
Mój labrador: Neska
Suczka urodziła się:
21.11.2005r.
Pomogła: 6 razy Wiek: 41 Dołączyła: 28 Lis 2007 Posty: 4151 Skąd: Teraz Czaplinek
|
Wysłany: 26-05-2009, 20:26
|
|
|
Moja kluska schudła 1,5 kilo jestem z niej dumna. Ograniczyłam tylko smakolyki no i tydzień czasu codziennie miała pływanie
A twój wygląda normalnie dla mnie żaden grubas |
_________________
|
|
|
|
|
ania_pelka [Usunięty]
|
Wysłany: 26-05-2009, 20:56
|
|
|
Gratuluje Nesce:D
Serio normalnie? Ale przytył na pewno, bo kiedyś był wklęsły a teraz jest prosty tam za żebrami.
Mam jeszcze kilka fotek:
Ale kondyche to ma kiepską. Dzisiaj chwile go poganiałam za sznurem i potem poszłam na spacer i nie ciągnął. Zmęczył się, ale taki spacer jak nie ciągnie jest ekstra przyjemny:) |
|
|
|
|
bietka1
Mój labrador: Sara i Nero (nie lab)
Suczka urodziła się:
18.05.2006
Pomogła: 1 raz Wiek: 61 Dołączyła: 21 Cze 2008 Posty: 806 Skąd: prawie Gdańsk
|
Wysłany: 26-05-2009, 21:27
|
|
|
Według mnie daleko mu do grubasa A kondycję w takie upały to chyba wszystkie nasze futrzaki mają kiepską. Właśnie wróciłyśmy z godzinnego spacerku (biegania było tylko troszeczkę) a moja czarnucha padła i dyszy na kaflach w kuchni. |
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25663 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 26-05-2009, 21:35
|
|
|
Dobrze wyglada.Pozdrawiamy |
_________________
|
|
|
|
|
ania_pelka [Usunięty]
|
Wysłany: 26-05-2009, 22:24
|
|
|
To super dzięki!! Dobrze mi się wydawało, że nie jest z nim źle. Ale spróbuje mu zwiększyć dawkę ruchu. Dzisiejszy spacer był naprawdę wyjątkowy. Nie ciągnął, nie jeżył się do innych psów, ale to chyba dlatego, że jednego nie zauważył, a drugi jak go zobaczył to zaczął zwiewać. To taki DON z tej samej ulicy. Jak jest za bramą to wielki chojrak szczeka jak nie wiem co, a jak bramka otwarta to jak zobaczy psa to zwiewa na drugi koniec działki Mam nadzieje, że teraz tylko będzie lepiej i jakoś przyjemnie się trochę poruszamy w wakacje. A jak nie będzie lepiej to spróbuje załatwić to ze szkoleniowcem. Ale nie wiem czy on dobry jest...
Szkoda, że na forum nie ma nikogo z siedlec... Pieski by się spotkały, pobawiły. |
|
|
|
|
inkapek
Paulina&Neska
Mój labrador: Neska
Suczka urodziła się:
21.11.2005r.
Pomogła: 6 razy Wiek: 41 Dołączyła: 28 Lis 2007 Posty: 4151 Skąd: Teraz Czaplinek
|
Wysłany: 27-05-2009, 16:52
|
|
|
ania_pelka, dzięki |
_________________
|
|
|
|
|
iwonadp
Rajan
Mój labrador: Rajan
Pies urodził się:
05.10.2005-13.07.2013
Mój labrador: Ziller
Pies urodził się:
11.04.2013
Pomogła: 3 razy Wiek: 53 Dołączyła: 15 Sie 2008 Posty: 447 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 27-05-2009, 19:10
|
|
|
ania_pelka, zgadzam się z innymi pies nie jest grubasem . Ile czasu w tej chwili spędza na czynnych spacerach ? Ile waży? Ile przybrała od czasu kastracji? Warto skonsultować się z weterynarzem w sprawie odchudzania , moze wystarczy przystopować jedzenie . |
_________________ Rajan
|
|
|
|
|
ania_pelka [Usunięty]
|
Wysłany: 27-05-2009, 20:51
|
|
|
Lord niestety nie chodzi na spacery. Czasem jak ja jestem to go wezme, ale i tak pobiegać nie może, bo niewychowany. Dziadek się pochorował, ma straszne problemy z kostkami i nadgarstkami. Babcia w nadgarstkach ma zaniki kości. Pozatym podejście do psa zupełnie inne. Chociaż wiadomo kochają go i w ogóle. Ale Lrod też nie wygląda na jakiegoś strasznie nieszczęśliwego. Ze 4 lata temu ja jeździłam z nim na szkolenie, ale kolczatkowe i nie dało żadnych efektów. Teraz jest szkoła u nas nowa pozytywna podobno, może spróbuje się z trenerką jakoś skontaktować. Ale szkoła jest za miastem i bedzie problem z dojazdami, ale zastanawiam się nad lekcjami indywidualnymi.
Pies nie był nigdy ważony, nasi weterynarze nie mają takich luksusów jak waga. Różnica jest taka, że był "wklęsły" a teraz jest prosty za żebrami.
Jeść dostaje tyle co zawsze z tego co wiem. |
|
|
|
|
iwonadp
Rajan
Mój labrador: Rajan
Pies urodził się:
05.10.2005-13.07.2013
Mój labrador: Ziller
Pies urodził się:
11.04.2013
Pomogła: 3 razy Wiek: 53 Dołączyła: 15 Sie 2008 Posty: 447 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 28-05-2009, 16:09
|
|
|
ania_pelka, jak daleko mieszkasz od dziadków ? |
_________________ Rajan
|
|
|
|
|
ania_pelka [Usunięty]
|
Wysłany: 28-05-2009, 19:06
|
|
|
Mieszkam 3km od dziadków, ale chodze do liceum na biolchem i nie mam czasu codziennie tam chodzić. A jak już tam jestem to często zajmuje się dziećmi wujka, które są pod opieką dziadków. Ale nadchodzą wakacje i mam chęć z Lordziem troche popracować:) |
|
|
|
|
iwonadp
Rajan
Mój labrador: Rajan
Pies urodził się:
05.10.2005-13.07.2013
Mój labrador: Ziller
Pies urodził się:
11.04.2013
Pomogła: 3 razy Wiek: 53 Dołączyła: 15 Sie 2008 Posty: 447 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 30-05-2009, 14:36
|
|
|
Pewno warto nim się zająć ,ale wakacje trwają 2 m-c potem pies wróci do normalnego całorocznego trybu ,będzie mu smutno. |
_________________ Rajan
|
|
|
|
|
ania_pelka [Usunięty]
|
Wysłany: 30-05-2009, 14:47
|
|
|
Nie no myślę, że w roku szkolnym też będę zajmować się nim jak tylko będe mogła. Teraz jest czas, w którym w ogóle nie mam czasu, bo codziennie mam jakieś sprawdziany. Ale za tydzień już będę miała go więcej. Mam nadzieje złapać z nim fajny kontakt. Jak będą kłopoty jakieś to poproszę o pomoc trenera psów. Tylko szkoda, że na dziadków nie moge liczyć. |
|
|
|
|
gusia1972
Agnieszka
Mój labrador: Kala
Suczka urodziła się:
28.05.2007
Mój labrador: Viva - NSDTR
Suczka urodziła się:
13.07.2010
Pomogła: 1 raz Wiek: 51 Dołączyła: 29 Gru 2007 Posty: 4198 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 30-05-2009, 15:38
|
|
|
ania_pelka, on wcale na grubego nie wyglada ile on waży ??
a szkolenie polecam przyniesie dużo dobrego i Tobie i psiakowi |
_________________
|
|
|
|
|
BarbaraS
Mój labrador: Figa(labrador), Barbi (chodsky pes)
Suczka urodziła się:
12-06-2003; 01-09-2009
Dołączyła: 26 Sie 2008 Posty: 187 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: 30-05-2009, 16:03
|
|
|
ania_pelka napisał/a: | Ale kondyche to ma kiepską. |
Na tym ostatnim zdjęciu widać (przynajmniej ja widzę) że przydałoby się nieco zrzucić, na pewno będzie to sprzyjało kondycji latem. Labrador, według mnie, nie jest długodystansowcem, owszem, powinien trochę biegać ale ja go raczej nie widzę przy rowerze podczas długiego, monotonnego biegu.
Ja gdy muszę odchudzić swojego psa ograniczam jedzenie. |
|
|
|
|
ania_pelka [Usunięty]
|
Wysłany: 30-05-2009, 18:46
|
|
|
Nie wiem ile waży, nigdy nie był ważony.
Niestety na szkolenie grupowe nie ma szans, bo szkoła jest za miastem i musiałby mnie ktoś wozić, a nie ma komu. W gre wchodzi kilka lekcji indywidualnych, może szkolenie indywidualne, ale mało mam kaski. A chciałabym, żeby poznał inne psiaki. Może porozmawiam jeszcze z dziadkiem, ale raczej się nie zgodzi na wożenie. Och czemu to nie jest mój pies...
Na rower to on się nie nadaje, zabiłby mnie:D Chyba zrobię tak, że na początku spaceru będę z nim biegła troszkę, żeby się zmęczył i tak nie ciągnął, a potem normalny spacerek. Albo przed spacerkiem zabawa w aportowanie sznura. |
|
|
|
|
luna
Kasia&Medo
Mój labrador: Medo
Pies urodził się:
5.5.2007
Wiek: 28 Dołączyła: 07 Lip 2009 Posty: 63 Skąd: z Dobrego Miasta:)
|
Wysłany: 15-08-2009, 16:30
|
|
|
Ja bym chciała z moim labem biegać. Ile mógłby przebiec? I ile labki mogą max. przebiec? |
|
|
|
|
Maluda
Mój labrador: Logan
Pies urodził się:
10.12.2011
Wiek: 35 Dołączyła: 19 Lut 2012 Posty: 15 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 19-02-2012, 21:21 Biegi
|
|
|
HEj
Mam pytanie w związku z tym, że bardzo dużo biegam.... mam obok siebie lasy i polany...jeziora czy laby mogą biegac długie dystanse okolo 10 km? Czy ktoś z was uprawia jakieś sporty z labem ?
Wiadomo, że mój jest jeszcze malutki .... ale pytam z ciekawosci ze względu na ich tendencje na chorowite stawy. |
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25663 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 20-02-2012, 08:32
|
|
|
Maluda, Po ukończeniu pełnego rozwoju czyli jak pies będzie miał 1,5 roku może zacząć biegać, ale muszą być to małe dystanse na początek. A i ważne jest żeby zrobić psu prześwietlenie w wieku 4-5 miesięcy pierwsze i po ukończeniu 1 roku drugie. |
_________________
|
|
|
|
|
IvaSter
Mój labrador: Leon
Pies urodził się:
24 marzec 2011
Wiek: 31 Dołączyła: 07 Mar 2012 Posty: 3 Skąd: Ostrowiec Św.
|
Wysłany: 08-03-2012, 10:19
|
|
|
Szczerze mówiąc, nie wiedziałam o jakimkolwiek prześwietlaniu psa. I nic mi nie wiadomo o tym, że labki muszą mieć ponad rok, żeby biegał długie dystanse. Przecież labradory to najbardziej energiczne pieski, więc dlaczego nie mogą sobie biegać. One też potrzebują dużo ruchu, bo mają tendencje do tycia Ja myślę, że nie by się nie stało pieskowi, gdyby biegał z Tobą. |
|
|
|
|
|