forum.labradory.org :: Zobacz temat

witch · Wysłany: 31-10-2010, 08:01

yyyyyyyy........dobrze rozumiem,ze posiadanie labka uzalezniasz od linienia?

Blaniu22 · Wysłany: 31-10-2010, 23:13

Cytat:

yyyyyyyy........dobrze rozumiem,ze posiadanie labka uzalezniasz od linienia?

nie !!!!

aganica · Wysłany: 31-10-2010, 23:56

Nie przesadzajcie .Ja nie mam sierści zbyt wiele

Gdyby nie Maine Coon .. to bym wcale jej nie miała ..

Co do ciuchów , też nie mam znaczenia jaki kolor zakładam .. nic nie widać

Po siedmiu latach posiadania labradorów .. na prawdę nie ma sierści .. :-P

AnIeLa · Wysłany: 01-11-2010, 00:04

Znalazłam jeden wyraz określający jaka jest sierść labrador : wszędobylska

Shamalli32 · Wysłany: 08-01-2011, 22:27

Dobra szczotka,mocny odkurzacz -ja odkurzam codzienniew ten sposob wlosiska sie nie kumuluja warstwami,koce i legowiska trzepie i odkurzam co drugi dzien (pedantycznosc to choroba).Drako pierwszy raz traci futro a ze uwielbia brac prysznic to czesc wlosow zostaje w wannie:)Mysle ze sobie poradzimy a jak nie to przeciez nie ogolimy psa bo wloski traci..zycie,nam tez futra rosna i wypadaja

ania · Wysłany: 09-01-2011, 08:25

te nieustanne pytania o siersc sa co najmniej dziwne.... :-o

nie o charakter psotnikow , nie o psoty itp tylko siersc....
chciala tylko powiedziec troche siersci w porownianiu z psotami jakie labki potrafia wymyslec to jest naprawde ale to naprawde pikus...
i chyba to nalezy przemyslec w pierwszej kolejnosci

jkasia · Wysłany: 09-01-2011, 16:54

effcyk · Wysłany: 10-01-2011, 12:03

no to ja odpowiem na pytanie:
Sierść labradora jest biszkoptowa, czarna albo czekoladowa no może czasami srebrna

i tak samo miluśińska jak reszta naszego labradora :-P

wojtasowa · Wysłany: 12-06-2011, 16:26

Po jakim czasie puszek szczenięcy znika i rośnie normalna sierśc?

Stasia · Wysłany: 13-06-2011, 08:23

Diego ma 4 miesiące z hakiem, a już od jakiegoś czasu nie ma puszku, a szkoda...Tylko mu na uszkach zostało...

Ace_ · Wysłany: 13-06-2011, 23:56

Moja ma 3 miesiące i już od jakiegoś czasu zmienia swoją,jest szorstka i taka "oleista",wiecie o co mi chodzi,czyli typowa dla labradora.Głównie grzbiet i boki.

luidezerter · Wysłany: 14-06-2011, 09:32

nie pamiętam, do ok pół roku puszek tu i ówdzie się utrzymuje, najdłużej na uszkach i w okolicach karku.

mmm, jak sobie przypomnę mojego polarnego niedźwiadka.., ma już półtora roku, a ja wciąż nie mogę się nacieszyć! jakby to było wczoraj! :-)

wojtasowa · Wysłany: 14-06-2011, 13:35

Aha bo może to dziwne, ale ja nie mogę się już doczekać, aż Gabby będzie miała taką dorosłą sierść ^^

mibec · Wysłany: 14-06-2011, 14:11

lullaby · Wysłany: 14-06-2011, 18:16

luidezerter · Wysłany: 15-06-2011, 11:57

Troyan · Wysłany: 03-07-2011, 17:14

U nas dużo sierści nie ma, mamy kilka dywanów, odkurzam zawsze elektroszczotką, ściąga 99% sierści. co innego ten podsierstek w formie kłębuszków, to się zbiera co 2-3 dni w kątach na panelach. trzeba też odkurzać.

Labradore · Wysłany: 03-07-2011, 22:37

najlepsza sierść to sierść po kąpieli

Mam wtedy wrażenie jak bym wycierała gąbke a nie psa

effcyk · Wysłany: 10-07-2011, 11:12

u nas psisko też linieje. Używamy trymera z Trixie na żyletkę, bardzo fajnie wyczesuje podszerstek. Ale najlepiej cały podszerstek wyłazi jak pies się wykąpie i potem wysuszy, aż miło się wtedy wyczesuje te wystające kłęby sierści. Ostatnimi dniami podaję mu biotynę w tabletkach

na efekty jednak trzeba troszkę poczekać, zobaczymy jak się sprawdzi

.

tenshii · Wysłany: 10-07-2011, 11:32

Teylucha ma bardzo miękką sierść jak się ją głaszcze, wręcz pluszową, mięciutką.
Szorstkość czuć dopiero jak się w niej zatopi palce.