Widzę,że nie jestem jedyna do której trafiło za wcześnie psie dziecko...Jezeli ciągle jest ktoś przy małej to super.Psinka będzie zajmowała spooro czasu.Jeśli chodzi o kwarantannę..ja sie o niej dowiedziałam troszkę za późno a mimo tego Psitka mi zdrowo rośnie.Co do kontaktu z psami.Moja Sznupka okolo 7tyg poznała swojego przybranego braciszka tzn dobka [*] moich rodziców i traktowała go jak tatusia..niestety wczoraj go pożegnaliśmy Mimo,że psiak do mnie trafił także w wieku 5tygodni nie mam żadnych jak narazie problemów z jego socjalizacją..ładnie zostaje sama w domu,jeszcze nic nie zniszczyła poza wszamaniem telefonu,bo grał za głośno na chwile obecną jesteśmy już po wszystkich szczepieniach i poznajemy świat poza własnym placem chociaż od maleńkiej chodziła na spacerki po przydomowym lasku.Kontakty z psami tez jak najbardziej pozytywne..byle by się dało z "kims" pobawić Nie ma się co martwić,że piesek jest jeszcze niemowlaczkiem...tutaj są osoby,które zawsze pomogą za co i ja również dziękuję..bo tak samo jak i Ty strasznie się bałam,że to moje tałatajstwo jest za maleńkie i może się to na niej odbić jednak wszystko jest jak najbardziej ok..pozdrawiam
Mój labrador: Bianka
Suczka urodziła się:
4.12.2011
Pomogła: 1 raz Wiek: 33 Dołączyła: 28 Sty 2012 Posty: 1122 Skąd: skąd się wyśpię...
Wysłany: 03-04-2012, 15:21
sodalis - absolutnie nie chciałam kwestionować Twoich kompetencji. po prostu uważam, że 5 tyg szczeniak jest na takie spotkania za mały - vet, u którego zjawiłam się na pierwszej wizycie z Bianką, też zalecał ścisłą kwarantannę, podając takie przykłady, że aż włos jeżył mi się na głowie. Dopiero druga vetka, u której się zjawiłam na kolejnej wizycie - III szczepieniu zaproponowała, by trochę spauzować. być może, gdybym od początku prowadzona była przez kogoś innego, tak bardzo bym się nie upierała. chodziło mi jedynie o meritum - że suma sumarum Bianka jest fajnym, dobrze socjalizującym się pieskiem bez żadnych problemów, a o to chyba nam wszystkim chodzi najbardziej.
Mój labrador: Nera
Suczka urodziła się:
08.05.2010
Pomogła: 1 raz Wiek: 39 Dołączyła: 14 Gru 2010 Posty: 1653 Skąd: Kraków
Wysłany: 06-04-2012, 13:07
co do tej kwarantanny, przecież w hodowli szczeniaki mają kontakt z innymi psami (bezpiecznymi - szczepionymi i odrobaczanymi, zdrowymi), wielu z nas również ma w domu drugiego i trzeciego psa więc dlaczego jeśli ktoś nie ma w domu innych psów nie może do siebie zaprosić znajomych z "bezpiecznym" psem by szczeniak, szczególnie tak młody się socjalizował cały czas? czym ta sytuacja różni się od tego kiedy w domu są już inne psy? przecież nikt nie mówi o zabieraniu szczeniaka w obcy teren, gdzie nie wiadomo jakie psy się szwendały i co po sobie (w kwestii zarazków zostawiły)
Witam,
Mam problem z labradorem, jest u nas od półtorej tygodnia, za wcześnie był zabrany od mamy, o czym nie miałam pojęcia, ponieważ zupełnie sie na tym nie znam, a skoro hodowca go wydał to myślałam,że wie co robi.
W każdym razie - mój chłopak twierdzi,że maluch jest za malutki żeby go czegokolwiek jeszcze uczyć, tymczasem piesek robi się coraz bardziej nieznośny.
Nie stosujemy żadnych kar, staram sie do niego mówić spokojnym głosem, żeby się troszke wyciszył i przestał wszystko rwać i pruć. To zupełnie nie pomaga, staram się go nagradzać jak jest grzeczny, wyprowadzam go do pokoju obok dając do zrozumienia,ze nie wolno gryzc itp, ale jestem totalnie zagubiona...
Co mam z nim robic w tym wieku?
Jak go szkolic?
Smakolyki odpadaja, bo jeszcze nie wolno mu jesc watrobek itp, kontakt z innymi psami jest jeszcze wykluczony, bo szczepimy go pierwszy raz we wtorek.
I totalnie brak mi pomyslow, prosze o pomoc.
Poza tym, przez zakupem psa warto się przygotować i (chociażby) pooglądać filmy instruktażowe dot. szkolenia na YT. Do tego książki o szczeniakach i ich wychowaniu i będzie się wiedzieć COKOLWIEK.
nigdy nie jest za wcześnie na szkolenie psa, im szybciej zaczniesz tym szybciej zobaczysz efekty. cierpliwość, opanowanie, kliker, ser żółty albo ugotowany kurczak jako smakołyk i do roboty - najlepiej od teraz.
[ Dodano: 19-06-2015, 13:32 ]
OliwiaM napisał/a:
Dostałam go w wieku 4,5 tygodnia i to z jakiej hodowli jest najmniej istotne.
Prosze o podpowiedz jak sobie z nim radzic.
nie, to nie jest najmniej istotne bo nie chcemy, żeby pojawiło się więcej takich osób jak ty które otrzymują psa kiedy jeszcze absolutnie nie powinno się to wydarzyć.
Powinnaś powiedzieć która to była hodowla by inne osoby mogły się przed nią ustrzec lub by sama hodowla została została zgłoszona do Kynologów by mogli tą sprawę zbadać.
zabranie 5 tygodniowego szczeniaka od matki i reszty maluchów jest dla niego małą tragedią.
Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009
Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009
Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009
Pomogła: 7 razy Wiek: 38 Dołączyła: 21 Mar 2010 Posty: 8525 Skąd: Wrocław
Wysłany: 19-06-2015, 12:53
OliwiaM, przede wszystkim należy do teraz socjalizować z bardzo wieloma rzeczami żeby nie był strachliwy lub agresywny.
"Przez pierwsze 5-6 tygodni życia pieska jego najważniejszym nauczycielem jest matka. Kiedy młody psiak zaczyna poznawać świat wszystkimi zmysłami i na własnych łapach, wtedy człowiek powinien stać się jego przewodnikiem. Wraz z pojawieniem się szczeniaka w rodzinie (8. tydzień życia) człowiek staje się odpowiedzialny za jego rozwój i wychowanie.
Ten okres, w którym psiaczek uczy się norm i wzorców zachowań obowiązujących w psim i ludzkim społeczeństwie, oswaja się z nowymi zjawiskami i środowiskiem, nazywany jest socjalizacją. U psów trwa ona od momentu urodzenia do 14-16 tyg. życia, w zależności od typu psa.
Margareth Hughes opracowała zasadę ZŁOTEJ 12, której zastosowanie jest niezbędne dla prawidłowego rozwoju psa. Wg tej zasady szczeniak w okresie socjalizacji powinien:
poznać co najmniej 12 różnych powierzchni: trawa, beton, śliska podłoga....
bawić się minimum 12 różnymi przedmiotami: gryzaki, piłki, piszczące zabawki...
poznać co najmniej 12 różnych miejsc: las, łąkę, parking samochodowy...
poznać co najmniej 12 różnych odgłosów: płaczące dzieci, odkurzacz, dźwięki samochodów...
bawić się z co najmniej 12 różnymi osobami: dzieci, osoby starsze, osoby poruszające się o lasce...
poznać co najmniej 12 szybko poruszających się przedmiotów: samochód, motor, rolki…
sprostać co najmniej 12 różnym wyzwaniom: wejść do metra, pokonywanie niskich przeszkód (np. agility), zejść ze schodów...
być dotykanym przynajmniej w 12 różnych miejscach przez właściciela i rodzinę: głaskanie za uszami, wkładanie ręki do pyska, dotykanie nosa...
jeść z co najmniej 12 różnych pojemników: miski plastikowe i blaszane, z ręki, kongi
bawić się z co najmniej 12 różnymi psami: szczeniakami i dorosłymi, dużymi i małymi, psami i sukami...
zostać przynajmniej 12 razy samemu z dala od rodziny i opiekunów, przez około 4-45 minut (stopniowo wydłużamy czas)
przynajmniej 12 razy być przewiezionym samochodem lub innymi środkiem komunikacji
Wszystko, co pies pozna w okresie socjalizacji – pod warunkiem, że będzie to doświadczenie przyjemne lub neutralne – zaakceptuje i uzna za zwyczajne. Nie będzie się tego bał w przyszłości, co znacznie ułatwi mu życie w ludzkim świecie, a i właścicielowi zaoszczędzi dużo stresów.
Wszystkie ćwiczenia z zakresu ZŁOTEJ 12 warto stosować w formie zabawy, ale jeśli zauważysz, że któreś z nich są dla szczeniaczka nieprzyjemne, od razu je przerwij, potem zmniejsz wymagania i powtórz zadanie. Nie żałuj smakołyków, jeśli psu uda się jakieś trudne ćwiczenie, chwal go też entuzjastycznie i zachęcaj do pokonywania trudności."
http://www.azorres.pl/index.php?sec=48
Ponadto możecie już go szkolić, uczyć komend, ale nie wymagać zbyt wiele, bo to jednak maleństwo. Niemniej jednak błędem jest myśleć, że psa nie szkoli się od razu tylko czeka. Niektórzy czekają z tym aż pół roku - bardzo duży błąd.
_________________ They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador
Pomogła: 12 razy Wiek: 46 Dołączyła: 29 Kwi 2010 Posty: 14690 Skąd: Telford UK
Wysłany: 19-06-2015, 12:59
OliwiaM, masz spore wyzwanie przed soba - piesek powinien uczyc sie zachowan od matki i rodzenstwa Zrobiono mu olbrzymia krzywde, za ktora moze placic przez cale zycie.
Musisz przejac role psiej matki i nadrobic zaniedbania hodowcy, bo to wiecej jak pewne ze takie sa. Zabierz psa na przejazdzke samochodem, pusc mu dzwieki burzy, ambulansu itd
Czym go karmisz? Moje szczeniaki w wieku 6 tygodni jeszcze podpijaly mleko od matki, Twoj stracil ta mozliwosc bedac zaledwie 4.5 tygodniowym malcem. Kontrolujesz jego wage? W tym wieku warto go wazyc nawet co 2-3 dni.
Gryzie i jeszcze dlugo bedzie podgryzal. Sprobuj obejrzec sobie na youtubie zabawy szczeniakow i nasladowac ich zachowania jak maluch Cie podgryza - zapiszcz, zawarcz na niego. Jesli dalej bedzie gryzl, odwroc sie i go zignoruj dopoki sie nie uspokoi.
OliwiaM napisał/a:
Nie stosujemy żadnych kar
bardzo dobrze.
Masz dla niego klatke? Jesli nie to polecam jej zakup - oczywiscie trzeba przeprowadzic odpowiedni trening zanim zaczniesz go tam zamykac.
OliwiaM napisał/a:
Smakolyki odpadaja, bo jeszcze nie wolno mu jesc watrobek
a kto powiedzial ze tylko watrobka sie nadaje na nagrode?
Mozesz uzywac kuleczek suchej karmy, mini kawalkow ugotowanej piersi z kurczaka (zadnych przypraw), odrobinki bialego sera, kawalka ugotowanej ryby, spazona mielona wolowine ....
To tyle ode mnie na razie, bo mam malo czasu teraz, ale zapraszam do odpowiednich tematow na forum i prosze nie denerwuj sie za pytania skad masz psa - trzeba ostrzegac innych przed takimi "hodowcami", wiec warto upowszechnic kto tak postepuje.
Bo to pewnie żadna szanująca się hodowla ,więc nic dziwnego,że malucha tak wcześnie wydali.
Ale mój miał 5 tyg jak go brałam i wyrósł na fajnego chłopaka,więc oby i Wam się udało z wychowaniem .
Mój labrador: Tola (Kokietka Sodalis)
Suczka urodziła się:
27.02.2015
Mój labrador: Labi - za TM
Suczka urodziła się:
2000 - 12.08.2014
Dołączyła: 16 Sie 2014 Posty: 31 Skąd: Świeradów Zdr.
Wysłany: 19-06-2015, 14:48
anna34 napisał/a:
Bo to pewnie żadna szanująca się hodowla ,więc nic dziwnego,że malucha tak wcześnie wydali.
Dokładnie. Raczej to pseudo-hodowca nastawiony na zysk z rozmnażania, a który w ten sposób ucieka od kosztów utrzymania szczenięcia
OliwiaM to co już mibec pisała, u nas z powodzeniem do tej pory jako nagroda sprawdza się chrupek karmy, tej samej którą Tolka jest karmiona. Moja bestia co prawda mało wybredna i nawet tabletki na odrobaczanie wcina z ręki, ale chrupki nam się sprawdzają, a skoro są atrakcyjne to niczym innym na razie nie nagradzam
Co do nauki to wykorzystuj też sytuacje, które Wam odpowiadają, wydając szybko komendę i po wykonaniu chwal i nagradzaj. Taka mimowolna nauka Nie nastawiaj się że załapie za pierwszym razem, ale za którymś kolejnym, dwudziestym czy nawet pięćdziesiątym pewnie tak. Przykładowo, widzisz że dzieciak przysiada, wydaj wtedy komendę "siad", jak usiądzie to nagroda. Tolka w ten sposób właśnie nauczyła się "siad" i komendy "do mnie".
Z gryzieniem to hmmm, tak szybko nie przejdzie U nas do tej pory i końca nie widać ale zazwyczaj udaje się wtedy skupić jej uwagę na czymś innym, zabawce, pomaga rzucona piłka, czy plastikowa butelka, która narobi hałasu i odwróci uwagę od podgryzanych kończyn czy przedmiotów, jak się bardzo rozkręci to pomaga izolacja.
Troche mnie uspokoiliscie, dziekuje wam slicznie za odpowiedzi. Zaczelam sie juz szczerze mowiac martwic, chyba brakuje mi cierpliwosci. No i nie potrafie go izolowac dluzej niz 3sec, bo jak slysze pisk to biegne z drugiego konca domu zeby go przytulic... Rowniez z tego powodu srednio spie w nocy, zeby nie czul sie samotny i wiedzial,ze zawsze jestem.
Na biezaco bede opowiadac jak mi idzie. Sprobuje narazie z kurczakiem, chociaz on faktycznie je wszystko co mu sie da.
desperados, Sixshoes powodzenia Wam życzę i kciuki trzymam za Was i za maluchy Będzie dobrze
dziękuje u nas wszytsko dobrze maluch jest spokojny choc czasem robi się dzikusek typowy labuś w domu jeszcze nie broi odpukać a potrzebę ta grubsza to tylko na dworze bo sisi czasem nie zdążymy zaragowac ale wybaczamy no i o dziwo podaje nam lape na polecenie lapa
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum