Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Zwyrodnienie stawów
Autor Wiadomość
ici 


Wiek: 112
Dołączyła: 19 Lut 2012
Posty: 7
Skąd: Ustka
Wysłany: 19-02-2012, 12:24   Zwyrodnienie stawów

Witam,

Problem wygląda następująco:

Piesek ma 12 lat, choruje na serce.
Przyjmuje następujące leki: Vetmedin, Encorton, Furosemid, Cimalgex, Enarenal.
Od kilku miesięcy kulał na przednią łapkę. Dostawał leki przeciwbólowe od weta, które średnio pomagały. Ponad tydzień temu wet zrobił RTG, wykazało zwyrodnienie przedniego stawu łokciowego, podał antybiotyk i przeciwbólowy. Badania krwi wykazały początki niewydolności nerek i nieznacznie obniżony potas. Po tej wizycie stan znacznie się pogorszył, cały czas trzymał łapkę w powietrzu, bardzo mocno kulał, o spacerach już dawno zapomnieliśmy. Kilka dni temu pojawiły się problemy z tylnymi łapkami, rozjeżdżają się, nie może na nich ustać, nie chce chodzić. Zachowuje się tak, jakby nie miał siły się podnieść, czasami udaje mu się z naszą pomocą wyjść na taras i załatwić potrzeby, ale sam z siebie tego nie robi i zdarza mu się "zrobić pod siebie". W związku z tym wczoraj lekarz zalecił podawanie Tramalu 2 razy na dobę. Stan trochę się poprawił, ale z chodzenia nadal nici. Rano postanowiliśmy odwiedzić weta, podał Dexamethason, Synulox, Metacam i jakies witaminy. Na razie poprawy brak, czekamy. Czy ktoś z Was miał podobne problemy? Co można jeszcze zrobić w tej sytuacji? Z góry dziękuję za wypowiedzi.
Ostatnio zmieniony przez tenshii 04-10-2012, 15:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
maxxior 


Mój labrador: max
Pies urodził się:
06.01.09

Pomógł: 2 razy
Wiek: 41
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 532
Skąd: tomaszów maz.
Wysłany: 19-02-2012, 12:40   

ici, może zamiast tych wszystkich przeciwbólowych i sterydów które szkodzą nerkom dać mu Arthroflex na stawy.Jest bardzo dobry.

[ Dodano: 19-02-2012, 13:01 ]
ici napisał/a:
Kilka dni temu pojawiły się problemy z tylnymi łapkami, rozjeżdżają się, nie może na nich ustać, nie chce chodzić. Zachowuje się tak, jakby nie miał siły się podnieść,

Może to wina powierzchni po której chodzi.
Na kafelkach i panelach zawsze będzie miał problemy z chodzeniem bo są śliskie.
ici napisał/a:
Dostawał leki przeciwbólowe od weta, które średnio pomagały

Może niewłaściwe.Na Stawy typowe leki to Rimadyl,Carprodyl lub Metacan-wszystkie niebezpieczne i mające skutki uboczne,no ale co zrobić? :(
ici napisał/a:
Przyjmuje następujące leki: Vetmedin, Encorton, Furosemid, Cimalgex, Enarenal.
chyba nie jednocześnie?Może to wynik jakichś interakcji między lekami-
ici napisał/a:
Badania krwi wykazały początki niewydolności nerek i nieznacznie obniżony potas
-potas może mieć niski przez Furosemid moczopędny.
Może lepiej skonsultuje leczenie z innym wetem.
 
 
 
ici 


Wiek: 112
Dołączyła: 19 Lut 2012
Posty: 7
Skąd: Ustka
Wysłany: 19-02-2012, 13:06   

Arthroflex dostaje od zawsze, w domu ma rozłożone dywany i chodniki, leki przyjmuje następująco:

Vetmedin rano i wieczorem, Furosemid 3 razy dziennie, Encorton raz dziennie, Cimalgex raz dziennie po południu. Zastanawiam się dlaczego jego stan tak znacznie się pogorszył w ciągu zaledwie tygodnia? Skąd ten niedowład tylnych łap?
 
 
Krystyna 


Mój labrador: HODOWLA LEMINISCATUS
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 29 Lip 2008
Posty: 323
Skąd: Grębynice k/Krakowa
Wysłany: 19-02-2012, 13:22   

To starosc, niestety. To co opisujesz to niestety czesty problem starych psow ...
_________________
www.labradory.pl
 
 
maxxior 


Mój labrador: max
Pies urodził się:
06.01.09

Pomógł: 2 razy
Wiek: 41
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 532
Skąd: tomaszów maz.
Wysłany: 19-02-2012, 13:22   

ici napisał/a:
zdarza mu się "zrobić pod siebie"
-Może to problem z kręgosłupem.
Według ulotek nie powinno się mieszać Encortonu z Cimalgexem,czyli sterydów z NLPZ.
Może to po lekach?Może choroba odkleszczowa,niewydolność nerek również,tyle że Pisałaś że lekka niewydolność.A pozostałe badania dobre?
Wiek też nie jest bez znaczenia.
 
 
 
ici 


Wiek: 112
Dołączyła: 19 Lut 2012
Posty: 7
Skąd: Ustka
Wysłany: 19-02-2012, 14:15   

Wyniki badań krwi: Kreatynina(enzymatyczna): 2.65, Mocznik: 180,4, Fosfotaza zasadowa: 466, Potas: 4.

Ivo ma apetyt, je i pije, dużo siusia, zachowuje się normalnie, śpi trochę więcej niż zwykle.
Zastanawiam się skąd to pogorszenie w takim krótkim czasie...
 
 
Ewelina 
wesoła rodzinka



Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007

Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015

Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 17 Kwi 2009
Posty: 25663
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 19-02-2012, 14:21   

ici, może rzeczywiście za dużo leków na raz. Może zadzwoń do innych przychodni i popytaj się o podawanie takiej ilości leków na raz, bo jak dla mnie to za dużo.
_________________


 
 
 
ici 


Wiek: 112
Dołączyła: 19 Lut 2012
Posty: 7
Skąd: Ustka
Wysłany: 19-02-2012, 20:45   

Nie widać poprawy, cały czas poważne problemy z chodzeniem, wszystko inne w normie - je, pije, załatwia się, jest spokojny, po prostu normalny. Czy ktoś wie, po jakim czasie od podania Metacamu będzie można zobaczyć jakieś efekty?
 
 
Bora 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 26 Lis 2007
Posty: 4631
Skąd: Polska
Wysłany: 20-02-2012, 00:03   

ici napisał/a:
Czy ktoś wie, po jakim czasie od podania Metacamu będzie można zobaczyć jakieś efekty?

Ale zaraz... Podajesz jednocześnie sterydy i niesterydowe leki przeciwzapalne ? Tak zalecił lekarz ?
ici napisał/a:
Zastanawiam się dlaczego jego stan tak znacznie się pogorszył w ciągu zaledwie tygodnia?

Pogorszenie pogody ? Zrobiło się ciepło i wilgotno. Moja suka chodzi połamana od wtorku. Właściwie to oszczędza się dość mocno, śpi cały czas i wychodzi na krótkie spacery. Stawy jej dokuczają dość mocno odkąd przyszła odwilż.
 
 
ici 


Wiek: 112
Dołączyła: 19 Lut 2012
Posty: 7
Skąd: Ustka
Wysłany: 20-02-2012, 07:27   

Odstawiliśmy Encorton i Cimalgex. Dostaje "tylko": Vetmedin, Enarenal, Furosemid, Tramal. Dzisiaj znowu zastrzyk z Metacamu. Domyślam się, że pogoda ma duży wpływ na jego stan, ale szczerze mówiąc, cały czas liczę na przypływ siły, szczególnie w tylnych łapach.. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie.
 
 
nathaliena 
Natalia


Mój labrador: Bari (Waldi Niewierskie Łąki)
Pies urodził się:
20.12.2001

Mój labrador: Goya
Suczka urodziła się:
01.03.2012

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 12 Gru 2010
Posty: 2514
Skąd: z labusiowej doliny
Wysłany: 22-03-2012, 01:10   

ici, jak się czuje Ivo?
_________________
 
 
 
ici 


Wiek: 112
Dołączyła: 19 Lut 2012
Posty: 7
Skąd: Ustka
Wysłany: 25-07-2012, 22:10   

Icusia już nie ma z nami :( ((((
 
 
ppaula2 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 2422
Skąd: Za górami za lasami
Wysłany: 25-07-2012, 22:15   

ici, przykro mi :(
_________________
"Próżnoś repliki się spodziewał,
Nie dam Ci przytyczka, ani klapsa
Nie powiem nawet pies cię je..ł
bo to.. mezalians byłby dla psa.."
boski J. Tuwim"
 
 
mibec 



Mój labrador: Prezes Barney (Miners Master)
Pies urodził się:
19.01.2010 - 26.11.2019

Mój labrador: Princess Shelby (Eromdop Maria to Amegilla)
Suczka urodziła się:
01.01.2013

Mój labrador: Princess Ellie (Amegilla Eleanor Alfacute)
Suczka urodziła się:
14.01.2015

Pomogła: 12 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 29 Kwi 2010
Posty: 14690
Skąd: Telford UK
Wysłany: 25-07-2012, 22:57   

ici, wspolczuje :cring: ;*
_________________
Waniliowo-hebanowa Galeria
PitaPata Dog tickers PitaPata Dog tickersPitaPata Dog tickers
 
 
 
nigritta 
nigritta



Mój labrador: Luka
Suczka urodziła się:
14.09.2011

Pomogła: 1 raz
Wiek: 44
Dołączyła: 06 Gru 2011
Posty: 4413
Skąd: DunstableUK/W-wa
Wysłany: 25-07-2012, 23:06   

ici, :cring:
_________________
Zapraszamy do galerii http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=6906

 
 
 
neravia 



Mój labrador: Kami (Bushbane Syrah)
Suczka urodziła się:
13.08.2011

Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 09 Wrz 2011
Posty: 1780
Skąd: Zabrze/Irlandia
Wysłany: 25-07-2012, 23:13   

ici, przykro mi, trzymaj się :cring:
_________________
Galeria Kamusi :)
http://forum.labradory.or...=6492&start=460
 
 
ici 


Wiek: 112
Dołączyła: 19 Lut 2012
Posty: 7
Skąd: Ustka
  Wysłany: 26-07-2012, 08:12   

Ivo odszedł 22 lutego 2012. Byliśmy w nocy u weta, bo dyszał i widać było, że Go boli. Wet stwierdził mocznicę, czuć było mocz w wydychanym powietrzu, miał jasne dziąsła. Pytaliśmy o jakąś dializę itp., wet dał kroplówkę, coś tam podał do venflonu i do domu. Rozmowa z wetem była trudna, bo dawał do zrozumienia, że sytuacja jest bardzo poważna. W domu bardzo się męczył - nie chciał tej kroplówki, bardzo mu przeszkadzała. Zasnął, tak jak zawsze zasypiał o 23.56
 
 
Chelsea 



Mój labrador: CHELSEA Królowa jest tylko jedna
Suczka urodziła się:
31.10.2010

Mój labrador: SZANTA
Suczka urodziła się:
2010

Pomogła: 17 razy
Wiek: 41
Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 19759
Skąd: śląskie
Wysłany: 26-07-2012, 09:15   

ici, trzymaj się :(
_________________

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź