Mój labrador: Tsunami, Joy
Suczka urodziła się:
07.07.2007; 20.03.2009
Suczka urodziła się:
Wiek: 36 Dołączyła: 26 Lis 2007 Posty: 1371 Skąd: Kraków
Wysłany: 01-02-2012, 09:33
tenshii, skąd wiesz, że była dobrze odżywiona i jako szczenię nie miała żadnych problemów - biegunki, antybiotyki, mała ilość mleka u matki i niewłaściwe dokarmianie hodowcy czy niska masa urodzeniowa?
Spotykałam już maluchy ważące po 3-4 kg w wieku 7 tygodni i były one dużo mniejsze niż typowe szczenięta w tym wieku.
[ Dodano: 01-02-2012, 09:35 ]
Cytat:
est, ma 51 cm w kłębie
czyli nie ma nawet wymiaru suki, jest za mała jak na labradora.
Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009
Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009
Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009
Wiek: 38 Dołączyła: 21 Mar 2010 Posty: 8525 Skąd: Wrocław
Wysłany: 01-02-2012, 09:36
Tsunami napisał/a:
skąd wiesz
a) znajomy hodowca
b) hodowca weterynarz
c) odwiedziny u psa od 3 tygodnia życia
d) zawsze wesoła, czysta itd
e) mali rodzice
f) wszystkie szczenięta z miotu są dość małe
g) brak jakichkolwiek zastrzeżeń ze strony naszego weta na drugi dzień po przywiezieniu do domu
zresztą do dziś jest zdrowa, ale po prostu mała, niska
_________________ They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador
Mój labrador: Tsunami, Joy
Suczka urodziła się:
07.07.2007; 20.03.2009
Suczka urodziła się:
Wiek: 36 Dołączyła: 26 Lis 2007 Posty: 1371 Skąd: Kraków
Wysłany: 01-02-2012, 09:45
tenshii, nie będę się z Tobą sprzeczać, bo widać upierasz się mocno, ale od hodowcy niektóre rzeczy nie są zależne jak np. niska masa szczeniąt po urodzeniu, co może być powodowane niewłaściwym żywieniem suki, a nie musi. Dalej mało mleka u suki, a liczny miot. Biegunki, co na bank się u dzieciaków zdarzały, bo nawet u najlepszych weterynarzy-hodowców są, a rzadko się zdarzają mioty bez biegunek.
To, że rodzice są mali nie musi mieć zawsze wpływu na wielkość szczeniąt, bo moja najstarsza suczka jest mała, kryłam ją niewielkim psem, a szczenięta rodziły się duże, nie ważyły w wieku 7 tygodni, jak szczenięta po Joy - 8 kg, ale ponad 6 kg miały.
A jeśli rzeczywiście w wieku 7,5 tygodnia ważyła 4 kg i nie osiągnęła nawet wymaganego wzrostu suki to chyba widzisz, że jest za mała, bo nawet wzorzec tego nie przewiduje.
Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009
Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009
Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009
Wiek: 38 Dołączyła: 21 Mar 2010 Posty: 8525 Skąd: Wrocław
Wysłany: 01-02-2012, 09:48
Tsunami, wiem, że na pewne rzeczy hodowca nie ma wpływu, ale gdyby coś się działo to bym po prostu o tym wiedziała. W miocie było 6 szczeniąt, to chyba nie dużo.
Tsunami napisał/a:
nie musi mieć zawsze wpływu na wielkość szczeniąt
ale może mieć wpływ i może w tym przypadku tak było
btw - siostra po tych samych rodzicach, starsza prawie 3 lata jest 2 cm wyższa
Tsunami napisał/a:
nie osiągnęła nawet wymaganego wzrostu suki to chyba widzisz, że jest za mała, bo nawet wzorzec tego nie przewiduje.
więc dlaczego Sara osiągnęła to co osiągnęła? są niemal identyczne
PS. nawet jeśli pozostaniemy przy opcji że na labka jest mała, i np nie ma szans w wystawach to:
a) nie ma to dla mnie znaczenia bo nie mam zamiaru jej wystawiać i rozmnażać
b) nie znaczy to, że była chora, niedożywiona czy cokolwiek innego. Po prostu jest mała, nie musi to od razu oznaczać choroby.
Szczególnie w przypadku suki autorki wątku, skoro nawet nie wiemy po jakich jest przodkach
_________________ They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador
Mój labrador: Tsunami, Joy
Suczka urodziła się:
07.07.2007; 20.03.2009
Suczka urodziła się:
Wiek: 36 Dołączyła: 26 Lis 2007 Posty: 1371 Skąd: Kraków
Wysłany: 01-02-2012, 09:57
Cytat:
więc dlaczego Sara osiągnęła to co osiągnęła? są niemal identyczne
Nie mnie to oceniać
Na szczęście obecnie, czyli 7 lat po tym jak ta suka była ostatni raz wystawiona jest więcej świadomych sędziów, którzy chociażby mierzą wielkość, gdy podejrzewają, że pies/suka jest za mały/a bądź za duży/a. Także jestem bardzo ciekawa czy obecnie taka mała sunia powtórzyłaby swoje sukcesy
tenshii napisał/a:
ale gdyby coś się działo to bym po prostu o tym wiedziała
Świetnie, że masz taką pewność A zdradź jeszcze z jakiej hodowli jest Twoja suka, bo nie jestem uświadomiona.
I taka refleksja mnie naszła, że psy powinny być hodowane wg wzorca, skoro raz urodziły się zbyt małe dzieci po danej parze, jaki jest sens powtarzania takiego krycia?
[ Dodano: 01-02-2012, 10:01 ]
No i jeszcze może dodam, że ja widziałam trochę szczeniąt w wieku 6-7 tygodni i jakiś pogląd na sprawę mam, ale Krystyna to już w ogóle pewnie widziała setki takich szczeniąt, robiąc przeglądy miotów. Ciężko się sprzeczać z takim doświadczeniem, mając 1 sukę, która ewidentnie była za mała
Powiem tak; urodzilo sie u mnie w ciagu 10 lat ponad 20 miotow szczeniat. Tylko jeden miot w wieku ok 8 tyg wazyl po nieco ponad 5 kg - ale maluchy chorowaly, biegunki, antybiotyki stad nizsza od przecietnej waga. Ok 12 tyg wyrownaly wage do normy i wyrosly na normalnej wielkosci psy.
Suke o ktorej mowisz doskonale pamietam z wystaw; nieduza, proporcjonalna ale czy miala akurat 51 cm to nie wiem bo jej nie mierzylam. A Ty mierzylas?
A tak na marginesie to, ze hodowca jest weterynarzem wcale nie musi byc gwarancja zdrowia czy dobrego odchowania szczeniat. Pamietam jak bylam na przegladzie miotu u labradorow - oboje hodowcy to weterynarze, we wlasnej lecznicy posiadali rentgen a na moje pytanie czemu suka nieprzebadana ( nie bylo wtedy obowiazku) uslyszalam, ze dysplazji na pewno nie ma bo czesto lezy "na zabe" z nogami do tylu
dysplazji na pewno nie ma bo czesto lezy "na zabe" z nogami do tylu
Wiadomo niestety, że hodowla hodowli nie równa nawet jeśli obie mają papiery.
_________________ "Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!"
Kolejny raz ja....Byłam ze Snoopi wczoraj u weta.Maleńka ma już 7tyg i waży troszke ponad 4kg czyli mamy postępy jeśli chodzi o wagę..na widok jedzenia szaleje i strasznie szybko rośnie Widocznie nie było sie o co martwić
Nie będę nowego tematu zakładać,bo to nie ma sensu,ale mam problem...moja Niuńka sie pokłóciła z suchą karmą..no za cholere nie chce jej szamać Poza suchym nie ma problemu...jest wieeecznie nienajedzona jak ją przekonać do tego?
JustynaR, ja mam podobnie średnio raz lub dwa razy w tygodniu u mnie nawet karmy na maxa dosmaczonej nie zje głodówka też nic nie daje bo nie je nawet po 4 dni a jak widzi ludzkie jedzenie to by z talerzem połknęła teraz jesteśmy na etapie karma + wątróbka wołowa od 2 dni je ze smakiem ale ile to potrwa to sama nie wiem
Witajcie. Nie chciałam zakładać nowego tematu, więc napisze tu
Właśnie trafiłam na stronę, gdzie jest napisana prawidłowa waga labusia
ZZ tego wynika, że mój ma 7 miesięcy i waży tyle co powinien ważyć 14-miesięczny labuś DZIWNA PODZIAŁKA:/
Waga labradora w okresie wzrostu
wiek 3 miesiące ciężar ciała 11,0kg
wiek 4 miesiące ciężar ciała 14,6kg
wiek 5 miesięcy ciężar ciała 17,8kg
wiek 6 miesięcy ciężar ciała 19,0kg
wiek 7 miesięcy ciężar ciała 20,5kg
wiek 8 miesięcy ciężar ciała 22,7kg
wiek 9 miesięcy ciężar ciała 24,5kg
wiek10 miesięcy ciężar ciała 25,8kg
wiek11 mieisęcy ciężar ciała 26,8kg
wiek12 miesięcy ciężar ciała 27,5kg
wiek13 miesięcy ciężar ciała 28,0kg
wiek14 miesięcy ciężar ciała 28,4kg
wiek15 miesięcy ciężar ciała 28,7kg
gdzie mogę znaleźć taką bardziej przystosowaną tablkę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum