Poniżej zostały umieszczone wiersze - rymowanki zakwalifikowane do konkursu zgodnie z jego regulaminem.
Każdy użytkownik może oddać maksimum 3 głosy na najlepsze według Niego wiersze.
Ankieta trwa 7 dni.
Wyniki głosowania ukażą się po jej zakończeniu.
Autor wiersza, który zdobędzie najwięcej głosów otrzyma w nagrodę książkę Barbary Borzymowskiej
"A pies siedzi i patrzy..." - zawierającej między innymi:
"Modlitwa konia z transportu"
"Psia dusza"
"Opowiem ci zagadkę"
Do książki dołączona jest płyta z czytanymi przez znanych aktorów wierszami.
Książka p. Barbary została nominowana w 51 Konkursie Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek na Najpiękniejsze Książki Roku 2010.
Konkurs był objęty Honorowym Patronatem Małżonki Prezydenta RP Pani Anny Komorowskiej.
Ciastko smaczne biszkoptowe
Do psot wiecznych jest gotowe
Czarny zwany zwierzem dzikim
Cały dzień by gryzł patyki
A najrzadszy- czekolada
Do jedzenia wciąż się skrada
Wszystkie darmowe rozrywki fundują
Ale nie zawsze nas tym radują
Szczekają na cienie, kradną filety
Ciągną na smyczy, oblegają parapety
Kąpią się w smródce, zjadają śmieci
I wciąż zachowują się jak dzieci
Na kogo autor wiersza „narzeka”?
Oto labrador- przyjaciel człowieka
2.
Labradory moi mili
nie czekają ani chwili,
Nie posiedzisz Ty na pupie
Kiedy nos maczają w kupie.
Na spacerze strzeż się błotka
biegnącego płotkiem kotka,
Bo labusie to kochają
Smycz wraz z Tobą przeciągają!
Ale choćbyś długo szukał
i kaloszki w drodze zbrukał,
Choćby Cię uszczypnął krab
Nic lepszego niźli Lab!
3.
Labiszony - świetne psiaki,
zawsze wśród niech fajne draki,
do zabawy wnet gotowe,
gdy zobaczą tylko wodę.
Błotko, kupka fajna sprawa,
do jedzenia wnet się nada,
a tarzanko w brudnej trawie,
sprawia frajdę, ot w zabawie.
Kości, smaczki to jest to,
dla nich zrobią sztuczek sto,
wszyscy psiaki te kochają,
i zabawy dla nich wymyślają.
Jeśli człeku chcesz mieć ruch,
weź se labka zaraz kup,
albo lepiej weź przygarnij,
bo jest pełno psiaków ładnych.
4.
Moriś, Fifka , Barniś,
Czesia, Yoko i Helusia
nie zliczonych imion kupa.
Wszystkie kocham wirtualnie,
lecz jednego mam prywatnie
Kocham również zwierza swego,
choć daleko mu do idealnego.
Szczeka, szarpie, skacze, drabie
ale za uśmiech wszystko mu wybaczę.
Każdy lab jest super psiakiem
wiedza o tym lab maniaki.
Żaden york czy haski
lecz LABRADOR ten jest boski.
5.
Oda do Jesse
Mój Ty czarny labradorze!
Dzieki Ci za niego Boże,
Dzięki za ten nosek czarny,
I charakter niezbyt karny.
Chociaż obiad mi raz zjadłaś,
I filety z blatu skradłaś,
Chociaż wiecznie mi uciekasz,
Czasem w środku nocy szczekasz,
To i tak Cię kocham bardzo
Moja Ty czarniutka Jędzo!
Hej!
Koko koko Jesse spoko!
Ona skacze tak wysoko,
Wszyscy razem przydreptajmy
Jesse wymiziajmy!
6.
Aporter z Niego najlepszy na świecie, drugiego takiego nie znajdziecie;
Smakołyk każdy mu smakuje,przy Nim nic się nie zmarnuje.
Istotą jego życia nie jest na kanapie leżenie, raczej stawiałabym tutaj na ruch,zabawę i
jedzenie.
Ochotę na zabawę ma już od samego rana,czasami nawet nie zdążę zjeść śniadania.
Ruch to jego życie, nie ważne czy to pływanie,lubi też pobiegać lub za balonem poćwiczyć skakanie.
A gdy na pierwsze litery zdań tych popatrzycie to poznacie imię psa którego kocham nad życie!
7.
Moje robaczki.
Semir ,Sonia to imiona,
ktore nosza labki dwa.
Jeden czarny ciapowaty,
druga ona biszkoptowa i szalona.
Stanowia ,wiec duecik idealny,
ktory czasem jest jadalny.
Lubia smaczki i kosteczki,
oraz popic wode z beczki.
Gdy sie tula tak do siebie
wygladaja jakby byly w siodmym niebie.
To przyklejki me kochane,
uwielbiane ,calowane.
Ludzie mowia to siersciuchy,
ktore brudza tylko ciuchy.
Lecz to dla mnie nie istotne ,
to sa moje stwory blotne.
Lubie noski me kochane,
i te oczka ich maslane.
Znimi zycie przezyc chce ,
bo to one motywuja mnie.
8.
Blondynka i Ninka to moje łobuzy,
Które lubią biegać po kałuży,
Kąpać się w wodzie i biegać po lodzie,
Spać na podłodze i na ogrodzie.
Kocham je bardzo te dwie kluseczki,
Super pachną ich wszystkie łapeczki,
Bo to są moje śliczne mordeczki,
Które by zjadły coś z lodóweczki.
Labradory to jest cud,
Które robią wiele szkód,
Wytarzają się w bagienku,
I jeszcze potem w gówienku.
Więc słuchajcie moi mili,
Labom byście dogodzili,
Kosteczkę lub kurczaczka,
Moglibyście kupić dla psiaczka.
9.
Czarna Neska - fajna suka
Lecz jedzenia ciągle szuka
Zawsze w krzaki gdzieś się wtaszczy
I zaraz coś ma w swej paszczy
Choć rozumie polecenia
Woli wziąć coś do zjedzenia
Często zatem oszukuje
Chlebek w pysku chomikuje
Uśliniona jest po uszy
Ale pyskiem nie ruszy
Zdradza jednak głupia minka
Że coś w mordce ma dziewczynka
Znalezisko wypluć musi
I dostanie od mamusi!...
Pyszną świeżą paróweczkę
I ucieszy swą mordeczkę.
10.
Largo, bo to o nim mowa
bawi sie tak, że pańcie boli głowa!
lecz gdy widzi, że jestem zła,
kolana zajęte mam raz - dwa!
Kocham go jak syna
i dlatego znosze to, co on wyczynia
Korek, Maniek, Łezka, Daffy,
oni wiedzą, co Largo potrafi
Na spacerach sie nie słucha,
w nosie ma to, co szepce mu do ucha
Węszy, szczeka, podskakuje,
humor wtedy zawsze mu dopisuje
A gdy przyjdzie noc,
Largo kładzie sie na koc,
patrzy na mnie, robi miny
dooobra, chodź to sie przytulimy
11.
Kiedyś, ktoś mi piłkę rzucał
różnych komend uczył mnie
i nad rzekę mnie zabierał ,
razem kąpaliśmy się .
Kiedyś, ktoś mnie kochał szczerze
chociaż może,jednak nie...
dzisiaj w boksie smutny leże,
bo mój pan nie szukał mnie.
Wiem,nie jestem ideałem
w błotach,kupach,tarzam się,
ale taką mam naturę
miłość Twa zrozumie mnie.
Gdy rozpaczy przyjdzie pora,
samotności podłej cień...
zaadoptuj labradora-
My radością w smutny dzień!
12.
Może czarny? Furia marzeń.
Może biszkopt? Pełno wrażeń.
No to może czekolada?
Ta językiem głodu włada.
Chociaż kolorki je wyróżniają,
Wszystkie te same rzeczy kochają!
Biegać, latać, pływać, skakać.
No i pańci kapcia zmiatać.
Już patyczka ci przynosi.
Za smaczkiem go w ogień ponosi.
To labrador - piękna sprawa!
Lecz pamiętaj! To pies, a nie zabawa!
13.
Labradorek to jest piesek, który na wyżyny Cię uniesie,
odporności Twej psychicznej, ale także tej fizycznej
Szarpnie smyczą, machnie sznurem,
i z niezwykłym wręcz uporem, piłkę będzie Ci przynosić,
aż zabolą w krzyżu kości, od schylania i rzucania, czasem także przeciągania.
Chętnie ucho Ci umyje, a także wyliże szyję,
a gdy we snie się zapomnisz i spod kołdry wyjmiesz stopy
jemu zbierze się na psoty!
Jeśli jesteś leń i śpioch, psa takiego nie bierz nigdy!
Po dwóch dniach bez wybiegania on chałupę zdemoluje
meble wszystkie poprzestawia, zniszczy pościel, pożre kwiaty taki z niego pies rogaty!
Ale później siądzie ładnie, łapę poda, spojrzy czule
tak, że zaraz serce zmięknie i nie będziesz zły w ogóle.
Bo to piesek jest wesoły i kochany i rozkoszny,
nawet jeśli rozrabiaka, szarga nerwy, wpędza w koszty,
wszystko to Ci wynagrodzi swą miłością bezgraniczną, tak dla niego oczywistą.
14.
Biszkoptowe ciastko z gorzką czekoladą,
Podane z czarna kawą - oto labrador!
Pies - nie zabawka, prawdziwe tornado,
W wirze zabawy wciągnie cię w bagno.
Gdy się zagapisz - on da drapaka,
Lub milion innych figli Ci spłata.
Błoto czy kupa to jedna perfuma,
Gdy się wytarza rozpiera go duma.
Na co popatrzy leci mu ślinka,
Kurczak, kiełbaska - najlepiej padlinka.
I ktoś zapyta, z poważną minką
- Po coś Ty brała tę psinkę - świnkę?
Ciągnie jak traktor, dyszy i sapie,
nawet złodzieja nigdy nie złapie.
Bo klucz do serca skradł mi psi złodziej,
Lub bądźmy szczerzy - ten Pies-Czarodziej.
15.
Labrador - żebrador to nasze stworzonko
Jedno mu w głowie - tylko jedzonko!
Gdy się nie naje, chodzi wzburzony
"Daj jedzenie, bo będę obrażony!"
Ogonem macha, nochalem trąca,
Nie straszne mu deszcze ani gorąca.
Energii nie traci, ciągle ma siłę
Zdaje się wołać: "No rzucaj pańcia! no rzucaj piłę!"
Wodą nie gardzi, w wodzie się pluska,
mokrym ogonem pańcia pomuska.
Przyjdzie, poliże gdy nie masz humoru,
on Twemu życiu nada koloru.
Mimo, że broi, obgryza ściany,
my nasze labki BARDZO kochamy!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum